Skocz do zawartości

Odżywki, Gainery itp.


Andżej

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ładujesz kilogramy tego prochu i mówisz o oszczędzaniu zdrowia? xD myślisz, że jak dasz parę złotych więcej za proszek to będziesz dłużej żyć? Bo z tego co napisałeś można tak wywnioskować. 

Opublikowano
2 minuty temu, kotlet_schabowy napisał:

 

Powiedz jeszcze panie oświecony (tylko zostańmy w temacie odżywek, nie orzeszków w czekoladzie), na czym się tak nauczyłeś tej zasady płacenia za jakość ? 

Aha czyli dalej brniesz ze we wszystkich aspektach zycia jednak jakosc idzie w parze z cena tylko jest jeden wyjatek. Odżywki bialkowe. No ok. Nie bede przeciez drążył. 

Opublikowano
10 minut temu, second napisał:

Mam taką zasadę, że jak coś w siebie wrzucam, to nie oszczędzam. Bo na swoim zdrowiu się nie powinno oszczędzać w żaden sposób. Przede wszystkim powinno się to tyczyć właśnie supli, które stosuje się długi czas i które mogą mieć wpływ na zdrowie, gdyż nie ma tu jeszcze takiej kontroli jakości jak np w przypadku leków. A zdecydowanie powinna być. Wolę dopłacić i mieć pewność, że mam produkt najwyższej jakości, a nie jakiś kombinowany, bo producent jest rekinem biznesu i postanowił na czymś przyoszczędzić lub czegoś nie zbadać, co by pod koniec roku lepiej się tabelki zgadzały. A np sprawy z tanimi spalaczami tłuszczu z niepewnego pochodzenia, po których ludzie się przekręcali, pokazują że takie podstawowe i samozachowawcze myślenie, to jednak domena nie wszystkich ludzi.

 

No jeśli tak ktoś podchodzi do tematu, to imo tylko suple od Olimpa. Do innych firm nie miałbym zaufania.

A co do spalaczy tłuszczu to... lmao, ktoś w to wierzy? Ile to może skrócić półroczną redukcję? O 3 dni? Cztery? Jebać. Dieta plus dobry trening i elo

Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, D.B. Cooper napisał:

ładujesz kilogramy tego prochu i mówisz o oszczędzaniu zdrowia? xD myślisz, że jak dasz parę złotych więcej za proszek to będziesz dłużej żyć? Bo z tego co napisałeś można tak wywnioskować. 

 

Przykro mi, że źle to zrozumiałeś, postaram się więc teraz napisać prościej, tak abyś zrozumiał. Nie ładuję kilogramów, tylko tyle ile jest potrzebne żeby utrzymać właściwą dla mojej aktywności fizycznej podaż białka. Robię to w celu utrzymania ładnej sylwetki i wzrostu tkanki mięśniowej. Nie piszę, że od droższego proszku będę dłużej żyć, tylko że w przypadku produktu lepszego jakościowo i bardziej sprawdzonego czuję się bezpieczniej. Zresztą powinieniś już wiedzieć, że wyższa jakość w 90% przypadków musi iść w parze z większą ceną, tak działa rynek. Oczywiście zdaję też sobie sprawę, że dieta bogatobiałkowa jest obciążająca dla nerek, stąd też robię sobie co jakiś czas badania, ale to nie o tym temat.

Edytowane przez second
  • Plusik 1
Opublikowano
26 minut temu, kanabis napisał:

Aha czyli dalej brniesz ze we wszystkich aspektach zycia jednak jakosc idzie w parze z cena tylko jest jeden wyjatek. Odżywki bialkowe. No ok. Nie bede przeciez drążył. 

Brnę w rozmowę na temat odżywek w temacie o odżywkach, ale to chyba za dużo. 

Opublikowano
22 minuty temu, second napisał:

 

Przykro mi, że źle to zrozumiałeś, postaram się więc teraz napisać prościej, tak abyś zrozumiał. Nie ładuję kilogramów, tylko tyle ile jest potrzebne żeby utrzymać właściwą dla mojej aktywności fizycznej podaż białka. Robię to w celu utrzymania ładnej sylwetki i wzrostu tkanki mięśniowej. Nie piszę, że od droższego proszku będę dłużej żyć, tylko że w przypadku produktu lepszego jakościowo i bardziej sprawdzonego czuję się bezpieczniej. Zresztą powinieniś już wiedzieć, że wyższa jakość w 90% przypadków musi iść w parze z większą ceną, tak działa rynek. Oczywiście zdaję też sobie sprawę, że dieta bogatobiałkowa jest obciążająca dla nerek, stąd też robię sobie co jakiś czas badania, ale to nie o tym temat.

Fajnie.

 

To te droższe odżywki są zdrowsze od tych tańszych bo sam już nie wiem?

Opublikowano (edytowane)
22 minuty temu, D.B. Cooper napisał:

To te droższe odżywki są zdrowsze od tych tańszych bo sam już nie wiem?

 

Tego nie wiem, ale nauczony życiowym doświadczeniem i znajomością mechanizmów rynkowych na poziomie szkoły podstawowej, przewiduję że może tak być. I mnie to wystarczy na tyle, żeby nie mieć żadnych oporów przed wydaniem kilkudziesięciu złotych więcej na dany produkt.

Tak samo jeśli coś jest sprawdzone przez dużo większą grupę kontrolną i nie wywołuje u nich negatywnych efektów (np dany suplement używany przez ludzi na kilku kontynentach od lat), to jest dla mnie on pewniejszy (i w moim rozumowaniu bezpieczniejszy) niż inny suplement tego samego typu, który wprawdzie też nie wywołał u nikogo negatywnych efektów zdrowotnych, ale jest przetestowany na dużo mniejszej grupie ludzi. To tak w skrócie i najprościej.

Edytowane przez second
Opublikowano
1 godzinę temu, Yakubu napisał:

 

No jeśli tak ktoś podchodzi do tematu, to imo tylko suple od Olimpa. Do innych firm nie miałbym zaufania.

A co do spalaczy tłuszczu to... lmao, ktoś w to wierzy? Ile to może skrócić półroczną redukcję? O 3 dni? Cztery? (pipi)ać. Dieta plus dobry trening i elo

No spalacz to co innego, jak jest jest zastój, a obcinanie kcal już jest za bardzo radykalne to spalacz może pomóc jako nowy bodziec do spalania.

Opublikowano
2 godziny temu, kotlet_schabowy napisał:

 

Gościu, ale po co przywoływać zupełnie inny produkt ? Dyskusja odnosi się do porównania odżywek tego samego rodzaju, no przynajmniej ja o tym próbuję pisać. No i skąd ta pewność, że masz ten mityczny produkt najwyższej jakości ? Bo na razie wychodzi na to, że działa najprostszy mechanizm "drogie, to musi być dobre". 

 

W linku do sklepu są te badania, ale ułatwię Ci sprawę : zamawiał producent i jacyś forumowicze, więc zapewne dla Ciebie nie "pierwsi lepsi", no trudno. Powiedz jeszcze panie oświecony (tylko zostańmy w temacie odżywek, nie orzeszków w czekoladzie), na czym się tak nauczyłeś tej zasady płacenia za jakość ? Wysyłałeś sam jakieś próbki czy robiłeś porównania zdjęć sylwetki po miesiącu "stosowania" taniego i drogiego białka ? Naiwne jest łykanie marketingowej papki. 

Postaram się odpowiedzieć żebyście zrozumiali różnicę.Nie pimpuję Olimpa ale jest to jedna z dwóch firm na Polskim rynku produkująca w farmaceutycznej jakości,obok Formotivy,która zaczynała od leków a w tym biznesie zauważyła duży zysk.Co to oznacza?Wiecie jak wygląda procedura zastrzeżeń wobec takiej firmy co do składu produktu?Zamykają im linię produkcyjną do czasu wyjaśnienia sprawy,gdy przy firmie suplementacyjnej zamykają dopiero jak udowodnią winę(oczywiście jeżeli jest to rażące przewinienie). Myślicie że takiego Olimpa stać np. na miesiąc nie produkowania supli?Olimp przed przyjęciem dostawy np. białka pobiera jak mleczarnia sample z różnych części towaru i bada to u siebie w laboratorium,jak nie spełnia ich wymogów to odsyła do producenta na ich koszt.Jest to wielka firma która daje dobrze zarobić ale ma extra wymagania.Tak jak pisałem wcześniej nie zubożają białka o cenne frakcje.

Godzinę temu, krupek napisał:

No spalacz to co innego, jak jest jest zastój, a obcinanie kcal już jest za bardzo radykalne to spalacz może pomóc jako nowy bodziec do spalania.

Przede wszystkim jak już jedziesz na debecie kcal i nie masz siły na nic daje kopa,by zrobić trening an 100%.Raczej pod tym kątem bym go rozpatrywał.Są też pro zrowtne spalacze,zobaczcie Thermo stim z Olimpa-nawalony po brzegi antyutleniaczami,flawonami,imbirem,ketonami malin,jak go używałem rok temu,oczywiście z mocniejszymi,ale jakby znosił negatywne skutki w/w.

  • Plusik 2
  • Dzięki 1
Opublikowano (edytowane)

Od wejścia na mase nie jadam warzyw i nie tykałem żadnych witamin(okres 6 miesięcu ). Teraz mam pytanko brakiem jakiej witaminy mogą objawiać się słabe włosy po bokach głowy (miejsca w wokół uszu ) ? Od tygodnia łykam jakieś multipaki witamin i poprawa jest bo broda zaczęła być znów fajna mięciutka w dotyku a włosy nabite jak karabiny po treningu . Problem mam jedynie z tym obszarem wokół uszu gdzie dociskają mi słuchawki , włosy wydają się tam przerzedzone w stosunku do góry.

Edytowane przez SpacierShark123
Opublikowano (edytowane)

@SpacierShark123 Objawia się to tylko wypadaniem włosów, czy może jeszcze masz jakieś objawy typu swędzenie (niekoniecznie w tych miejscach, ale na całej głowie)? 

Widać tam jakieś przerzedzenia gołym okiem od razu, czy tylko jak się przyjrzysz? Są zaczerwienienia?

Edytowane przez second
Opublikowano
48 minut temu, SpacierShark123 napisał:

Od wejścia na mase nie jadam warzyw i nie tykałem żadnych witamin(okres 6 miesięcu ). Teraz mam pytanko brakiem jakiej witaminy mogą objawiać się słabe włosy po bokach głowy (miejsca w wokół uszu ) ? Od tygodnia łykam jakieś multipaki witamin i poprawa jest bo broda zaczęła być znów fajna mięciutka w dotyku a włosy nabite jak karabiny po treningu . Problem mam jedynie z tym obszarem wokół uszu gdzie dociskają mi słuchawki , włosy wydają się tam przerzedzone w stosunku do góry.

Zbyt mocna obejma od słuchawek.

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, second napisał:

 

Tego nie wiem, ale nauczony życiowym doświadczeniem i znajomością mechanizmów rynkowych na poziomie szkoły podstawowej, przewiduję że może tak być. I mnie to wystarczy na tyle, żeby nie mieć żadnych oporów przed wydaniem kilkudziesięciu złotych więcej na dany produkt.

Tak samo jeśli coś jest sprawdzone przez dużo większą grupę kontrolną i nie wywołuje u nich negatywnych efektów (np dany suplement używany przez ludzi na kilku kontynentach od lat), to jest dla mnie on pewniejszy (i w moim rozumowaniu bezpieczniejszy) niż inny suplement tego samego typu, który wprawdzie też nie wywołał u nikogo negatywnych efektów zdrowotnych, ale jest przetestowany na dużo mniejszej grupie ludzi. To tak w skrócie i najprościej.

 

A nauczony życiowym doświadczeniem i znajomością mechanizmów rynkowych nie wiesz że jest wiele firm które jadą wyłącznie na marce i sprzedają to samo tylko że z x razy większą marżą?

 

Nie mówię że serwatki z KFD albo SFD to cudo, ale póki co na ostatnich stronach nie widziałem argumentów za kupnem droższego białka poza porównaniem kanabisa do benzyny i twojego założenia że droższe = lepsze

Edytowane przez MaZZeo
Opublikowano (edytowane)

Szarku, cynk, witamina a i e.

No ale kup mazzeo te swoje bialko sfd i daj juz spokoj, a jaki argument dostales ze jednak nie jest jak pisalem? Poza tym litwin chyba wyjatkowo jasno wyjasnil jak to wyglada. Jesli uwazasz ze za 40zl mozna kupic kilogram dobrego jakosciowego bialka to powodzenia i kupuj, kto ci broni? I gdzie niby jest nabijanie 2 razy ceny sprzedajac to samo, przyklad jakis daj bo ja ci moge po kolei wymienic od lewej benzyny po kawe czy czekolade. No ale widocznie ktos skąpy bedzie brnal dalej w swoje i za nic nie bedzie bral pod uwage tego ze cos najtanszego moze nie byc chu.jowe. Czy  ktos ci kaze zaraz kupowac te bialko optimum za 200zl? Bardzo mozliwe ze przeplacisz. Kur.wa nawet auto kuoujac nie kupisz najtanszej oferty bo wiesz ze to chu.jostwo ale i nie najdrozsze bo przeplacisz, wybierzesz cene po srodku ktora wydaje sie optymalna. Maskara zeby takie rzeczy w XXI wieku trzeba bylo tlumaczyc. Porownywac marke z 25 letnim stazem gdzie na calym swiecie mogl ja sprawdzic kto chcial do marki zalozonej przez januszy biznesu z forum ktorzy chca zarobic na polaczkach jak najtanszym kosztem. Jeszcze ta gleboka wiara ze co jak co ale oni napewno sa uczciwi i robia to z pasji dlatego jest tak tanio.

 

http://amerpharma.com/twoja-marka/

Kiedys sie tym interesowalem wiec polecam stronke. Wszystkie tanie odzywki sa robione i powstaja na takiej samej zasadzie. I jest tam jeden chu.j sciagany z jednego miejsca, potem nalepiaja swoja nalepke i frajerzy wierza ze ich bialeczko jest wyjatkowe. Kazdy moze zrobic sobie takie bialko kfd czy sfd, w dodatku jak pisalem z tymi ludzmi kiedys moga zalatwic nawet jakies lipne certyfikaty jakosci. 

 

Z mojej strony koniec tematu bo jeszcze rozumiem zeby tutaj ktos bronil bialka kosztujacego jakas ootymalna cene, ale najtanszego stworzonego przez polskich jemniomow z pasja! :yao:

 

 

Edytowane przez kanabis
  • Plusik 2
Opublikowano
8 godzin temu, MaZZeo napisał:

 

A nauczony życiowym doświadczeniem i znajomością mechanizmów rynkowych nie wiesz że jest wiele firm które jadą wyłącznie na marce i sprzedają to samo tylko że z x razy większą marżą?

 

Nie mówię że serwatki z KFD albo SFD to cudo, ale póki co na ostatnich stronach nie widziałem argumentów za kupnem droższego białka poza porównaniem kanabisa do benzyny i twojego założenia że droższe = lepsze

A to że mają wszystkie frakcje białkowe w sobie i profil aminokwasowy jak na etykiecie?Bo większość firm np. Activlab ma tak zubożony profil bo wali wszędzie tanią glicynę,bo byle usera stać na test ile jest białka w białku ale już na profil aminokwasowy niewielu.Zresztą powoływanie się na SFD mija się z celem bo 2 lata temu mieli aferę że ładowali soję do wpc.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...