Skocz do zawartości

Przeczytałem i polecam!


epl

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

U mnie na półce wirtualnej, bo tylko tak czytam aktualnie: (ta pierwsza już skończona - sporo wartościowej wiedzy nt technik oddechowych np podczas uprawiania sportu).  

20250217_150811.jpg

20250217_150825.jpg

Opublikowano

The Last Empire Brandona Sandersona, czyli 1wszy tom sagi Mistborn. Wziąłem na 'spróbę' znając do tej pory tylko pierwsze trzy tomy Stormlight Archive tego autora no i w chuj się wciągnąłem. Świat przedstawiony jest bardzo klimatyczny, postapo w realiach fantasy siedzi mi bardzo a wszechobecna przytłaczająca mgła dodaje tylko jeszcze bardziej do unikalnego charakteru Mistborna. Sam autor wspominając co zainspirowało go do napisania książki wspomina, że czytając Pottera zaczął kminić sobie historię w której wybraniec/bohater jednak nie tryumfuje, zło zwyciężyło i jakoś to życie na takim przeklętym świecie musi toczyć się dalej . No i jak to u Sandersona, zasady funkcjonowania świata są oryginalne i bardzo szczegółowo opisane i czytając o różych dojebanych funkcjach metali wykorzystywanych przez bohaterów to aż chciało by się zobaczyć gierkę na podstawie tego tytułu. Polecam w chuj, ja nie mogę się doczekać aż zacznę po robocie czytać drugi tom.

image.png.1b8f46a318b3cd7969608bacf3a8d371.png

Opublikowano
W dniu 17.02.2025 o 15:13, Boomcio napisał(a):

U mnie na półce wirtualnej, bo tylko tak czytam aktualnie: (ta pierwsza już skończona - sporo wartościowej wiedzy nt technik oddechowych np podczas uprawiania sportu).  

20250217_150811.jpg

20250217_150825.jpg

Te Zasaday Samuraja mają jakiś głębszy sens, czy tylko pierdolety typu "ustąp,żeby wygrać, walcz, aby zwyciężać"?

Opublikowano
2 godziny temu, AdiCarrion napisał(a):

Te Zasaday Samuraja mają jakiś głębszy sens, czy tylko pierdolety typu "ustąp,żeby wygrać, walcz, aby zwyciężać"?

 

Generalnie coś w rodzaju pracy nad sobą, ale nie pierdololo jak napisałeś. Ciężko mi coś napisać, bo dopiero liznąłem pierwszy rozdział, ale rozdziały kończą się ćwiczeniami, a dotyczą takich tematów, jak koncentracja, uwaga, medytacja, więc jest głębiej. 

Są odniesienia do historii, gościu wydaje się zgłębił temat mentalności dawnych warriorsów ;) więc się zobaczy.

  • Plusik 1
Opublikowano

Specnaz - W. Suworow. 

 

Przeczytałem i skomentuję tak - bez szału. Nie jest to ani całkiem błyskotliwa fabuła, ani inteligentny i logiczny wywód w oparciu o precyzyjnie powoływane fakty, zatem zawiedzie się ktoś, kto oczekiwał drugiego Akwarium lub kolejnego Lodołamacza. Książka opisuje funkcjonowanie Specnazu, ale Suworow nie opisuje żadnej prawdziwej, tajnej akcji, tylko ogólnie mówi o zdolnościach bojowych i rozpoznawczych tych sił. Opisuje ich strukturę, łańcuch dowodzenia, poniekąd warunki rekrutacji, książka ma fragmenty mocno faktograficzne, ale zdarzają się też opisy potencjalnych misji - natomiast ktoś, kto nie jest pasjonatem teorii wojskowości będzie znużony. Dlaczego? Bo bardzo dużo jest w tej książce peanów pochwalnych pod adresem Specnazu, więc brzmi momentami jak broszura propagandowa, sporo jest też fragmentów, których nie chce się czytać - "Wydział pierwszy drugiego zarządu armii blablabla". Nie wątpię, że ktoś, kto chłonie klimaty militarne i ma do tego głowę, by zapamiętywać te wszystkie informacje, to będzie zadowolony. Natomiast dla przeciętniaka - można na pewno sobie czasem zerknąć, by odświeżyć strukturę specnazu, ale zdecydowanie brakuje temu pikanterii. 

 

Do zobaczenia w zaświatach - P. Lemaitre 

 

Znakomita, znakomita powieść. Klasycznie skonstruowana, z suspensem, intrygą, zmierzająca do wielkiego finału, poprzedzonego narastającym napięciem. Historia opowiadająca los dwóch weteranów I wojny światowej, którzy planują obłowienie się na przekręcie, w postaci zebrania środków od miast francuskich na dostarczenie pomników poległym weteranom. Oczywiście żadnych pomników nie stworzą, tylko mają zamiar zawinąć się z kasą. Mamy świetnie nakreślone stosunki społeczne, sporo zabawnych scen, dość niesamowitą postać jednego z bohaterów, któremu wybuch pocisku rozerwał pół twarzy i jest uzależniony od morfiny, a potem heroiny. Pomimo tożsamego z Podróżą do kresu nocy umiejscowienia w czasie oraz w pewnych względach podobnego bohatera - są to zupełnie różne typy powieści. Fajnie je ze sobą zestawić, ale powieść Lemaitre to jednak znacznie bardziej lekkostrawne danie. Niemniej jednak - polecam.

  • Plusik 3
Opublikowano (edytowane)

Od pewnego czasu jestem miłośnikiem Wydawnictwa Czarne, w szczególności ich reportaży z serii amerykańskiej. Poniżej kilka tytułów zaliczonych w ostatnich tygodniach.

 

Praca i inne grzechy. Prawdziwe życie nowojorczyków. Charlie LeDuff.

Na start najsłabsza pozycja w zestawieniu, jednak to nadal kawał solidnej książki. Zbiór opowieści, od bardziej wnikliwych do naprawdę ledwie naszkicowanych, przekrojowych przez różne nowojorskie kręgi, jednak w całości poświęcone blue collars. Miejscami zabawne, smutne albo i całkowicie spływające po czytelniku. Zabrakło tu jakiejś przewodniej myśli, scementowania tych wszystkich atomów porządnym autorskim komentarzem - to jakby historie latami pisane do szuflady i po prostu wydane w formie książki. Na plus - czyta się lekki i błyskawicznie.

 

Detroit. Sekcja zwłok Ameryki. Charlie LeDuff.

Naprawdę dobry kawał soczystego reporterskiego steka. Historia zaczyna się od trupa, by potem coraz bardziej gęstnieć. Nie jest to żadna ekonomiczno-naukowa rozprawa o upadku stolicy motoryzacji, a bardziej spojrzenie na to jak krach kapitalistycznych machinacji zdegenerował całe społeczeństwo - od szczytów lokalnych władz aż do bezdomnych. Dobrze napisane, przez historię wręcz się płynie, mimo mocnego osadzenia w krajowych realiach (polecam w kilku miejscach wspomóc się googlowaniem postaci/wydarzeń). Niesamowity wręcz zapis skrajnej niekompetencji elit biznesowych i politycznych. Polecam.

 

Shitshow! Ameryka się sypie, a oglądalność szybuje. Charlie LeDuff.

Zapis realiów USA w okresie dochodzenia do władzy przez Trumpa (1. kadencja). Niesamowity koktajl społeczno-klasowych emocji, który w końcu musiał wybuchnąć. Książkę powinien przeczytać każdy libko-demokrata, a u nas uśmiechnięci tzw. fajnopolacy, którzy potem dziwią się, że ekstremizm dochodzi do władzy. Na minus, to książka stanowi przede wszystkim komentarz do prowadzonego wcześniej przez LeDuffa formatu America on Fire. Jest to w miarę samodzielny twór, ale podczas lektury moża zabraknąć miejscami kontekstu wynikającego z braku znajomości tego programu.

 

Brudne lata trzydzieste. Opowieści o wielkich burzach pyłowych. Timothy Egan.

Historia jednej z największych klęsk żywiołowych spowodowanych działalnością gospodarczą człowieka. Niesamowicie sprawnie, przenikliwie i przejmująco napisane, ciężko zostać obojętnym po zakończeniu. Polecam mocno, a sam tytuł powinien znaleźć się w kanonie lektur.

 

Biedni w bogatym kraju. Przebudzenie z amerykańskiego snu. Nicholas D. Kristof, Sheryl WuDunn.

No to jak w tych Stanach w końcu jest? Gospodarcza i militarna potęga, eksport własnej kultury na każdym kroku, a czy amerykański sen i bogacenie się samą pracą i determinacją nadal jest prawdziwe? Jak się żyje przeciętnemu Johnowi Smithowi i jak sam on widzi swój status i pozycję w społeczeństwie? Jak potoczyły się zmiany gospodarczo-polityczne po okresie powojennego prosperity, dlaczego dawna klasa robotnicza miała lepiej niż dzisiejsza średnia? Z tym i szeregiem innych pytań próbują siłować się autorzy, a co więcej proponują rozwiązania dla obszarów, gdzie interwencjonizm i regulacje są wręcz pilnie potrzebne. Polecam mocno.

 

Zmianiając trochę klimat.

 

Grek Zorba. Nikos Kazantzakis.
Ciężko napisać coś o książce, która zasłużyła sobie na miejsce w kanonie literatury. To co mnie zaskoczyło, to niesamowita prostota środków, która w zupełności wystarcza do dość rozbudowanego przedstawienia jeszcze prostszej historii. Czyta się przyjemnie, bez uczucia obcowania z tytułem uginającym się pod własną legendą. Sam Zorba to cały czas świetna apoteoza życia-żywiołu i czerpania z niego garściami tu i teraz. Polecam, tym bardziej, jeśli zna się tylko filmową adaptację.

 

Edytowane przez Badus
  • Dzięki 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...