Skocz do zawartości

Battlefield: Bad Company


Rutran

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niestety, tutaj koledzy forumowi w duzym stopniu maja racje. Demo na poczatku bylo ok ale jak sie przyjrzy destrukcji to zmienia sie zdanie. Niezaprzeczalnym plusem BFa jest to ze cos pochnal do przodu,bo odziwo nikt nie rozwijac tematu Geomoda O_O. Silniki poprawiaja, z Havoca na Euphorie ale zniszczenia to jedynie czarna "smuga" na scianie. Moze w nastepnym BFie destrukacja bedzie bardziej destrukcyjna niz wywalanie scian.

 

 

Niewiem czy widzieliscie trailer RF3 - http://www.youtube.com/watch?v=tG40j3UG3BM

  • Odpowiedzi 845
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Maiden i rafal180 myśle że dalsza dyskusja jest niepotrzebna jeśli jesteście fanami gry Red Faction to piszcie w innym temacie bo ten jest o Bad Company. Te gry nie są porównywalne i tak każdy zostanie przy swoim zdaniu. Maiden te materiały, które podałeś nie dotyczą multiplayera, a cała sprawa dotyczy tego trybu.

W Bad Company prawie wszystkie sciany zewnętrzne budynków można zniszczyć.

 

Idąc waszym błędnym tokiem rozumowania to można powiedzieć że np system zniszczeń w grach wyścigowych jest na takim samym poziomie, albo model jazdy, fizyka, celowanie w większości fps i można tak wymieniać wiele innych bo przecież wedle was to taki sam poziom, bo wiele lat temu było to samo i już.

 

Czego oczekujecie od gry przecież to tylko gra. Ludzie z DICE zrobili destrukcje w trybie multiplayer i wszystko jest grywalne. Odłupywanie po kawałku jednej sciany zajełoby zbyt dużo czasu i pochłonełoby zasoby pocisków. W multi nie ma na to czasu tu akcja jest dynamiczna, jeden strzał i mamy przejście to jest dobre rozwiązanie. Pisane było wiele razy że nie można zniszczyć wszystkiego bo nie będzie osłon to podkreślali wielokrotnie programiści z DICE, była rozpatrywana całkowita destrukcja, ale podczas testów zrezygnowano z tego, ponieważ zostałby pusty teren.

W BC jest taktyczna destrukcja i jest to częścią gameplayu.

 

Maiden i rafal180 i inni jeśli jesteście takimi fanatykami szukania dziury w całym i porównujecie destrukcje do poziomu Red Faction i to jest dla was wzór i wyznacznik jakości to powiem wam że macie dużo pracy i pisania bo większość gier nie ma destrukcji wcale. Może zaczniecie tam pisać o destrukcj. Jest sporo tematów na forum.

 

Bad Company jest obecnie wzorem grywalnej destrukcji. Batalie w trybie multiplayer nie były spotykane na taką skale nigdy wcześniej.

Edytowane przez Rutran
Gość Maiden
Opublikowano (edytowane)
Maiden i rafal180 myśle że dalsza dyskusja jest niepotrzebna jeśli jesteście fanami gry Red Faction to piszcie w innym temacie bo ten jest o Bad Company.

 

Dyskusja nie ma sensu bo jesteś osamotniony?! Widzisz, że gracza z większym dorobkiem od Ciebie konstruktywnie krytykują wielbioną prez Ciebie grę?!

Bardzo nie lubię używać tego słowa, ale świadczy to o niezłym fanboystwie!

 

Maiden te materiały, które podałeś nie dotyczą multiplayera, a cała sprawa dotyczy tego trybu.

W Bad Company prawie wszystkie sciany zewnętrzne budynków można zniszczyć.

 

Dobrze wiesz, że tak nie jest.

 

Idąc waszym błędnym tokiem rozumowania to można powiedzieć że np system zniszczeń w grach wyścigowych jest na takim samym poziomie, albo model jazdy, fizyka, celowanie w większości fps i można tak wymieniać wiele innych bo przecież wedle was to taki sam poziom, bo wiele lat temu było to samo i już.

 

Bardzo Cię proszę - nie idź naszym tokiem rozumowania.

 

DICE zapowiadało rzeczy nie stworzone, rozwałkę totalną. A takiej nie ma. Przy dziesiejszej technologii, patrząc przez pryzmat czasu zniszczenia wydają się wręcz prymitywne. Tak jak np. Halo 3 gra została prze-hypowana. Rafał180 trafnie przywołał tu kolejne niedociągniącia systemu zniszczeń.

 

Maiden te materiały, które podałeś nie dotyczą multiplayera, a cała sprawa dotyczy tego trybu.

 

W multi jest dokładnie tak samo - zresztą Signap podał nam filmik z planszy multiplayerowej. Mówiłeś o tym, że w BF można kopać ziemi, powiedz czy bardziej niż tu?

 

Edit: Dobra - naprawdę nie mam już siły xD Peace - Każesz sobie Rutran dawać linki, po czym jak gdyby nigdy nic się do nich nie ustosunkowujesz :D

 

Czego oczekujecie od gry przecież to tylko gra.

 

Pewno i na pewno nie jest to "najlepsza gra w historii FPSów" jak tu ktoś napisał - ty?

Jak przyz niej dłużej przyśiąć to gra na 7+, no 8.

 

W multi nie ma na to czasu tu akcja jest dynamiczna, jeden strzał i mamy przejście to jest dobre rozwiązanie. Pisane było wiele razy że nie można zniszczyć wszystkiego bo nie będzie osłon to podkreślali wielokrotnie programiści z DICE, była rozpatrywana całkowita destrukcja, ale podczas testów zrezygnowano z tego, ponieważ zostałby pusty teren.

W BC jest taktyczna destrukcja i jest to częścią gameplayu.

 

Ależ nikt tu nie mów o całkowitej destrukcji :)

Jak dobrze wiesz np. ściany niektórych budynków nie są zniszczalne.

 

Zresztą tłumaczenie o dynamiczności jest śmieszne. Mogli dać wszystkim micro bombki atomowe byłoby dynamicznej.

Gra jest po prostu prze-hypowana, świetnie rozreklamowana. Nic więcej.

 

Maiden i rafal180 i inni jeśli jesteście takimi fanatykami szukania dziury w całym i porównujecie destrukcje do poziomu Red Faction i to jest dla was wzór i wyznacznik jakości to powiem wam że macie dużo pracy i pisania bo większość gier nie ma destrukcji wcale. Może zaczniecie tam pisać o destrukcj. Jest sporo tematów na forum.

 

Nie - to ty jesteś fanatykiem BF'a. Jesteś fanboyem. My ewidentnie gramy w gry znacznie dłużej od Ciebie więc mamy lepsze pole do porównań. I bardzo nie lubimy być oszukiwani. Po prostu obiecano nam 3 x więcej niż dostaliśmy. No, ale ty tego oczywiście widzieć nie chcesz.

 

Bad Company jest obecnie wzorem grywalnej destrukcji. Batalie w trybie multiplayer nie były spotykane na taką skale nigdy wcześniej.

 

Oczywiście, że były. W Battlefiel 2: MC na Xboxie/PS2/360. Nb. grze 2 x lepszej od nowego BF.

 

 

Edytowane przez Maiden
Opublikowano

Szkoda tylko że w RF destrukcja nie służyła dosłownie niczemu. Jak kiedyś grałem to pamiętam żę można było dzięki niej zniszczyć "czołg" jadący na moście praktycznie na samym początku gry, a potem przydała mi się jedynie raz. W późniejszych poziomach gdy w otoczeniu brakowało skał to destrukcji nie było praktycznie wcale.

Może faktycznie techniologicznie wygląda to podobnie, ale konstrukcja map w RF nie pozwalała na jakiekolwiek użyteczne jej wykorzystanie. Pewnie można było się bawić na tym "testowym" poziomie ale na tym kończyła się rewolucyjność RF.

Opublikowano

Skończcie już pisać jaka to gówniana, bo już zrobiło się to nudne jak flaki z olejem, nie podoba się to nie grajcie, ja chciałbym pogadać sobie o tym co mi się w grze podoba, jak można grać, jakie strategie można zastosować podczas grania, a nie jakieś pierdoły o red faction i teksturach na które nie zwracam uwagi, bo jestem zajęty zabijanie wrogów i wysadzaniem skrzyń.

Opublikowano

***maiden i rafal***

"DICE zapowiadało rzeczy nie stworzone, rozwałkę totalną. A takiej nie ma. Przy dziesiejszej technologii, patrząc przez pryzmat czasu zniszczenia wydają się wręcz prymitywne. Tak jak np. Halo 3 gra została prze-hypowana. Rafał180 trafnie przywołał tu kolejne niedociągniącia systemu zniszczeń..... gdzie zostaja odlamki"

 

Oczywiscie ze by to mogli zrobic tylko zostaje taka mala rzecz-- przeslac 24 osobom gdzie lezy kazdy odlamek gdzie i co jak sie zniszczylo gdzie lamia sie drzewa, jakie sa przeswity w scianie i jakie maja po rozwaleniu krawedzie....dodaj do tego normalna gre czyli strzelanie, 24 osoby grajace, pojazdy i np gdzie leza miny i c4,granaty..a oni chcieli miec to samo w singlu i multi..

 

Oni poprostu tego nie mogli teraz inaczej zrobic!!!!!!!!!!! (juz to pisalem nim gra wyszla na swiatlo dzienne w tym temacie) moze kiedy wszyscy mieliby lacza 5 mb upload i 10-20 down jedynie co mogli to ze budynki zniszcza sie do 0 ale to juz faktycznie przy tym trybie co jest by mialo slaby sensu bo czolgami roz(pipi)ac by mozna z daleka...

 

Jak dla mnie powinni dodac i tryb ze bronisz niektorych budynkow a nie skrzyn, ale jak na taka skale to i tak gra wyznaczyla nowe kierunki w multi i licze ze z nowymi grami bedzie podobnie..I nie mowie ze gra jest od jakiejs innej lepsza czy gorsza wiadomo sa gusta dla mnie byly lepsze gry..

 

p.s my montage http://www.gametrailers.com/player/usermovies/231659.html

Opublikowano (edytowane)

Maiden nie wielbie żadnej gry tak naprawde to już mnie nic nie zaskoczy w tej dziedzinie. Ogólnie to gram rekreacyjnie i zaczynam stwierdzać, że mnie już gry nudzą. W Bad Company jest to coś nowego jeśli chodzi o wrażenia z gameplayu za sprawą destrukcji. W innych grach nie było to tak odczuwalne. Czepiasz się, szukasz dziury w całym.

 

Maiden zrozum, że nigdy nie będzie prawdziwego, realnego systemu zniszczeń w grach. To jest gra, a nie rzeczywistość i można jedynie zrobić taki poziom na jaki pozwala obecna generacja. Poziom destrukcji do rozgrywki multiplayer w Bad Company w zupełności wystarcza i sprawuje się dobrze.

 

Realna destrukcja opiera się na właściwościach chemicznych i fizycznych ciał stałych, ich budowie strukturalnej, materiału z jakiego są wykonane, wytrzymałości na temperature topnienia, siłe impetu, wytrzymałości na gięcie, skręcanie, sciskanie, ścinanie.

 

Bad Company nie jest grą idealną i ma niedociągnięcia jak każda gra.

Edytowane przez Rutran
Opublikowano

no to nie off topujac powiem - rozwalil mnie patent z wchodzeniem snajperem 'w krzak' ,to jest boskie,np na valley run,podchodze do krzaka obok bazy defenderow i mam widok na cala ich baze i ich wybijam ;>

Opublikowano

Mnie w Bad Company irytuje brak łusek. Po prostu nie czuje ze strzelam z broni. W Battlefield 2 łuski latały jak poj..., upadały, fruwały, podlegały działaniu fizyki i nie znikały. W Bad Company chyba o tym zapomniano ale właśnie ten brak łusek powoduje we mnie taką niechęć, wydaje mi się że strzelam zabawką.

Gość Kasandra
Opublikowano
Mnie w Bad Company irytuje brak łusek. Po prostu nie czuje ze strzelam z broni. W Battlefield 2 łuski latały jak poj..., upadały, fruwały, podlegały działaniu fizyki i nie znikały. W Bad Company chyba o tym zapomniano ale właśnie ten brak łusek powoduje we mnie taką niechęć, wydaje mi się że strzelam zabawką.

 

 

Ludzie czy wy macie jakies inne problemy?

Łusek ci brakuje powiadasz?

A mi brakuje odgłosu pierdzenia przy wysiadaniu z samochodu, normalnie zawsze jak wysiadam z samochodu to pierdze, a w tej grze tego nie ma i przez to jest strasznie słaba.

 

BF pograłem chwilę wczoraj i destrukcja bardzo mi sie podoba, motyw ze strzelaniem z działa w lasek i widok padających drzew - bezcenny.

Mi BF przypomina trochę Blacka, tam też rozwałka była wybiórcza, można bylo rozwalić określone elementy, ale jakie wrażenie to robiło. W BF jest jeszcze lepiej pod tym względem.

 

Maiden wiadomo, że w zapowiedziach tworcy obiecują złote góry, ale to jest tylko hype, do mnie przemawia tłumaczenie twórców o niezniszczalności pewnych elementów otoczenia.

Opublikowano

No jeśli zadbano o realizm rozgrywki to o to też powinni. Dźwięk broni jest fajny, prawie jak w rzeczywistości, trochę bardziej basowy, z lufy leci ogień na 30 cm :lol: :lol: - no na to przymknę oko, ale jak już odwzorowali tak broń to gdzie są.... ŁUSKI?

Opublikowano

Są przezroczyste i lecą z prędkością dźwięku, więc ich nie zobaczysz, bo lądują na innej mapie... w inne grze xD

 

Daj sobie już na luz, się uczepiłeś. Pewnie na PS3 są? :]

Opublikowano
Mnie w Bad Company irytuje brak łusek. Po prostu nie czuje ze strzelam z broni. W Battlefield 2 łuski latały jak poj..., upadały, fruwały, podlegały działaniu fizyki i nie znikały. W Bad Company chyba o tym zapomniano ale właśnie ten brak łusek powoduje we mnie taką niechęć, wydaje mi się że strzelam zabawką.

 

pewnie dlatego nabiles 25 lev wiertarka :D

Opublikowano
Mnie w Bad Company irytuje brak łusek. Po prostu nie czuje ze strzelam z broni. W Battlefield 2 łuski latały jak poj..., upadały, fruwały, podlegały działaniu fizyki i nie znikały. W Bad Company chyba o tym zapomniano ale właśnie ten brak łusek powoduje we mnie taką niechęć, wydaje mi się że strzelam zabawką.

 

pewnie dlatego nabiles 25 lev wiertarka :D

 

 

Oj, tak już na pewno. Nie jestem glitcherem

Opublikowano
Mnie w Bad Company irytuje brak łusek. Po prostu nie czuje ze strzelam z broni. W Battlefield 2 łuski latały jak poj..., upadały, fruwały, podlegały działaniu fizyki i nie znikały. W Bad Company chyba o tym zapomniano ale właśnie ten brak łusek powoduje we mnie taką niechęć, wydaje mi się że strzelam zabawką.

 

pewnie dlatego nabiles 25 lev wiertarka :D

 

 

Oj, tak już na pewno. Nie jestem glitcherem

 

 

kim jestes to nie wiem ale przy 400 killach nie osiagniesz 25 l w inny znany mi sposob... :lol:

Opublikowano

soniak jesli masz 600 kills to masz 6000 pkt + bonusy rozbrajanie itp daje ci jakies 20 000 a na 25 lvl wymagane jest 37 000 wiec cos nie gra .Na stronie bfa są już fotografie zrobione w grze w dziale mój żołnierz

Opublikowano

Na 1 mecz wyciągam ok. 650 pkt, średnia na minute ok. 55 pkt, dziś moje konto wzrosło o 200 killi, jakieś pytania? Będę walczyć o status najlepszego gracza na Świecie, gram dużo, dobrze i robie wszystko żeby być 1 w rankingu. To moja praca a nie spawanie samochodu, praca połączona z zabawą i łatwością z jaką zdobywam punkty. Doświadczenie mam jeszcze z BF 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...