_Red_ 12 061 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 (edytowane) Walduś, ściągnij jakąś appkę (np. FatSecret) na komórkę i spisuj w niej posiłki. Wyjdzie Ci jakich makroskładników jesz za dużo / za mało (a co za tym idzie - ile kalorii).Teraz przez święta chłonąłem u teściów wypieki, sałatki warzywne z majonezem, więc w zasadzie same węgle i tłuszcze. Jak się okazało, że w niedzielę zjadłem tylko 40g białka, przy czym brzuch miałem pełen jak balon, to lekko się przeraziłem Kalkulatory kalkulatorami, ale pierwsze co to musisz wiedziec jakie jest twoje zapotrzebowanie kalorii na dzien. To bedzie dopiero podstawa do reszty wyliczen. Looknij na to, rozjasni ci sytuacje. http://egotuj.pl/diety/kalkulator-zapotrzebowanie-kaloryczne.html Jak juz znasz swoje liczby, wtedy mozesz liczyc. Ja jebe, wyszło mi by utrzymać wagę: Kalorie:2996.62cal Węglowodany (55%): 1648.14cal = 412.03gm Białko (15%): 449.49cal = 112.37gm Tłuszcz (30%): 898.98cal = 99.88gm Bym mógł robić za słoik smalcu na sklepowej półce przy takiej dziennej diecie xD Tzn. białka i faty spoko, tyle spożywam, ale węgle to przez trzy do podziału. Edytowane 22 kwietnia 2014 przez _Red_ Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 (edytowane) Mi wyszło 3066 kcal i jakoś tak jem po 100 gram węgli w posiłku,ale ja tylko wolne,bo po prostych zaraz kulka bym był,szczególnie przy takiej podaży.Przez święta zjadłem grubo ponad 200 gram białka(głównie ryby)dziennie,200 gram orzechów,200 gram rodzynek,dziwię się ze waga stoi w miejscu -80 kg.Z tym kalkulatorem nie zgadzam się co do redukcji,by utrzymać wagę 3066,a na utratę 1 kg tygodniowo 1966,taki skok 1100 kcal zabiłby mnie. Edytowane 22 kwietnia 2014 przez Litwin81 Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 (edytowane) Najpierw wyliczymy ogólną ilość kcal jaką potrzebujesz,powiedzmy bazę: 24* twoja waga*współczynnik aktywności,gdzie: 1,1-siedzcy tryb pracy,mały wysiłek fizyczny,rzadkie treningi 1,5-trening 5 razy w tygodniu,praca fizyczna Musisz wyszukać swój współczynnik,wiem że to na oko,ale to baza od której będziemy coś układać,a po 2 tygodniach będziemy korygować.Od tego wyniki odejmujesz 300 kcal,bo chcesz chudnąć,zdrowo traci się 0,5 kg-1 kg tygodniowo.Rzadko stosuję tą metodę,częściej po prostu zamieniam posiłki z wysoko przetworzonych na mało,kaloria nie jest równa kalorii i często taka zamiana skutkuje redukcją fatu. przyjąłem 24*91*1,2 = 2620 kalorii. Walduś, ściągnij jakąś appkę (np. FatSecret) na komórkę i spisuj w niej posiłki. Wyjdzie Ci jakich makroskładników jesz za dużo / za mało (a co za tym idzie - ile kalorii). dobra zaraz będę lukać bo widzę, że sporo tego. Ty używasz tej FatSecret konkretnie? ej Litwin, ale ja mogę schudnąć max 3-4kg bo inaczej będę drągiem bez sylwetki. Edytowane 22 kwietnia 2014 przez waldusthecyc Cytuj
_Red_ 12 061 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 (edytowane) Yup. Pomaga to trzymać mordę w kubeł, gdy zachciewa się coś podjeść, a widzę, że już w danym dniu energii dostarczono ponad normę.Dodatkowo sprawiłem sobie wagę elektroniczną (max 5kg, dokładność do 0,01g) - po roku już potrafię oszacować wagę większości składników w ciemno. Edytowane 22 kwietnia 2014 przez _Red_ 1 Cytuj
MYSZa7 8 959 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Chyba najprościej jest to zrobić w ten sposób1)http://potreningu.pl/kalkulatory/bmrWypełniamy zgodnie z prawdą. 2) Jemy zgodnie z tym co nam wyszło przez tydzień. Sprawdzamy jaką mieliśmy wagę w dzień pierwszy, jaką w dzień 7. 3) Jeśli spadło, to znaczy, że to jest nasz deficyt, jak się trzyma waga, to odejmujemy 200kcal w następnym tygodniu, jak przytyliśmy, to odejmujemy z 300 kcal.4)Po tygodniu sprawdzamy znów jaki postęp na wadze.5) Jeżeli chudniemy od 0,5kg do 1kg to jest bardzo dobrze 6)Żeby sprawdzić kaloryczność posiłków itp. polecam aplikację myfitnesspall, do ściągnięcia na komórkę.Na tej stronie również można wyliczyć zapotrzebowanie itp. ale najskuteczniej jest chyba kierować się wagą i lustrem. Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Walduś to poprzerzucaj żelazo na siłce,możliwe że nic nie schudniesz,bo będziesz palił fat a jednocześnie pojawi ci się trochę miecha,także wyznacznikiem będzie lustro a nie waga. Cytuj
_Red_ 12 061 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 A to też prawda, waga to nie wszystko. Sporo mięcha jest w nogach, także zdaję sobie sprawę, że wzmożony trening na nie podniesie ogólną masę ciała. Bardziej patrzę na obwody i subiektywne poczucie otłuszczenia. Bywa że po kulinarnych maratonach (święta) przy pochyleniu się czuję dodatkowe poduszki powietrzne między żebrami xD Ale potem schodzą do normy gdy wróci się do restrykcyjnego żywienia i aktywności. Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Nie od dzis wiadomo ze na strate wagi najlepsze jest kombo cwiczen silowych + CV. Im wiecej miesni tym szybciej przyjdzie strata tluszczu. Cytuj
_Red_ 12 061 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 List motywacyjny też potrzebny?A tak serio, co to CV - coś z Cardio? Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 (edytowane) To skrot od cardiovascular. Czyli jak mowisz, cardio generalnie. Edytowane 22 kwietnia 2014 przez El Loco Chocko Cytuj
_Red_ 12 061 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Dzięki, tak mi się kojarzyło, ale częściej się spotykałem z tym określeniem w kontekście chorób układu krążenia, a nie ćwiczeń aerobowych. Thx. Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Opublikowano 22 kwietnia 2014 Zaczalem tego madcowa i przysiad +wioslo/mc to zabojstwo dla prostownikow :FDopiero z godzine temu zaczalem sie normalnie schylac XDDDD Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Walduś, ściągnij jakąś appkę (np. FatSecret) na komórkę i spisuj w niej posiłki. ej to jest jakieś złodziejstwo i oszukaństwo, bo jest 11:54 a ja mam już 40% (pipi)a nawet jeszcze obiadu nie jadłem Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 (edytowane) no co no pół kilo szyneczki na śniadanie, kilka kromek chleba, sałatkę warzywną, 3 herbaty z cukrem.... nie no żart no także tego co nie wiadomo heheszki a tak serio to te 40% jak najbardziej jest możliwe i to przeraża mnie jeszcze bardziej. Edytowane 23 kwietnia 2014 przez waldusthecyc Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Serio, dobrze jakbyś powiedział, co konkretnie jesz, bo te 40% pewnie wzięło się z tego, CO jesz, a nie ILE tego jesz. Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 (edytowane) śniadanie: 3 kromki białego chleba, do tego 15deko szynki gotowanej + chrzan ze świąt. do tego herbata z sokiem malinowym teraz: porcja 150g sałatki warzywnej z majonezem, kromka chleba białego, herbata z sokiem malinowym wyszło 40% z 2400 kalorii. narazie tyle. obiad planuję koło 16.00 bo teraz nic nie mam ze sobą a nie mam czasu wyskoczyć, może coś przegryzę jeszcze do 16.00 Edytowane 23 kwietnia 2014 przez waldusthecyc Cytuj
_Red_ 12 061 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 No majonez, bialy chleb. Nie ma zmiłuj:) Tez wczesniej nie zdawalem sobie sprawy ile niezbyt cennej energii wchodzi w kanapeczkach i pastach majonezowych. 40% dniowki zjedzone, a wartosciowych skladnikow na lekarstwo. Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 (edytowane) Redziu a rozkminiłeś jaki jest odpowiedni poziom danego rodzaju składnika, w sensie mam teraz tak: Tłusz 41,01 Węglo 105,34 Białk 41,96 Kcal 956 ile powinienem mieć czego, żeby było dobrze? W sensie jak najwięcej węgli i białka i jak najmniej tłuszczu, czy też nie ma na to zasad? Edytowane 23 kwietnia 2014 przez waldusthecyc Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 białko możliwie jak najwyżej, bo organizm zużywa sporo energii na rozkład białek tłuszcze i węglowodany to generalnie kwestia indywidualna, bo różnie ludzie reagują na diety wysokowęglowodanowe/wysokotłuszczowe, musisz sam metodą prób i błędów sprawdzic co działa na ciebie węgle to wiadomo - energia, tłuszcze są potrzebne m.in. do syntezy hormonów więc z obcinaniem nie ma co szalec w żadną stronę Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Na początek warto wymienić biały chleb na pełnoziarnisty, sałatka jarzynowa jest ok, ale majonezu powinno być w niej bardzo mało. Zwykłą herbatę z sokiem wymień na zieloną, a jak nie lubisz zwykłej zielonej to spróbuj z miętą lub cytrusami od Liptona, polecam. Nie musisz od razu wymieniać całego jadłospisu, na początek powymieniaj niektóre rzeczy na bardziej wartościowe, jak napisałem powyżej. Cytuj
_Red_ 12 061 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Waldziu, tu moze Litwin lepiej doradzi, bo ja moge pod swoim kątem tylko opowiedziec. Z tego co widze w statystykach, moje proporcje dzienne wahaja sie w okolicy: fat:100g /900kcal wungiel: 130g /520kcal bialko: 130g/520kcal Kto inny by znowu z glodu umarl przy tym. Zalezy od organizmu i aktywnosci. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 waldus je chleb jak jakis cebulak (*) Cytuj
SpacierShark123 1 510 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Tylko 130g węgli? To na redukcji jadłem około 2 razy tyle.No i białka dużo więcej jadam.To po ile wy ważycie 50-60 kg? Cytuj
Nemesis 1 271 Opublikowano 23 kwietnia 2014 Opublikowano 23 kwietnia 2014 (edytowane) Szarku, masz taki brzuch od przysiadów ze sztangą? Bo ja np. brzucha nie robię i tylko od tego jednego ćwiczenie wyrobił mi się czetro-pak. Edytowane 23 kwietnia 2014 przez Nemesis Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.