Opublikowano 11 grudnia 200816 l reiko, przerwa 10 min. O_o wtf?? powiedzmy pierwszy wariant w takiej sytuacji....
Opublikowano 11 grudnia 200816 l lepiej wykonywać jedno cwiczenie , kilka powtorzen, potem dopiero nastepne, czy na zmiane?
Opublikowano 15 grudnia 200816 l Jak już jesteśmy przy przerwach, to jak to w końcu jest z przerwami między seriami i ćwiczeniami przy treningu na masę ? Osobiście robię 60-90 sekund między seriami i ze 2 minuty między ćwiczeniami (wiadomo, że zawsze się trochę przeciągnie, ale wiecie). Druga sprawa : progresja w seriach jest tak dobra, jak "mówią" ?
Opublikowano 16 grudnia 200816 l to jak opisałeś wydaje się w porządku Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "tak dobra jak mówią" Ale jest dobra BTW Ćwicze na siłce 3 razy w tygodniu ale chciałem wrócić do podciągania w domu. Kiedyś jak byłem młodszy i miałem więcej zapału potrafiłem podciągnąć się do 35 razy, niekiedy zdarzyło mi się robić ponad setki powtórzeń dziennie. Chciałbym wrócić do tej formy (podciągnięcia jednak dużo dają),. Zastanawiam się, czy robiąc codziennie podciągnięcia (+ siłka 3 razy w tygodniu_ nie przetrenuje się. czy może lepiej podciągać się tylko w wolne dni od siłki?
Opublikowano 17 grudnia 200816 l Miałem ostatnio podobne pytanie do trenera i powiedział, że lepiej ćwiczyć dodatkowo drugi raz w dniu siłki i potem mieć kompletny dzień wolny na regenerację. Tylko, że on miał na myśli trening bardziej areobowy skierowany na wydolność płuc i serca niż wytrzymałościowy, więc w twoim przypadku są dwie opcje. Ćwiczysz podciąganie w dni kiedy nie chodzisz na siłownię, ale na siłowni nie ćwiczysz tych partii mięśni, które używasz przy podciąganiu, albo podciągasz się na siłce, ale odpuszczasz na niej te ćwiczenia, które pobudzają te same partie mięśni. Trenując w trybie podciąganie codziennie i 3xsiłownia nie przetrenowałbyś się(musiałbyś dużo spać i jeść bardzo dobre rzeczy i dodatkowo tyle by po jedzeniu chcieć się wyrzygać ), ale nie byłoby efektów(znaczącego podniesienia siły, tylko bardziej kondycyjnie) Edytowane 17 grudnia 200816 l przez stabik
Opublikowano 17 grudnia 200816 l Jak już jesteśmy przy przerwach, to jak to w końcu jest z przerwami między seriami i ćwiczeniami przy treningu na masę ? Osobiście robię 60-90 sekund między seriami i ze 2 minuty między ćwiczeniami (wiadomo, że zawsze się trochę przeciągnie, ale wiecie). Druga sprawa : progresja w seriach jest tak dobra, jak "mówią" ? przerwy najlepiej ok. 2 minut pomiedzy seriami i powiedzmy 3 miedzy cwiczeniami. wiadomo, ze to i tak troche intuicyjna kwestia i zalezy tez od wykonywanego cwiczenia. wiadomo, że ze stoperem nie ma co latac O_o. progresja jest tak dobra jak mowia; ). wiekszy ciezar = intensywniejszy bodziec dzialajacy na miesnie. Hubi, podciaganie w domu bym sobie odpuscil, robisz plecy na silowni to uloz sobie tak plan treniengowy, zeby bylo w nim wiecej serii podciagania i gro muzyka.
Opublikowano 17 grudnia 200816 l co to jest ta progresja? taki trenning, zalozmy na klatke, ze zaczynamy z mniejszym obciazeniem, by robic po 10-12, i za kazda seria zwiekszamy, az dojdziemy do maksimum, gdzie robimy po 3-4 powtorzenia) ??
Opublikowano 17 grudnia 200816 l no zwiekszanie ciezaru to jest progresja ;o cos w ten deseń jak napisales
Opublikowano 25 grudnia 200816 l I CHU,J codziennie dojedzam do skzoly, 2 x 1h w autobusie na siedzaco, w domu tez duzo siedze, plecy zaczynaja mnie tak nai,erda,alac jednym slowem ,ze tego zniesc nie moge. Zatem, czas odpuscic silownie?
Opublikowano 25 grudnia 200816 l nie no, serio mowie, nie chce poprostu jakos kregoslupa doyebac, poprzez jakies cwiczenia ;/ ale biceps czy tam klate moglbym dalej ? (pipi)a;/ Edytowane 25 grudnia 200816 l przez banny
Opublikowano 25 grudnia 200816 l nie chce widziec jak wykonujesz cwiczenia, bol nie bierze sie raczej od podrozy w autobusie O_o piszesz, ze Twoje noworocze postanowienie to ostra tyra na silce, a jeszcze przed koncem roku zastanawiasz sie czy zrezygnowac, bo plecki bola Cie od.... siedzenia xD. jak chcesz chodzic na silownie i zrezygnowac z cwiczenia plecow to odpusc sobie w ogole, widac to nie dla Ciebie. noł pejn noł gejn.
Opublikowano 25 grudnia 200816 l hm, no mzoe za malo ruchu, trzeba kupic rower. Pojechales mi, a to tylko dziala motywujaco ;D
Opublikowano 26 grudnia 200816 l Polecam masaż kręgosłupa... od Ciebie wezmę 20 zł. Czas trwania- ok. 30min
Opublikowano 27 grudnia 200816 l Banny, czuje w kościach, że jeśli kompletnie rzucisz ćwiczenia na plecy to dopiero Cie będzie napieprzać kręgosłup(tak jak mnie kiedyś jak w ogóle nie ćwiczyłem - mam 200cm, a siedziałem w liceum na krzesełkach z podstawówki, gdzie jak miałem nogę pod kątem prostym to podnosiłem blat stołu. Potem zaczęły się bule w nocy - koniecznie śpij na wznak, a nie na boku! będzie Ci na początku ciężko, ale spij na twardym materacu/łóżku i zamiast dużych poduszek pod głowę itp. zawiń sobie "jaśka" tak by wpasował się w puste miejsce pod twoim szyją.musisz się przemóć) i właśnie ćwiczenia mi pomogły i naprostowały bo tym bagnie. Sprawdź http://kulturystyka.pl/potezne-i-zdrowe-plecy-art-by-czawaj/ i http://www.sfd.pl/_Unie%C5%9B_si%C4%99!...AJ-t251613.html. Dodaj do tego rozciąganie kręgosłupa we wszystkie strony i powinieneś się uratować. Edytowane 27 grudnia 200816 l przez stabik
Opublikowano 27 grudnia 200816 l Banny, ogólnie też jestem trochę przewrażliwiony na punkcie kręgosłupa, w moim przypadku ból występuje zazwyczaj w okolicach krzyża/lędźwi. Postanowiłem, że oleję ćwiczenia typu "dzień dobry" czy martwy ciąg, przy wiosłowaniu (na plecy) warto mieć oparcie, nie robić tego "z samym sobą" (wiecie, o co mi chodzi). Trzeba mocno uważać na pozycję, najlepiej cisnąć przy lustrze. Spotkałem się też z tezą, że na kręgosłup dobre jest podciąganie się na drążku (jako że jednocześnie jest to ćwiczenie na plecy, to masz rozwiązane dwa problemy). Rób konkretną rozgrzewkę. Tyle. Zawsze możesz też pójść na jakieś profilaktyczne badania kręgosłupa i w zależności od wyników dalej trenować, bo z tymi bólami w czasie siedzenia to trochę niepokojąca sprawa. Z tym, że jakiej byś nie miał wady, to i tak na 80 % usłyszysz, że masz zaniechać siłowni.
Opublikowano 27 grudnia 200816 l dzieki Jednakze chyba najpierw pojde do jakiegos lekarza mzoe, zaczerpne rady i wtedy pomysle co dalej.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.