Dabman 104 Opublikowano 1 stycznia 2008 Opublikowano 1 stycznia 2008 Witam, jestem w Memory Block4, w ACRID mam wszystkie viewpoint'y uratowalem kazdego wiesniaka, 1 czesc nie odkryta Middle District, boss nie ma dla mnie misji, kaze mi szukac w kolejnym miescie ( skoro mam viewpoint complited, to powinny pokazac sie jakies misje na mapie? ) jak sie teleportuje, pokazuje mi ze w tym miescie sa jeszcze misje ( dziwne ) natomiast w jerozolimie nic nie zostalo, podpowiecie co mam dalej uczynic? Cytuj
Texz 670 Opublikowano 1 stycznia 2008 Opublikowano 1 stycznia 2008 (edytowane) Przejdź się po obrzeżach Odkrytych w Jerozolimie części miasta i sprawdź czy możesz wyjść poza jego obszar choćby na High District czy Low District (nie pamiętam dokładnie). Załapiesz tam jednego viewpointa niezaznaczonego na mapie i po sprawie. Edytowane 1 stycznia 2008 przez t3xz Cytuj
Dabman 104 Opublikowano 2 stycznia 2008 Autor Opublikowano 2 stycznia 2008 (edytowane) 675 achivments gra ukonczona, teraz dozbierac flagi, oraz pouzupelniac 2/3/4 bank pamieci PS. jest genialna Edytowane 2 stycznia 2008 przez Dabman Cytuj
mario87 2 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 Zakończenie trochę mnie rozczarowało. Tylko jeden wątek(albo dwa, jak kto woli) ukończono, a resztę chamsko zostawili na drugą część Do 1000 brauje mi dwóch archievementów, a dokładniej jednej falagi z Jeruzalem(a jestem pewien że mam wszystkie, zdobywałem z mapą) i 3 templariuszy. Jestem za bardzo zmęczony tą grą żeby isć i szukać tego... Cytuj
Dabman 104 Opublikowano 3 stycznia 2008 Autor Opublikowano 3 stycznia 2008 Mnie irytuje, ze w grze nie ma kuszy oraz nie spotkalem sie z akcja jak na filmiku prezentujacym gre, jakies ruiny miasta po boku, most ktory trzeba przeskoczyc, oraz wiele, wiele zeczy ktore po obejzeniu intra moga byc oczekiwane przez graca, a chamsko ich nie ma. Cytuj
mario87 2 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 Ruiny są, chyba w drodze do Acre, w ruinach jest coś jak most który można przeskoczyć. Coś mostopodobnego z dużą przepaścią też jest, chyba w drodze do Jeruzalem. Cytuj
C1REX 16 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 Znudziła mnie ta gra okropnie. Rzygać mi się już chciało. Genialne pierwsze wrażenie szybko zmieniło się na zupełnie odwrotne. Dziś poszła do wymiany. Przy Kane&Lynch bawiłem się kilka razy lepiej. Krótko, ale intensywnie. AC jest długi jak.... flaki z olejem. Zupełnie nie mój gust. Cytuj
Gość Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 a mi sie podoba. mimo, ze jest prostolinijna to sama w sobie jest czyms nowym, co urozmaica zabawe. wiem, ze ma wiele bledow, ale nie jest napewno srednia. fabularnie jest na wysokim poziomie i zamiata widokami. przyznam, ze nie jest na jedno przejscie, ale trzeba robic przerwy w misjach. no i bledy gry sa troche dokuczliwe. diab napisal, ze po otrzymaniu umiejetnosci kontratakow walka staje sie nudna. przyznaje, ze tez jesli chcesz sie pozbyc przeciwnikow to walka moze byc monotonna. ja nawet pojde dalej w temat i przyznam szczerze, ze mi wystarczyl rzut przeciwnikiem o glebe i szpikulec (potrafilem tak zalatwic caly oddzial strazy plus bossow). do tego kamera mnie czasem oglupiala (na plus przy wspinaniu niemozliwe bylo zajzec na wyzsze poziomy to minusem bylo czasem wejscie spacerkiem na drabine). drobne minusy typu topienie sie w malych rzeczkach i kanalikach, bledy kamery (widok calego miasta "z lotu kreta"), sztuczna blokada na wjazd konno do miasta, zebraczki i ich "pozbywanie sie" (brak zadania -zlewka straznikow, zadanie - lekko pukniesz i juz gonia). brak subtitles'ow (siedze w uk 3 lata, ale angielskiego ze sredniowiecza malo sie teraz slyszy. do tego akcent w oryginale (francuzow, arabow, niemcow, reszty co niepamietam) powala, ale ja sie przyzwyczailem do angielskiego w angielskiej formie. dziwne zachowanie kamery przy galopie i wiele, wiele innych rzeczy wcale nie zacheca. ale nadal uwazam ta grez za must have i zostaje na polce. chociazby dlatego, ze jest inna niz reszta gier na xboxa360 i po kolejnych cod'ach i roznych smieci typu spidermani king kong to odskocznia sa miasta. miasta pelne zycia, pelne uprzedzen religijnych i spiskow, pelne przede wszystkim przygod. ;p tyle na temat gry: 8/10. Cytuj
Wojtusior 1 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 Mnie ta gra sprawiała przyjemność przez cały czas, który ją przechodziłem...jednak kiedy została skończona, poszła w odstawkę. I jakoś mnie do AC nie ciągnie...gra dobra, dopóki nie znudzi Ci się schemat Cytuj
elsaint360 1 Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 Mam ostatnią walke gdzie muszę zabic tego dziada (naszego szefa). Te jego klony są po prostu masakryczne. zaabijam max. 1-3, ale reszta mnie sieka jak chce Cytuj
elsaint360 1 Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 Kontrę mam wyuczoną na PERFEK©T Cytuj
elsaint360 1 Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 LOL jaki zonk. Włączyłem grę i przeszedłem tych Assassynów w 3min, kolesi których kiedyś zabilem w 4, a te klony w uwaga: 1. Wystarczylo, że zabilem jednego. Cos sie musialo żle wczytac. Ma dwa pytania: Co muszę zrobic jak juz wyszedlem z Animusa, obejrzalem creditsy i popodchodziłem do wszystkich badziewiek? Czemu tyklo 595gs? Cytuj
kim 1 Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 Mam ostatnią walke gdzie muszę zabic tego dziada (naszego szefa). Te jego klony są po prostu masakryczne. zaabijam max. 1-3, ale reszta mnie sieka jak chce Sposob na dziada gdy schodzi ci zbyt duzo energii? - Podstawa sa bloki i odpowiednio wyuczony counter, bez tego nie podchodz! - Jak masz malo energii... Pobiegaj! O co kaman? Odbiegnij od goscia i biegaj na okolo planszy - schodami na dol i na okolo az energia nie wroci do bezpiecznego poziomu, klony dziadula beda biegac za toba. Pozniej znowu siekasz gostka ta sama metoda. Polegl za 3 razem w moim przypadku wogole jest jeszcze duzo prostszy sposób. wystarczy ze mamy kilka throwing knifes. walka sie zaczyna - my zbiegamy na dol i czekamy az te "klony" nadbiegaja i sciagamy je po kolei(kazdy jest na strzała) w ten sposob mozna to przejsc w kilka sekund. Cytuj
Gość Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 (edytowane) LOL jaki zonk. Włączyłem grę i przeszedłem tych Assassynów w 3min, kolesi których kiedyś zabilem w 4, a te klony w uwaga: 1. Wystarczylo, że zabilem jednego. Cos sie musialo żle wczytac.Ma dwa pytania: Co muszę zrobic jak juz wyszedlem z Animusa, obejrzalem creditsy i popodchodziłem do wszystkich badziewiek? Czemu tyklo 595gs? jeden z dziadow jest prawdziwy, reszta to iluzja. jak ty sluchales co mowil wczesniej? ze wszystkie cuda z tego srebrnego jajeczka byly iluzja, ze sa nieprawdziwe. a wogole to milo by ci bylo, jak by ktos powiedzial ci koncowke filmu, ktory akurat ogladasz? ludzie zastanowcie sie czasami co piszecie. bo oczywiscie zamiast FINAL BOSS ty musiales napisac nasz mistrz assassinow i ostatni kolo do r.o.z.j.e.b.k.i. co do creditsow to mozesz wlazic do animusa i powyciagac reszte rzeczy, ktore pominales w ciagu gry. ogolnie to jako takiego dema nie ma, jest tylko wprowadzenie do czesci drugiej. Edytowane 7 stycznia 2008 przez Gość Cytuj
Fab3r 4 Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 Sposób na dziada - zanim włączy ten tryb ze znikaniem i puści tekst "Blind, Altair. It's all... blablabla", ma się jeszcze pełne życie. Jak będzie się zbierał do ataku po prostu wyjąc Hidden Blade i zrobić nim countera - po sprawie Ta broń ma to do siebie, że nie ma bloku, ale przy counterze nigdy nie odrzuca gości, zawsze zabija. Cytuj
Dziobak_ 1 Opublikowano 8 stycznia 2008 Opublikowano 8 stycznia 2008 Wkurzaja mnie misje informatorów. A dokładnie jedna. 5 typów trza uśpić w 5 minut. Gupie. Czasem strażacy po prostu łaża za Tobą w kółko i nie ma jak ich wszystkich odwalić po cichu Cytuj
mario87 2 Opublikowano 8 stycznia 2008 Opublikowano 8 stycznia 2008 Z dachu i nożykami. Sam się nieźle wkó.rwi.ałem przy tym, szczególnie w Akce i Jeruzalem pod koniec, zawsze gdzieś jakiś frajer ze ściany się rodził i zachodził od tyłu. Z dachu łatwiej, chociaż i tak trzeba przy niektórych poczekać na odpowiednią chwilę. Cytuj
Juchy 24 Opublikowano 8 stycznia 2008 Opublikowano 8 stycznia 2008 (edytowane) ale kombinujecie, nawet jak straznicy sa niedaleko to normalnie mozna ich ciachac w trybie zabojcy czyli sztyletem ciach i udajesz mnicha, odchodzac spokojnie, a nawet mozna odrazu sobie odbiec od zabitego kolesia, zanim sie zorientuja to jest sie daleko... Edytowane 8 stycznia 2008 przez Juchy Cytuj
Gość Soul Opublikowano 8 stycznia 2008 Opublikowano 8 stycznia 2008 (edytowane) Zgadza sie ,tak się da ;] sam też tak robiłem. Edytowane 8 stycznia 2008 przez Soul Cytuj
Gazi 0 Opublikowano 10 stycznia 2008 Opublikowano 10 stycznia 2008 Mam takie pytanko odnośnie płynności . Gram sobie i gram aż dojeżdżam do pierwszego z miast . W biegu po mieście kamerą szarpie (np gdy zakręcam ) a raczej są spadki klatek z doczytywaniem tekstur . Jest to dość uciążliwe . Też tak macie ? Cytuj
Blim 0 Opublikowano 10 stycznia 2008 Opublikowano 10 stycznia 2008 Mam takie pytanko odnośnie płynności . Gram sobie i gram aż dojeżdżam do pierwszego z miast . W biegu po mieście kamerą szarpie (np gdy zakręcam ) a raczej są spadki klatek z doczytywaniem tekstur . Jest to dość uciążliwe . Też tak macie ? Nie. Cytuj
kulizacja 0 Opublikowano 10 stycznia 2008 Opublikowano 10 stycznia 2008 Wszystko śmiga płynniutko ! Cytuj
Radiell 0 Opublikowano 10 stycznia 2008 Opublikowano 10 stycznia 2008 Dzisiaj przyszedl do mnie AC i powiem ze nie sadzilem ze ta gra az tak mnie WCIAGNIE. Wiekszosc osob mowi ze w kolko jest to samo, te same cele i szybko sie nudzi, ale dzieki swobodzie poruszania sie jest ciekawie bo mozna tu wskoczyc tu zeskoczyc tych straznikow zabic tych ominac itp itd. Wiec jak dla mnie gra zasluguje na 9+/10 bo jednak 100% ideal to nie jest, lecz wciaga i chce sie ciagle te misje robic (przynajmniej mi) Cytuj
Gość Soul Opublikowano 11 stycznia 2008 Opublikowano 11 stycznia 2008 U mnie to samo skończyłem grę 2 razy robiąc wszystko (prócz zbierania flag) dwa przejścia po 30 h i fun cały czas był Cytuj
Jakim 1 791 Opublikowano 11 stycznia 2008 Opublikowano 11 stycznia 2008 Szalony. Ja przy 6 kolesiu, którego nalezało sprzątnąć, po prostu poczłuem że jak będe w to grał dłużej niż 20 minut dziennie to będe wymiotował. Nawet nie myślałem aby zaczynać tę grę ponownie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.