SpacierShark123 1 506 Opublikowano 9 czerwca 2011 Opublikowano 9 czerwca 2011 I VIN DIESEL I tyle łykasz tych suplementów a jakoś specjalnie spory nie jesteś ;P ile masz stażu 1-2 lata? Ale ogólnie spoko plecy 1 1 Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 9 czerwca 2011 Opublikowano 9 czerwca 2011 Czego sporo łyka?Białko,gainer,witaminy,bcaa?To tylko podstawa,uzupełnienie diety i antykatabolik,dużo osób uważa ze jak ktoś je suple to będzie nie wiadomo jaki. 2 2 Cytuj
I VIN DIESEL I 8 Opublikowano 9 czerwca 2011 Opublikowano 9 czerwca 2011 Od sierpnia 2010. Owszem łykam, ale po kolei. Jestem na redukcji i zleciałem z masówki z fatem z 90kg do 82kg. Niecały miesiąc. Dokładnie, jest tak jak pisze Litwin. Kolejna rzecz, że cisnę w domu. Będąc na siłce pewnie byłoby lepiej ale - kup mi czas. Ja muszę utrzymać dom, więc kasa nie leci z nieba. Robota to minimum 10-11godz. Zresztą ja mam czas. Efekty chciałbym widzieć kończąc około 35 lat. Sukcesywnie od 2010r robiąc to co lubię. A mój priorytet jeśli chodzi o sylwetkę to Scott Adkins - więc mutanty mnie nie interesują. Cytuj
yaczes 14 482 Opublikowano 9 czerwca 2011 Opublikowano 9 czerwca 2011 Jak na tak krotki staz to fantastycznie Tylko biceps krociutki Cytuj
I VIN DIESEL I 8 Opublikowano 9 czerwca 2011 Opublikowano 9 czerwca 2011 No właśnie - nieszczęsny przypadek jest jakiś sposób na krótki biceps? myślę o zainwestowaniu w modlitewnik. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 9 czerwca 2011 Opublikowano 9 czerwca 2011 (edytowane) Pełne ruchy,jak skracasz ruch to biceps jest krótszy.Możesz robić młotkowe,by go w pełni rozwinąć. Edytowane 9 czerwca 2011 przez Litwin25 Cytuj
I VIN DIESEL I 8 Opublikowano 9 czerwca 2011 Opublikowano 9 czerwca 2011 (edytowane) Ok, na masówie nie było tego tak widać. Ogarnę na pełnych ruchach, bo coś w tym jest. Młotkowe jadę od zawsze. Zobaczymy za jakiś czas. Edytowane 9 czerwca 2011 przez I VIN DIESEL I Cytuj
Sztajniec 18 Opublikowano 9 czerwca 2011 Opublikowano 9 czerwca 2011 wszyscy roz.(pipi) ladny xD ja wrzucam foto bardziej dla siebie, zeby miec porownanie za jakis czas, bo wiem ze nie ma sie czym chwalic xD jednak dla mnie jest progress, zaczynalem od jakichs 60kg () aktualnie 77kg, ale i tak suchar jestem (na swoj wzrost to jeszcze z 10kg powinienem dobic). systematycznie cwicze w sumie od niedawna, a dietke trzymam moze z 2 miesiace dopiero, teraz planuje ostro naku.rwiac zobaczymy jak to bedzie ! plecy luzem, mam jeszcze inne ale nie pokazuje bo wstyd. peace Cytuj
I VIN DIESEL I 8 Opublikowano 15 czerwca 2011 Opublikowano 15 czerwca 2011 Plecy w niedzielę Na szybko Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 15 czerwca 2011 Opublikowano 15 czerwca 2011 Konkret Jak pod koszulka? btw, mam te same rekawice Cytuj
Plugawy 3 685 Opublikowano 15 czerwca 2011 Opublikowano 15 czerwca 2011 kurna ile puch po żarciu na scianie ;D bardzo pozytywnie, mógłbym tak wygladac ;D ale nogi chyba do ocwiczenia jeszcze? Cytuj
Killabien 553 Opublikowano 15 czerwca 2011 Opublikowano 15 czerwca 2011 Na pierwszym zdjeciu łapy się wydają nierówne. Ale bardzo fajna sylwetka. Cytuj
I VIN DIESEL I 8 Opublikowano 16 czerwca 2011 Opublikowano 16 czerwca 2011 (edytowane) Z nóg poszło sporo fatu. Niedawno zszedłem z 90 do 82 na redukcji jestem obecnie i staram się zrzucić jak najwięcej fatu. Nogi ćwiczę też jakoś dopiero od stycznia. Nie przykładałem do tego wagi, zmieniło się z czasem. braki w pozach Killabien, stąd taka nierówność choć na pewno prawa większa mimo woli. Cisnę - zobaczymy za 6 lat co z tego będzie, tak liczę - na jako taki dobry efekt. Edytowane 16 czerwca 2011 przez I VIN DIESEL I Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 16 czerwca 2011 Opublikowano 16 czerwca 2011 Trochę mięcha dołożysz i będzie ok,tylko nie masuj za wszelką cenę,bo często wychodzi na odwrót. Cytuj
I VIN DIESEL I 8 Opublikowano 16 czerwca 2011 Opublikowano 16 czerwca 2011 Nie no spokojnie, ja mam generalnie tendencje do tycia, grube kości, gen po ś.p. matce więc nie ma problemu z nabieraniem. Choć już jakościowa masa to nie jest takie łatwe miki jak kiedyś gdy opychałem się colą, pizzami, kebabami, czipsami, piwami, wódą. Uuu sobie przypomnę to byłem na skraju chyba. Nigdy więcej i jak na razie do gęby nawet piwa jednego nie wezmę już od 2010 czerwca. Jest git. Cytuj
I VIN DIESEL I 8 Opublikowano 16 czerwca 2011 Opublikowano 16 czerwca 2011 kity, sorry za jakość - teraz robione. Cytuj
yaczes 14 482 Opublikowano 17 czerwca 2011 Opublikowano 17 czerwca 2011 Panowie, to jest jedno z nielicznych miejsc na forum, gdzie naprawde mozna sie dowiedziec czegos pozytecznego i chcialbym, zeby tak zostalo. Posty pokasowane, prosze pisac na temat. Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 17 czerwca 2011 Opublikowano 17 czerwca 2011 (edytowane) Vin, udo niezłe, tylko ciężko to obiektywnie ocenić, nie widząc jednocześnie góry dla porównania. Moim zdaniem ludzie, którzy nie robią nóg, odwalają trochę amatorszczyzne, sam kiedyś nie robiłem. Edytowane 17 czerwca 2011 przez Kazub Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 17 czerwca 2011 Opublikowano 17 czerwca 2011 Nogi i plecy podstawa,ręce też ważne ale te 2 partie odpowiadają za większość prac przez nas wykonywanych. Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 17 czerwca 2011 Opublikowano 17 czerwca 2011 (edytowane) Nogi i plecy podstawa,ręce też ważne ale te 2 partie odpowiadają za większość prac przez nas wykonywanych. Dlatego martwy ciąg to podstawa No, nawet siedząc za biurkiem warto mieć mocne plecy. Franco forumus editus : Dobra, widze 2 minusy. Albo martwy ciąg to jednaj nie podstawa, albo Franco Columbu ma hooyowe plecy. Albo do Spartacusa wchodzą palanty bez pojęcia czy inne emo homo i wyrażają w ten sposób swoją nic nie znaczącą opinię. Bring it on fagots !!! Edytowane 17 czerwca 2011 przez Kazub 5 4 Cytuj
Manor 645 Opublikowano 17 czerwca 2011 Opublikowano 17 czerwca 2011 Kazub, jest jeszcze opcja że mieć takie plecy to patologia. Serio, żadna normalna laska nie poleci na coś takiego, (pipi)a, ten typ wygląda jak jakiś Predator, a nie człowiek. Dla mnie jak ktoś dąży do takiej sylwetki jaką rzuciłeś, musi być zdrowo poj.ebany albo mieć maksymalne kompleksy co do swojego ciała. Serio serio, można ćwiczyć, dbać o siebie, a przy tym wyglądać jak człowiek i podobać się kobietom, a nie jak jakiś mutant co wrzuciłeś. Po pierwsze nigdy nie będziesz miał takich pleców (wiem, zmartwiłem cię), a po drugie uświadom sobie, że ludzie co nigdy nie byli na siłce, a np. pracowali całe życie fizycznie, na przykład na wsi, mają o wiele fajniejsze plecy i to bez żadnych sterydów itd. 2 2 Cytuj
Sebas 1 577 Opublikowano 18 czerwca 2011 Opublikowano 18 czerwca 2011 (edytowane) Trzeba być zdrowo po(pipi)anym, żeby ćwiczyć mając na celu jedynie podobanie się laskom. Słaba to motywacja i dużych zmian się na niej nie dokona. Dla mnie takie plecy są ok póki nie burzą proporcji całej sylwetki, w końcu w kulturystyce są teraz gorsze mutanty Głupio dawać minusa za Columbu, który w swoich latach był genialny. Edytowane 18 czerwca 2011 przez Sebas 2 Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 18 czerwca 2011 Opublikowano 18 czerwca 2011 (edytowane) Kazub, jest jeszcze opcja że mieć takie plecy to patologia. Serio, żadna normalna laska nie poleci na coś takiego, (pipi)a, ten typ wygląda jak jakiś Predator, a nie człowiek. Dla mnie jak ktoś dąży do takiej sylwetki jaką rzuciłeś, musi być zdrowo poj.ebany albo mieć maksymalne kompleksy co do swojego ciała. Serio serio, można ćwiczyć, dbać o siebie, a przy tym wyglądać jak człowiek i podobać się kobietom, a nie jak jakiś mutant co wrzuciłeś. Po pierwsze nigdy nie będziesz miał takich pleców (wiem, zmartwiłem cię), a po drugie uświadom sobie, że ludzie co nigdy nie byli na siłce, a np. pracowali całe życie fizycznie, na przykład na wsi, mają o wiele fajniejsze plecy i to bez żadnych sterydów itd. Akurat Franco Columbu to nie żaden mutant, tylko mój ulubiony bodybuilder (a także bokser, ciężarowiec, strongmen i lekarz). Jest z tych "starych" kulturystów, trenował jeszcze z Arnoldem. A co do jego pleców, to one nie wyglądają tak w stanie spoczynku, jest to charakterystyczna poza z eksponowaniem najszerszego grzbietu. A co do podaobania się laską, to różnie, jedne lecą na to, inne nie. Akurat Franco był zawsze obwieszony wianuszkiem kobiet, które patrzyły na niego z uwielbieniem. 21 wiek przyniósł mode na metroseksualizm, homoseksualizm, emo i inne dziwactwa, dla niektórych sylwetka anorektyka/anorektyczki jest ideałem, a okładki pism dla "facetów" zdobią wymuskani kolesie z kaloryferkiem i zapadniętą klatą. Obejrzyj sobie Pumping Iron, dokument o kulturystyce z końca lat 70, w którym występuje między innymi Franco Columbu, oraz Raw Iron, gdzie pokazują, jak ci kolesie wyglądają po latach i jak zmieniał się bodybuilding i stosunek społeczeństwa do niego. Tak, jaram się fotami półnagich facetów. A o moje plecy się nie martw, nie są może najmocniejszym punktem programu, ale jak to mawia Burneika - nie ma lipy. Zresztą przy moim wzroście nie miał bym szans na takie, nie mówiąc już o nie takiej genetyce. Jak dam swoje foty, to zobaczysz przy okazji, jak można wyglądać, trenując bez sterydów, ani żadnych suplementów, nie będąc przy tym rolnikiem. I nie ćwiczę dla plażowej napinki, czy stricte po to, żeby się podobać, bo tacy najczęściej kończą po jednym sezonie. Edytowane 18 czerwca 2011 przez Kazub 2 Cytuj
Manor 645 Opublikowano 18 czerwca 2011 Opublikowano 18 czerwca 2011 Sebas, nie no, jasne, teksty z podobaniem się laskom należy potraktować z przymrużeniem oka, nie pisałem tego na trzeźwo i tak niestety wyszło, przede wszystkim trzeba się podobać sobie. Co do Columbu, typ wygląda całościowo fajnie, ale zdania nie zmienię, że takie plecy są fajne w zawodowej kulturystyce, ilu z was, nas zostanie zawodowymi kulturystami? Kazub - i spoko, rób swoje Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 czerwca 2011 Opublikowano 18 czerwca 2011 (edytowane) Na 3 focie widać że jednak nabawił się gino,a co do ideałów to jak pisałeś jedne lubią inne nie,ale nigdy nie jest tak,że jak facet wygląda męsko(jest dobrze zbudowany)to ma gorzej Prędzej chłop tej baby się za nim obejrzy,niż ona Czasami mi się wydaje że kryteria się zmienią wraz z wiekiem, im kobiety są starsze tym bardziej doceniają takich rzekłbym sprawnych Kobiety poza tym to największe hipokrytki,bo a fuj ale on źle wygląda,a później cisną swoich żeby coś z sobą zrobili bo są grubi. Manor a gdzie chęć poznania drugiej osoby?Nie powinno sie oceniać po wyglądzie,to jest żelazny argument emo i ludzi nie ćwiczących Ja zamiast martwego doceniłem skłony na prostowniki,o wiele mocniej je stymulują,ale nie przekreślam tego ćwiczenia,bo ono jest ogólnorozwojowe. Edytowane 18 czerwca 2011 przez Litwin25 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.