A czy ja to poddaję pod wątpienie?Napisałem tylko że są też takie ph o których nawet byście nie pomyśleli że to ph,no i było pytanie co to w sumie jest ph,czyli jest to substancja która w naszym organizmie pod wpływem przemian enzymów w wątrobie zamiennia się w hormon lub w SAA.

To warto je w ogóle brać? Pamiętam materiał kolesia z drugiej strony medalu ( 

) i mówił że są bardzo dużo słabsze od sterydów i do tego dużo bardziej szkodliwe. 

Szarku spartolem roku normalnie. Marzenie tak wyglądać.

Nie wszystkie są słabsze,taki Mdrol mój kumpel brał na kick starta zamiast mety i w szoku jakie przyrosty,do tego stopnia że teść go później już nie porobił,ale SAA mają dużą przewagę na PH,są przebadane klinicznie na ludziach,znane są skutki pozytywne i negatywne,przy PH to loteria.

Epistanol z trenavarem teraz bije rekordy popularności - jakbyś szarku na tym zrobił cykl to pewnie byś rozjebał wszystko.

Kurde cenowo na allegro fajnie to wychodzi . Taki cykl na suchą masę bym porobił bo jak mam być miśkowaty to wolę odpuścić. Już nawet kreatyny staram się unikać bo mimo opinii że nie zalewa wodą to jednak strasznie puchnę po niej i żyły powoli zanikają.

Ja nic nie mówiłem ani nie namawiałem jak coś.

Nie no nic pochopnie ogarnę temat i pomyśle . 

Jak mogę doradzić to nie baw się w PH...nigdy.

Szarku jesteś pierwszym spartakusem PE wiec ty tu możesz radzić .

Szarku a po co ci cykl na czymkolwiek skoro masz bary lepsze od hulka? 

 

jeżeli zrobiłes to na sucho to kur.wa mega. Zdecydowanie największy koks forumka. te bary, dżyzas

O ja pier... Plecy takie ze Kratos moze sie schowac. Niezly kosmos.

Serio chcesz wejść w świat kulturystyki na wyższym poziomie czy takie gdybanie?

czy tylko ja odnosze zabawne wrazenie jak gosc wygladający jak szarku prosi o rady u nas na forumku? 

Jest tutaj kilku facetów z "dobrymi papierami" jak Litwin i jego wiedza każdemu pomaga.

I co w tym złego?Myślisz ze jak rośnie to wie wszystko na każdy temat?To wtedy naukowcy epigenetycy to powinni być konie.

czy tylko ja odnosze zabawne wrazenie jak gosc wygladający jak szarku prosi o rady u nas na forumku? 

 

dobrze wiedzieć jakie spojrzenie na coś maja inni, nie koniecznie wygladający lepiej.

 

co do świata kulturystyki : w skrócie, kumpel zrobił super forme na sucho, pojętny koleś ze sporą wiedzą. Jakiś trener, czy ktoś kto kiedyś startował nie wiem dokładnie w każdym razie siedzący w temacie kulturystki zaproponował, że go poprowadzi. Chłopak jak usłyszał co ma brać przez cały rok do zawodów przestraszył się i powiedział, że to pie.rdoli.

I co w tym złego?Myślisz ze jak rośnie to wie wszystko na każdy temat?To wtedy naukowcy epigenetycy to powinni być konie.

 

A napisałem ze to cos zlego? Napisałem ze to zabawne ze koles wygladajacy dwa razy lepiej niz ty pyta sie ciebie o rady bo według mnie jest. Nic osobistego Liti

Znaczy ogólnie sprawa wygląda tak. Obecnie robię dopiero 2 semestr kursu na dietetyka a następnie jakiś kurs trenera personalnego . Ale z tego co mi mówili jakbym ugrał coś porządnie na zawodach to dużo lepszy pieniądz i więcej klientów bym miał jako trener. O startach myślę w przestrzeni jakoś 2 lat by jeszcze zrobić trochę mięcha i myślę że do 75 kg tym bardziej w juniorach może coś by dało radę. Ale to jeszcze takie gdybanie , jak na razie miałem okazję rozmawiać z kilkoma osobami startującymi zawodowo i według ich opinii powinienem dać radę. A rady biorę bo w sprawach żywienia dopiero zdobywam wiedzę , na temat treningów moja mi wystarcza.

Jak wyglądają twoje treningi szarku? Jak początki z ćwiczeniem wspominasz? Masz jakieś fotki z kiedyś bez takiego mięcha?

Teorie zostaw Litwinowi, ty jesteś najlepszym praktykiem tutaj.[emoji123]

 

I co w tym złego?Myślisz ze jak rośnie to wie wszystko na każdy temat?To wtedy naukowcy epigenetycy to powinni być konie.

 

A napisałem ze to cos zlego? Napisałem ze to zabawne ze koles wygladajacy dwa razy lepiej niz ty pyta sie ciebie o rady bo według mnie jest. Nic osobistego Liti

 

Oj kabi,kabi.

 

Dobrze wiedzieć że ktoś z forumka tez zamierza startować,ja w 4 ostatnie miechy zgubiłem 4 kg,teraz moja waga to 78 kg,jak mi się uda zejść do 75 bez dużych strat w mięsie to jadę w marcu na debiuty w kulturystyce klasycznej do 170 cm(szczyt wagi tam to 72 kg,więc tyle powinno zejść na odwodnieniu).

 

 

Teorie zostaw Litwinowi, ty jesteś najlepszym praktykiem tutaj.[emoji123]

Kto ty w ogóle jesteś?

Edytowane 23 sierpnia 201410 l przez Litwin81

@2razyjot Ogólnie początki tragedia ale dzięki ojcu , który ćwiczy do tej pory ze mną (ćwiczy już z 20 lat) i mnie prowadzi jeśli chodzi o ćwiczenia dawałem radę bo głupio mi było odmówić pójścia na trening . Ogólnie po roku może dwóch gdy zrobiłem masę z 45kg na 80 poczułem że mi się to podoba i teraz jest już petarda jeśli chodzi o treningi. Treningi to obecnie dużo opisywania ale robię splitem 6 razy w tygodniu i kręcę 3 razy po 35 minut aeroby. Jeszcze mam fotkę sprzed z ojcem było to jakieś 4-5 lat temu.

 

@Litwin Starty fajna sprawa , sam chcę poczuć to co zawsze opowiadają zawodnicy. Odwodnić się do granic możliwości i pomajtać się trochę po scenie . Gorzej że trzeba trafić na jakieś niszowe zawody bo na niektórych w niskich wagowo/wzrostowo kategoriach to same bestie .

Ja tam mogę być nawet ostatni,jadę rywalizować ze sobą Bo odwodnienie to kosmos.Zresztą taki papier z zawodów dużo pomaga,czy to w szukaniu pracy czy w rozmowie z klientem,ostatnio zrobił się wysyp instruktorów,skoro nawet Trybson nim został,więc trzeba się rozwijać.

 Jeszcze mam fotkę sprzed z ojcem było to jakieś 4-5 lat temu.

Jajebie, ale progres. Ja się jakoś specjalnie nie zmieniłem przez ostatnie 5 lat, może jakieś drobne postępy w poprawianiu sylwetki, ale nie aż tak jak Ty. Widać po ojcu, że macie genetykę do bycia bysiorami. Polecam allegrowicza!