Skocz do zawartości

Odżywki, Gainery itp.


Andżej

Rekomendowane odpowiedzi

No ale po co po treningu specjalnie obciążać układ trawienny ?

Według mnie owsiane + wpc wcale tak nie obciążają układu trawiennego, zwłaszcza po zmiksowaniu w formie szejka - zalegać na żołądku to mi może schabowy z frytkami :P A nawet jeżeli go obciążają to dlaczego jest to coś złego po treningu a dobrego w innych porach? Chyba że mam jeść biały chleb i inne łatwo trawiące się rzeczy przez cały dzień :P

I właśnie po treningu szybkie węglę są potrzebne do wyrzutu insuliny, a owoce to nie są szybkie węgle w większości, mają dosyć niskie IG.

Jeśli już patrzymy na IG (a nie radzę na nie patrzeć bo przecież chyba nie jecie np. samego ryżu tylko z mięchem i warzywami co drastycznie wpływa na IG) to owsiane błyskawiczne mają 80 a glukoza 100. To jest naprawdę OGROMNA różnica?

 

 

Co do kreatyny, jak masz 500g, to 10g dziennie bierz. I tak to będzie 50 dni.

Po co? Zagwarantujesz mi że dzięki temu uzyskam 2x lepszy efekt? Jeśli nie to nie mamy o czym rozmawiać.

 

PS. Nie zrozumcie mnie źle, wiem że carbo + białko to doskonała opcja ale dość długo przeglądałem ten temat w internecie i nie znalazłem żadnego powodu żeby nabijać kapuche producentom supli jeśli nie muszę. A dodatkowo owies to nie puste kalorie ale także sporo mikroelementów takich jak potas i magnez które jak najbardziej przydadzą się po treningu.

 

Edit:

A tu dla zainteresowanych, dla leniwych pogrubiłem najważniejszy wniosek:

 

"Kreider RB, Earnest CP, Lundberg J, Rasmussen C, Greenwood M, Cowan P, Almada AL. J Int Soc Sports Nutr. 2007 Nov 12;4:18.

 

ABSTRACT: BACKGROUND: Ingestion of carbohydrate (CHO) and protein (PRO) following intense exercise has been reported to increase insulin levels, optimize glycogen resynthesis, enhance PRO synthesis, and lessen the immuno-suppressive effects of intense exercise. Since different forms of CHO have varying glycemic effects, the purpose of this study was to determine whether the type of CHO ingested with PRO following resistance-exercise affects blood glucose availability and insulin levels, markers of anabolism and catabolism, and/or general immune markers. METHODS: 40 resistance-trained subjects performed a standardized resistance training workout and then ingested in a double blind and randomized manner 40 g of whey PRO with 120 g of sucrose (S), honey powder (H), or maltodextrin (M). A non-supplemented control group © was also evaluated. Blood samples were collected prior to and following exercise as well as 30, 60, 90, and 120 min after ingestion of the supplements. Data were analyzed by repeated measures ANOVA or ANCOVA using baseline values as a covariate if necessary. RESULTS: Glucose concentration 30 min following ingestion showed the H group (7.12 +/- 0.2 mmol/L) to be greater than S (5.53 +/- 0.6 mmol/L; p < 0.03); M (6.02 +/- 0.8 mmol/L; p < 0.05), and C (5.44 +/- 0.18 mmol/L; p < 0.0002) groups. No significant differences were observed among groups in glucose area under the curve (AUC) values, although the H group showed a trend versus control (p = 0.06). Insulin response for each treatment was significant by time (p < 0.0001), treatment (p < 0.0001) and AUC (p < 0.0001). 30-min peak post-feeding insulin for S (136.2 +/- 15.6 uIU/mL), H (150.1 +/- 25.39 uIU/mL), and M (154.8 +/- 18.9 uIU/mL) were greater than C (8.7 +/- 2.9 uIU/mL) as was AUC with no significant differences observed among types of CHO. No significant group x time effects were observed among groups in testosterone, cortisol, the ratio of testosterone to cortisol, muscle and liver enzymes, or general markers of immunity. CONCLUSION: CHO and PRO ingestion following exercise significantly influences glucose and insulin concentrations. Although some trends were observed suggesting that H maintained blood glucose levels to a better degree, no significant differences were observed among types of CHO ingested on insulin levels. These findings suggest that each of these forms of CHO can serve as effective sources of CHO to ingest with PRO in and attempt to promote post-exercise anabolic responses.

 

 

 

Let me quote the text:

 

"It has typically been thought that glucose and insulin levels increase the greatest following ingestion of a high GI form of CHO and that combining high GI carbohydrates with PRO would optimize the insulin and glucose response following exercise. For this reason, post-exercise CHO/PRO supplements often contain dextrose, sucrose, or maltodextrin as the source of CHO. However, it is well known that the GI profile of CHOs may be altered when co-ingesting CHO with PRO, fat, and/or other nutrients due to influences on the energy density, osmolality, and/or gastric emptying rates GI of the meal [30,32,37-40]. Consequently, one can not assume that adding a high GI CHO to a PRO supplement will yield the most advantageous glucose and insulin response.""

Edytowane przez M4c
Odnośnik do komentarza

Obciążanie żołądka w sensie, że po treningu organizm i tak jest wyczerpany, musi doprowadzić się do równowagi. I dlatego najlepiej jeść wtedy rzeczy, które jak mniej go zajmują.

 

Co do IG owszem, w gruncie rzeczy nie ma ono wielkiego znaczenia, jednak po treningu potrzebne jest coś co podbije insulinę, dlatego owsiane z błonnikiem nie będą dobrym wyborem. Tak jak mówię, możesz sok winogronowy pić np. A co najważniejsze, podbijanie owocami insuliny to naprawdę kiepskie wyjście ponieważ fruktoza w niewielkim stopniu to powoduje, a skoro tak, to nie trafi tam gdzie powinna tylko będzie krążyć po krwioobiegu.

 

Minerały z owsianych też to marginalny stopień uzupełnienia, ile uzyskasz z tego magnezu ? Jeśli chodzi o magnez to dobry jest moim zdaniem Olimp Chela-Mag B6 Forte, jeden kaps to 250 mg magnezu.

 

Co do kreatyny, to owszem masz rację ja ci niczego zagwarantować nie mogę. Ale też nie zapytałem ile chcesz ją brać, mój błąd, jak po 5g dziennie aż do skończenia opakowania to OK, jednak jak chcesz tylko 4-6 tygodni, to taka dawka nie pozwoli na 'rozkręcenie' się kreatyny.

Odnośnik do komentarza

Obciążanie żołądka w sensie, że po treningu organizm i tak jest wyczerpany, musi doprowadzić się do równowagi. I dlatego najlepiej jeść wtedy rzeczy, które jak mniej go zajmują.

Jakieś twarde dowody?

 

Co do IG owszem, w gruncie rzeczy nie ma ono wielkiego znaczenia, jednak po treningu potrzebne jest coś co podbije insulinę, dlatego owsiane z błonnikiem nie będą dobrym wyborem. Tak jak mówię, możesz sok winogronowy pić np. A co najważniejsze, podbijanie owocami insuliny to naprawdę kiepskie wyjście ponieważ fruktoza w niewielkim stopniu to powoduje, a skoro tak, to nie trafi tam gdzie powinna tylko będzie krążyć po krwioobiegu.

Jakieś badania które stwierdziają jednoznacznie że wasze rozwiązanie podniesie mi na tyle znacząco insuline że odczuję różnicę? Owoce be ale sok owocowy ok? O_o I nie zagalopuj się za daleko z tą fruktozą, w przypadku np banana to jedynie 1/4 zawartych w nich cukrów prostych.

 

Minerały z owsianych też to marginalny stopień uzupełnienia, ile uzyskasz z tego magnezu ? Jeśli chodzi o magnez to dobry jest moim zdaniem Olimp Chela-Mag B6 Forte, jeden kaps to 250 mg magnezu.

Najlepiej to wogóle nie patrzmy na zawartość mikroskładników w jedzeniu tylko jedzmy puste kalorie i pół kilo tabletek...

Z ciekawości nawet sprawdziłem zawartość magnezu w 100g owsianych - 129 mg. To ja w śniadaniu i potreningowym mam więcej niż Ty w tej swojej pigule ;p

 

Krete zamierzam brać do skończenia opakowania.

 

Znowu zaznaczam że nie chcę wojny, po prostu drażni mnie bezmyślność i ślepe podążanie za utartymi schematami wśród kulturystów - nawet jeśli badania tego nie potwierdzają.

Edytowane przez M4c
Odnośnik do komentarza

Inna sprawa to, że mało osób korzysta z carbo w czasie treningu. Dajecie trochę prochu do wody, którą pijecie (mało, tak żeby nie była za słodka, ewentualnie rozcieńczony sok też zda egzamin) i taka miksturka o wiele lepiej nawadnia organizm. Nie ma nic bardziej anabolicznego niż dobrze nawodniony mięsień. Ja jestem endomorfikiem ale na miejscu hardgainerów piłbym coś takiego pewnie cały dzień :F.

Odnośnik do komentarza

Aha a więc wielkość bicepsa jest miarą wiedzy o kulturystyce?...

Tak.

No to mało jeszcze wiem, ale jeśli to wszystko jest takie oczywiste i proste to dlaczego ja wam podaję badania naukowe potwierdzające moją teorię a Wy nie? :(

Reszta zapie.rdala na siłowni a ty wtedy szukasz badań naukowych.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jak to Twój pierwszy cykl, to nie wiem, czy jest sens wpier.dolić całe 500 gram mono. 10 gram w dni treningowe, 5 w nie treningowe i masz 50 gram tygodniowo. 10 tygodni nie ma sensu wg. mnie jechać na tym, na dodatek jak bierzesz się za to w miarę poważnie, to nie powinieneś w czasie cyklu pić alkoholu a treningi i dietę mieć na maksa ustawione, a z czysto ludzkich względów jest to ciężka sprawa w tak długim okresie. Lepiej sobie zrób pierwszy cykl z 4-5 tygodni, a potem drugi, z tego, co Ci zostanie, po 2-3 miesiącach.

No i dobrze robisz, że poszerzasz wiedzę.

Edytowane przez kotlet_schabowy
Odnośnik do komentarza

Aha a więc wielkość bicepsa jest miarą wiedzy o kulturystyce?...

Tak.

No to mało jeszcze wiem, ale jeśli to wszystko jest takie oczywiste i proste to dlaczego ja wam podaję badania naukowe potwierdzające moją teorię a Wy nie? :(

 

No ale po co mamy szukac "badań naukowych" skoro to są oczywiste sprawy które są stosowane przez ćwiczących od lat z pozytywnym skutkiem? Chcesz to tak rób tylko nie pytaj sie nas o efekty. I nie bądź też za dwa miesiące zawiedziony swoimi "badaniami naukowymi".

A Czez wyjaśnił ci w w miare naukowy sposób :)

A owoce prócz witamin które i tak kupiłes są tak naprawde zbedne dla ćwiczącego. To już lepiej zjeść ryż rozgotowany niż te dziadostwo którymi sa płatki błyskawiczne. Myślelismy raczej że chodzi tobie o zwykłe lub górskie.

Mówisz że nie chcesz dorabiac producentów supli a powiedz ile wydałeś na ten zestaw bo kg carbo kosztuje ok 20zł.

 

edit: swoja drogą zabawne jest jak ktoś sie mądrzy zaczynając swój pierwszy cykl z ludźmi którzy mają już duże doświadczenie z siłownią i odpowiadają przez pryzmat obserwacji swojego ciała a nie "badania naukowe" które co tydzień mówią co innego.

Edytowane przez canabis
Odnośnik do komentarza

Aha a więc wielkość bicepsa jest miarą wiedzy o kulturystyce?...

Tak.

No to mało jeszcze wiem, ale jeśli to wszystko jest takie oczywiste i proste to dlaczego ja wam podaję badania naukowe potwierdzające moją teorię a Wy nie? :(

 

No ale po co mamy szukac "badań naukowych" skoro to są oczywiste sprawy które są stosowane przez ćwiczących od lat z pozytywnym skutkiem? Chcesz to tak rób tylko nie pytaj sie nas o efekty. I nie bądź też za dwa miesiące zawiedziony swoimi "badaniami naukowymi".

A Czez wyjaśnił ci w w miare naukowy sposób :)

A owoce prócz witamin które i tak kupiłes są tak naprawde zbedne dla ćwiczącego. To już lepiej zjeść ryż rozgotowany niż te dziadostwo którymi sa płatki błyskawiczne. Myślelismy raczej że chodzi tobie o zwykłe lub górskie.

Mówisz że nie chcesz dorabiac producentów supli a powiedz ile wydałeś na ten zestaw bo kg carbo kosztuje ok 20zł.

 

edit: swoja drogą zabawne jest jak ktoś sie mądrzy zaczynając swój pierwszy cykl z ludźmi którzy mają już duże doświadczenie z siłownią i odpowiadają przez pryzmat obserwacji swojego ciała a nie "badania naukowe" które co tydzień mówią co innego.

Ehh no pewnie, tak samo mówili Kopernikowi - po (pipi) sprawdzasz co się kręci wokół czego skoro wszyscy wiedzą że to ziemia jest w centrum :P Poza tym nigdy nie napisałem że carbo to złe rozwiązanie, próbuję wam tylko poszerzyć horyzonty że to nie jest jedyna droga - równie dobre efekty można też mniej konwencjonalnymi metodami osiągnąć. Poza tym ok próbowaliście mojego rozwiązania że wiecie że źle na was wpływa? Bo ja do tej pory gainera stosowałem potreningowo to przynajmniej będę miał jakieś porównanie po zmianie.

Owoce zbędne? Warzyw też mam pewnie nie tykać? Tylko ryż cycki i witaminy? xD

A czym się błyskawiczne różnią od zwykłych oprócz tego że są drobniej zmielone? I tak je będę miksował więc co za różnica?

 

Nie chce NIEPOTRZEBNIE nabijać im pieniędzy - białko z puchy wychodzi cenowo jak cycek, rybi olej wychodzi taniej niż wsuwanie codziennie łososia, kreatyny to raczej też 5g z żarcia nie dostarczę...

 

I ponownie chwalicie się swoim doświadczeniem ale czy próbowaliście kiedyś mojego rozwiązania? Jeśli nie to akurat w tym przypadku wasze doświadczenie nic nie daje.

 

Ponownie powtarzam, ćwiczcie sobie jak tam sobie chcecie i rośnijcie ale przestańcie hejtować coś o czym zbyt dużego pojęcia nie macie.

 

peace

Odnośnik do komentarza

Tak owoce są zbędne wg mnie. A gdzie napisałem że warzyw nie? Przecież owoce a warzywa to zupełnie co innego, nie wiesz o tym? Poczytaj w badaniach.

Gainer po treningu to dobre rozwiązanie bo wala w niego w wiekszości cukry proste.

 

Dobra skoro nie widzisz różnicy pomiedzy warzywami a owocami to nie zobaczysz tez między płatkami błyskawicznymi a zwykłymi czy ryżem białym a brązowym.

Ok, powodzenia.

 

edit: no jeszcze ta gadka o tym że pucha białka lepiej wychodzi cenowo niż cyc kury. Nawet najlepsze białko nie bedzie tak dobre dla naszego organizmu jak normalne żarcie. To tez zauwazysz z czasem.

Edytowane przez canabis
Odnośnik do komentarza

Proszę oświećcie mnie jaka jest wielka różnica pomiędzy owocami a warzywami oprócz tego że pierwsze są naładowane prostymi cukrami i mają zazwyczaj bardziej kwasowe ph?

 

Ryż brązowy jest z łupiną a biały bez natomiast w płatkach różnica jest tylko w zmieleniu więc nie wiem jak możesz to porównywać?

 

Sami lepiej dajcie spokój

Odnośnik do komentarza

Inna sprawa to, że mało osób korzysta z carbo w czasie treningu. Dajecie trochę prochu do wody, którą pijecie (mało, tak żeby nie była za słodka, ewentualnie rozcieńczony sok też zda egzamin) i taka miksturka o wiele lepiej nawadnia organizm. Nie ma nic bardziej anabolicznego niż dobrze nawodniony mięsień. Ja jestem endomorfikiem ale na miejscu hardgainerów piłbym coś takiego pewnie cały dzień :F.

 

No ja na przykład piję carbo (jak mam) w trakcie treningu. W sumie to jako jedyny na mojej siłowni.

 

 

Proszę oświećcie mnie jaka jest wielka różnica pomiędzy owocami a warzywami oprócz tego że pierwsze są naładowane prostymi cukrami i mają zazwyczaj bardziej kwasowe ph?

Owoce są zazwyczaj słodkie albo kwaśne a warzywa nie. Nie znam żadnych badań o tym, ale tak czuję.

 

Co do tych całych płatków, to jem je na śniadanie prawie codziennie. W sumie to nawet nie wiem jakie maja IG, po prostu lubię jeść płatki z mlekiem z rana. Mi one szybko schodzą z żołądka i zwykle po 2h jem znowu.

Jakiś czas temu demonizowali jajka (cholesterol), potem mleko (laktoza - biała śmierć !), ostatnio dziwni ludzie jedzący trawę i liście przekonują mnie, że mięso jest be i maja na to masę świetnych badań.

Odnośnik do komentarza

Patrz, a mój kot codziennie pił mleko i też nie był (pipi)a krową, nie wiem jak u nie go z produkcją laktazy, bądź co bądź nigdy nie narzekał.

 

Wygląda na to, że jestem chyba jakims wybrańcem, bo moge spokojnie tankować po 2 - 3 litry dziennie i mój układ trawienny świetnie to znosi. Jak się tak zastanowię, to mleko jest chyba najczęściej spożywanym przezemnie produktem, choćby przez fakt, że od dwudziestu paru lat 90% moich śniadań to coś na mleku.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...