II KoBik II 2 635 Opublikowano 16 lipca 2017 Opublikowano 16 lipca 2017 (edytowane) Z brzucha troche zeszlo i boczki ale.. jak na taki okres redukcji, nie ma szalu. Edytowane 16 lipca 2017 przez II KoBik II Cytuj
_Red_ 12 065 Opublikowano 16 lipca 2017 Opublikowano 16 lipca 2017 16kg ubytek wagi w ok 5 miesiecy jednak robi wrażenie. Tym bardziej ze nie zaczynał od jakiegoś wybitnego grubasa 130+, u którego waga leci 5kg dziennie jak tylko odstawi kremowki. 1 Cytuj
SpacierShark123 1 512 Opublikowano 16 lipca 2017 Opublikowano 16 lipca 2017 Czyżby Malik Montana zawitał na forum? Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 16 lipca 2017 Opublikowano 16 lipca 2017 Tak nawiasem porownawcze zdjecia robi sie w takim samym kadrze a tak ciezko porownac ;) wagowo niezla robota Cytuj
TheAceOfSpades 482 Opublikowano 16 lipca 2017 Opublikowano 16 lipca 2017 (edytowane) Z brzucha troche zeszlo i boczki ale.. jak na taki okres redukcji, nie ma szalu. No trochę, ze 103 cm w pępku na 88 xD Tak nawiasem porownawcze zdjecia robi sie w takim samym kadrze a tak ciezko porownac ;) wagowo niezla robota No racja, ale wiadomo że nie ja robiłem. Zdjęcia bardzie poglądowe (i wybrałem te bez ryja), niż pokazowe z fajnym światłem i retuszem. W rzeczywistości trochę lepiej to wygląda, barki poprzecinane, kable wylazły na łapach i klacie, nogi też wyglądają na dużo lepiej docięte. Jestem zadowolony, priorytetem było zejść do 85 a udało się niżej, przy zatrzymaniu siły (tu też udało się nawet trochę poprawić). Niecałe 5 miechów, pierwsza redukcja w życiu, przy roku stażu, a zaczynałem od zerowej wiedzy, zrobiłem to bez pomocy osób trzecich, trenerków, dietetyków i innych dziadów. No i bez wspomagania środkami, ale to chyba oczywiste. Edytowane 16 lipca 2017 przez TheAceOfSpades 2 Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 17 lipca 2017 Opublikowano 17 lipca 2017 (edytowane) Ogolnie Panowie jest chooyoza straszna, juz 2gi tydzien waga sie nie zmienia. Srednio mi sie usmiecha ciac kcal jeszcze bardziej (2600 DT / 2100 DNT + IF 16/8). Siedze na 79,9-79,5 kg, gora (barki, klata, lapy sie wyzylaja ladnie) ale brzuch i nogi juz nie chca ciac. W sumie i tak niezle, od ostatniego Wronerro Ulani jest ok -4kg. Chcialbym sie wyciac na wior ale przy moim braku czasu (nwa robota, dziecko, zona i delegacje) max to 3x tygodniowo a cardio to tylko spacery z corka ;x Edytowane 17 lipca 2017 przez wronerro Cytuj
Wojtas1986 1 622 Opublikowano 17 lipca 2017 Opublikowano 17 lipca 2017 Wronnero co na bicka robisz? Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 17 lipca 2017 Opublikowano 17 lipca 2017 Nie dygaj, jest dobrze. Nie ma zle ale nie jest tez dobrze. Co roku elegancko do 79kg idzie a potem STOP. Jeszcze poratuje sie tabata (burpees + thursters 2/3x w tyg) szybkie a podobno skuteczne, moze to mi pomoze sciac do 78 kg. Wronnero co na bicka robisz? Cokolwiek, co jest wolne. Trenuje FBW wiec mam bica 3x w tyg (jak i kazda inna czesc ciala). Raz sa to mlotki, raz uginanie przedramion ze sztanga a raz spiders curl. Nie spuszczam sie nad lapami, co bym nie robil i tak urosna. Cytuj
D.B. Cooper 3 069 Opublikowano 17 lipca 2017 Opublikowano 17 lipca 2017 Pie.rdol tą wycinkę, teraz jest zaje.biście. Normalny zdrowy dobrze i estetycznie zbudowany chłop. W zawodach nie startujesz, już jeden startował, do dziś go szukają. Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 17 lipca 2017 Opublikowano 17 lipca 2017 XDDDD Gurwa, jesteście straszni %( Cytuj
_Red_ 12 065 Opublikowano 17 lipca 2017 Opublikowano 17 lipca 2017 Wlacha, tak zostaw, jest zdrowo, schludnie, elegancko. Po co sie katowac, jesc mniej, wiecej skakać. Utrzymaj co jest, a energie zachowaj dla dzieciaka i na gierki Tez przechodze ze splita na fbw, bo widzę, że progres słaby mam. Może męczenie tych samych partii 3x w tyg ruszy coś do przodu. Juz dzis po pierwszej sesji czuję się cały spuchniety równo %) Cytuj
Amer 1 383 Opublikowano 17 lipca 2017 Opublikowano 17 lipca 2017 Bo split to strata czasu IMO. Pieszczenie się z detalami, podczas gdy często brakuje podstaw. Tylko FBW lub podział góra/dół. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 18 lipca 2017 Opublikowano 18 lipca 2017 Obiecalem, to wrzucam. Zjazd z 99 na 82. Od stycznia. W pasie ponad 10 cm xd Niedawno 2 tygodnie choroby, wiec wlazl fat, a muly zeszly :/ Ciezko cos zrobic ze soba, katowalem sie duzymi ciezarami dostarczajac minimalna ilosc energii, a potem zachorowalem i chuy Nic nie liczylem, stopniowo zastepowalem/odejmowalem rozne rzeczy, dbajac jedynie o duzo bialka w diecie i utrzymanie duzych ciezarow na sztandze. Pod koniec wygladalo to przykladowo tak: jajecznica i 3 kromki wasa (jedna kroma 15-20 kcal xd), na obiad salatka z tunczykiem/kurczakiem i duza iloscia swiezych (glownie zielonych) warzyw, na kolacje ryba z salatka, w miedzyczasie izolat 97. Cwiczylem 3 razy w tygodniu po 45-60 min fbw z seriami laczonymi i superseriami. Wszystko bez spiny, nie spuszczalem sie nad tym. Superserie i serie laczone robie od lat, paradoksalnie z lenistwa, bo nie chce mi sie przesiadywac na silowni, nudzi mnie to (na samym poczatku, dawno temu, bylo to mega meczace, wielu moich ziomkow odpuscilo taki trening. Po jakims czasie wydolnosc wzrosla i inaczej juz nie umiem). Jak mi sie chcialo to robilem 10 klockow wokol parku. Tylko pierwsze tygodnie na deficycie byly ciezkie, potem organizm sie przyzwyczail i w sumie do teraz nie chce mi sie obzerac (czasem oczywiscie najdzie ochota). Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 18 lipca 2017 Opublikowano 18 lipca 2017 Fajno. Szanuje. Mnie sie juz nie chce. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 18 lipca 2017 Opublikowano 18 lipca 2017 nie no, w tym roku zaorales, czapki z glow. Wczoraj poszla paka chipsow, tez juz sobie odpuscilem. Dorzucilem w kolorze. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 18 lipca 2017 Opublikowano 18 lipca 2017 No i to wszystko na co mnie stac. Na igłe nie wejde bo po huy a jesc syf lubie. Trudno. Cytuj
maciucha 11 654 Opublikowano 18 lipca 2017 Opublikowano 18 lipca 2017 kobik przeciez jeszcze niedawno pisałeś że za rok na towar wchodzisz xd Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 19 lipca 2017 Opublikowano 19 lipca 2017 Kobik lubi zmieniać zdanie, teraz lody i rozmyślanie nad bieganiem i kajakarstwem. Cytuj
Blaise 3 614 Opublikowano 19 lipca 2017 Opublikowano 19 lipca 2017 (edytowane) Forma na 10 miejsce na zawodach w Sopocie, wszystko robione na oko i z wyczuciem, a litwin waży czereśnie i odejmuje od ich wagi uśredniona wagę pestki by się zmieścić w deficycie, chory człowiek xd Edytowane 19 lipca 2017 przez Blaise Cytuj
nieobchodzimnieto 484 Opublikowano 19 lipca 2017 Opublikowano 19 lipca 2017 A moze p.a.s.j.o.n.a.t.? Cytuj
Amer 1 383 Opublikowano 19 lipca 2017 Opublikowano 19 lipca 2017 Czez, ku***, czy ja dobrze widzę? Milion cm w obwodzie ramienia?! A bark to już kosmos absolutny! Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 19 lipca 2017 Opublikowano 19 lipca 2017 (edytowane) I jaki brzuch w ogóle. Zdjęcie dobrze kadrowane ale i tak widać, że Dawid ma mega formę. Szkoda, że nie ma fot klaty. Btw. Litwin możesz wracać. Edytowane 19 lipca 2017 przez wuJJek Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.