Skocz do zawartości

Fotki


bomberman

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, Litwin81 napisał(a):

Do tego widzę że trochę ściemniasz że jesteś natural, bo klaczki na karku masz zacne XD

to jest argument za braniem? lol, to ty chyba bez brania nawet na jajkach nie miałeś

Opublikowano
2 godziny temu, krzysiek923 napisał(a):

to jest argument za braniem? lol, to ty chyba bez brania nawet na jajkach nie miałeś

Ty weź koorva poczytaj trochę komentarzy wcześniej zanim pyerdolniesz takiego zonka xd

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Gratuluję! Jak sobie przypomnę moje 105kg na 175cm wzrostu to jprd. Teraz ważę 72kg, ale przerwałem na chwilę siłownię, bo bym się zajechał, mam 44 lata, trenuję 4 razy w tyg: 2 razy Teakwon-Do, chodzę na naukę pływania i gram w piłkę, tylko czwartkowy wieczór mam wolny. Do tego wszędzie poruszam się na rowerze, żeby poprawć kondycję i wzmocnić nogi do Teakwon-Do. Szacun… walcz dalej, już jest nieźle, a może być jeszcze lepiej!

 

Poza oczywistym zdrowiem z wiekiem zacząłem doceniać czas, spokój i balans. Znaczy się uznaję zasadę, że czas i tak upłynie, więc pierwszy krok najlepiej zrobić jeszcze dziś. Jeśli chodzi o balans to trenuję sobie na 75%, nie mam już 20 lat, tak że sprawia mi to przyjemność. Staram się też być regularnym w tym co robię, ale nie ubolewam nad tym, gdy sobie czasem wezmę dzień wolny od treningu, wracam wtedy na następny trening bardziej zmotywowany.

Edytowane przez zdrowywariat
  • Plusik 1
Opublikowano
5 godzin temu, zdrowywariat napisał(a):

Jeśli chodzi o balans to trenuję sobie na 75%,

 

75 procent to ile to jest na klatę?

15 minut temu, Kaczi napisał(a):

Kaczi w 2015 - 57 kg
Kaczi w 2025 ponad 100kg

Fotek nie będę wrzucał (kiedyś już zresztą wrzucałem). W tym roku kończę 40 lat....   

@Sedrak gratuluję!.

 

No, ale miałeś jechać z treningiem co się odwaliło?

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Boomcio napisał(a):

 

75 procent to ile to jest na klatę?


Na siłce dźwigałem trochę mniejsze ciężary i robiłem 12 powtórzeń, a że sam trenowałem z samego rana to odkładałem ciężar z energią na jeszcze 1-2 powtórzenia. W Teakwon-Do teoretycznie da się zdobyć czarny pas w 5 lat, ale mnie się nigdzie nie spieszy i jeśli po 8 latach go zdobędę to będę happy. Słowem podsumowania jestem cierpliwy, cieszę się drogą, bo cel to tylko wisienka na torcie. Staram się też odżywiać dobrze, ale w weekend pizza mnie nie zabije. Trenuję tak, żeby mieć fan, to jest dla mnie ten cały balans.

Edytowane przez zdrowywariat
  • Plusik 1
Opublikowano
8 godzin temu, zdrowywariat napisał(a):


Na siłce dźwigałem trochę mniejsze ciężary i robiłem 12 powtórzeń, a że sam trenowałem z samego rana to odkładałem ciężar z energią na jeszcze 1-2 powtórzenia. W Teakwon-Do teoretycznie da się zdobyć czarny pas w 5 lat, ale mnie się nigdzie nie spieszy i jeśli po 8 latach go zdobędę to będę happy. Słowem podsumowania jestem cierpliwy, cieszę się drogą, bo cel to tylko wisienka na torcie. Staram się też odżywiać dobrze, ale w weekend pizza mnie nie zabije. Trenuję tak, żeby mieć fan, to jest dla mnie ten cały balans.

 Bardzo zdrowe podejście. Mnie kiedys narzucanie zbyt duzej presji przez samego siebie doprowadzilo tylko do przepalenia stykow i nawrotu choroby co mnie uziemilo w lozku na dwa miesiace. Zapierdzielac trzeba jak chce sie miec porzadne efekty, ale musimy tez pamietac ze nie jestesmy zawodowcami, nie pali nam sie na olimpiade. My mozemy a nie musimy. 

A sport jest taki, ze jesli sumienni i regularnie go uprawiamy to i tak w koncu odda, predzej lub pozniej. 

  • Lubię! 1
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, kanabis napisał(a):

 Bardzo zdrowe podejście. Mnie kiedys narzucanie zbyt duzej presji przez samego siebie doprowadzilo tylko do przepalenia stykow i nawrotu choroby co mnie uziemilo w lozku na dwa miesiace. Zapierdzielac trzeba jak chce sie miec porzadne efekty, ale musimy tez pamietac ze nie jestesmy zawodowcami, nie pali nam sie na olimpiade. My mozemy a nie musimy. 

A sport jest taki, ze jesli sumienni i regularnie go uprawiamy to i tak w koncu odda, predzej lub pozniej. 


Też to przeszedłem, nawet dwa razy, że nabawiłem się kontuzji, gdy byłem młody i głupi, dlatego teraz wszystko staram robić się z głową. Nie mam naście lat, mistrzem świata nie będę, więc trenuję dla fanu, dla zdrowia, dla relacji, bo przecież na Teakwon-Do są fajni ludzie i atmosfera, jak i dlatego też, żeby nie marnować czasu na nie robienie nic, gdy mogę się dobrze bawić, czy nawet sięgnąć po czarny pas. Z tym że na nie robienie nic też sobie pozwalam, chcę się po prostu cieszyć życiem i nie przesadzać w żadną stronę.

Edytowane przez zdrowywariat
Opublikowano
9 hours ago, mcp said:

Sedrak typowy pośrednik nieruchomości z twarzy, ale podciągnięcia bardzo ładne :lapka:

Możliwe, że niedługo zmieni się moja praca, ale to jak będzie pewne wrzucę do odpowiedniego działu. 

 

A co do podciągnięć to bardzo dziękuję. Nigdy nie byłem w stanie się podciągać i jak udało mi się ostatnio to dawno takiej radości nie czułem. 

 

Na siłownię regularnie chodzę rok czasu z przeprwami na chorobę czy gorszy okres w życiu. A moim zdaniem cały progres jaki zrobiłem można spokojnie w dwa lata zamknąć jak nie krócej gdyby naprawdę konsekwentnie pilnować jedzenie i ćwiczyć 

Opublikowano

Powoli, ale do przodu jest sukces w porównaniu z tym co było. Chociaż na moje to wolno Ci to poszło, ale wiadomo człowiek ma gorsze miesiące czy lata w życiu i nie zawsze idzie gładko. 

Opublikowano

Bardzo wolno. Przez te wszystkie lata miałem okres picia, używek, do siłowni podchodziłem kilka dobrych razy. Aż w końcu odbiłem się od dna, a jak trochę po weselu złamałem rękę to w sumie od tamtej pory trzymam się. Niestety będzie mnie czekała operacja/zabieg, więc znowu będę wycięty z życia, ale dopiero za od 6 miesięcy do 2 lat :)

 

Wrzucam bonusowo jeszcze fortu z 2017 :)

IMG_0178.jpg

IMG_0248.jpg

Opublikowano
W dniu 13.03.2025 o 07:14, kanabis napisał(a):

 Bardzo zdrowe podejście. Mnie kiedys narzucanie zbyt duzej presji przez samego siebie doprowadzilo tylko do przepalenia stykow i nawrotu choroby co mnie uziemilo w lozku na dwa miesiace. Zapierdzielac trzeba jak chce sie miec porzadne efekty, ale musimy tez pamietac ze nie jestesmy zawodowcami, nie pali nam sie na olimpiade. My mozemy a nie musimy. 

A sport jest taki, ze jesli sumienni i regularnie go uprawiamy to i tak w koncu odda, predzej lub pozniej. 

Cudowna przemowa, legitymizujacą małe wymagania względem siebie XD Ty już wrzuciłeś fotkę brzucha co tam się tricepsem chwaliłeś? 

Opublikowano
1 godzinę temu, Litwin81 napisał(a):

Cudowna przemowa, legitymizujacą małe wymagania względem siebie XD Ty już wrzuciłeś fotkę brzucha co tam się tricepsem chwaliłeś? 


Co Ci po tych 160km na rowerze, skoro nabawiłeś się hemoroidów? Na sucho ćwiczysz co nie?

 

To jest dla mnie pojebane, a nie żadne wymagania. Poza tym można trenować dla zdrowia, dla zabawy, dla miłego spędzenia czasu, bo są tam też pozytywni ludzi, dla relacji, dla endorfin, gdy strzeli się pięknego gola lub zaliczy asystę. Rozumiesz, że ktoś po prostu i tak zwyczajnie chce się cieszyć życiem i nic nie musi?

 

Czy Ty masz jakieś kompleksy?

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)
32 minuty temu, Litwin81 napisał(a):

Hemoroidów XD Poziom tego działu zaczyna szorować po dnie. 


IMG-8588.png

 

Pier… takie wymagania. Później żałowałeś i pisałeś, że już nigdy nie zrobisz 157km. Wolę trenować z głową i czerpać z tego fun.

Edytowane przez zdrowywariat
Opublikowano
9 godzin temu, Litwin81 napisał(a):

Cudowna przemowa, legitymizujacą małe wymagania względem siebie XD Ty już wrzuciłeś fotkę brzucha co tam się tricepsem chwaliłeś? 

Male wymagania? Przecież ja mam dwa razy wiecej jednostek treningowych w tygodniu niz Ty pionku z hemoroidami od pojezdzenia na rowerze xD 

 

Edit : Sory nie widzialem posta z OSIAGNIECIAMI, edycja, mam 5 razy tyle jednostek treningowych co ty :kekw:

Opublikowano

Czyli nie masz oporów pokazać brzucha? xd

7 godzin temu, zdrowywariat napisał(a):


IMG-8588.png

 

Pier… takie wymagania. Później żałowałeś i pisałeś, że już nigdy nie zrobisz 157km. Wolę trenować z głową i czerpać z tego fun.

No to pokazuje poziom znafcow tutaj. Najpierw że bieżnik i grubość opony nie wpluww na prędkość, później że waga roweru i wystarczyło podpuścić hemoroidami by taki geniusz to wypisywał XD

Opublikowano

Wyjdz stad, zanizasz poziom swoimi wynikami :)

No nie kazdy jest takim geniuszem i znafco jak ty ze potrafi na podstawie wagi roweru i bieznika obliczyc jak szybko by jechal na szosowce xd Ale ze oczywiste jest ze bylbys na niej chujowy to nie kupisz takiej bo wtedy nie moglbys pierdolic o tym ze masz ciezszy roweri dlatego masz smieszne sr predkosci  :yao:  Ale na kolazowce to bym wam pokazal! Nikt nie miałby szans w wyscigach na 500m z górki 

 

To teraz odnosnie wagi, wyjasniej ekspercie od zjezdzania z gorki jak to jest ze ciezsi skoczkowie narciarscy maja wieksze predkosci przy zjezdzie? :pawel:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...