Opublikowano 2 listopada 20213 l Brawo chlopacy ja podczas mojej trzymiesiecznej przygody z basenem w godzine przeplynalem najwiecej 1400m. Dlatego zajalem sie sportem ktorego niektorzy nie uznaja nawet ze istnieje duathlonem.
Opublikowano 9 czerwca 20222 l Jednak trening robi swoje. Juz nie ma tragedii po wyjsciu z wody. Moze leciutko dziwacznie sie czuje ale napewno nie tak jak za pierwszym razem jakby mi ktos mlotem w leb zajebal. Dzieki Krupi za cynk z tym szprajem. Dzis z ciekawosci zmierzylem czas zdjecia pianki. 25 sek
Opublikowano 18 listopada 20222 l Wróciłem trochę na basen po sporej przerwie. Kilka wyjść i znowu jestem wstanie machnąć kilometr. na czas nie patrzcie bo też się nie spinałem, druga sprawa że jakbym się spinał to pewnie bym tyle nie przepłynął, a tym tempem mógłbym płynąć dalej. Potem 12 min sauny i jak młody buk. Polubiłem ostatnio saunę, może i polubię marsowanie?
Opublikowano 19 listopada 20222 l W pływaniu bardzo szybko traci się na przerwach i powrót do formy zazwyczaj zajmuje więcej czasu niż np. Przy bieganiu. Takie mam wrażenie. Polecam płetwy - szybciej zaczniesz machać więcej odległości Edytowane 19 listopada 20222 l przez ginn
Opublikowano 19 listopada 20222 l nie biegam, ale na basenie po dłuższej przerwie wystarczą mi z 2-3 tygodnie żeby wrócić do "formy" sprzed przerwy.
Opublikowano 19 listopada 20222 l Też w pływaniu szybciej wracam do formy. W bieganiu po dłuższej przerwie odbudowuje się miesiące. W pływaniu jakiegoś swojego topu nie osiągnąłem, dlatego też pewnie łatwiej mi wrócić do formy, która i tak jest byle jaka. Edytowane 19 listopada 20222 l przez D.B. Cooper
Opublikowano 26 listopada 20222 l W dniu 18.11.2022 o 20:43, D.B. Cooper napisał: Wróciłem trochę na basen po sporej przerwie. Kilka wyjść i znowu jestem wstanie machnąć kilometr. na czas nie patrzcie bo też się nie spinałem, druga sprawa że jakbym się spinał to pewnie bym tyle nie przepłynął, a tym tempem mógłbym płynąć dalej. Potem 12 min sauny i jak młody buk. Polubiłem ostatnio saunę, może i polubię marsowanie? co to za garmin? to mierzenie jest w miarę dokładne?
Opublikowano 26 listopada 20222 l Zapewne tak jak u mnie w 735xt po prostu ustawia dlugosc basenu a garmin "wyczuwa" nawrót i tak zlicza wiec nie bardzo sie da zeby bylo niedokladne Chyba ze zjebie cos przy nawrocie zegarek Co do plywania to ja sie z ginnem nie zgodze, jest to najbardziej techniczna dyscyplina w triathlonie i jesli plywamy dobrze technicznie to najmniej sie traci na przerwach w treningach.
Opublikowano 26 listopada 20222 l No zdarza sie, jest jeszcze opcja ze mozna manualnie przy nawrocie wciskac guzik lap. Na otwartych zbiornikach tez idealnie nie jest bo pod woda gubisz gps. Chyba ze macha sie lapami jak cepami nad woda wtedy raczej policzy idealnie
Opublikowano 27 listopada 20222 l W dniu 26.11.2022 o 10:41, mcp napisał: co to za garmin? to mierzenie jest w miarę dokładne? Garmin Instinct Solar. Jest już dwójka. Co do mierzenia to jak kanabis napisał. Jak zatrzymasz się w połowie to też zaliczy długość. Jak płynesz normalnie to się nie pomyli.
Opublikowano 18 stycznia 20232 l Jak mnie wkurwia brak kultury pływackiej podczas pływania na jednym torze. Żaden ze mnie pływak, ale nie wpierdalam się na tor jak komuś wyraźnie bym przeszkadzał swoim poziomem widząc, że na innym torze ktoś pływa podobnie do mnie. Pływam sobie kraulem w zamyśle 40 długości, typ się szykuje do wejścia i widzi, że pływam ciągiem nie robiąc przerw, a tor obok gościu pływa żabką odpoczywając po każdej długości. Co robi? Wpierdala się do mnie. Trzymam się prawej strony żeby się zmieścić, dopływam do końca długości i wtedy oczywiście ten typ zaczyna startować xd wiedząc, że będę nawracać bez odpoczynku. Puściłby mnie to następnym razem spotkalibyśmy się za jakiś czas. Chuj żeby to raz było, ale typ robił randomowej długości przerwy i zamiast poczekać te jebane trzy sekundy aż nawrócę, to typ staruje jak kończę długość. Weź potem takiego wyprzedź jak koleś płynie żabką w dodatku w pionie, ale wpierdalam się na chama i lecę lewym. Następnym razem przepłynę mu po łbie. Jebane szczury lądowe
Opublikowano 18 stycznia 20232 l Haha, są takie gagatki. Czasami odnoszę wrażenie, że robią to celowo. Słuchaj, z takimi krótko. Mijasz gościa, odpalasz pralkę na nogach i gwarantuje Ci, że raz dwa złapie respekt. A najlepiej jak ma się ze sobą jeszcze płetwy. Wtedy zazwyczaj przechodzą na inny tor
Opublikowano 19 stycznia 20232 l Jak masz tylko jednego gracza na torze to proponujesz mu od razu podział na prawy/lewy tor i każdy swoim płynie w obie strony, jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ktoś odmówił. Ale i tak najlepiej się płynie z kimś o podobnym tempie.
Opublikowano 19 stycznia 20232 l Myslalem ze to automatycznie tak jest , to trzeba sie jeszcze umawiac? Lol No ale co tu sie dziwic , ludzie to malpy. Obstawiam ze ten typ od db coopera jest po prostu zbyt glupi zeby sie domyslic i nie robi tego celowo. Cieszcie sie ze nie musicie walczyc o tor z łabędziem tak jak ja mialem
Opublikowano 22 marca 20232 l O jest temacik o pływaniu, chodzę na naukę z bardzo dobrym instruktorem, na razie żabką klasyczną umiem, a teraz uczę się kraulem, chciałem łapać oddech co trzy, ale z jednej strony coś tracę powietrze i muszę na 4-2, nie tak łatwo się nauczyć pływać dobrze
Opublikowano 25 kwietnia 20231 r No ja dopiero pływam od miesiąca i z przerwami i 1000m robię w 38 min. Wiem ze wynik kiepski ale nadwaga i nie za zdrowy tryb życia robią swoje. Jednak jak nigdy dotad sprawia mi to przyjemność i łącze to tez z bieganiem w marę możliwości. Moj xt735 nalicza mi zazwyczaj od1-3 długości za dużo pomimo ustawienia takiej długości jaka ma basen. Edytowane 25 kwietnia 20231 r przez Kaczi
Opublikowano 25 kwietnia 20231 r Ty chyba kierowca jesteś, z tego co pamiętam, więc przy takim siedzącym zawodzie pływanie to top aktywność. Mi Garmin 935 też czasami naliczał źle te 1-2 długości.
Opublikowano 26 kwietnia 20231 r Gratuluję Kaczi, żebyś wkręcił się w sport na amen, pływanie to najlepszy wybór, a z bieganiem, czy jazdą na rowerze to już zajebiste kombo, tak trzymaj.
Opublikowano 26 kwietnia 20231 r Dzięki staram się, mam leki i regularna terapie także powoli coś ruszyło
Opublikowano 2 maja 20231 r A ja jestem w szoku, ile daje regularność na basenie. Na koniec marca robiłem sobie test na 400 - 7:49 i 200 - 3:42. W kwietniu wykręciłem 20 km na basenie i na dzisiejszych testach wyszło przy 400 - 7:15 i 200 - 3:27. Co najistotniejsze, to po dwóch takich tygodniach łapię się niezłą zajawkę i treningi faktycznie sprawiają przyjemność, a nie robi się z tego zła koniecznego.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.