Pomoc

[Litwin81 1 155]

No o treningu nie pisałem,bo myślałem ze coś ze sobą robi.Łatwiej jest łapać masę,jak organizm stara się odbudować włókna mięśniowe.

[Plugawy 3 685]

Pamietacie czy na oryginalnym opakowaniu od uns mass attackera etykieta jest przyklejona czy nadrukowana na ta szara folie? Skusilo mnie i kupilem znowu truskawke bo smakuje jak szejk wlasnie etykieta jest wydrukowana i naklejona, wszystko starannie wyglada ale czy przypa dkiem to nie powinien byc nadruk? Mam nadzieje sie nie nacialem. sorki za bledy pisze z kom.

[kanabis 22 469]

Litwin na tej focie co podałes to nie jest czasem Nol?

 

Tak to Waldemar Nol.

 

Chodze do niego na siłownie

 

Co do brzucha jeszcze, to wg. mnie opcje typu A6W służą głównie do poprawy efektu wizualnego mięśni brzucha, ale negatywnie wpływa na ich jakość (nadmierne przepalanie). Ja robię brzuch na każdym treningu, ale umiarkowanie i bez obciążeń, no i raz w tygodniu z obciążeniem. Kraty mnie ma, może kiedyś będzie, nie wiem, w każdym bądź razie dla mnie najważniejsza jest siła i funkcjonalność, a tu jest dobrze.

 

Bany - to może napisz mniej więcej co jesz, może masz kłopoty z trawieniem, przyswajaniem, albo może tylko wydaje Ci się, że jesz dużo biorąc pod uwagę bilans kaloryczny.

 

Ja robie brzuch raz w tygodniu, Ćwicze wyłącznie z obciążeniami, efekt świetny, masa mięśni brzucha ewidentnie na plus.

 

Co do banego , na bank te dużo to za mało żeby rosnąć. Banny oblicz sobie zapotrzebowanie, dodaj te 500kcal i trzymaj sie diety a efekt musi przyjść. Ja kiedys tez myślałem że dużo jem, a jak poczytałem ile potrzeba żeby naprawde rosnąć to teraz mogę sie tylko z tego śmiać. I tak jak mówi reszta , pierwszy tydzień będziesz sie zmuszał ale później organizm sam będzie sie upominał o paliwo.

[Litwin81 1 155]

Najłatwiej zapotrzebowanie kcal obliczyć sobie z wzoru.Waga*24*współczynnik aktywności(od 1,1 dla leżenia na wyrze do 1,4 dla aktywnego życia)+500 kcal na masę,a - 300 kcal na redukcję.

[Banny 2 656]

Trochę nie jest mi na ręke liczenie kalorii. serio

 

dodatkowo, teraz siedze w domu, przez co jestem zmusozny do pożywiania się obiadami od mamy (a niezawsze jest schabowy, bo kto w rodzinie bedzie 6x w tyg to jadł) więc jestem zdany na siebie.

 

uwielbiam makaron, codziennie mógłbym wpie,r,dzielać - robie z sosami spaghetii, czasem z serkiem wiejskim/twarogiem. z jajkiem nie wypada za dobrze moim zdaniem.

 

ogolnie nie bardzo trzymam diety, staram sie tylko jeśc to, co zdrowsze..

tylko moj grzech to chleb -biały.

 

jesli mialbym zmienic diametralnie diete (a nie chce nic slyszec o takich rozpiskach jak gdzies sie tu pałetały, ze 7x wymuskane dania , na trenning/obiad zawsze pierś itd. - > nie ma kasy) to bedzie to naprawde trudne.

 

 

 

/dodatkowo zakochalem sie w rowerze, wiec znowu spalam.

 

czasem mysle, by wpieprzac po prostu wszystko, co w domu, regularnie jednak.

 

 

o wiele latwiej bylo w roku szkolnym, gdzie to w akademiku sobie sam robilem, sam kupywalem (z kasy rodzicow:P) jaja, makarony, miesko, warzywa na patelnie, serki i twarogi.

[kanabis 22 469]

Makaron to dobre źródło węglowodanów, osobiście też o wiele smaczniej jest mi zjeść 100g makaronu niż ryżu b. czy kaszy. Mi też smakuje makaron bez żadnego sosu ale z piersia z kurczaka z przyprawami i obok pokrojony pomidorek z solą. Schabowy to wcale nie jest taka waspaniała opcja, lepiej niech mamuska jak juz ma robic kotlety niech robi je z kuraka.

I tu nie chodzi o liczenie każdej kalorii w posiłku a o obliczenie ile musisz ich spożyć aby przytyć i nawet na oko dostosowywac do tego nawet mamusine posiłki. Najważniejsze jest sniadanie i posiłki przed i po treningowe. Myśle że stac cie na kupienie płatków owsianych i ryżu czy makaronu raz na kilka dni. Zacznij tez jeść jajecznice. Posiłek bardzo smaczny i wartościowy. Biały chleb to zapychacz.

A dieta wbrew pozorom nie jest tak strasznie droga, węglowodany to groszowe sprawy. A i te 5 zł na pierś dziennie wydać tez nie jest nieziemską sumą,

[Banny 2 656]

pracujesz , zarabiasz to masz

nie no spoko.

 

 

jajecznice wpieprzam, jajka rowniez lubie zjadac, racja.

czyli sniadanko platki owisane + mleko (+dodatki rodzynki,czy tam orzeszki) // jajka // jak najmniej chleba będzie okej ?

a makaron to lepiej wpieprzac przed trenningiem, nie? przed jazda na rowerze tez?

 

a po tym cos co ma sporo bialka, okej, kumam

 

 

 

plusik bedzie jak mi się uzupełni 'konto'

Edytowane 6 sierpnia 2011 przez banny

[kanabis 22 469]

Co do tych dodatków orzeszki raczej niekoniecznie ale rodzynki mogą byc jesli lubisz. Tak, sniadanie może takie być. Makaron wpiepszać ok 1h przed treningiem i do godziny po. Organizm przed treningiem potrzebuje paliwa (węgle z makaronu) aby miec energie na ćwiczenia, a po treningu potrzebuje węgli aby móc sie regenerować i rosnąć. To tak w uproszczeniu Każdy jest inny ale myśle że z twoją posturą 100g przed i 100g po powinno byc ok. No i do makaronu jakieś białko (ryba, kurczak). Te 3 posiłki są najważniejsze. do tego dodasz jajecznice, na noc twarożek i jeszcze mamusiny obiadek i powinno być w miare ok.

 

Na cuda oczywiście nie licz bo to raczej dietą nazwac nie bedzie można no ale napewno lepsze to niż nic

[Banny 2 656]

dzięki

 

własnie wrocilem z marketu z zapasem makaronu hehe : -)

[Kazub 4 583]

Co do tych dodatków orzeszki raczej niekoniecznie ale rodzynki mogą byc jesli lubisz.

Rodzynki i suszone owoce. A orzechy czemu nie ? Mają dużo białka, zdrowe tłuszcze i witaminy. Ja je daje do owsianki jak mam.

[Banny 2 656]

apropos orzechow.. czy zajadanie orzeszkow solonych nie wyjdzie na dobre? uwielbiam je do filmow

[Litwin81 1 155]

Sól może być problemem.

[kanabis 22 469]

Co do tych dodatków orzeszki raczej niekoniecznie ale rodzynki mogą byc jesli lubisz.

Rodzynki i suszone owoce. A orzechy czemu nie ? Mają dużo białka, zdrowe tłuszcze i witaminy. Ja je daje do owsianki jak mam.

Zwykło sie nie łączyć tłuszczy z węglowodanami.

[yaczes 14 482]

Od pyz do makaronu ;fffffff

[Litwin81 1 155]

Nie w każdym przypadku,ogólnie chodzi o tłuszcze trans,w orzechach masz zdrowe tłuszcze,fakt że są kaloryczne,ale nikt ci nie każe jeść 100 gram na raz.

[kanabis 22 469]

Od pyz do makaronu ;fffffff

 

A co niby jest złego w makaronie durum?

 

Pyz już nie jem od dawna, sie kur.wa czepił tych pyz stifmajster

[Kazub 4 583]

http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Pyzy-ziemniaczane-Aviko.html

A co takiego strasznego jest w pyzach ?

[yaczes 14 482]

Po pierwsze durum ma najwiecej glutenu chyba ze wszystkich produktow zbozowych, po drugie na prawdziwy makaron durum o takich wlasciwosciach jak piszesz raczej szkoda by Ci bylo kasy, bo to droga impreza.

Pyzy przemilcze.

[Litwin81 1 155]

To nie trucizna,wiadomo że diety na tym opierać nie można,ale z głową zjeść można wszystko.

[yaczes 14 482]

No, ale oni opieraja zauwaz.

[Kazub 4 583]

Nie no jasne. Wszyscy wiedzą, że 2Fast4ya gardzi jadłem dla plebsu, wpierd.ala tylko kawior i popija wytrawnym winem rocznik któryś tam, dlatego jest taki duży i silny.

 

No, ale oni opieraja zauwaz.

którzy oni ?

Edytowane 7 sierpnia 2011 przez Kazub

[yaczes 14 482]

Kazub dostal ciote.

Mi by bylo szkoda wykladac 3 razy wiecej floty (lub wiecej) niz na zwykly makaron, nie chcialem nikogo obrazic.

 

edit: Canabis i banny, ktory uwielbia makarony.

[Kazub 4 583]

Yaczes dostał wuja.

[Litwin81 1 155]

Ja lubię makaron razowy,kosztuje średnio 5 zeta,czyli 2-3 razy drożej niż normalny,ale i smak jest lepszy.

[kanabis 22 469]

Kazub dostal ciote.

Mi by bylo szkoda wykladac 3 razy wiecej floty (lub wiecej) niz na zwykly makaron, nie chcialem nikogo obrazic.

 

edit: Canabis i banny, ktory uwielbia makarony.

 

A to nie twoja dieta opiera sie na chipsach i fast foodach? Moja dieta wygląda tak.

 

1.koktajl z płatków owsianych 100g

2.jajecznica z 3 jaj + chleb żytni chrupki

3..ryż brązowy 100g + pierś kury / dorsz 100g

4.makaron durum/kasza jęczmienna 100g + pierś kury / dorsz 100g

5.koktajl z płatków owsianych 100g

6.makaron durum 50g + wpc 50g

7. chudy twaróg 100g + łyżka oliwy

 

I cioty raczej ty dostałeś bo sie przypier.dalasz aby sie przypier.dolić jak panienka z zonkiem. Ochłoń nieco jaczes