Skocz do zawartości

Odżywki, Gainery itp.


Andżej

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W zeszłym tygodniu wygrałem suple olimpu za 500zł. Na 2 miechy suplementacji poświęcę czas w zupełnie inny sposób, niż dotychczas. Dam znać jak poszło.

Opublikowano

Ja przez cały listopad i grudzień brałem bcaa, popijałem carbo i zjadałem 2,5 kg gainerka. Przytyłem 2kg, co jest wynikiem słabym, ale moja wina, bo nie pilnowałem diety w 100%. Mogę być zadowolony z siły, która poszła mi znacznie do góry, ale to głownie dzięki systematycznemu i ciężkiemu treningowi. Obecnie 90kg, cel na wakacje 95kg. Od lutego nowy cykl, tym razem do carbo i bcaa dołożę białko i mocno zastanawiam się nad dobrą kreatyną. Plus dużo ryżu, kaszy, kury i rybek, a i bym zapomniał o najważniejszym, od czasu do czasu op.ier.doli się jakąś krowę. Siła! ;)

  • Plusik 1
Opublikowano

Ja od miesiąca wpier.dalam krowy i kury. Fakt, masa rośnie, ale trzeba się pilnować od rana do ostatniej godziny przed snem. Ektomorfik ma przeje.bane, jeden dzień bez kilku stejków i makaronu, bądź jakaś imprezka i trzeba zaczynać od nowa. Na wadze mi pokazuje 82kg, ale wizualnie tylko minimalne zmiany. Nie poddaję się, próbuję dalej.

Opublikowano

prawie każdy słyszał o dobrym i tanim białku WPC 80 od sfd. Jakiś czas temu pojawiła się tańsza wersja, która od normalnej miała się różnić tylko gorszą rozpuszczalnością. tak to wygląda

 

 

http://sfd2.static-sfd.pl/sklep/aspx/GetImage.ashx?produkt=26459&xy=400x400

 

 

Chcę was moje drogie koksy przestrzec przed tym gównem. Strasznie niedobre, mam smak czekoladowy, już przy pierwszym łyku wyczułem gorzkawy smak i za(pipi)iście dużo soi :/ (nie, nie jest wege), do tego "mączysta" konsystencja. Wolę dołożyć dychę i kupić normalne wpc tak jak wcześniej, przy tym ryj się wykręca jak przy denaturacie. Nie polecam

Opublikowano

Wiem o co chodzi. Sam bym je chlal dalej, gdyby nie byly tak niszczace dla bebechow :( Juz sie przejechalem na tym, oby nie bez powrotu:/

Opublikowano

Wiem o co chodzi. Sam bym je chlal dalej, gdyby nie byly tak niszczace dla bebechow :( Juz sie przejechalem na tym, oby nie bez powrotu:/

dlatego ja na zmianę robię z mlekiem lub wodą. po "wodnych" zdecydowanie lepiej pracują bebechy, a jak męczą mnie gigantyczne pierdy to odkładam odżywki i robie normalne żarcie ;)

Opublikowano

Jem okolo 10-15 minut. Przygotowanie kurczakow i ryzu to kilka chwil.

Opublikowano

A teraz na serio nasz ty himenie , jesz cały czas to samo czy jakoś urozmaicasz tego kuraka? Dałbyś ze 3 proste aczkolwiek skuteczne przepisy na urozmaicenie tego dania

Opublikowano

Jem okolo 10-15 minut. Przygotowanie kurczakow i ryzu to kilka chwil.

To raczej nie za dobrze, nawet pro kulturyści mają bardziej zróżnicowaną dietę.

Opublikowano

Najczesciej jem 3 razy kasze, 3 razy ryz, 3 razy kurak, raz tunczyk, jajka, jeden posilek bez bialka + warzywa owoce. Teraz bede zarl woła z cebula, mniam. To oczywiscie i tak lepiej niz dieta przecietnego czlowieka oparta na bialej smierci, czyli mace, cukrze i soli.

Opublikowano (edytowane)

No to jest normalka, ja jem podobnie, ok. 3500 kalorii wychodzi w moim przypadku.

EDIT: No jak mam większy apetyt to pod 4000 podchodzi

Edytowane przez Sebas
Opublikowano

Wiem o co chodzi. Sam bym je chlal dalej, gdyby nie byly tak niszczace dla bebechow :( Juz sie przejechalem na tym, oby nie bez powrotu:/

 

Nerki?

Opublikowano

Napewno, nawet na ostrowii pisze żeby nie stosować dłużej niż 4-6 tyg , ja tam wale białko kilka miesięcy, co prawda brzuch pobolewa ale jakoś to znosze, jutro ide badania zrobić bo ostatnio miałem podwyższone alat i aspat jak będzie podobnie to odpuszcze cykl kreatyny jaki miałem robić.

Opublikowano

Nerki akurat w normie (chociaz w gornej; im wieksza masa miesniowa tym bardziej obciazone nery; nie jem bialka w takich ilosciach zeby cos sobie uszkodzic;)).

 

Ide dzis do jeffsa na stejki :thumbsup:

Opublikowano

Stosowal ktos Amped Nos?

 

Dostalem w prezencie od Amera min. takiego pumpera. Amer (dzieki) ma dluzsza przerwe w pakowaniu wiec przetrawiam jego apteke.

Niby odlotu nie ma ale leje sie ze mnie znacznie bardziej niz normalnie. Do tego po przerwie miesiecznej minelo kilka dni rozruchu i rzucam sie na ciezary kilkanascie % wieksze niz wczesniejsze maksy. Tyle, ze pod koniec treningu, po 1,5h opadam juz tak, ze trzymac sie musze czasem sciany. Moze to kwestia posilku przedtreningowego (albo jego braku). Ktos mial stycznosc?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...