Paolo de Vesir 9 130 Opublikowano 21 listopada 2021 Opublikowano 21 listopada 2021 Jeśli przełkniecie smak to tutaj są odżywki roślinne w dobrych cenach. Korzystałem z ich supli (kreatyna, białko grochowe) i byłem bardzo zadowolony. Odżywki białkowe dla sportowców - Młyn Oliwski (mlynoliwski.pl) Cytuj
Plugawy 3 687 Opublikowano 21 listopada 2021 Opublikowano 21 listopada 2021 A wlasnie. Ostatnio w polomarkecie wjechaly bulki proteinowe po 1,19 za sztuke. Z bialkiem grochowym. Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 21 listopada 2021 Opublikowano 21 listopada 2021 Bułki z białkiem grochowym w polomarkecie Cholera ja to jeszcze pamiętam czasy twarogu z oliwą na masę i mrożonych ryb robionych na parze na redukcję. To byli czasy Cytuj
Shen 9 636 Opublikowano 21 listopada 2021 Opublikowano 21 listopada 2021 Ja pamietam jak na studiach jeszcze jezdzilem co sobote po palete twarogu, bo mieli najtanszy. Nie było wtedy jeszcze takiego wyboru odzywek, a po najtanszej ostrowii to pierdziałem jak pojebany Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Najlepsze to bylo jedzenie ryzu z kurczakiem 24/7 Bo przeciez na niczym innym nie urosniesz kolego Ehh to byli czasy. No ale nie kazdy stal sie TRENEREM PERSONALNYM od razu prawda? Co do bialka to tez jade na olimpie. Ale jem tylko 2 razy w tyg po treningu silowym. Szkoda mi to marnowac na czestsze zarcie. Regularnie suplementuje wit d , kwas hialuronowy i wit b12. Zapisalem sie do klubu lojalnosciowego i mi przysylaja raz w roku wpc 700g Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 a to teraz co się je, chłopaky? bo ja dalej nawalam kurczaczek z ryżem i warzywami na parze Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Teraz jest dostępnych w sklepach tyle źródeł białka w formie surowców do przyrządzenia i gotowców na szybko, że można sobie niesamowicie urozmaicić dietę. Z węglowodanami i tłuszczami to samo. Nawet nie jedząc produktów odzwierzęcych nie ma problemu z dostępnością kilku rodzajów strączków, kasz, ryżów, warzyw, owoców, tłuszczy, czy nawet gotowców od biedy. A jak ktoś nie ogranicza mięsa, czy nabiału to już w ogóle ma bajlando. Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 ja czytałem że brązowy ryż połączony z zieloną soczewicą to praktycznie pełnowartościowe białko, prawda to? Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Łączysz pełnoziarniste zboża ze strączkami, żeby mieć pełnowartościowe białko, czyli makaron, kasze i pełny ryż z soczewicą, fasolą, ciecierzycą i dobrze je gotować razem, a uprzednio namoczyć i przepłukać, będą się lepiej trawiły. Z prostszych rozwiązań to płatki owsiane z orzechami, albo chleb razowy z masłem orzechowym, albo hummusem. Pełne białko też masz w komosie, soi i konopnym. Komosa jest droższa, 20-25 zł za kg, soję raczej okazyjnie, 2-3 razy w tygodniu, chociaż to indywidualna sprawa, jedni mogą więcej, a drudzy mniej, a konopne w odżywce i jest paskudne w smaku, więc do koktajlu z owocami i warzywami. 1 Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Wystarczy po prostu wiedziec czym są weglowodany, tluszcze , białka i jakie sa ich zrodla. Zadna fizyka kwantowa a wiedzac to wiesz juz co z czym mozna zamieniac. Zamiennikow ryżu jest mnostwo. Tylko wiedziec dokladnie czym sa np weglowodany, jakie sa ich rodzaje i jak dzialaja. Bo weglowodan weglowodanowi nie rowny i potem mozna np ryz zamieniac na pyzy . Byly juz takie przypadki w przeszlosci. Cytuj
Shen 9 636 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Ja bez codzienniej porcji owsianki z białeczkiem żyć nie moge, wiec miarka dziennie schodzi. Mam jeszcze zapas covidowy jakies 8kg, potem bedzie ciezko. Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Ale trzeba przyznac ze nawet tych budzetowych firm bialeczka poszly do przodu mocno przynajmniej jesli chodzi o smak i rozpuszczalnosc. Pamietam jak chyba w sredniej kupilem bialeczko ostrowii. Ja pierdole To chyba by sie nawet w cieplym mleku jebniete mixerem nie rozpuscilo. Smak podobno czekolada ale ciezko stwierdzic. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 No te tańsze białka dekadę temu to były ciężkie w rozpuszczaniu, bez blendera były grudy i mordęga. Cytuj
Shen 9 636 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Gazy byly najgorsze. To chyba od laktozy. kupowałem ostrowie w takich wiadrach co jak po farbie wygladalo xd Cytuj
Shen 9 636 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Dokładnie to i ten smak banana ohydny Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 (edytowane) No ja tez dokladnie mialem ten na górze tylko czekolada, łojezu smakowalo jak mąka.Jak pasza dla swin. Ale sklad pewnie spoko bo jakby nie bylo to serwatka chyba byla produktem ubocznym produkcji tych ich twarogow czy serkow wiec po co mieli robic wałki. Edytowane 22 listopada 2021 przez kanabis Cytuj
kotlet_schabowy 2 695 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Kurczak z ryżem był i będzie uniwersalny i popularny (nie tylko u ćwiczących), bo po prostu jest wygodny w przygotowaniu, tani i smaczny, a przy tym ma dobre makrosy (pomijam samą jakość mięsa, szczególnie marketowego, bo to inna dyskusja). A gdyby nie ceny, to Mateusze z osiedlowej siłki pewnie częściej by sobie jedli porządne rybki, wołowinę czy jagnięcinę. No a w tym względzie będzie jeszcze gorzej, i to nie przez inflację. 1 Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Nie pamietam kiedy ostatnio jadlem bialy mityczny ryż. Duzo wartosciowszy i wcale nie drozszy wybor to jakiegos rodzaju kasza albo soczewica do miesa. Przeciez bialy ryż to bieda straszna jesli chodzi o mikroelementy. Cytuj
Shen 9 636 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Ja tam uwielbiam jaśminowy, moje ulubione zrodlo węgli. Potem ziemniaki, ale te to prosto z gara, bo odgrzewane są ohydne. Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 No tak samo jak basmati. Mialem na mysli taki defaultowy mocno zestaw zwykly bialy ryz i gotowana piers. Nie zebym cos mial do tego ale tylko zwracam uwage ze nie jest on jakos szczegolnie wyjatkowy bo mozna tak samo tanio,smacznie,szybko i latwo ugotowac cos o sporo lepszych wartosciach. No i znalem takich co jedli to jak zaczynali cwiczyc 7 dni w tygodniu w dodatku mowiac ze jedza na siłe Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 to jaki obiadek bardziej polecasz, dziku? Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Dzis i przez nastepne 2-3 dni bedzie wlatywal schab w sosie szpinakowo-paprykowo-marchwiowym i gotowana eko czerwona fasola z wiktorfarm. Ale ogolnie z węgli to jade glownie na strączkowych (groch/soczewica) i fasoli. Po prostu procz dobrych makro są to bomby tez mikro. Ale pewnie nie kazdemu slużą wiadomoczemu Osobiscie dobrze je trawie. Za to pierdziawe mi rozsadzalo po owsie. Tylko to juz wiadomo nie bedzie takie supcio tanie i szybkie jak kura z ryzem co nie. 1 Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 no ja kocham soczewicę, zupa soczewicowa to majstersztyk, a w Maroko to po prostu wpierdalają ryż i soczewicę do garnka, zalewają wodą, dają szczyptę soli wpierdalajo jako comfort food i też poletzam Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 22 listopada 2021 Opublikowano 22 listopada 2021 Ja namaczam soczewicę na noc, rano płuczę, gotuję z kaszą i włoszczyzna mrożoną, do tego papryka wędzona, zioła, platki drożdżowe, polewam oliwą, posypuję sezamem i cyk obiad na dwa dni. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.