trochę "normalny" ból, ale bardziej jak skurcz - jak wstane z krzesła to wtedy jest najgorzej.

Zarzuć jakiś dobrze wchłanialny magnez(np. cytrynian czy chela mag b6),zrób jak wyżej ci pisali ciepłe natryski na przemian z zimnymi i przejdzie.

Kurde mole panowie , wywaliło mi jakąś gule/żyłopodobne coś tam 1-2 cm od sutka . To mogą być węzły chłonne? Wpierw nie bolało ale jak cały dzień macałem to nagle boleć zaczęło.

Mi kiedyś pod pachą wywaliło.

Litwin dobrze pisze. A tym się Szarku nie macaj tego przez cały dzień tylko obserwuj. Jak po 14 dniach nie zniknie idź do lekarza.

Właśnie obawiam się że węzeł wywaliło , kurde mole człowiek robi formę dieta dopięta a tutaj zawsze coś yebnie.

Mi za uchem czasem wywala ale nie ma to związku z żadną późniejszą infekcją. Węzły chłonne są dziwne.

Mi na klacie czasem się coś takiego pokazuje,  dziwna rzecz. 

Na co zwrócić uwagę przy kupnie drążka? Na początek taki może być?

 

http://allegro.pl/s031-drazek-rozporowy-do-podciagania-62cm-do-100cm-i5232322900.html

 

Może ktoś ma i może powiedzieć czy nie odpada od framugi?

Zwroc uwage na to zeby byl tani hehe. Mam identyczny z allegro juz 6-7lat i jedyne co to te czarne pianki popekaly i zeszly. Chyba ze szukasz drazka z bajerami to szukaj dalej, ale wg mnie na takim mozna zrobic wszystko. Jak sie po paru latach taki drazek odrywa od futryny to odchodzi razem z farba i zostaja slady.

u mnie czasem jak źle skręcę to po prostu zjedża razem ze mną, niby jest na maksa zablokowany, ale te pianki już nie trzymają. Mam go ok. 5 miesięcy.

za taką kasę to bierz w ciemno.

Mi chodzilo o pianki ktore sie chwyta dlonmi podciagajac, one mi odeszly. Na koncach drazka te gumy trzymaja mega mocno, pewnie to zalezy od futryny. Fikolkow na drazku nie robie bo mimo wszystko balbym sie ze by cos akurat puscilo mimo ze szarpalem juz drazek mocno i nawet nie drgnal.

drążek na futrynie ? przykręcić tak motzno, żeby sie te gumki na stopkach spłaszczyły i nic sie nie oderwie 

Biceps robić lepiej z nogami czy plecami?

Ja robię z plecami bo wstępnie dostaje po dupsku na treningu pleców , potem wystarczą 3 ćwiczenia i łapa jak u hulk-a.

https://www.youtube.com/watch?v=nf7-oNEvx1A

 

gość jest niesamowity, polecam takze inne filmiki

Forumku, pomóżcie.

 

Sprawa wygląda tak. Mam ponad 180 wzrostu, ważę 70 kg i jestem suchoklatesem. Niby ćwiczę tam raz na jakiś czas, ostatnio robię pompki na aplikacji na androidzie i doszedłem do 60 pompek i mi się znudziło bo po prostu jestem suchoklatesem

 

Nie wiem czy to jakaś genetyka czy coś, nie jestem jakąś szczapą ale po prostu jestem chudy w tułowiu i mam chude rączki. W przeciwieństwie do nóg, które mam nieproporcjonalnie grube. To pewnie sprawa diety, bo jem sporo chipsów itp, ale no bez przesady, mięsa nie unikam, a ciągle tłuszczu nie przybywa w górnych partiach.

 

Tracę motywację nawet do pompek, bo co, zrobię sporo pompek, popodciągam się na drążku i co, żyła mi na ręce większa wyjdzie, potem zniknie, a ręka nadal chuda.

 

Polećcie mi co mam robić, bo trzeba w końcu zmienić swój wygląd. Czego więcej żreć, jakie ćwiczenia wykonywać itp. Dysponuję tylko drążkiem, hantlem 6 kg (ale jest tak dla mnie lekki że prawie go nie używam)

 

Zastanawiałem się gdzie to umieścić ale forumkowym pakerom jestem w stanie zaufać

Pompki i podciąganie się to nie jest głupia sprawa, obczaj sobie treningi domatorskie, mnóstwo jest ćwiczeń do wykonywania w domu. Wzmocnisz się i wtedy uderzysz na siłownię.

 

Efektów nie będzie, jeśli nie zaczniesz lepiej jeść. Chipsy i colę odstaw, raz w tygodniu sobie to jedz. Jedz więcej mięsa, ryb, jajek, chudego twarogu, ryżu, kasz, makaronu, orzechów. Jedz 4-5 razy dziennie. To są podstawy podstaw, bardzo ogólne, ale od tego trzeba zacząć.

Panowie, dzisiaj byl standardowy godzinny bieg rano. A pozniej na treningu pleców po czwartej serii na drązku poleciała mi krew z nosa. Czy to znak ze kabi musi troche przystopowac? Tydzien przerwy chyba bedzie ok co nie

Jak startujesz na zawody jakieś na dniach to musisz zacisnąć zęby i napjerdalać ale innaczej jaki jest tego sens. Trening to ma być przyjemność sam wychodzę z założenia że jak mam gorszy dzień, jestem osłabiony czy też poleci krew to nie idę i tyle. Kiedyś byłem narwany polazłem mimo krwi z nosa na trening i skończyło się że nie mogłem tego zatamować przez kilka godzin. Nie warto się forsować i tyle.

Racja. Chyba za mocno sie wczułem w ksiązke o Iron Tysonie i napier.dalam jak dziki osioł Nie ma co sie za ostro spinac. 

 

Interwały, jogging, intensywny trening 5 razy w tygodniu, ujemny bilans. Za dużo tego. 

elllo

 

chciałbym kupić gumę do ćwiczeń (jako dodatek do podciągania)

 

http://allegro.pl/guma-treningowa-trx-crossfit-5-10kg-fitness-red-i5195049770.html

 

tylko nie rozumiem jak to jest z tym oporem - im większy tym mniej pomaga?

 

 

Podciaganie to dla mnie najlepsze ćwiczenie, tylko w ostatnich seriach przydałoby mi sie coś takiego by zwiększyc ilośc powtorzen.

No raczej im wiekszy tym ciezej, ale tez zalezy przy czym. Bo jezeli ja owiniesz za stopy i do drazka i bedziesz sie podciagal, to ta z wiekszym oporem bardziej ci pomoze. Ale jak bedziesz chcial,nie wiem biceps zrobic to wtedy bedzie ci ciezej, uzywajac tej samej gumy. Tak to bym rozumial.

Tylko do podciągania.

Dziwne, guma 5-10kg kosztuje 25 zł, a guma z oporem 40-45 juz 125 zł. :}

NO to troszke chyba logiczne Banny co nie? Mniej materialu i slabszego kosztuje mniej, tak? Ja bym wybral jakas po srodku najpierw i zobaczyl jak sie sprawuje.

Edytowane 18 maja 20159 l przez El Loco Chocko

Jak chcesz do podciągania, to myślę, że ta czerwona będzie za słaba, bo jest serio cienka. Mam fioletową i jest ok