papi 2 Opublikowano 25 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2008 Ćwicz bez rękawiczek a będziesz miał mocne (pipi)nięcie z otwartej ręki :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Elo mam takie pytanko, posiadam 'Creatine micronized 200 mesh' od Trec'a, jednakze mam watpliwosci ,jak mam to dokladnie stosowac - na opakowaniu są objasnienia, '1 faza - 1-2 dzień 30 kaps(6x 5 kap), 3 dzien 25, 4 - 20, 5 - 15, 2 faza podtrzymujaca - trwa od 6 dnia do 42.Potem ejst wyjasnienei, jak brać porcje w dni trenningowe i nietrenningowe. Czy przy moim trenningu (3 x w tygodniu, klatka + triceps, bic + barki, plecy + nogi/czasem bic) mam zazywac to w jakis mniejszych ilosciach? Jakies ogolne wskazania i porady? z góry dzieki! Cytuj Odnośnik do komentarza
QBH 246 Opublikowano 23 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2008 bierz tak jak masz rozpisane dawkowanie na opakowaniu. tak jest dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2008 znalazlem w necie ejszcze inne dawkowanie : dni trenningowe - 4 kaps 30 min przed trenningiem, potem 4 po trenningu, dni nietrennignowe - rano 4 (biore 3 ) i w polowie dnia 3 ( nei wiem czy aby dla mnei 4 nei byloby za duzo) Cytuj Odnośnik do komentarza
QBH 246 Opublikowano 24 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2008 wg mnie lepsze to ktore masz rozpisane na opakowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2008 ktoś ma jakieś recepty na regenerację piszczeli? Cytuj Odnośnik do komentarza
QBH 246 Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2008 przestan piz,gac w rury Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Mam w sobotę fajt, a po przygotowaniach właśnie do niego uszkodziłem sobie piszczel. Miałem sparringi z karatekami w sobotę i jak walczyłem już z 3cim z kolei to naciąłem się na blok kolanem. A ja akurat nie miałem żadnych ochraniaczy to trochę mi się odbiło. Co prawda nie mam śladu, ale mnie boli cholernie. Jak do soboty się nie wygoi to mam lipę, 2 minuty i będę leżeć na glebie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 661 Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Mam w sobotę fajt, a po przygotowaniach właśnie do niego uszkodziłem sobie piszczel. Miałem sparringi z karatekami w sobotę i jak walczyłem już z 3cim z kolei to naciąłem się na blok kolanem. A ja akurat nie miałem żadnych ochraniaczy to trochę mi się odbiło. Co prawda nie mam śladu, ale mnie boli cholernie. Jak do soboty się nie wygoi to mam lipę, 2 minuty i będę leżeć na glebie. Brawo za fajt bez ochraniaczy - Kyokushin stajl rozumiem że Fenistil żel itp stosujesz? Mi nie pomaga ale może Tobie akurat Warto chyba ogrzewać żęby sie rozeszło zbicie, jak myślisz? a na sobotnim fajcie możesz mieć chyba ochraniacze, wiec załóż Sam mam zbitą piszczel po czwartkowym treningu a dzisiaj jest kolejny i nie mam ochraniaczy wiec tylko bandażem elastycznym obwiaze i będzie luz, już nie pierwszy raz tak robie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Człowieku, Ty mi rozgrzewające żele polecasz na piszczel O_O Wystarczająco mam znajomych z przejściami szpitalnymi z kręgu ma... jeden z nich stosował żele zawsze na piszczel. W wieku 25 lat miał operację, już se nie pokopie, wszystko przez to, że zamiast mrozić rozgrzewał stłuczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 661 Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Wiadomo, że powinno sie mrozić jak najszybciej po zbiciu, ale po paru dniach to sie musi rozejść w końcu, wiec chyba lepiej rozgrzewać? Nastraszyłeś mnie troche tą historią kumpla i dało do myślenia^^" Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Trener opowiadał też o swoich znajomych, powiedział, żebyśmy się nie wazyli tych (pipi)ych żeli kupować na piszczel. To nie jest udo, czy bolący bark. Mówi, ze jedyne co, to lód. Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 671 Opublikowano 15 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 Małe pytanko : przy jakiej technice pompek najabrdziej pracuje klata ? Wiem, że wąski rozstaw, ale konkretniej (jakaś miara odległości, ułożenie dłoni) ? Jakkolwiek bym nie robił to i tak zawsze po skończeniu najbardziej czuję triceps. Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 18 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2008 Wlasnie waski roztaw jest przyczyna tego ze czujesz triceps a nie docelowo cwiczony miesien. Rece rozstaw po prostu naturalnie (w zyciu nie przyszlo mi do glowy by to jakos mierzyc).Terqaz wiesz nawet ze musisz szerzej niz zwykle wiec to bedzie wskazowka dla ciebie.Rob pomki na dloniach palcami w kierunku wzroku.Inne ustawienie spowoduje ze znowu triceps bedzie bardziej zaangazowany w prace.Mozesz te sobie kombinowac i ukladac nogi np:na lozku czy jakims innym podwyzszeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 661 Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 (edytowane) Joł. Wczoraj na treningu było utwardzanie i przyjałem pare lowów mocniejszych efekt jest taki że udo mnie napi.erdala i nogi w kolanie nie moge zgiąć do końca. W sumie to przez moją nieuwage tak sie skończyło, ale kij. Co polecacie żeby jak najszybciej pozbyc sie opuchlizny i wrócic do formy? Ogrzewać? Czy jednak mrozić tak jak w przypadku piszczeli polecał Tori? Rok temu dostałem na treningu podobnie tyle że mocniej i przez 2 tyg kulałem i na tabletach byłem XD wiem że teraz tak nie będzie bo nie jest tragicznie, ale co zrobić? Poza tym inna sprawa. Czy w zależności od sposobu trzymania dłoni podczas podciągania się na drążku ćwiczy sie pewne partie mięśni w większym stopniu? Chodzi mi o złapanie drążka "nachwytem" i "uchwytem". Edytowane 28 Maja 2008 przez Plugawy Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Wczoraj miałem walki z karatekami i dziś też mam to samo z udami xD Ale spoko, znika to po kilku dniach. Ja stosuję lód na wszystko, w przypadku ud smaruję też balsamem i trę mocno dłońmi. Po kilku minutach czuję taką ulgę w nogach. Przed snem fajna sprawa, ale nie traktuj tego jako lekarstwo, po prostu ja tak robię. Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 30 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2008 Joł. Wczoraj na treningu było utwardzanie i przyjałem pare lowów mocniejszych efekt jest taki że udo mnie napi.erdala i nogi w kolanie nie moge zgiąć do końca. W sumie to przez moją nieuwage tak sie skończyło, ale kij. Co polecacie żeby jak najszybciej pozbyc sie opuchlizny i wrócic do formy? Ogrzewać? Czy jednak mrozić tak jak w przypadku piszczeli polecał Tori? Rok temu dostałem na treningu podobnie tyle że mocniej i przez 2 tyg kulałem i na tabletach byłem XD wiem że teraz tak nie będzie bo nie jest tragicznie, ale co zrobić? Poza tym inna sprawa. Czy w zależności od sposobu trzymania dłoni podczas podciągania się na drążku ćwiczy sie pewne partie mięśni w większym stopniu? Chodzi mi o złapanie drążka "nachwytem" i "uchwytem". http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.asp#1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 opis mięśni jest dla mnie niezrozumiały mam pytanie do osób, które siedzą w temacie bodybuildingu. Będę 2 tyg. na urlopie. Problem jest taki, że jak ćwiczę po 2-3 h dziennie, to jestem w wyjątkowo dobrej formie, jednocześnie trzymając te swoje 85kg wagi... jednak boję się, że jak przestanę ćwiczyć choćby zwykłe kondycyjne (nie mówię już o worku, pad work, treningach i innych bajerach) i sprawnościówki, to zejdę poniżej 80. Jak sobie poradzić bez sprzętu? Pompki? ale co dalej? ofkoz biegać będę co 2 dni jak biegam zawsze, abs 2 tak samo sobie nie odpuszczę, tyle, że ćwiczenia na drążku przestawię na unoszenie nóg z tyłkiem do świecy-ew. przejdę do 1poziomu ze zwiększonymi powtórzeniami. Do czego zmierzam... abs2, pompki, jogg... co dalej? znacie jakieś ćwiczenia bez specjalistycznego sprzętu? help, Wasza sylwusia Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_ Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 napierd,alaj sie z aborygenami Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 ode mnie takie lamerskie pytanie, chcialbym byc szerszy w barach, wiem, że drazek to podstawa, ale cos jeszcze ? No i obwod klaty tez moglbymz checia zwiekszyc pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 (edytowane) Drazek to bardziej plecy ale nie zaszkodzi.Na barki to wiadomo sztanga lub sztangielki zza glowy (wyciskanie).Wznosy bokiem (tulow pochylony lekko do przodu a lokcie delikatnie ugiete).Wznosy przodem (do wysokosci brody).Wznosy sztanga wzdluz tlowia do brody.Szrugsy.Na tylnia glowe mozna jesli jest mozliwosc skorzystac z maszyny do rozpietek ale siadamy na niej odwrotnie.Stosujac chwyt mlotkowy robimy odwrotne rozpietki.Jesli nie masz dostepu do takiej maszyny mozesz np uzyc skosnej lawki (kat ok 45 stopni) kladac sie na niej na brzuchu (zadbaj o bezpieczna pozycje bys nie zjechal lub sie nie zaczal dusic czyli ze koniec lawki powinienen byc na wysokosci mostka) po czym opsusc rece.Teraz zacznij wznosy ramion (cos w stylu jak bys mial machac skrzydlami) i tyle Wykonujac 3*3 czy tez 4*3 te cwiczenia (mozesz stosowac je zamiennie co kilka treningow by miesnie nie wpadly w stagnacje) gora 3 miesiace jak zobaczysz efekty.Dodam tylko ze lepiej z treningu wyjsc nie do trenowany niz przetrenowany.Nie znam twej budowy ciala ani warunkow ale trening raz w tygodniu powinien w zupelnosci wystarczyc. Co do klaty to krotko.Sztanga na lawce poziomej jak i skosnej.Sztangielki tak samo.Do tego rozpietki lub i jeszcze dodatkowo wyciskanie w waskim chwycie czy tez z glowa w dol.Jednak jesli budujesz mase to nie ma potrzeby rozdrabniac sie na drobne. Tak jeszcze dodam zebys nie dobieral zbyt duzego ciezaru zwlaszcza przy barkach.Lepiej wziac mniejszy i skoncentrowac sie w pelni na cwiczeniu.Nie powinienes wyrywac ciezaru jak i nie pozwalac na to by to on toba rzadzil.Ruchy musze byc spokojne i plynne.Nie zapominaj o oddychaniu to bardzo wazna rzecz. Edytowane 4 Czerwca 2008 przez El Loco Chocko Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Szeroki rozstaw łap na drążku, opuszczanie 2x wolniejsze, niż podciąganie. I będzie git Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 5 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2008 dzieki ziomki, ale kurde w sumie to wsyztsko stosowalem, raz w tygodniu po 3, 4 serie wlasnie tych roznych cwiczen, regularnie, drazek moze troche mniej wlasnie, nieregularnie sie zdarzalo : / cwiczylem tak z 2-3 miechy no i efekty raczej znikome ( ? ) teraz aktualnie mam z 3 tygodniwoa juz przerwe od silki, musze wkoncu zaczac znowu cwiczyc ; ] Cytuj Odnośnik do komentarza
M4c 23 Opublikowano 5 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2008 A co z dieta? Tóż to co najmniej połowa sukcesu jeżeli chodzi o budowanie masy mięśniowej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 5 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2008 wszytsko jadlem co popadnie, ograniczajac chipsy ; PP najczesciej po trenningu wieczorem jadlem owsianke na mleku Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.