Skocz do zawartości

Fotki


bomberman

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Fajnie że w tym wieku nie masz sadła na brzuchu, jak większość trzydziestolatków:)

Klub 30latków :smutnarzaba: :lapka:

 

Sadło jakieś jest, ale i tak sporo mniejsze niż gdy byłem teoretycznie w metabolicznym szczycie (czyli okres wzrostu: podstawówka, potem liceum). Cel dziś to nadal utrzymywanie kondycji po dniu siedzącej roboty, gdyż potem koło 40tki nie chciałbym się zamienić w janusza z niedopinającym się garniturem.

 

 

 

rM38xOz.jpg

 

 

 

Takie tam po treningu.

  • Plusik 8
Opublikowano

Fotki z tego samego tematu:

2013:

DSC00085J_nnhqxsx.JPG

2014:

DSC00015J_eaharnr.JPG

2015:

201505022_wwxanrn.jpg

 

pierwsza chuyowa przez te majty

 

druga chudo, ale ładnie

 

trzecia.....wyglądasz.....dziwnie. jak na dopingu

wronero - bardzo fajnie

 

el loco......fajna dziara, reszty nie oceniam 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

U mnie wałka z wagą. Tnę fat do oporu powoli i bez spiny. Aktualna waga 76,9 kg. W tygodniu brak podjadania łakoci, cukier poleciał na ksylitol, który jest najlepszy ze słodzików w smaku. Bronię się żeby przycisnąć na diecie 1000-1300 kcal max ale skóra będzie mi wisieć za jaja i powoli staram się schodzić z wagi i tłuszczu na brzuchu. Jak na fotach widać sporo go jeszcze.

 

 

@Litwin - czy oprócz ingerencji chirurga da się jakoś tą skórę zmusić do naciągnięcia? Boję się, że jak w końcu schudnę na serio to będzie mi firanka wisieć. :( I tak, wiem, trzeba było nie żreć i nie chlać tyle kiedyś.

 

 

s12d7k.jpg

 

2zqrh8x.jpg

 

2jdflms.jpg

Opublikowano (edytowane)

1200 kcal? Realne na miesięcznym wspomaganiu alkaloidami ziela efedry, ma-huang, piperyną, locaserinem (chcę taki supelek). Do tegoż 3 l wody dziennie, dobre zlecenie w robocie + 9 h dziennie przy palniku wyczynowo w pracy. Spokojnie mógłbym i 2 miechy tak lecieć, kiedyś za czasów polskiej jazdy (Manieczki for life!) leciałem 11 kg w miesiąc z wagi ale wystarczy wrócić do normalnego żarcia i odstawić wspomagacze i wraca waga a człowiek podniszczony z wiszącą skórą z brzucha. Nie tędy droga do szybkiego chudnięcia. Wy jesteście wielkie chłopy, ja knypek, na 1200 kcal z jednym cheat dayem bym ogarnął.

 

@banny - ekolego ja nie lubię diet z listy co mam jeść bo prędzej czy później wrócę do starego żarcia i waga poleci jak jojo. Trzeba by było całe życie tą dietą lecieć chyba. Albo się nie znam.

Edytowane przez 2razyjot
Opublikowano (edytowane)

Ładne kafelki i podwieszany sufit... Sam się przymierzam do wykończenia przyszłej chałupy i chcę być taki jak Ty pod względem estetyki (mieszkania);]

Edytowane przez _Red_
Opublikowano

1200 kcal?

 

to i tak mało, jak Ty fizycznie pracujesz, IMHO. żebyś sobie nie zrobił krzywdy, tak jak ja kiedyś po diecie 1000 kcl.. metabolizm mi potem siadł, jak wróciłam do ''normalnego'' żarcia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...