Gość szpic Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Ile masz w tej łapie, bo ze zdjęcia nie mogę 'doczytac' ? 47 jak dobrze widze Cytuj
Gość Orson Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Dla Yaczesa. Zgodnie z obietnicą, bez pompy. Teraz twoja kolej mistrzu. PS. Przy najbliższej okazji postaram się strzelić fotkę po treningu. pozamiatane, można zamknąć temat Cytuj
winner 183 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Szczerze mówiąc to styknęłoby już te 40cm Cytuj
yaczes 14 482 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Wow najs. Jaki staz? pamietam ze jak bylismy w graboezycach z 8 lat temu to juz cwiczyles iles lat. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 (edytowane) ja miałem 40 tyle, że jak ktoś słusznie zauważył tkanka tłuszczowa była składnikiem dominującym teraz p korektach zostało....37 , 5 i ani drgnie w górę Yeti, zamiotłeś tematem Edytowane 20 kwietnia 2012 przez Orson Cytuj
winner 183 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Ja jakoś bica nie mogę zrobić, może źle ćwiczę, ale przedramię rośnie i ogólnie jestem zadowolony podobnie jak klatka, ale bicka nic nie rusza Prawdę mówiąc to opieram się głównie na pompkach czy drążku, średnio około 30 dziennie (różne kombinacje i serie) i na formę rąk nie narzekam, aczkolwiek jakiegoś lepszego wyglądu nie widać. Ważne, że nogi dają radę, z nimi nigdy nie mam problemów jeśli chodzi o formę/wygląd. Cytuj
YETI 10 993 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 (edytowane) Wow najs. Jaki staz? pamietam ze jak bylismy w graboezycach z 8 lat temu to juz cwiczyles iles lat. Kilka miesięcy temu dałem kilka fotek i opisałem jaki staż itp. Znajdziesz wszystko kilka stron wcześniej. A co do Graboszyc, ćwiczyłem już, jezeli można to ćwiczeniem nazwać. Wiesz, zero diety, zero pojęcia o tym sporcie, takie chodzenie i machanie bez sensu (systematyczności tez brakowało). Filet z kury to ja miałem w weekend na obiad jak mam zrobiła, bo sam byłem zbyt leniwy, żeby coś zrobić, a wpierda.la.łem kanapeczki, a na nich to wiecie co można zrobić. Jeżeli ktoś chcę naturalnie dotrzeć do maksimum możliwości, to musi wpierdalać masa żarcia, ćwiczyć systematycznie, a alkohol odłożyć na bok. Ten sport jest mega niesprawiedliwy. Wystarczy, że zrobię sobie miesiąc przerwy, oleje żarcie i zostanie ze mnie tyle co nic. I niby to dużo? Dajcie spokój, z czasem człowiek chce więcej i więcej, taki to sport (bigoreksja? ). Chętnie bym dołożył jeszcze z 3 cm. Edytowane 20 kwietnia 2012 przez YETI Cytuj
Gość Orson Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 (edytowane) no bigoreksja ech nie odmawiam wysiłku ale chyba masz predyspozycje mniej więcej ile kcal zjadasz? Edytowane 20 kwietnia 2012 przez Orson Cytuj
YETI 10 993 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 (edytowane) Nie liczę kalorii. Obecnie wygląda to tak: 100g płatków, 200g ryżu, 100g makaronu, 600-700g fileta z kury lub ryby, 4 jajka, 250g sera białego, plus jakiś serek wiejski, kanapki, oczywiście warzywa i tłuszcze roślinne. No i bym zapomniał, 2 razy dziennie odżywka białkowa. Od poniedziałku wskakuje na kreatynę i utnę trochę węgli, bo nieco mnie zalało. Wagi nie znam, ale coś pomiędzy 95-98, będę się ważył jak skończę kreatynę. Niestety, dieta nie jest trzymana w 100%, czego pewnie będę żałował podczas wakacji. ;P PS. Na 43 stronie ostatnie moje fotki oraz kilka zdań o żarciu, ćwiczeniach itp. Edytowane 20 kwietnia 2012 przez YETI Cytuj
winner 183 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Ile masz wzrostu przy tych 96kg? Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Yeti tur. starczy ci tych kilogramów, czy chcesz być wielki jak stodoła ? Cytuj
Sig 395 Opublikowano 21 kwietnia 2012 Opublikowano 21 kwietnia 2012 Litwin jeździsz w foteliku ? 3 Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 21 kwietnia 2012 Opublikowano 21 kwietnia 2012 Litwin jeździsz w foteliku ? Tak. Cytuj
yaczes 14 482 Opublikowano 21 kwietnia 2012 Opublikowano 21 kwietnia 2012 (edytowane) Mi raczej nigdy nie bedzie sie chcialo trzymac tak restrykcyjnej diety, a zwlaszcza az tyle wpyerdalac - zarcia i supli (tych w ogole nie lykam). Nawet nie dlatego, ze bym nie dal rady - po prostu nie chce podporzaddkowwywac temu zycia. Dla mnie przasada, ale szacunek za to do czego doszedles, bo wyglad mistrzowski. Edytowane 21 kwietnia 2012 przez Dave Czezky Cytuj
YETI 10 993 Opublikowano 21 kwietnia 2012 Opublikowano 21 kwietnia 2012 (edytowane) Ile masz wzrostu przy tych 96kg? 186. Kazub, jeszcze trochę brakuje tego mięcha. Yaczeds, dzięki. Pochłonąć tyle jedzenia raczej trudne nie jest (może na początku, gdy organizm nie jest przyzwyczajony). Najważniejsze aby sobie ją urozmaicać. Racja, trzeba temu poświęcić sporo czasu, w tygodniu nie mam na nic czasu oprócz roboty i siłowni. Edytowane 21 kwietnia 2012 przez YETI Cytuj
Fenix 3 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Yeti, jaki masz cel? Bardziej mam na mysli to co chcesz osiagnac bo z tego co piszesz to traktujesz to jako powazny sport. Bardzo mocno podporzadkowales mu swoje zycie wiec zapewne nie jest to tylko lepsza sylwetka czy ruch dla zdrowia. Cytuj
kanabis 22 469 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Opublikowano 22 kwietnia 2012 A może po prostu wychodzi z założenia że jak juz ma coś robic to robi to dobrze a jak ma robic byle jak to nie robi wcale. Jeśli tak to cenie bardzo ludzi którzy tak do życia podchodzą <ok> 2 Cytuj
yaczes 14 482 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Dokladnie, wielki szacunek dla Yetiego. Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Labtec 3 646 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 22 kwietnia 2012 Takie tam "motivaaajtioon" se z pomoca kumpla zrobilem 10 Cytuj
humanno 201 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Forma 1sza klasa Labtec, podoba mi sie taka budowa, proporcjonalna, bardziej "sportowa" niż "szafa". Filmik też spoko, ćwiczysz w środku nocy ? A, no i siłka też konkret. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Labtec szkoda ciebie,fajna sylwetka ale rujnujesz sobie zdrowie odzywkami... Cytuj
Fenix 3 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Opublikowano 22 kwietnia 2012 A może po prostu wychodzi z założenia że jak juz ma coś robic to robi to dobrze a jak ma robic byle jak to nie robi wcale. Jeśli tak to cenie bardzo ludzi którzy tak do życia podchodzą <ok> Po prostu to mozna wode ugotowac. Robienie czegos tylko dla tego aby zrobic cokolwiek ale dobrze jest bez sensu. Yeti podchodzi bardzo powaznie do tego co robi i nie sadze aby podporzadkowal zycie temu aby miec 50cm w lapie. Chce osiagnac jakis cel i dazy do niego bardzo wytrwale. Szacun oczywiscie olbrzymi za prace, hart ducha i wytrwalosc. Tylko tacy ludzie osiagaja szczyty. A ja pytam wlasnie o ten cel, ten upragniony sukces ktory na pewno nie jest taki banalny jak dla wiekszosci piszacych tutaj. Cytuj
Labtec 3 646 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Opublikowano 22 kwietnia 2012 Czasami się zdarza ze w nocy pójdę na siłownie, zazwyczaj z rana przed praca (jest otwarta 24/7, wiec lepiej było nagrać filmik w nocy jak nikogo nie ma) nie mam w planach wyglądać jak szafa, choć trochę większe latsy chciałbym mieć, odzywki to w większości tylko białko, bo ciężko utrzymać dobra diete pracując 12-13 godzin dziennie (choć jako kucharz mogę pozwolić sobie jeść zdrowo, gorzej z znalezieniem na to czas) tutaj zdjęcie jak rok temu w lato wyglądałem, zanim wiedziałem jak siłownia wygląda https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/265786_10150259591008738_577523737_7486562_2406101_o.jpg Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.