Opublikowano 5 września 201311 l No lekko, dla początkujących wiadomo, że dobre. Albo dla lasek, hehe.
Opublikowano 5 września 201311 l Lata na siłowni nie byłem, a teraz mi piszecie, że taki ficzer instalują pod drążkiem... :O
Opublikowano 5 września 201311 l Skotnik, trenujesz piłkę ręczną poza siłownią ? Nie ten czas. TrenowałEM i właśnie stąd 4 razy skręcone kolano :confused: Najpiękniejszy sport na świecie, no ale brutalny straszliwie. Wszyscy znajomi którzy grają od bardzo długiego czasu borykają się z mniejszymi lub większymi kontuzjami. Poskręcane kostki, kolana, powybijane palce, torebki stawowe do wymiany, zerwane achillesy, więzadła, wstrząśnienia mózgu nawet się zdarzały, złamania w sumie też. Sport to zdrowie... stracone. Ale i tak bym wszystko oddał, żeby grać dalej Lata na siłowni nie byłem, a teraz mi piszecie, że taki ficzer instalują pod drążkiem... :o Chodzi o takie coś. Po prostu na tym hmmm klęczniku kolana kładziesz, ustawiasz sobie cieżar - im większy, tym z większą siłą wypycha Cię do góry. Poza podciąganiem są też te równoległe drążki, więc można szwedzkie pompki śmigać też, no i tak samo z pomocą. Ogólnie bardzo fajna sprawa, ale faktycznie dla początkujących. Na starcie zdecydowanie mi pomogło, bo nie byłem w stanie robić w serii sensownej ilości podciągnięć. Natomiast teraz dla mnie była by zbytkiem szczęścia, ponieważ muszę się dociążać
Opublikowano 5 września 201311 l Szkoda, że do poręczy dostępu nie mam... (uprzedzając: krzeseł z oparciami też nie mam w domu). Taka mała dygresja, po chvu czarnym tatuaże? Ja kupilem takie, wolnostojace. Mam nadzieje, ze beda ok. http://www.magnuspolska.pl/product-pol-4647-MAGNUS-POWER-MP1015-Porecze-stacjonarne.html ja mieszkam we wlasnej kamienicy, 2 mieszkania po ok 120m2 z czego 1 w fazie dlugotrwalego remontu, gdyz nie bylo uzywane 500lat. (czekalo az urosne i bede mial zone i dzieci. Na parterze jest tez pomieszczenie, dosc sporawe bo z 32--35m2 bedzie mialo ale wynajmujemy je tapicerowi, no ale mysle, ze nie bedzie tam siedzial 10lat to sobie tam caly sprzet przeniose bo na razie mam prawie wszystko czego mi potrzeba. Nie mam tylko wyciagow, w tym bramy bo strop moze nie wytrzymac obciazenia ;[ Zazdroszcze ludziom, ktorzy maja wlasne hawiry a tam osobne pieknie wentylowane pomieszczenia w ktorych mozna zrobic mordownie z prawdziwego zdarzenia.. Edytowane 5 września 201311 l przez wronerro
Opublikowano 5 września 201311 l Skotnik, trenujesz piłkę ręczną poza siłownią ? Nie ten czas. TrenowałEM i właśnie stąd 4 razy skręcone kolano :confused: Najpiękniejszy sport na świecie, no ale brutalny straszliwie. Wszyscy znajomi którzy grają od bardzo długiego czasu borykają się z mniejszymi lub większymi kontuzjami. Poskręcane kostki, kolana, powybijane palce, torebki stawowe do wymiany, zerwane achillesy, więzadła, wstrząśnienia mózgu nawet się zdarzały, złamania w sumie też. Sport to zdrowie... stracone. Ale i tak bym wszystko oddał, żeby grać dalej Rok cwiczylem rękę, ale nie mialem do tego predyspozycji. Na tle innych zzauważyć można było słaby wzrok i brak pewności siebie. Teraz planuję zaczepić się w innym sporcie, trochę bardziej kontuzjogennym, ale dynamika na 102! 15go września jest pobór, może coś się uda ;-)
Opublikowano 5 września 201311 l Mnie też się wzrok psuł, ale nie na tyle, żeby przeszkadzał w graniu. Poza tym, teraz bym w soczewkach bym fruwał i tyle. Byłem na tyle dobry, że zawsze do tego pierwszego składu się łapałem, no ale co z tego Tak czy siak dalej uważam, najpiękniejszy sport jaki istnieje. Jeżeli chodzi o rywalizację, nie lubię sportów indywidualnych. Po prostu team spirit to jest to, jesteś trybem sprawnie działającej maszyny i w ogóle Dużo bardziej wolę oglądać ręczna niż nożną, szybsza, brutalniejsza no i ją kocham A nożną przestałem prawie w ogóle się interesować jak po tych kontuzjach sam już nie mogłem nawet wyjść na podwórko pokopać sobie W jakieś rugby chcesz się bawić? Walki? Hokej? Nie wiem co jeszcze bardziej kontuzjogenne może być
Opublikowano 5 września 201311 l Mam tak samo co do rodzaju sportu. Długo trenowałem biegi, ale wkurzala mnie ta trema i brak jakiejkolwiek drużyny. Planuje to ;-) bi.gazeta.pl/im/6/10153/z10153496Q,Druzyna-futbolu-amerykanskiego-Mustangs-Plock-w-ak.jpg
Opublikowano 7 września 201311 l @Grzegorzojakbyś potrzebował sprzętu, to polecam tą grupę na fejsie: https://www.facebook.com/groups/pzfasprzet/ Kto wie, może kiedyś spotkamy się na boisku
Opublikowano 7 września 201311 l maciucha - od czego zaczynałeś? może wstaw jakieś fotki "przed" dla porównania
Opublikowano 7 września 201311 l Generalnie to zacząłem cwiczyc po powrocie ze szpitala w lutym tego roku. Zobaczyłem 79kg na wadze i kompletnego trupa w lustrze u którego szło policzyc każde żebro. Powiedzialem sobie wtedy, że nie spoczne póki coś z tym nie zrobię . Zrobiłem sobie wtedy nawet zdjęcie, ale pamietam że jak spojrzałem na nie z 3 miesiace później to wyje.bałem z telefonu, tak mi było wstyd Nie mam wiec żadnego zdjecia poglądowego z punktu w którym zaczynałem cwiczyc, ale nietrudno wyobrazic sobie wysokiego chudzielca, napewno takich w życiu troche spotkałeś .
Opublikowano 7 września 201311 l Skoro tak to jest ok, widac, ze cos robisz. Nie trac samozaparcia, dobrze jedz, ciezko trenuj i duzo odpoczywaj a urosniesz duzy :F
Opublikowano 9 września 201311 l Toć maciucha wrzucałes swoje foto jak zaczynałeś jakiś czas temu. Widać postępy. Klatka sie pokazuje no i ręce już zaczynają wyglądać. Jest dobrze, tak dalej.
Opublikowano 16 września 201311 l Bo nie ma zcym. Wrzuce jak zaczne cwiczyc i kupie sobie polyskujace slipy za 90zl. http://sklep.teta.pl/spodenki-startowe-261.html (Spodenki są produkowane z dwóch materiałów - classic lekki połysk(80 zł) i super błysk (90zł).) hehehelmans Edytowane 16 września 201311 l przez wronerro
Opublikowano 2 grudnia 201311 l tak apropos tego czy banny to endo czy ekto ekto w 3 du.py pozdrawia z 10 miesiąca masy 191cm, 89kg obecnie Edytowane 2 grudnia 201311 l przez maciucha
Opublikowano 2 grudnia 201311 l Wyglądałeś jak dupa ale miałes cudowne wakacje, a teraz wyglądasz ok i pozostała ci tylko rolka papieru toaletowego cena bycia fit
Opublikowano 2 grudnia 201311 l grzegorzo, przy moim wzroście dosc trudno nabija sie obwody i dalej wku.rviają mnie moje chude łydki które za chu.ja wafla nie chcą rosnąc
Opublikowano 2 grudnia 201311 l A taki szczypior byleś jak cie kiedyś poznałem :f btw Telefon to HTC ?
Opublikowano 2 grudnia 201311 l Szkoda, że do poręczy dostępu nie mam... (uprzedzając: krzeseł z oparciami też nie mam w domu). Taka mała dygresja, po chvu czarnym tatuaże? Ja kupilem takie, wolnostojace. Mam nadzieje, ze beda ok.http://www.magnuspolska.pl/product-pol-4647-MAGNUS-POWER-MP1015-Porecze-stacjonarne.html ja mieszkam we wlasnej kamienicy, 2 mieszkania po ok 120m2 z czego 1 w fazie dlugotrwalego remontu, gdyz nie bylo uzywane 500lat. (czekalo az urosne i bede mial zone i dzieci. Na parterze jest tez pomieszczenie, dosc sporawe bo z 32--35m2 bedzie mialo ale wynajmujemy je tapicerowi, no ale mysle, ze nie bedzie tam siedzial 10lat to sobie tam caly sprzet przeniose bo na razie mam prawie wszystko czego mi potrzeba. Nie mam tylko wyciagow, w tym bramy bo strop moze nie wytrzymac obciazenia ;[ Zazdroszcze ludziom, ktorzy maja wlasne hawiry a tam osobne pieknie wentylowane pomieszczenia w ktorych mozna zrobic mordownie z prawdziwego zdarzenia.. Ludzie na zime pod mostami zostaja a ten sie zali na forumach, ze ma kamienice 240m2 i zazdrosci ludziom co maja zrobiona silke na wypasie. Swieta ida, wez sie ogarnij.
Opublikowano 2 grudnia 201311 l bluber, myśmy sie kiedyś poznali? xD telefon to jakiś walkman sony ericsson
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.