kanabis 22 849 Opublikowano 25 stycznia Opublikowano 25 stycznia Tak myslalem ze te 39 na dyche to bez dopingu nie da rady Cytuj
Litwin81 1 172 Opublikowano 25 stycznia Opublikowano 25 stycznia Ty lepiej podaj swoją wagę uciekinierze xd Cytuj
kanabis 22 849 Opublikowano 25 stycznia Opublikowano 25 stycznia I co jeszcze bys chciał? Moze pinezke google maps z wioską smerfow? 2 Cytuj
krzysiek923 1 846 Opublikowano 25 stycznia Opublikowano 25 stycznia 3 godziny temu, Litwin81 napisał(a): Do tego widzę że trochę ściemniasz że jesteś natural, bo klaczki na karku masz zacne XD to jest argument za braniem? lol, to ty chyba bez brania nawet na jajkach nie miałeś Cytuj
Litwin81 1 172 Opublikowano 25 stycznia Opublikowano 25 stycznia 2 godziny temu, krzysiek923 napisał(a): to jest argument za braniem? lol, to ty chyba bez brania nawet na jajkach nie miałeś Ty weź koorva poczytaj trochę komentarzy wcześniej zanim pyerdolniesz takiego zonka xd Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Sedrak 905 Opublikowano poniedziałek o 15:56 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano poniedziałek o 15:56 (edytowane) Moja przemiana od 2019 roku do dzisiaj + filmik. Proszę nie komentować mojej pięknej twarzy/gaci/członka. Luty 2019 - 96kg Październik 2019: czerwiec 2022: październik 2022 Październik 2024 Dzisiaj - 79kg. Jak zaczynałem to korzystałem z 40kg przeciwwagi albo mocnych gum oporowych. Dzisiaj dwie serie po 4 razy Edytowane poniedziałek o 15:57 przez Sedrak 10 3 Cytuj
zdrowywariat 550 Opublikowano środa o 14:17 Opublikowano środa o 14:17 (edytowane) Gratuluję! Jak sobie przypomnę moje 105kg na 175cm wzrostu to jprd. Teraz ważę 72kg, ale przerwałem na chwilę siłownię, bo bym się zajechał, mam 44 lata, trenuję 4 razy w tyg: 2 razy Teakwon-Do, chodzę na naukę pływania i gram w piłkę, tylko czwartkowy wieczór mam wolny. Do tego wszędzie poruszam się na rowerze, żeby poprawć kondycję i wzmocnić nogi do Teakwon-Do. Szacun… walcz dalej, już jest nieźle, a może być jeszcze lepiej! Poza oczywistym zdrowiem z wiekiem zacząłem doceniać czas, spokój i balans. Znaczy się uznaję zasadę, że czas i tak upłynie, więc pierwszy krok najlepiej zrobić jeszcze dziś. Jeśli chodzi o balans to trenuję sobie na 75%, nie mam już 20 lat, tak że sprawia mi to przyjemność. Staram się też być regularnym w tym co robię, ale nie ubolewam nad tym, gdy sobie czasem wezmę dzień wolny od treningu, wracam wtedy na następny trening bardziej zmotywowany. Edytowane środa o 14:26 przez zdrowywariat 1 Cytuj
Kaczi 852 Opublikowano środa o 19:26 Opublikowano środa o 19:26 Kaczi w 2015 - 57 kg Kaczi w 2025 ponad 100kg Fotek nie będę wrzucał (kiedyś już zresztą wrzucałem). W tym roku kończę 40 lat.... @Sedrak gratuluję!. 1 1 Cytuj
Boomcio 4 316 Opublikowano środa o 19:41 Opublikowano środa o 19:41 5 godzin temu, zdrowywariat napisał(a): Jeśli chodzi o balans to trenuję sobie na 75%, 75 procent to ile to jest na klatę? 15 minut temu, Kaczi napisał(a): Kaczi w 2015 - 57 kg Kaczi w 2025 ponad 100kg Fotek nie będę wrzucał (kiedyś już zresztą wrzucałem). W tym roku kończę 40 lat.... @Sedrak gratuluję!. No, ale miałeś jechać z treningiem co się odwaliło? Cytuj
zdrowywariat 550 Opublikowano środa o 21:38 Opublikowano środa o 21:38 (edytowane) 1 godzinę temu, Boomcio napisał(a): 75 procent to ile to jest na klatę? Na siłce dźwigałem trochę mniejsze ciężary i robiłem 12 powtórzeń, a że sam trenowałem z samego rana to odkładałem ciężar z energią na jeszcze 1-2 powtórzenia. W Teakwon-Do teoretycznie da się zdobyć czarny pas w 5 lat, ale mnie się nigdzie nie spieszy i jeśli po 8 latach go zdobędę to będę happy. Słowem podsumowania jestem cierpliwy, cieszę się drogą, bo cel to tylko wisienka na torcie. Staram się też odżywiać dobrze, ale w weekend pizza mnie nie zabije. Trenuję tak, żeby mieć fan, to jest dla mnie ten cały balans. Edytowane środa o 21:40 przez zdrowywariat 1 Cytuj
kanabis 22 849 Opublikowano wczoraj o 06:14 Opublikowano wczoraj o 06:14 8 godzin temu, zdrowywariat napisał(a): Na siłce dźwigałem trochę mniejsze ciężary i robiłem 12 powtórzeń, a że sam trenowałem z samego rana to odkładałem ciężar z energią na jeszcze 1-2 powtórzenia. W Teakwon-Do teoretycznie da się zdobyć czarny pas w 5 lat, ale mnie się nigdzie nie spieszy i jeśli po 8 latach go zdobędę to będę happy. Słowem podsumowania jestem cierpliwy, cieszę się drogą, bo cel to tylko wisienka na torcie. Staram się też odżywiać dobrze, ale w weekend pizza mnie nie zabije. Trenuję tak, żeby mieć fan, to jest dla mnie ten cały balans. Bardzo zdrowe podejście. Mnie kiedys narzucanie zbyt duzej presji przez samego siebie doprowadzilo tylko do przepalenia stykow i nawrotu choroby co mnie uziemilo w lozku na dwa miesiace. Zapierdzielac trzeba jak chce sie miec porzadne efekty, ale musimy tez pamietac ze nie jestesmy zawodowcami, nie pali nam sie na olimpiade. My mozemy a nie musimy. A sport jest taki, ze jesli sumienni i regularnie go uprawiamy to i tak w koncu odda, predzej lub pozniej. 1 Cytuj
mcp 2 075 Opublikowano wczoraj o 09:21 Opublikowano wczoraj o 09:21 Sedrak typowy pośrednik nieruchomości z twarzy, ale podciągnięcia bardzo ładne 1 Cytuj
zdrowywariat 550 Opublikowano wczoraj o 11:11 Opublikowano wczoraj o 11:11 (edytowane) 4 godziny temu, kanabis napisał(a): Bardzo zdrowe podejście. Mnie kiedys narzucanie zbyt duzej presji przez samego siebie doprowadzilo tylko do przepalenia stykow i nawrotu choroby co mnie uziemilo w lozku na dwa miesiace. Zapierdzielac trzeba jak chce sie miec porzadne efekty, ale musimy tez pamietac ze nie jestesmy zawodowcami, nie pali nam sie na olimpiade. My mozemy a nie musimy. A sport jest taki, ze jesli sumienni i regularnie go uprawiamy to i tak w koncu odda, predzej lub pozniej. Też to przeszedłem, nawet dwa razy, że nabawiłem się kontuzji, gdy byłem młody i głupi, dlatego teraz wszystko staram robić się z głową. Nie mam naście lat, mistrzem świata nie będę, więc trenuję dla fanu, dla zdrowia, dla relacji, bo przecież na Teakwon-Do są fajni ludzie i atmosfera, jak i dlatego też, żeby nie marnować czasu na nie robienie nic, gdy mogę się dobrze bawić, czy nawet sięgnąć po czarny pas. Z tym że na nie robienie nic też sobie pozwalam, chcę się po prostu cieszyć życiem i nie przesadzać w żadną stronę. Edytowane wczoraj o 11:13 przez zdrowywariat Cytuj
Sedrak 905 Opublikowano wczoraj o 18:53 Opublikowano wczoraj o 18:53 9 hours ago, mcp said: Sedrak typowy pośrednik nieruchomości z twarzy, ale podciągnięcia bardzo ładne Możliwe, że niedługo zmieni się moja praca, ale to jak będzie pewne wrzucę do odpowiedniego działu. A co do podciągnięć to bardzo dziękuję. Nigdy nie byłem w stanie się podciągać i jak udało mi się ostatnio to dawno takiej radości nie czułem. Na siłownię regularnie chodzę rok czasu z przeprwami na chorobę czy gorszy okres w życiu. A moim zdaniem cały progres jaki zrobiłem można spokojnie w dwa lata zamknąć jak nie krócej gdyby naprawdę konsekwentnie pilnować jedzenie i ćwiczyć Cytuj
Plugawy 3 758 Opublikowano wczoraj o 19:12 Opublikowano wczoraj o 19:12 Powoli, ale do przodu jest sukces w porównaniu z tym co było. Chociaż na moje to wolno Ci to poszło, ale wiadomo człowiek ma gorsze miesiące czy lata w życiu i nie zawsze idzie gładko. Cytuj
Sedrak 905 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu Bardzo wolno. Przez te wszystkie lata miałem okres picia, używek, do siłowni podchodziłem kilka dobrych razy. Aż w końcu odbiłem się od dna, a jak trochę po weselu złamałem rękę to w sumie od tamtej pory trzymam się. Niestety będzie mnie czekała operacja/zabieg, więc znowu będę wycięty z życia, ale dopiero za od 6 miesięcy do 2 lat Wrzucam bonusowo jeszcze fortu z 2017 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.