jarken 33 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Czy tylko ja mam problem z podłączeniem do serwerów EA? Cytuj
Rutran 0 Opublikowano 3 czerwca 2008 Autor Opublikowano 3 czerwca 2008 Czasem serwery EA nie działają najczęściej we wtorki, ale nie są to długie przerwy. Pewnie trwają przygotowania do udźwignięcia Dema (konserwacja) i dlatego nie można się połączyć. Ja też nie moge się podłączyć do serwera EA. Cytuj
jarken 33 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Ok. Myślałem, że serwery otworzą dopiero podczas oficjalnej premiery dema. Swoją drogą SP daje radę, jest tak samo emocjonujący jak ostatni CoD, gorzej z inteligencją kompanów... Cytuj
jarken 33 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Czuję się zmiażdżony po zagraniu w multi. Bardziej, niż po becie cod4. Czegoś takiego brakowało mi na x360. Ach, wracam grać Cytuj
Pijany 0 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Jarken: Warto dla samego singla kupic Bad Company ? Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Jarken: Warto dla samego singla kupic Bad Company ? jest sens kupowac gre ktora sila jest multi? SP w COD4 jest ok mnie nie krecil za to MP wymiata Cytuj
jarken 33 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Czy warto kupić tylko do singla? Trudno w tej chwili powiedzieć po jednej misji w demie. Widać, że gra będzie z "jajem" (kompani grający w kamień-nożyce przed misją To może stanowić siłę trybu dla pojedynczego gracza. Emocji i ciągłych zwrotów akcji też nie zabraknie. Cytuj
Kroolik 7 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 Co do gry to jestem ciekaw czy będę miał takiego kota jak w BF:MC. Singiel w sumie mało kogo interesuje (sorki, w sumie tylko torrenciarzy) ale siłą tej "serii" jest on-line. Jak z pojazdami? Dużo jest? Zróżnicowane? Pytam tych CO GRALI. Cytuj
Rutran 0 Opublikowano 4 czerwca 2008 Autor Opublikowano 4 czerwca 2008 Dokładnie Kroolik siłą serii jest multiplayer, a w tej części jest on niesamowity, ze względu na świetnie zrealizowany tryb Gold Rush i oczywiście destrukcje otoczenia co wpływa znacząco i kolosalnie na rozgrywke i wygląd mapy. Pojazdów jest cała masa: samochody opancerzone (hummer), szybkie (buggy), lekkie czołgi i ciężkie czołgi, łodzie, helikoptery, działo artyleryjskie. Stwierdzam, że demo jest lepsze od bety. Naprawiono wszystkie błędy i niedociągnięcia Bety. Poprawie uległo sterowanie i celowanie (jest bardziej precyzyjne), wizualnie również jest lepiej wszystko działa stabilniej i płynniej. DICE się spisało poprawili wszystkie większe i drobniejsze niedociągnięcia występujące w becie. Uważam, że jest to obecnie najlepszy tytuł w trybie multiplayer, który oddaje atmosfere intensywnego wirtualnego pola walki. Cytuj
Gość Maiden Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 Rutran: Czy Heli działa tak jak w MC czy nadal jest zje.ba.ny? Cytuj
Rutran 0 Opublikowano 4 czerwca 2008 Autor Opublikowano 4 czerwca 2008 (edytowane) Maiden kwestia helikoptera wyglada nastepująco: po pierwsze mogą się w nim znajdować dwie osoby czyli pilot (mający możliwość strzelania) i osoba obsługująca działko pocisków lub rakiet. Moim zdaniem heli jest o wiele lepszy w Bad Company niż w Modern Combat, ponieważ jest trudniejszy w pilotażu, choć to kwestia wprawy, wymaga większej precyzji, (ale w becie widziałem ludzi, którzy ogarniali obsługe smigła i potrafili zrobić spore spustoszenie w jednostkach przeciwnika), łatwiej go zestrzelić, można go naprawiać jedynie ręcznie po wylądowaniu, dwie osoby mogą skuteczniej atakować cele naziemne, działko i wyrzutnia rakiet się przegrzewa przez co nie można strzelać ogniem ciągłym. Wszystko to wpływa na zbalansowanie rozgrywki. W Modern Combat helikopter niejednokrotnie służył graczom, może to dziwnie zabrzmi tak do kampienia, w rękach sprawnego pilota był nie do zestrzelenia nawet przez rakiety samonaprowadzające na cel, posiadał ogień ciągły (rakiety), siał ogromną destrukcje (potrafił zablokować możliwość wyjścia graczom z bazy bombardując wszystko w koło), jednym słowem czasem psuł rozgrywke innym, naprawiać można go było nie lądując. Czasem była to taka latająca maszyna do kampowania. W Bad Company spory nacisk jest położony na równowage rozgrywki. Edytowane 4 czerwca 2008 przez Rutran Cytuj
jarken 33 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 Oby w pełnej wersji nie było problemu z respawnem na 50 metrach nad ziemią. Jest to trochę wkurzające... Co do heli, jest on dla mnie bardzo przyjemny w sterowaniu, a nie grałem w poprzednią część. Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 dla mnie muką jest brak spadochronu, już nie będzie dzikich rajdów zakończonych pikowaniem helikopterka <smutna buźka> Cytuj
Rutran 0 Opublikowano 4 czerwca 2008 Autor Opublikowano 4 czerwca 2008 (edytowane) Odnosnie spadochronów to pytanie padło wiele razy i odopowiedział na nie Karl-Magnus Troedsson (Senior Producer, DICE). "Czemu zdecydowaliście się usunąć spadochron z trybu multiplayer? Decyzję podjęliśmy z kilku powodów. Jednym z nich był zamiar obniżenia liczby atakujących, którzy lądują na tyłach przeciwnika, tworząc niezbyt wyrównane szanse dla broniących. Poza tym chcieliśmy wyeliminować możliwość wyskakiwania z praktycznie zniszczonych helikopterów, co było frustrujące dla graczy próbujących je zestrzelić." Ja od siebie dodam, że w pełni rozumiem tą decyzje, ponieważ grając jako Defender (obrońca skrzyń) zrozumiałem dlaczego spadochrony zostały usunięte. Specyfika nowego trybu Gold Rush tego wymaga. To nie jest tryb Conquest, gdzie przejety punkt można odebrać i tak w koło. W nowym trybie raz zniszczona skrzynia nie pojawia się i zostaje otwarta dalsza sekwencja mapy. Mogłaby występować taka sytuacja, że Defender (obrońcy skrzyń) nie zdążyliby się respawnować w nowo otwartej strefie mapy, a Attacker (atakujący) cfaniaki w helikopterze zdesantowałyby się przed nimi i zniszczyli skrzynie (bez walki), doprowadzając do szybkiej przegranej przez broniących. Widać, że programiści i testerzy tak to zaplanowali, aby była równowaga sił i stąd taki zabieg. Rozgrywka jest zbalansowana. Edytowane 4 czerwca 2008 przez Rutran Cytuj
Gość Maiden Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 Maiden kwestia helikoptera wyglada nastepująco: po pierwsze mogą się w nim znajdować dwie osoby czyli pilot (mający możliwość strzelania) i osoba obsługująca działko pocisków lub rakiet. Moim zdaniem heli jest o wiele lepszy w Bad Company niż w Modern Combat, ponieważ jest trudniejszy w pilotażu, choć to kwestia wprawy, wymaga większej precyzji, (ale w becie widziałem ludzi, którzy ogarniali obsługe smigła i potrafili zrobić spore spustoszenie w jednostkach przeciwnika), łatwiej go zestrzelić, można go naprawiać jedynie ręcznie po wylądowaniu, dwie osoby mogą skuteczniej atakować cele naziemne, działko i wyrzutnia rakiet się przegrzewa przez co nie można strzelać ogniem ciągłym. Wszystko to wpływa na zbalansowanie rozgrywki. W Modern Combat helikopter niejednokrotnie służył graczom, może to dziwnie zabrzmi tak do kampienia, w rękach sprawnego pilota był nie do zestrzelenia nawet przez rakiety samonaprowadzające na cel, posiadał ogień ciągły (rakiety), siał ogromną destrukcje (potrafił zablokować możliwość wyjścia graczom z bazy bombardując wszystko w koło), jednym słowem czasem psuł rozgrywke innym, naprawiać można go było nie lądując. Czasem była to taka latająca maszyna do kampowania. W Bad Company spory nacisk jest położony na równowage rozgrywki. Uheheheh, coś o tym wiem 8) No to mi zabrali moją ukochaną zabawkę xFF Nie no, dobrze - będzie realistycznej Można się jeszcze na demko załapać? Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 a ja chwilkę o acziwach wpierw było GoW i pamiętne 10K zabitych w online następnie podskoczył The Club i zażądał 10 001 ubitych teraz sierżant Bad Company mówi: 10 0002!!!!!!! pfffff Cytuj
Othis 29 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 gra smierdzi na calego strzalem w kolano jest strzelanie w typa godzine spaszczona fizyka i humor rodem z team fortress 2...rutran dzieki za kod. Cytuj
Jędrek 3 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 Mogliby dac choc demo w single dla wszystkich ;f Cytuj
wrog 608 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 Przecież jutro będzie już publicznie dostępne to demko. Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 a ja chwilkę o acziwach wpierw było GoW i pamiętne 10K zabitych w online następnie podskoczył The Club i zażądał 10 001 ubitych teraz sierżant Bad Company mówi: 10 0002!!!!!!! pfffff przydalo by sie 10 000 killow z noza w BFie Cytuj
wrog 608 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 Akurat w BFie taki achievement ładnie pasuje, zabójstwa lecą szybciutko i przyjdą same z czasem. Ciekawszym wyzwaniem jest ten za wszystkie nagrody (medale itp.) w multi Cytuj
Bartg 5 456 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 Ciekawe ile bedzie tych medali odznak itp, w bf2 np. zrobienie wszystkiego oznaczalo jakis 1000h grania ;] Cytuj
Jędrek 3 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 Przecież jutro będzie już publicznie dostępne to demko. A sorki, nie siedze w temacie, sesja sie zbliza i jakos tak odpuscilem Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 5 czerwca 2008 Opublikowano 5 czerwca 2008 Akurat w BFie taki achievement ładnie pasuje, zabójstwa lecą szybciutko i przyjdą same z czasem. Ciekawszym wyzwaniem jest ten za wszystkie nagrody (medale itp.) w multi taki acziw to do każdej strzelanki pasuje Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 5 czerwca 2008 Opublikowano 5 czerwca 2008 to dzis ma byc demo sp czy mp a moze sp/mp? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.