Skocz do zawartości

Fotki


bomberman

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jestem 7 tygodni na redu,Spadło 5 kilo, w bicepsie z 44 na 43. Jakubu czy to dobrze? czy bede tak ładny jak ty jak tak dalej pójdzie. Prosze o powazną odpowiedz

Edytowane przez kanabis
Opublikowano

Spokojnie kolego, teraz waga sie zatrzymała na 81 więc musze jeszcze uciąc 50 g owsa. Jak teraz stanie dodam bieganie bo ladna pogoda, a jak wtedy stanie wejde na keto. Mam zamiar zejsc max do 75. 

 

Troche tam czytałem o podnoszeniu hantelków, nawet bcaa na bieganie kupilem, ale dzieki za rady ziomek!

Opublikowano (edytowane)

albo przez takich litwinow ktorzy lykaja ja przed treningiem jak tiktaki :pawel:

i jeszcze mieszaja z kofeina

i namawiaja innych zeby tez brali narkotyki i mieszali je z kofeina

a potem takie narkomany wchodza w stan smierci klinicznej mozgu, podczas obciagania koledze w szatni, zwany ketoza i staja sie warzywami

masakra

Edytowane przez Dave Czezky
  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

Była i jest przez studentów,którzy żarli po 20 tab tussi i chwalili się jazdami w necie.Teraz przesiedli się na pseudoefedrynę.

 

Myslałem ze przez to że mozna z niej zrobic w garazu metaamfetamine. Ale moze i przez studentów, nie wiem.

Opublikowano

Podobno jest taka możliwość,ale jak np. bym nie umiał.

 

albo przez takich litwinow ktorzy lykaja ja przed treningiem jak tiktaki :pawel:

i jeszcze mieszaja z kofeina

i namawiaja innych zeby tez brali narkotyki i mieszali je z kofeina

a potem takie narkomany wchodza w stan smierci klinicznej mozgu, podczas obciagania koledze w szatni, zwany ketoza i staja sie warzywami

masakra

Przestań siać znów herezje jak wtedy że kreatyna niszczy serce.Zdecydowanie bardziej szkodzi to alkohol bo jest silnym rozpuszczalnikiem lipidów,a jak wiadomo mózg to głównie  tłuszcz,a patrząc na twoje posty coś jest na rzeczy.

Opublikowano

Podobno jest taka możliwość,ale jak np. bym nie umiał.

 

Ja nie umiem grac na pianinie ale dla niektorych to nie problem ;)

 

Nie no ja liti na zawody nie ide, spiny nie mam i wole jednak w zdrowy sposob radzic sobie z mniejszym powerem na redu. Mniejsza objetosc treningu, kawa plus kola. To zupełnie najnormalniejsza sprawa ze power jest mniejszy przeciez na ujemnym bilansie. A sztuczne podbijanie wydolnosci kiedy organizm jest słąbszy moze skutkowac ze znowu mi krew z nosa popłynie i bede sie bał ze umre ;)

Opublikowano

Zażywanie efedryny może być niebezpieczne dla zdrowia i powodować wiele skutków ubocznych. Stosowanie efedryny przez krótki okres może powodować bóle głowy, nudności, wymioty i biegunki. U mężczyzn mogą pojawić się problemy z oddawaniem moczu i zaburzenia potencji.

Natomiast długotrwałe stosowanie tego alkaloidu wiąże się z negatywnym wpływem na układ krążenia, nadciśnieniem tętniczym, arytmią serca oraz niewydolnością układu oddechowego. Ponadto efedryna powoduje: suchość w ustach, drżenie rąk, bezsenność, halucynacje, nerwowość, podniecenie, zmiany skórne oraz podwyższenie stężenia insuliny we krwi.

 

 

Jednak zostane przy coli ;) Choc oczywiscie nie jest zdrowa ale jednak nie jest zabroniona jako śrdoek dopingujący w sporcie i mysle ze nie wali tak po UN i serduchu 
 


Liti efedryna to naprawde mocny stymulant, juz pseudo która jest sporo słabsza łądnie pobudza a co mówic czysta efka. To nie dla amatorow jak ja moim zdaniem kolego sympatyczny


Tym bardziej ze nie mialem zadnych badan kardio nigdy robionych.

  • Plusik 1
Opublikowano

Pucuś,ty sam coś wymyśl a nie kampisz na kabim,który przedstawił potencjalne skutki uboczne,które nie muszą się stać.Wiesz kabi że jakbym wstawił podobny opis o alko,który jest dozwolony to opis byłby gorszy ;)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

macie fotosa z marca, bo nikt dawno nic nie wrzucal (szukalem czegos sprzed rozpoczecia treningow do porownania, ale znalazlem tylko takie jedno gowniane, na ktorym niewiele widac):

 

 

1iq94cxy98k3.jpg

 

 

  • Plusik 2
Opublikowano

Inna sprawa, ze ja zawsze bicka mocno po macoszemu traktowałem- jakos zawsze strasznie nie lubiłem go ćwiczyć. Teraz przez te pierwsze miesiące tez góra raz tygodniowo go trenowałem i nawet z siła stałem praktycznie w miejscu, nie mówiąc o objętości- dopiero ostatnio zaczynam sie brać za niego trochę bardziej intensywnie (kosztem pleców/motylow), tzn. 2 razy w tyg. (chyba, ze tylko 3 treningi w tyg. mi wychodzą, to wtedy raz). W końcu zaczynam przyrosty jakieś obserwować, ale zdaje sobie sprawę, ze długa droga tu przede mną.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...