emwusc 95 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Opublikowano 1 kwietnia 2021 (edytowane) . Edytowane 27 lipca 2021 przez emwusc 1 Cytuj
grzybiarz 10 313 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Opublikowano 1 kwietnia 2021 czy szykuje się ekranizacja? albo jakiś film dokumentalny? Cytuj
SebaSan1981 3 631 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Plus za kreatywność i nawet ciekawy pomysł. Ale wiesz że pisanie książki w pojedynkę zazwyczaj wychodzi średnio? Potrzebujesz kogoś kto zrobi niezbędne korekty, edycję tekstu (bez zmiany jego zawartości i kontekstu), no takie techniczne sprawy jeśli chciałbyś swoim sumptem puścić książkę do druku, nawet w niewielkim nakładzie. Ale sama inicjatywa jak najbardziej spoko. Można by nawet zrobić jakieś exploitated w stylu Tarantino z norkami zombie terroryzujacymi okoliczną ludność. Sven Frost prywatny detektyw po przejściach jako bohater stara się rozwiazać sprawę krwiożerczych gryzoni i ocalić tubylców Cytuj
Sven Froost 493 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Nie no tytul na pewno zmienie jak sie za to zabiore a co do tego czy byly spalone to nie wiem, bo mogly byc najpierw obdarte z futer bo jednak troche ich bylo. Na pierwszy raz cos napisze i na pewno pojdzie za free albo za dolara w sklepie apple albo google jak dobrze pojdzie. Narazie mam jeszcze wrzute ze mogly uciec po zakopaniu bo zakopali je naprawde bardzo plytko a dzieki Wam i Quentinowi bez futer ew bawiace sie z dziecmi ktore niedlugo pozniej dusza sie i umieraja wiec mozliwosci jest duzo xD Cytuj
emwusc 95 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Opublikowano 1 kwietnia 2021 (edytowane) . Edytowane 27 lipca 2021 przez emwusc Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 1 kwietnia 2021 Opublikowano 1 kwietnia 2021 59 minut temu, SebaSan1981 napisał: Ale wiesz że pisanie książki w pojedynkę zazwyczaj wychodzi średnio? Potrzebujesz kogoś kto zrobi niezbędne korekty, edycję tekstu (bez zmiany jego zawartości i kontekstu), no takie techniczne sprawy jeśli chciałbyś swoim sumptem puścić książkę do druku, nawet w niewielkim nakładzie. Ale sama inicjatywa jak najbardziej spoko Redakcję tekstu bez korekt, również merytorycznych, ingerujących w zawartość, no w sumie nie widziałem takich (poczynając od naukowych książek, kończąc na literaturze dla dzieci). Nawet biorąc pod uwagę samą korektę językową (gramatyka, ortografia, interpunkcja), to jednak zazwyczaj kończy się na trochę większej ingerencji (jeśli już dochodzi do normalnych korekt, bo - hehe - dzisiejszy rynek wydawniczy oszczędza na czym się da). Vanity publishing, to inna para kaloszy oczywiście - ale tutaj w zasadzie zawsze wychodzi brak pracy redaktorskiej, czasami nawet niezłe pomysły są niweczone przez to. Btw. Proszę, nie kibicujcie Frostiemu w pomyśle na pisanie, nawet polski rynek vanity nie jest gotowy na takich autorów. 1 Cytuj
Sven Froost 493 Opublikowano 9 lipca 2021 Opublikowano 9 lipca 2021 Panowie mam zastoj z pisaniem, nie mam pomyslu jak norki moga sie przeniesc ze Skandynawii do Ameryki Polnocnej. Jakies pomysly? Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 9 lipca 2021 Opublikowano 9 lipca 2021 Transfer kwantowy albo z pomocą jądra ziemi. Cytuj
mugen 1 975 Opublikowano 9 lipca 2021 Opublikowano 9 lipca 2021 Wszystko już kiedyś było, wystarczy zerżnąć z historii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_zaraza_w_Londynie_1665–1666 Cytuj
Sven Froost 493 Opublikowano 9 lipca 2021 Opublikowano 9 lipca 2021 Dzieki, wczesniej myslalem ze statek bedzie najlepsza opcja jako ze norki umia plywac z predkoscia 2 mph i moga sie utrzymac na powierzchni wody kilka godzin. Napisze chyba 2 wersje z czego jedna alternatywna z norkami zombie i transportem ktory opisal Wiolku Cytuj
mugen 1 975 Opublikowano 9 lipca 2021 Opublikowano 9 lipca 2021 No masz jeszcze opcję lądową przez Rosję, potem Alaskę. 1 Cytuj
Sven Froost 493 Opublikowano 9 lipca 2021 Opublikowano 9 lipca 2021 (edytowane) Siet, dzieki Rosje mialem w planach a dokladnie zrzucenie atomowek/napalmow przez nich na teren Ameryki Poludniowej jako ze norki przenioslyby wariant Delty Covida na bardzo duza ilosc kokainy w Kolumbii EDIT: Mam pomysl na dwa kolejne opowiadania pisane po Angielsku: Adventures of Chocolade Bob i Cannabis Among Spartans. Przygody Czekaloadowego Boba beda o strazniku wieziennym z Guantamo Bay a Konopie Wsrod Spartan o marihuanie w czasach upadku Sparty Edytowane 11 lipca 2021 przez Sven Froost Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 18 stycznia 2022 Opublikowano 18 stycznia 2022 I cyk moje opowiadanie weird fiction (nie pokazywałem tu) będzie wydane w antologii wyd. Dom Horroru. Dostałem się przez konkurs. Wydawnictwo nie jest niczym wielkim na rynku, nazwałbym je mocno niszowym, ale fajnie będzie zobaczyć swoje wypociny w prawdziwej, profesjonalnie wydanej książce. 9 Cytuj
Sven Froost 493 Opublikowano 19 stycznia 2022 Opublikowano 19 stycznia 2022 A ja niedawno myslalem czy wyslac norki-zombie w kosmos. Gratulacje! 1 1 Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 20 stycznia 2022 Opublikowano 20 stycznia 2022 A masz coś więcej oprócz prologu długości opisu filmu z telegazety i strony tytułowej? Cytuj
Sven Froost 493 Opublikowano 20 stycznia 2022 Opublikowano 20 stycznia 2022 Tak, fakty ze norki sa w stanie przeplynac kilka kilometrow za jednym razem, moga nurkowac do 5 minut pod woda i plywaja w predkoscia 2 mil na godzine. Mam poczatek i kilka pomyslow na srodek no i zakonczenie na ktore nie moge sie zdecydowac: atomowka czy napalm z rozkazu generala albo prezydenta USA na niedobitki norek ktore zatruly cale zapasy koki w Kolumbii Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 20 stycznia 2022 Opublikowano 20 stycznia 2022 No to ja bym to szybko łączył w całość i publikował, bo aż żal, że jeszcze nikt nie wydał takiej zajebistej historii. Cytuj
Blaise 3 614 Opublikowano 20 stycznia 2022 Opublikowano 20 stycznia 2022 W dniu 18.01.2022 o 22:24, Wiolku napisał: I cyk moje opowiadanie weird fiction (nie pokazywałem tu) będzie wydane w antologii wyd. Dom Horroru. Dostałem się przez konkurs. Wydawnictwo nie jest niczym wielkim na rynku, nazwałbym je mocno niszowym, ale fajnie będzie zobaczyć swoje wypociny w prawdziwej, profesjonalnie wydanej książce. Fajowa sprawa zobaczyć swoje nazwisko pod czymś, co zostało opublikowane, gratuluję! 1 Cytuj
Figaro 8 299 Opublikowano 20 stycznia 2022 Opublikowano 20 stycznia 2022 Publikują wypociny jakiegoś Wiolka, ale ponadczasowych dzieł Jerome to już każdy boi się wydać 1 Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 20 stycznia 2022 Opublikowano 20 stycznia 2022 Może dostanę kopa motywacji i popiszę więcej. Oby, bo to w sumie chyba mój wymarzony zawód. Tylko bez ekranizacji Netflixa i nazwiska się raczej nie zarobi. No i z moim umysłem to komercha z daleka. Nic. Nie ma co gdybać tylko siadać i pisać. Cytuj
grzybiarz 10 313 Opublikowano 20 stycznia 2022 Opublikowano 20 stycznia 2022 Napisz coś o norkach z covid. To się teraz dobrze sprzedaje, podobno. Cytuj
Sven Froost 493 Opublikowano 20 stycznia 2022 Opublikowano 20 stycznia 2022 No no Grzybi nie przeginaj bo jeszcze zaklepie prawa autorskie do powiesci. Tak wogole to mam coraz wiecej pomyslow. Norki z wariantem delty covida w przedszkolu i dzieciaki sie z nimi bawiace i pozniej padajace jak muchy. Zolnierze GROMu albo Navy Seals w Kolumbii pogryzione przez norki podczas misji wysadzania koki. Na koniec poleci napalm na niedobitki norek a pilot bedzie sie nazywal Quentin Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 20 stycznia 2022 Opublikowano 20 stycznia 2022 W sam raz na niedzielne koło czytelnicze w psychiatryku. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 18 kwietnia 2022 Opublikowano 18 kwietnia 2022 Chodźcie na mój kanalik z wypocinami - Nie Pytaj o Sens Dajcie lajka - potrzebuje zasięgów. Będzie zabawnie. Nie zmyślam. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.