Skocz do zawartości

Fotki


bomberman

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

No, widać, ze klata jest, prawie jak zawodnik tekuondo jakiegoś kuffa...

A zdjęcie poniżej obiegnie pewnie cały świat :teehee: <Zapisz obrazek jako....>

 

 

(pipi)a, miałem identyczny fryz za szczyla :ninja:

 

Edytowane przez Kazub
Opublikowano

Czas na pyzowatego canabisa. Ale już chyba nie do konca pyzowatego redukejszyn z 78 na 74 narazie.

 

Przy jaczesach i litwinach kiepawo to wygląda ale jeszcze ich przegonie ;)

 

 

spartakusc.jpg

 

 

spartakus2.jpg

 

Siep 37

dscf0449c.jpg

Opublikowano

22, staż nie wiem pewnie z 10ms w tym 2 przerwy spowodowane chlaniem i szpitalem(operacja zatok i przegrody)

Nie wiem dokładnie nie licze stażu bo nie ćwicze non stop

Opublikowano (edytowane)

Te ostatnie sprzed redukcji właśnie. Juz spadło w 3 tyg 3cm w pasie i 1,8kg na wadze idzie dobrze ;)

 

edit: za miesiąc wrzuce fotke z efektu końcowego

 

edit2: no a do tego czy widać że ćwicze to raczej ja widze gołym okiem różnice do tego co było kiedyś a jest teraz ;)

dsc02001u.jpgdsc02012j.jpg

Edytowane przez canabis
Opublikowano

No też nie przesadzajcie w drugą stronę. Łapa jest dobra, ale będzie się prezentować lepiej po wycince. Barki by coś pasowało przymasować (choć na świeżej focie wygląda ok, może kwestia pozycji), no i trochę klatę.

Opublikowano (edytowane)

Klatka mi strasznie opornie idzie mimo że nad nią pracuję najwięcej , sam nie wiem dlaczego. Musze robic jakiś błąd. Wyciskałem tylko na płaskiej pewnie dlatego, teraz robie na dodatnim skosie i od razu to lepiej idzie. Zmniejsze też ciężar na korzyść techniki.

 

To jeszcze tył

 

dscf0466r.jpg

 

i przód w lepszej "pozie" :)

 

28471972.jpg

 

i koniec sesji narazie następne za 4-6 tyg :)

Edytowane przez canabis
Opublikowano

miałem identyczne lustro kiedyś w łazience, jeno niebieskie hehe . Pokuszę się o stwierdzenie że plecki najepiej wyglądają <ok>

Opublikowano

Do klaty trzeba mieć po prostu gena, jak ktoś go nie ma to choć by zesrał się pod siebie, to nie zrobi dobrej klaty. Co nie przekłada się oczywiście na wyniki w wyciskaniu, bo nie trzeba mieć cycków jak Arnold, żeby brać dobre ciężary na sztandze. Canabis, chyba za szybko chciałeś, bo trochę Cię zalało.

Opublikowano

Troche napewno zalało bo mase robiłem imiałem kiepską diete. Ale teraz sie tne i myśle że nie będzie źle, jeszcze kilogram może dwa zrzuce fatu i mi starczy. Potem będe robił znowu mase tylko tym razem z dietą dopiętą na ostatni guzik.

Opublikowano

Tniesz? A po co? Jesteś troszkę zalany ale z drugiej strony nadal chudy. Wyrzuć z żarcia wszelkie sosy, ogranicz tłuszczem. Jedz dużo zdrowego żarcia i ciężko, systematycznie trenuj. Staraj się na każdym treningu zmęczyć mięśnie, doprowadzić do pompy, a efekty w postaci kolejnych kg mięśni przyjdą. Wprawdzie teraz mamy maj i coraz trudniej o dobre efekty, ale ciężka praca zawsze przynosi skutki, obojętnie czy to na dworze +25 czy -10.

Opublikowano

Ja na twoim miejscu odpuścił bym tą kreatynę. Widzę, że dopiero zaczynasz, jak nabierzesz trochę mięśni i siła stanie w miejscu (czyli po jakimś roku ćwiczeń), to kup kreatynę. Weź jakieś multi witaminki (np. z trecka, dobre i tanie), omege 3, może bcaa i jak nie będziesz miał czasu na 5-6 posiłków to mutant massa. Ale podstawa to ciężki i systematyczny trening, a efekty przyjdą.

  • Plusik 1
Opublikowano

Zaczynac to nie zaczynam bo z przerwami to juz kawał czasu ćwicze no ale nie zupełnie tak jak to powinno wyglądać, no ale człowiek uczy sie na błędach i z dobrym treningiem, dietą i suplami może i masz racje dopiero zacząłem niedawno. Wszystko co wymieniłeś mam. oprócz mutanta bo jest mi zbedny bo jednak żarcie to żarcie a nie prochy i sam po sobie widze ze organizm inaczej na to reaguje (lepiej).Posiłków mam 6. Sporo już wiem na ten temat, poprawiłem wszystkie błędy popełniane wcześniej i mam nadzieje że teraz już będzie szło jak należy. pozdro

Opublikowano

Traciłeś czas robiąc masę pyzami, tracisz czas redukując się przy tak małej wadze i niewielkiej ilości mięśni.

Nie masz wystarczająco czystej diety. Na pewno jesz niezdrowe tłuszcze lub cukier albo zdrowe tłuszcze lub węgle o złych porach. Do tego pewnie robisz za dużo aerobów.

Wyczyść dietę, postaw na sumienny trening siłowy (4 dni w tygodniu albo nawet 5 jak będziesz jadł wystarczająco dużo), jedz więcej białka i idź w kierunku czystej masy. Gainera na Twoim miejscu bym nie kupował tylko białko + aminokwasy.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ja mialem dokladnie tak samo.I zrobilem jak Sebas mowi.

Bialko + glutamina + vitargo podczas i po treningu.

Dziala, a i tak sie nie spinam.Uzywam cukru, pije rozne swinstwa, typu: tigery itp, czasem wsune hamburgera, ale (pipi)ie mnie to.Chce cos z zycia dobrego miec, a nie tylko tabelki w glowie z kaloriami itd.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

1.Placki owsiane

2.makaron durum+pierś z kurczaka+warzywa

3.chleb razowy pełnoziarnisty chrupki+ser+chuda szynka

4.ryż brązowy+pierś z kury

5.WPC

6.twaróg chudy+łyżka oliwy z oliwek

 

Tak wyglądała na redukcji, na masie zwiększe porcje makaronu i ryżu i dorzuce jeszcze jeden posiłek z pieczywa chrupkiego bo mam jego dużo i lubie w sumie. Jeśli coś jest nie tak to prosze o podpowiedzi

 

aeroby:biegam 3 razy w tygodniu ok godziny

 

edit: z tym że taką dietę mam od miesiąca, może dwóch. A masę tworzyłem faktycznie na pyzach i gainerach stąd sie zalałem. Za błędy sie płaci. No ale tak to juz jest jak jest sie chudzielcem i za wszelką cenę chce sie być większym :) Ale powiem wam ze nie załuje bo mam o wiele wieksze powodzenie teraz niż jak byłem chuchro :) A jak pokazałem zdjęcia te wyżej kumpeli to miała kisiel w majtkach :) Babom naprawde chyba niewiele w tej kwestii potrzeba do szczęscia, no albo to przez to że w erze kiedy praca przy komputerze zdominowała społeczenstwo i większości facetów nie chce sie ruszyc dupy na siłke nawet moja postura robi wrażenie :)

Edytowane przez canabis
Opublikowano (edytowane)

1.Placki owsiane

2.makaron durum+pierś z kurczaka+warzywa

3.chleb razowy pełnoziarnisty chrupki+ser+chuda szynka

4.ryż brązowy+pierś z kury

5.WPC

6.twaróg chudy+łyżka oliwy z oliwek

 

Tak wyglądała na redukcji, na masie zwiększe porcje makaronu i ryżu i dorzuce jeszcze jeden posiłek z pieczywa chrupkiego bo mam jego dużo i lubie w sumie. Jeśli coś jest nie tak to prosze o podpowiedzi

 

aeroby:biegam 3 razy w tygodniu ok godziny

 

edit: z tym że taką dietę mam od miesiąca, może dwóch. A masę tworzyłem faktycznie na pyzach i gainerach stąd sie zalałem. Za błędy sie płaci. No ale tak to juz jest jak jest sie chudzielcem i za wszelką cenę chce sie być większym :) Ale powiem wam ze nie załuje bo mam o wiele wieksze powodzenie teraz niż jak byłem chuchro :) A jak pokazałem zdjęcia te wyżej kumpeli to miała kisiel w majtkach :) Babom naprawde chyba niewiele w tej kwestii potrzeba do szczęscia, no albo to przez to że w erze kiedy praca przy komputerze zdominowała społeczenstwo i większości facetów nie chce sie ruszyc dupy na siłke nawet moja postura robi wrażenie :)

Kiedy ćwiczysz? Jeżeli pomiędzy 4 a 5 to wypij wpc zaraz po treningu i jeszcze do godziny pierś z kury z warzywami. Skoro to redukcja to w 2 tylko warzywa.

I co to za kanapeczki :)oby to nie był ser żółty

Edytowane przez Sebas

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...