Opublikowano 25 czerwca 201410 l Ej kanabis popatrz wyżej bo widzę, że się znasz i ogarnij czy takie żywienie ma sens.
Opublikowano 25 czerwca 201410 l A o moją forme sie nie martw, za rok kolejne foteczki i kolejne porównanie misiu Padłem,rok temu to samo,jaki to progres dasz radę zrobić,a co pokazałeś to każdy sam Zawsz Ta? Rok temu to leżałem w łózku po terapii więc po co tak pier.dolisz,a ty cwiczysz z 10 lat i jak wyglądasz tez każdy juz widział i wyciągnął wnioski. Zawsze lepszy progres jak w moim przypadku niz regres jak w twoim No ale co ja ci doradze litwinowi pewnie sie podoba bo jesz więcej prochu niż Kai. Wywal te gó.wno, ewentualnie pij po treningu a w miejsce tego wstaw mięso. Na kolacje zamiast prochu twróg albo makrele i tyle.
Opublikowano 25 czerwca 201410 l Takie śledzie to ja bym sobie darował, pakują tam najgorsze i często niezbyt świeże ryby. W sosie pewnie też ciekawe rzeczy się dzieją. Jak lubisz ryby to zastąp jakąś wędzoną. Łosoś, makrela, pstrąg... Zamiast jednego prochu wrzuć twaróg, albo serek wiejski za jakimś owocem, np kiwi. Do obiadu dorzuć węgle, brązowy makaron, albo ryż.
Opublikowano 25 czerwca 201410 l i co to za sniadanie jjot szykujesz sie na top model? 150g płatków i 4-6 jaj
Opublikowano 25 czerwca 201410 l Kanabis, wyszla ta wycinka czy nie bardzo? Nie wiem, patrzac w lustro to efekty jakies są napewno. Ale wracam powoli na mase, mocno intensywny trening 6 razy w tygodniu, 2 razy godzina cardio, ujemny bilans. Mój musk mówi stanowcze nie, chodz ejakis przyje.bany i bez zycia. W piatek robie pomiary to powiem co i jak. Aha i specjalnie dla litiego napisza mój progres którego ponoc nie było odkąd zacząłem znowu żyć i ćwiczyć bo mam w swoim dzienniczku
Opublikowano 25 czerwca 201410 l Pozytywne efekty treningu dają kopa motywującego co nie? Po 2 tygodniach pasek dopina mi się bez wciągania brzucha o oczko dalej, więc jest ochota dalej brnąć w wykreowany przez siebie reżim.Już w piątek góralski cheat-day na szczęście ;_;
Opublikowano 25 czerwca 201410 l Pozytywne efekty treningu dają kopa motywującego co nie? Po 2 tygodniach pasek dopina mi się bez wciągania brzucha o oczko dalej, więc jest ochota dalej brnąć w wykreowany przez siebie reżim. Już w piątek góralski cheat-day na szczęście ;_; Zależy co kto ma na mysli mówiąc pozytywne efekty czy kostke na brzuchu czy więcej mięcha Ja jednak wole te drugie, lepiej sie jednak czuje wtedy
Opublikowano 25 czerwca 201410 l Mowie w kontekscie ogolnym. Kazdy ma inny cel i dazy do innych efektow. Jak osiagasz swoje zalozenia, to motywacja boostuje.
Opublikowano 25 czerwca 201410 l o jesu kreatyna na start to bzdura i marnowanie potencjału, litwin napisał dlaczego, nie chce mi sie nad tym rozwodzić. optymalnie po roku najwcześniej, w wyjątkowych przypadkach po pół roku. nie wiem szarku skąd masz takie info, że kreatyne warto suplementować TYLKO STALE, ale to strasznie głupie. to najpopularniejszy i najlepiej przebadany suplement, nie wiem, co tu jeszcze można dodać aha już wiem dla ludzi nie używających sterydów, kreatyna to absolutnie najlepsza metoda na przełamanie stagnacji, zwłaszcza w kontekście masy i siły. nie wiem, czy słyszeliście, ale zabawa w kulturystykę polega na zaskakiwaniu mięśni. rutyna to wróg, a mięśnie przyzwyczajone do rutyny pokazują prędzej czy później fucka. bodźce są różne, ale takiego bodźca, jak cykliczne zastosowanie kreatyny nie daje nic (oprócz wiadomo czego) kanabis.........a nie chce mi sie już gadać. litwin - tobie radze to samo, szkoda czasu na trola trenując 6 razy w tygodniu zapomnijcie, że zrobicie jakąś konkretną mase, może w innym wymiarze, galaktyce podpieranie się karmowskim jest słabe, bo jak ktoś już kiedyś wspomniał, kolo zapomniał, że zwraca się nie tylko do ludzi na towarze
Opublikowano 26 czerwca 201410 l Ale ja robiłem 6 razy w tygodniu teraz redukcje trolu nie mase Wynik moze być obwody klatki i bica w miejscu w tali -2cm waga - 1,5 kg. Ale nie chce mi sie , wracam na mase, dla samopoczucia
Opublikowano 26 czerwca 201410 l A o moją forme sie nie martw, za rok kolejne foteczki i kolejne porównanie misiu Padłem,rok temu to samo,jaki to progres dasz radę zrobić,a co pokazałeś to każdy sam Zawsz Zawsze lepszy progres jak w moim przypadku niz regres jak w twoim O proszę,pewnie regresem są wzrosty siły i stracenie tłuszczu z miejsc których nigdy nie widziałeś bez nich,ja mogę w każdej chwili skonfrontować fotki z moimi starymi i twoimi nowymi.
Opublikowano 26 czerwca 201410 l Aha to ćwiczysz tyle co ja tak? No bo skoro sie chcesz porównywac do mnie to logiczne że mamy podobny staż. Myslałem ze cwiczysz sporo dluzej.
Opublikowano 26 czerwca 201410 l Aha to ćwiczysz tyle co ja tak? No bo skoro sie chcesz porównywac do mnie to logiczne że mamy podobny staż. Myslałem ze cwiczysz sporo dluzej. Ale co to za przeszkoda dla takiego genetyka i omnibusa jak ty?Kabi nie rozdrabniaj się,jak grasz online,to też tylko z ludźmi z twoim stażem?
Opublikowano 26 czerwca 201410 l No chyba oczywiste ze tak, a jaka jest przyjemnośc grać w jakąś np strzelanke z goścmi którzy zabiją cie zanim ty sie zrespawnujesz? Co za głupie porównanie. Omnibusem to jestes ty kochaniutki ja mam wiedze taką jaka mi potrzebna serio nie potrzebne mi wiedziec ze mleko jest lepsze po zakwaszeniu grzybkami tybetanskimi, mam to serio w (pipi)e. Wiem co jesc i jak trenować żeby byc duzym , silnym i odwaznym. To naprawde żenujące ze nie porównujesz sie do szarka, yetiego czy kuby tylko do gości ewidentnie z mniejszym o groma stażem. Niedługo zaczniesz sie porównywac do jjota, moim zdaniem to wyglada na leczenie strasznych kompleksów liti Krupek a jaką on sie wiedza dzieli? Że kurczak z rożna jest średnio zdrowy a kiełbasa jest ok? Prosze cie. filet samemu przyrządzony > kurczak z rożna > proszek na mięśnie Serio myslalem ze takie rzeczy wie kazdy
Opublikowano 26 czerwca 201410 l No chyba oczywiste ze tak, a jaka jest przyjemnośc grać w jakąś np strzelanke z goścmi którzy zabiją cie zanim ty sie zrespawnujesz? Co za głupie porównanie. Omnibusem to jestes ty kochaniutki ja mam wiedze taką jaka mi potrzebna serio nie potrzebne mi wiedziec ze mleko jest lepsze po zakwaszeniu grzybkami tybetanskimi, mam to serio w (pipi)e. Wiem co jesc i jak trenować żeby byc duzym , silnym i odwaznym. To naprawde żenujące ze nie porównujesz sie do szarka, yetiego czy kuby tylko do gości ewidentnie z mniejszym o groma stażem. Niedługo zaczniesz sie porównywac do jjota, moim zdaniem to wyglada na leczenie strasznych kompleksów liti :confused: Je.błem. Po za tym wymienione przez ciebie osoby nie spinają się do mnie jak ty w każdym możliwym poście,więc czemu miałbym ich atakować?Widzę 3 podłoża na których mógłbyś mnie próbować czegoś uczyć: -wiedza -wygląd(złudne bo tu genetyka ma duży wpływ,ale trzeba go wymienić) -siła Na żadnej z tych płaszczyzn nie reprezentujesz odpowiedniego poziomu,a wiecznie trolujesz.To nie jest narcyzm z mojej strony,po prostu trzeźwe ocenienie faktów. Edytowane 26 czerwca 201410 l przez Litwin81
Opublikowano 26 czerwca 201410 l To 'duzy, silny, odwazny' to forumowy joke, ktory zapoczatkowal jakis user. Nie smiej sie z kabiego;)
Opublikowano 26 czerwca 201410 l Kolo był chyba z Bialegostoku bywal w pierwszych lepszych barach i mial pistolet na wiadomoco. Edytowane 26 czerwca 201410 l przez El Loco Chocko
Opublikowano 26 czerwca 201410 l kanabis przecież ty porównywałeś się do maćka jakby w jakimkolwiek sporcie podliczali staż zamiast osiągnięć, to byłoby bardzo śmiesznie. o (pipi)a już wiem - wchodzą goście na scene i wygrywa najhuyowszy, bo najkrócej ćwiczy. albo wyrwał najwięcej ale nie wygrał, bo ćwiczył o dwa lata za długo. boże jak śmiesznie "bo ja krótko ćwicze" - ja pyerdole, skoro ćwiczysz krótko i jesteś cienki to du,pa cicho. proste ej, przecież kanabis podliczył sobie ostatnio staż na rok, bo chlanie, sr,anie, whatever. jest zbyt śmiesznie
Opublikowano 27 czerwca 201410 l Smiesznie to było jak fotki jako jedyny nie wrzuciłeś haha Litwin a pomyslałeś że tamtym których wymieniłem po prostu nie chce sie zwracac uwagi na twoje pier.dolenie już?
Opublikowano 27 czerwca 201410 l I nie troluje tylko ty sie wiecznie przypier.dalasz do kazdego mojego posta jak ostatnio ze poradziłem jjotowi jesc normalnie jedzenie zamiast chemii jak ty. Dobra, szkoda ze twoja ogromna wiedza o grzybkach tybetanskich i staz milion lat nie przekłada sie na wyglad, dla mnie po prostu jestes nie wiarygodny i tyle. Bo ludzie nawet tutaj na forum ze stażem podobnym do ciebie wyglądają tak dobrze jakby kłuli sie w dupe a ciebie to za rok juz spokojnie przeskocze, pewnie nawet wczesniej. Z mojej strony koniec offa yeti kiedyś pisał że dla niego najwazniejsze jest mięcho. Proste jjot, chcesz wyglądać po 10 latach jak litwin jedz te prochy, chcesz po 10 latach mieć łape jak noge w tej chwili, jedz mięcho. To tyle.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.