Disturbed

[Masorz 13 196]

Fajny kawałek, flow to oni dobry mają.

[Plugawy 3 682]

Podobno zakończyli działalność, ale jednak im się odwidziało.

 

Clip całkiem fajny. Czekam na więcej.

[Paolo de Vesir 9 120]

Jaram się mocno. Płytę kupię na premierę. BTW fajna okładka

 

[Plugawy 3 682]

Na pierwszy rzut oka przypomina jakiegoś transformera, potem się zjarzyłem o co kaman

[Paolo de Vesir 9 120]

 

Aż dziwię się, że nikt nie wrzucił. Bas na otwarciu niewiele ustępuje "Ruin" LoGów.

[Gość osiol]

Dramat. Najgorszy wokalista wszech czasów, nie mogę zdzierżyć tej maniery

 

UUU-ŁA-A-A-A

 

Ö-Ö

[MaZZeo 14 182]

kawałki dobre, szkoda że od jakiegoś czasu Draiman brzmi dobrze tylko w studiu bo na koncertach jest jak wykastrowany.

[Masorz 13 196]

Bardzo przyzwoity album, odzyskali dawną ikrę.

[Paolo de Vesir 9 120]

kawałki dobre, szkoda że od jakiegoś czasu Draiman brzmi dobrze tylko w studiu bo na koncertach jest jak wykastrowany.

 

Nie wiem czy to nie z tytułu operacji strun głosowych.

 

@Maszorz: będę wdzięczny za link. Kawałek o paleniu mega słaby, ale pozostałe single niczego sobie.

[Masorz 13 196]

http://hitfile.net/1Cv3/www.NewAlbumReleases.net_Disturbed%20-%20Immortalized%20(2015).rar.html

 

Proszę.

[Paolo de Vesir 9 120]

Dzięki

[MaZZeo 14 182]

najgorszy ich album, poza paroma kawałkami nie mam ochoty go słuchać więcej.

 

edit: no dobra nie jest tak źle, tak ze 3-4 kawałki bym zaorał, jest parę dobrych sztosów, szczególnie ten

 

https://www.youtube.com/watch?v=aYMcPM_HsYU

Edytowane 18 sierpnia 2015 przez MaZZeo

[Plugawy 3 682]

Nie zdążyłem przesłuchać całości, ale część kawałków jest bardzo ok. Tak to bywa z ich płytami, że nie wszystko jest mega. W każdymi razie mi album wpada w ucho.

[Paolo de Vesir 9 120]

Zdecydowanie czołówka DIsturbed. Nazwałbym to ich najlepszym albumem, ale znów nie słyszę Moyera na większości utworów  Z drugiej strony Wengren jeszcze piękniej tłucze te bębny, a solówki Dana dalej robią robotę.

 

Topy:

- The Eye of the Storm/Immortalized - może nie jest to przejście na poziomie Parabolu w Parabolę, ale i tak utwór robi robotę. Ciężki riff i ogólne zgranie.

- The Vangeful One - powolne, ale mocne.

- Open Your Eyes - refren wpada w ucho, chciałbym usłyszeć to na żywo.

- What are You Waiting For - krzyk na początku, krótki ale intensywny. Prawie black

- The Sound of Silence - najlepszy cover jaki wydali

- Who Taught You How to Hate - fajnie zamyka.

 

Reszta raczej średnia, nic co by mnie odrzuciło.

 

Ogólnie warte przesłuchania, ale pełniejszy opis dam kiedy nabędę oryginał (najlepiej deluxe, 3 dodatkowe utwory).

Edytowane 22 sierpnia 2015 przez WezyrBiałegostoku

[Plugawy 3 682]

PRzesłuchałem część nowego albumu i poza dwoma kawałkami nic mi nie podchodzi. Dosłucham resztę i zobaczymy. Clip w Are you ready jest mega wieśniacki. Nie ma startu do świetnego The Vengeful One.

[Masorz 13 196]

Album jest trochę w stylu debiutu i lekko podlany elektroniką, ale też jakiś mega średniacki jak dla mnie. Poprzedni był sporo lepszy.

[MaZZeo 14 182]

Ależ za(pipi)isty koncert na Torwarze, nie spodziewałem się 

[Plugawy 3 682]

Tymczasem w 18listopada wyjdzie nowy album. Dwa kawałki go promujące dają nadzieję na coś fajnego, lepszego od słabego Evolution.

 

 

 

Unstoppable jest dobry, ale nie ma startu do kozackiego Indestructible hehe

[Plugawy 3 682]

Dzisiaj premiera. Można sobie posłuchać co nieco na YT. 

 

Zajebisty teledysk a i kawałek też niezły. 

 

 

 

[Grze(pipi) 521]

Mamy 2022 rok, a wokalista wciąż nie pozbył się tej kretyńskiej maniery. Uuuuuuuuu ła-a-a-a-a!

 

U; u.

 

Nie.

[stoodio 2 075]

12 godzin temu, Plugawy napisał:

Dzisiaj premiera. Można sobie posłuchać co nieco na YT. 

 

Zajebisty teledysk a i kawałek też niezły. 

 

 

 

 

Zajebisty teledysk. Kropka.

[_Shaman_ 867]

On 11/18/2022 at 11:01 PM, Grze(pipi) said:

Mamy 2022 rok, a wokalista wciąż nie pozbył się tej kretyńskiej maniery. Uuuuuuuuu ła-a-a-a-a!

 

U; u.

 

Nie.