Opublikowano 3 marca 201411 l Normalne. Nie lap sie za prochy bo z nimi jest latwiej ale tolerancja leci bardzo szybko i przekonasz sie, ze pomagaja tylko kilka razy a pozniej sa same minusy. Badz facet z jajami i dociagnij to do konca. I nie pisze tego z hyperreal tylko z autopsji.
Opublikowano 3 marca 201411 l JJ - albo teraz przykręce śrubę i dostanę się na medyka, albo czeka mnie 12 miesiecy siedzenia na du.pie i czekania na kolejną szansę
Opublikowano 3 marca 201411 l @maciucha - twoj cyrk, twoje malpy. Ty szukasz drogi na skroty. Znam to. Mialem przez to mase problemow a nerwica i niski prog na stres zostaly do dzis. Z perspektywy czasu jak stymulanty to… Nigdy bedac zmeczonym i NIE DO NAUKI. Wiem, ze nie jestem w twojej sytuacji i co ja glupek ze srednim wiem o prawdziwej nauce ale na swiecie zyje masa ludzi co nie wali po nosie i w koncu daje rade. Przemysl to i jak cos nie mow, ze nie ostrzegalem ale tego nie zauwazysz od razu.
Opublikowano 3 marca 201411 l W dniu 3.03.2014 o 20:03, 2razyjot napisał(a): @maciucha - twoj cyrk, twoje malpy. Ty szukasz drogi na skroty. Znam to. Mialem przez to mase problemow a nerwica i niski prog na stres zostaly do dzis. Z perspektywy czasu jak stymulanty to… Nigdy bedac zmeczonym i NIE DO NAUKI. Wiem, ze nie jestem w twojej sytuacji i co ja glupek ze srednim wiem o prawdziwej nauce ale na swiecie zyje masa ludzi co nie wali po nosie i w koncu daje rade. Przemysl to i jak cos nie mow, ze nie ostrzegalem ale tego nie zauwazysz od razu. jeśli 2 lata jeżdżenia na korki w weekendy (w tym roku 2x8h) plus regularny zapjerdziel w tygodniu nazywasz drogą na skróty to pozdrawiam nie szukam żadnego twardego towaru, bo wiem że by mnie to zniszczyło nawet prędzej niż później
Opublikowano 3 marca 201411 l Niczego ci nie ujmuje i zycze powodzenia, konsekwencja i samozaparcie to klucz do sukcesu. Eot.
Opublikowano 3 marca 201411 l Moja była na prawie potrafiła brać efedrynę by się uczyć całą noc. Uważała, że to ekstremalne, ale jedyne wyjście.
Opublikowano 3 marca 201411 l W dniu 3.03.2014 o 22:29, Q-Jot napisał(a): Moja była na prawie potrafiła brać efedrynę by się uczyć całą noc. Uważała, że to ekstremalne, ale jedyne wyjście. Ile brała w mg?Bo tussipect ma 15 mg na tabletkę i dawkowanie wykrztuśne to 2 razy dziennie po 2 tabletki,czyli jak brała do 50 mg(co jest już sporą ilością na raz)to aż takie złe nie jest.Efka działa trochę jak geranium,aktywizuje korę nadnerczy do większego wydzielania adrenaliny,lepiej wykorzystuje glikogen.
Opublikowano 4 marca 201411 l W dniu 3.03.2014 o 19:23, maciucha napisał(a): no pije z 3/4 dziennie ale duża mocna pomaga na niecałą godzinę ogarnij sie z tymi kawami. 4 kawy, 5h snu, siłownia - serce tak nie lubi
Opublikowano 4 marca 201411 l Maciucha przystopuj bo kiedys na siłowni serduszko ci stanie i zejdziesz. trzymaj diete, odpuśc na jakiś czas treningi aż ogarniesz temat albo rób trening na 50% i tak ci wyjdzie najlepiej. Potem nadrobisz, mięcho tak szybko nie spada.
Opublikowano 4 marca 201411 l Tu masz spis supli,które wpływają na zapamiętywanie: http://szybkanauka.net/suplementy
Opublikowano 4 marca 201411 l Cytat Maciucha przystopuj bo kiedys na siłowni serduszko ci stanie i zejdziesz. nie, tak sie na pewno nie stanie, fantazja go poniosła
Opublikowano 4 marca 201411 l Nie mow nigdy. Wystarczy miec ukryte wady serca, zawaly w wieku 30+ sie zdarzaja, obecne czasy, stres, uzywki. Wiadomo, ze prawdopodobienstwo nikle ale jest.
Opublikowano 4 marca 201411 l @JJ - no stres ostatnio naprawde spory, alko pijam okazjonalnie, używek żadnych, jakoś przeżyję. Kupiłem dziś w aptece Rhodiola (wyciąg z różeńca i kilka witamin z grupy B) i Omega 3-6-9. Zobacze jak takie combo współpracuje i dam znac za jakiś czas .
Opublikowano 4 marca 201411 l Różeniec fajnie działa,mocniejszy od zeń szenia a w połączeniu z nim wyrywa z butów.Skuteczna dawka to 500 mg w 1 porcji.
Opublikowano 4 marca 201411 l Maciucha, spróbuj yerba mate. O ile ci podejdzie smak, bo to takie hate it or love it. Ja po tym nie czuje kopa z pier.dolnieciem, ale moge bez problemu nie spac całą noc.
Opublikowano 5 marca 201411 l Wspomnij jeszcze o parzeniu co IMO jest bardzo wazne i o dobrej odmianie a nie herbatkach w saszetkach.
Opublikowano 5 marca 201411 l To jaką odmiane proponujecie? Słyszałem o tym ale nigdy nie próbowałem.
Opublikowano 5 marca 201411 l Wroce do domu to ci poopowiadam. Teraz w kiblu sesja w robocie. Edytowane 5 marca 201411 l przez 2razyjot
Opublikowano 5 marca 201411 l Próbowałem kilka i najbardziej mi podchodzi Pajarito (zaje.bista jest wersja z mieta na lato. Najlepiej parzyc w tykwie moim zdaniem, ma to swoj klimat i tykwa nadaje trochę smaku. Ale spróbuj na poczatek normalnie w szklance, jak ci zasmakuje to kup tykwe. Na allegro jest tego wpiz.dziec. A no i bez bombilli (tej rurki przez ktora sie pije) raczej sie nie obedzie, bo filtruje ten susz Edytowane 5 marca 201411 l przez mikro
Opublikowano 5 marca 201411 l A ktoś obeznany w temacie Yerba Mate nie chciałby może jakiegoś tutoriala zrobić?
Opublikowano 9 marca 201411 l Niech mi ktoś ostatecznie odpowie: Czy jest sens rozrabiać białko WPC (mam firmy UNS) z mlekiem? Toleruję laktozę, ale słyszałem plotki, że białko rozrobione z mlekiem nie przyswaja się dobrze. Wyprowadzi mnie ktoś z błędu?
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.