Kazub 4 585 Opublikowano 27 maja 2013 Opublikowano 27 maja 2013 (edytowane) qvstra - nie wiem jak trzymasz ten gryf, ale złap go tak, żeby kciuk był wyżej, a mały palec niżej. jeżeli łapiesz odwrotnie, to przy wąskim chwycie może to być przyczyna. jeśli już tak robisz, albo to nie pomoże, to zobacz jak będzie wąsko gryfem prostym. jeżeli i to zawiedzie, to przerzuć się na hantle. inną przyczyną może też być wyprowadzanie łokci na zewnątrz przy wąskim chwycie, lepiej je trzymać bliżej tułowia. może to też być przeprost w nadgarstkach, trzymaj dłoń na równi z linią przedramienia, albo lekko ugiętą w nadgarstku. rozgrzewaj nadgarstki i łokcie przed treningiem kręcąc nimi zginając i prostując. rób jedną albo dwie serie rozgrzewkowe symbolicznym ciężarem, nie zaczynaj od dużego ciężaru. jeśli mimo wszystko ból nie ustępuje, to zaprzestań ćwiczeń przy których go odczuwasz, albo skonsultuj się z lekarzem bądź farmaceutą. kornix - odpuść poniedziałek (o ile już nie jesteś na siłowni), nawodnij się i naładuj węgle. ruszaj we wtorek. dalej, to zależy od twojego planu. jeśli masz przypisane dni w tygodniu do treningów, to w tym tygodniu zrób wyjątek i zamieszaj, żebyś nie robił sobie niepotrzebnych przerw. albo pozmieniaj na razie partie i dostosuj długość i intensywność treningów. grafik nie jest po to, żeby ładnie wyglądał w kalendarzu. najważniejsza jest regeneracja. Edytowane 27 maja 2013 przez Kazub Cytuj
kornixxxx 45 Opublikowano 28 maja 2013 Opublikowano 28 maja 2013 odpusciłem poniedzielak, pojadłem, mega dlugo pospałem i dzisiaj halówka wieczorem + sesja na siłowni. a Trening przesunąłem tak po prostu ze musze zaginać jeszcze w sobotę. Zeby nie walić pustego posta to zapytam jak radzicie sobie z posiłkami w pracy/ na uczelni. Nie powiem ze w wiekszosci wypadkow mam przerwe w jedzeniu na czas zajęć i nadrabiam potem obżerajac sie w porach popoludniowych az do nocy. Robicie cos do pudełka sobie ? Jako ze nie mam praktycznie ani minuty wolnej myslalem aby przygotowac dzien wczesniej ryż, zrobić to z tuńczykiem, cebulą i słonecznikiem, Powinno starczyc na 3-4 godzinki. Macie jakies inne opcje ? Nie powiem ze potem z puchy wali konkretnie i lipa troche Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 28 maja 2013 Opublikowano 28 maja 2013 Ja jestem na IF i do 17 nie jem nic i jst mi bardzo wygodnie :F Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 28 maja 2013 Opublikowano 28 maja 2013 Wiadomo że trzeba coś jeść, ja zawsze szykuje dzień przed na rano placki owsiane i do roboty do pudła ryż z kurczakiem i warzywami. Takie dłuższe przerwy pomiedzy posiłkami niczemu dobremu nie służą, i nie ma takiego czegos jak nadrabianie, organizm przyzwyczja sie do tej dziury pomiędzy posiłkami i to co zjemy rano szybciej sie odkłada jako zapas (czyt. sadło) aby organizm mógł rozgospodarowac energie jakoś właśnie na okres tej dziury posiłkowej. Organizm staje się magazynem i nie funkcjonuje tak jak należy. Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 28 maja 2013 Opublikowano 28 maja 2013 No mnie sie to nie odklada jako zapas czytaj sadlo, a silowo jest podobnie jak nie lepiej (maxy poprzedniego treningu pobite o 3-5 powt). Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 28 maja 2013 Opublikowano 28 maja 2013 Duzo na ten temat jest w badaniach odnosnie ramadanu, nie liczac milionow badan z leangains.. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 28 maja 2013 Opublikowano 28 maja 2013 jak radzicie sobie z posiłkami w pracy ja normalnie siadam i jem, a jak kierownik się kręci w pobliżu to mówie adam opyerdole coś na szybko słyszałem historie o ludziach trenujących, co nie jedzą nic do godziny 16. albo samą trawę jedzą, taki program był w telewizji. No mnie sie to nie odklada jako zapas czytaj sadlo, a silowo jest podobnie jak nie lepiej (maxy poprzedniego treningu pobite o 3-5 powt). z treningu na trening podbiłeś serie o 3 powtórzenia ? może zadziałało takie zjawisko, jak dyspozycyjność danego dnia. 5 powtórzeń ? czerpiesz chyba energie z kosmosu jak ten hary z tybetu. Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 28 maja 2013 Opublikowano 28 maja 2013 Ty nawet nie wiesz o jaki trening chodzi, wroc do odpowiedniego tematu i poczytaj. Cytuj
Dark Serge 80 Opublikowano 28 maja 2013 Opublikowano 28 maja 2013 Kazub, a jest niby ta dieta "jem, nie jem" i to jakby zupełnie w przeciwieństwie stoi do tych informacji które nam się dostarcza zawsze (5 posiłków, równe odstępy między nimi, itp). To jak to ona wg ciebie (nie) dziala, serio pytam. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 28 maja 2013 Opublikowano 28 maja 2013 (edytowane) nie wiem jak to działa i nie wnikam w to. ja jem cały czas. bo lubie jeść. Ty nawet nie wiesz o jaki trening chodzi, wroc do odpowiedniego tematu i poczytaj. nie nie chce mi się. bądź na tyle uprzejmy i określ się o co chodzi z tym maxem W TYM TEMACIE gdzie toczy sie gadka Edytowane 28 maja 2013 przez Kazub Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 29 maja 2013 Opublikowano 29 maja 2013 (edytowane) Dark Serge, nasz organizm to mega skomplikowane i cudowne zjawisko. Jego elastyczność dostosowywania się jest niesamowita. Działa, nie działa , zależy w jakim sensie. To tak jak z przestawieniem sie z sniadania, obiadu kolacji na 5-6 posiłków, ile razy jadło sie na siłe gdy za pare tygodni już po 2 godzinach od pierwszego posiłku organizm sam odczuwał głód. Tak samo można i przyzwyczaic organizm do głodówek 6 godzinnych bezżadnych konsekwencji zdrowotnych, ale po prostu dostarczanie energii regfularnieco kilka godzin jest po prostu najzdrowsze no i pozwala najwydjniej wykorzystac nasz organizm. Myśle że kazub sie zgodzi ze mna Edytowane 29 maja 2013 przez kanabis 1 Cytuj
Stunik 1 402 Opublikowano 1 czerwca 2013 Opublikowano 1 czerwca 2013 Czy jak pójdę na wizytę do dietetyka to doradzi mi jak zmienić sposób odżywiania itp. czy napiszę mi plan co jeść i kiedy? Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 1 czerwca 2013 Opublikowano 1 czerwca 2013 Polecam IF osoba z dosc konkretna otyloscia.. Mam kumpla, mniej wiecej moj wzrost czyli ok 180cm ale skubaniec pod 90kg podchodzil i to taki dosc zalany, podlapal IF i po 16 dniach mowi, ze z tych 90kg spadl do jakis 85kg i silowo krzywdy jako tako nie ma.. U mnie jest juz ciezej, no ale dopiero 3 tydzien peka, rezultaty sa, juz 1,2kg w dol. Moim celem jest jakies 8%BF gdzie aktulanie mam moze z 10-11% Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 1 czerwca 2013 Opublikowano 1 czerwca 2013 po zdjęciach, to bym powiedział, że 13 - 14 , ale mało ostre zdjęcie może nie oddać efektu 8 byś chciał ? wiesz, 5 - 7 mają odwodnieni kulturyści podczas startów. było by to może fajne dla ciebie jako uzyskany efekt i zrobił byś se pamiątkową fotkę, ale wątpię, żebyś się dobrze z tym czuł na codzień Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 1 czerwca 2013 Opublikowano 1 czerwca 2013 Nie no, 14 bez przesady.. Nie mam jak zrobic dokladnych badan by zobaczyc calkowitego skladu ciala. No ale mysle, ze te 8% jest do uzyskania, ponizej to juz bym musial chyba na caloroczny ramadan z ujemnym bilansem i aerobami 10x w tyg :F Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 2 czerwca 2013 Opublikowano 2 czerwca 2013 Myśle że to już zależy od twojej silnej woli. Ja nie licze na bf8 bo po prostu dla mnie jest to chu.jowe, lubie opier.dolic czasem czekolade,pizze czy tortille. Zresztą nie rozumiem po co ci tracic kilogramy? Katując się treningiem, ujemnym bilansem i aerobami tylko stracisz to co budowałeś bo tłuszczu masz i tak nie wiele i przy takim trybie organizm zacznie zjadac ci mięśnie. Ale rób jak chcesz żebyś później nie żałował. Moim zdaniem robienie czystej masy przy nieznacznym wzroście bf będzie lepiej wyglądać w twoim wypadku niż schodzenie z bf kosztem miesni ale zrobisz jak chcesz Cytuj
QBH 246 Opublikowano 2 czerwca 2013 Opublikowano 2 czerwca 2013 8% BF jak najbardziej możliwy, zależy od predyspozycji i genetyki. Sam do niedawna wątpiłem, że można utrzymywać taki poziom tłuszczu, ale jakiś czas temu mój przyszly Szwagier zrobił sobie badania i wyszło mu 6%;o. Fakt - same mieśnie i wygląd jak z Man's Health, do tego wcale nie odmawia sobie przyjemności typu pizza, słodycze czy piwo. Waga 76 kg przy 180 cm. Kumpel z którym ćwicze ma z kolei 8%, (pipi)aniutki same żyły i mięśnie, a skóra cienka jak papier. Genetyka panowie, genetyka. Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 2 czerwca 2013 Opublikowano 2 czerwca 2013 Genetyka tutaj ma faktycznie spore znaczenie przy uzyskiwaniu dobrych rezultatow, no i do tego zdrowo jem, przy J/NJ tez moze sobie pozwolic na pizze, tortille narzeczona robi genialne to tez sie skusze, byle by sie kalorie zgadzaly, do tego katuje sie p90x, dzieki ktoremu jestem wydywamy jjak kon po westernie a po zakonczeniu tego programu zaprasza mnie Sagi Kalev do przetestowania BB :F Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 2 czerwca 2013 Opublikowano 2 czerwca 2013 Mi chodziło bardziej o to że nie trzeba spadać z kilogramów żeby obniżac bf Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 2 czerwca 2013 Opublikowano 2 czerwca 2013 To daj mi znac jak to osiagniec, bo nie wyobrazam sobie redukcji bez spadkow w masie Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 2 czerwca 2013 Opublikowano 2 czerwca 2013 spadki będą zawsze, od jakości treningu i diety zależy ile spadnie. dobrze jest się wspomagać izolatem i bcaa, no i węgle na niskim indeksie podstawa. Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 2 czerwca 2013 Opublikowano 2 czerwca 2013 To daj mi znac jak to osiagniec, bo nie wyobrazam sobie redukcji bez spadkow w masie Już daje znać badanie bf 14% przed cyklem na mase po cyklu 12% . Zadowolony? Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 2 czerwca 2013 Opublikowano 2 czerwca 2013 bez spadkow w masie redukcja ? ewenement na skale swiatowa. zdjecia plox. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.