Skocz do zawartości

Pływanie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pobawiłem się dzisiaj z deską, zrobiłem kilka długości oddychając tylko na lewą stronę i kilka na obie. Popływałem też bez deski oddychając na trzy. Na lewą dużo gorzej mi szło, ale tego się spodziewałem i często opijałem się wody. Jednak już teraz widzę mimo kaleczenia, że ten sposób jest bardziej efektywny. No nic uczymy się od nowa :) 

  • Plusik 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

dziś o 6 rano byłem na lekcji pływania. Ile tam jest elementów które trzeba sobie wyrobić i ze sobą spasować :D jak skupiałem się na czymś to odpuszczałem inną czynność i tak w kółko. O ile góra jeszcze jakoś wyglądała to z nogami mam spory problem, spięty jestem w biodrach jak baranie jaja. Wiem nad czym mam pracować do kolejnej lekcji i myślę, że będzie poprawa.

Opublikowano

U mnie w okolicy jest gość co bierze 120 pln ale z tego co wiem to jest świetny, chętnie bym do niego poszedł ale biedak jestem i cebula i mnie nie stać, ale jak pisze Cooper, taniej niż 30-40 nie ma, do tego wejście na basen doliczyć trzeba.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

właśnie wróciłem z basenu i byłem wstanie już zrobić 20 długości kraulem. Oczywiście bez profesjonalnych nawrotów, to może te dwa oddechy więcej złapałem zanim się nawróciłem. Ważne, że jest progres bo wcześniej robiłem 10. 

Zrobiłem 20 basenów, odpocząłem i zrobiłem 10, a po chwili dołożyłem jeszcze 4 długości.  Jeszcze tyle nigdy nie przepłynąłem :) W tygodniu praca nad techniką, a w weekend postaram się zrobić łącznie 1 km.

 

a plecy czuć jakbym z siłowni właśnie wrócił 

Edytowane przez D.B. Cooper
  • Plusik 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zacząłem śmigać raz w tygodniu, czasami dwa. Wczoraj zrobiłem 26 długości po 25 metrów, jakoś pół godziny, potem dżakuzi, spoko opcja, fajnie ciało rozluźnione, choć jak wyszedłem z basenu to klata, plecy i triceps w fajnej pompie. Muszę być cały czas mega skupiony, bo jak lekko się wyłączę to gubię rytm i łykam wodę, tracę tempo i bardziej się męczę.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

dziś łącznie 1km, rekordowy dystans dla mnie. Najpierw 25 długości, tyle też nigdy wcześniej nie przepłynąłem, a potem dołożyłem jeszcze 3x5 długości. Oddychanie na dwa razy, technika też zeszła na dalszy plan bo było trochę walki, ale taki dystans dla mnie to dużo.

 

dobrze się sponiewierałem, a jeszcze godzinka biegania przede mną :)

Opublikowano (edytowane)

Zwiekszenie oporu, czyli mocniejsza praca ramion. Najczesciej korzysta sie z tego w parze z pullboyem, albo (tutaj nie pamietam fachowego terminu) petli na stopy. Wszystko po to by skoncentrowac sie na pracy ramion i tej czesci ich ruchu, ktora nazywa sie pull. Do tego pomaga lepiej wyczuc "lapanie" wody, gdyz niejako wymusza "czysciejsze" wejscie. Nie nalezy korzystac z tego przez dlugi czas,a raczej jako czesc skladowa calego ogolnego treningu. 

Edytowane przez El Loco Chocko
Opublikowano

Ja wlasnie po kolejnej lekcji. Dzis byla cwiczona glownie rotacja i praca nog. Biodra nisko trzymam a jak uniose to spinam nogi.

 

Co do tych lapek to cwiczylem cos odwrotnego, plywanie z zacisnietymi piesciami lub z rozlozonymi palcami. Wtedy juz tak szybko sie nie plywa :)

Opublikowano

U mnie nawroty nie istnieją, jak czasem spróbuje to mi woda przez nos najczęściej wlatuje i mi się odechciewa. 

Mnie może skurcze nie łapią ale zawsze mi trenerka mówiła że pospinany pływam, jakoś ciężko mi taki "luz" złapać na pływaniu.

Na zawodach za to wkurza że nie umiem prosto płynąć tylko co chwilę muszę patrzeć gdzie płynę i korygować...

Opublikowano

No ale zazwyczaj baseny maja linie prowadzaca na dnie xD 

Mój błąd, nie sprecyzowałem że chodzi o zawody na wodach otwartych, triatlon:D

Opublikowano

dziś 40 długości kraulem ciągiem, a więc 1km. Jakieś 2 tyg temu zrobiłem 25 i w sumie miałem już dosyć, a dziś 15 więcej i nie czułem się aż tak wypompowany jak po tych 25 i w sumie mógłbym płynąć dalej. Może dlatego, że zacząłem bardziej się rotować w wodzie i dalej sięgać wodę, daje to boosta nawet przy spokojnym płynięciu. No i nogami macham spokojniej inaczej to bym pewnie spuchł szybko. Skupiłem się na dystansie i pewnie jakoś super technicznie nie było, chociaż jakbym mocno kaleczył to też pewnie bym tyle nie przepłynął i to na sporym luzie. 

 

Powoli będzie można ruszać z jakimś planem żeby pływać mocniej, szybciej, dłużej :) pomyśleć, że nie dawno zdychałem po jednej długości i jakbym miał płynąć dalej to bym się utopił xd 

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...