Skocz do zawartości

Fotki


bomberman

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Yakubu - ciśnij tak dalej. :good2:

 

@Maus, KoBik i inni - chłopaki, sorras, że was zawiodłem ale zwyczajnie pozmieniało mi się ostatnio w życiu na lepsze i mam wyjebane najczęściej już. Nawet mi się dissów nie chce na Myszora pisać. Poza tym zakurw w robocie i hardkorowe temperatury, wróciłem i piję browara w upalny dzień. Forma będzie jak skurwysyn. :D Dobrego weekendu. :banana:

 

Pokaz im wujaszek! Ja w ciebie wierze

 

Masz dobry soundtack na siłke

 

Opublikowano

Najważniejsze, że ja wierzę w siebie ale życie mnie nauczyło żeby za bardzo się nie napalać i powoli brnąć do celu. Wiem, że w oczach większości będę taki, że idę na łatwiznę i produkuje wymówki ale często jak wracam z roboty nie mam siły na więcej niż zakupy i obiad, ale kondycję zawsze miałem kiepską. Anyway dam radę. :cool:

Gość yaczes
Opublikowano

Najważniejsze, że ja wierzę w siebie ale życie mnie nauczyło żeby za bardzo się nie napalać i powoli brnąć do celu. Wiem, że w oczach większości będę taki, że idę na łatwiznę i produkuje wymówki ale często jak wracam z roboty nie mam siły na więcej niż zakupy i obiad, ale kondycję zawsze miałem kiepską. Anyway dam radę. :cool:

 

No tak, jestes jedynym, ktory jest zyebany po robocie.

:pawel:

Opublikowano

No Dave z tym jest roznie. Jak kto siedzi na (pipi)e przy lapku to dla mnie dziwnym jest ze nie chodzi na silke. Obecnie od dluzszego czasu fizol plus 50min jazdy w jedna strone do roboty i czas sie wydluza. Plus zmiany i robie sie bardzo wasko z czasem i checiami do targania zelaza.

Opublikowano

Wykancza Ci miesnie? No nie sondze. Swego czasu umyslowo robilem. Sil na ciezarki mialem 100% wiecej niz obecnie. Owszem, bawilem sie w tym ale pozniej w robocie detka, a lezec sie nie da, ogladajac forumek. Ale rozumiem, ze wiesz jak zyje.

Opublikowano

W moim przypadku po pracy "umysłowej" jest wrażenie ogólnego wypompowania - szczególnie po dniu pełnym rozmów z klientami, ustaleniach specyfikacji itp. I to jest złudne, bo myślisz sobie "ale jestem padnięty, odpuszczę siłkę". A tak naprawdę mięśnie są pełne energii i gotowe do treningu, jeno spać się chce bo mózg zmęczony. Po dniu siedzenia na dupsku siłka to najlepsze co może być (a w nietreningowe jakaś trasa rowerem naokoło) zarówno dla mięśni jak i kręgosłupa. Fatalnie bym się czuł, jakby mój dzień ograniczał się do:

 

- wstanie z łóżka

- dupsko w auto

- autem do pracy

- wjechać windą

- usiąść na dupsku

- 8h później wsiąść w auto (aha, no i zjazd windą)

- wysiąść pod domem z auta, wjechać windą do domu

- usiaść przy kompie z browarem xd

 

Większość moich znajomych niestety żyje w takim trybie :/

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...