Skocz do zawartości

Assassin's Creed


Dabman

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hej mam zacinke w miejscu w ktorym mam zwiedzone wsyztskie viev pointy moge wejsc do kazdego miasta , miasta mam odkryte w 1/3 i pisze ze mam pogadac z kazdym kolesiem z kazdego miasta - tym co daje mi zadania. gadam z kazdym i nadal nie wiem co mam robic,zadnych zadan nie dostaje i jestem w . help :)

  • Odpowiedzi 284
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)
Szkoda tylko że gierka jest tak niesamowicie nuuuudna.

Nie wiem jak u was ale ja po zobaczeniu wszystkich miast nie moge się zmusić żeby do niej powrócić.

Też tak mam. AC uważam za największe rozczarowanie roku 2007. Zdecydowany przerost formy nad treścią i mega-schemat sprawiający, że już przy pierwszym podejściu nie chce się dalej grać. Pykam w nia tylko dla aczików i oglądania niesamowicie zrobionej aniamacji postaci, która nie ma sobie równych w tej generacji (No są jeszcze Uncharted i Mass Effect).

Edytowane przez Gooralesko
Opublikowano

A ja jestem grą zachwycony. Wbijam, że misje się powtarzają - były coraz trudniejsze i to mi wystarczyło. Każdą można było wykonać na X sposobów (zresztą wciąż odkrywam jeszcze nowe ruchy Altaira - wczoraj nauczyłem się mordować podczas zeskoku ze ściany, sweet, dwa dni wcześniej nauczyłem się łamać nogi). Miałem z AC niejedną sesję czystego parkour - dać w ryj strażnikowi i heja, przez dachy. Bardzo relaksujące.

 

Walka nudna i prosta? Jak się wali ino mieczem i napieprza kontrę, to może... Ale można też spróbować pokonać 20 strażników w otwartej walce za pomocą ukrytego ostrza. Okienko na kontrę minimalne, do tego skoki na rozkojarzonych wrogów. Poezja.

 

Bardzo dobra gra.

Opublikowano

Gooral i inne biszkopty i ghetty - lać i patrzeć czy równo puchnie :pifpaf:

Naprawdę ta gra zasługuje na miano ponadprzeciętnej. Klimat, animacje, fabuła (chociaż tutaj na końcówce przegięli). O jakim schemacie piszecie - zawodowy zabójca morduje (to jego zawód). Przed morderstwem planuje i je wykonuje. I tak w kółko - to jest schemat i nie ma co płakać. Czego oczekiwaliście, że w wolnych chwilach będzie pinaty hodował albo wprowadzą jeszcze motyw miłości, o utraconej ukochanej?

 

Opublikowano

Gra jest niewątpliwie schematyczna i na dłuższą metę nużąca, ale nikt też nie karze uganiać się za flagami, ani wykonywać wszystkich zdań pobocznych. Idąc głównym wątkiem można świetnie się bawić. Fabuła całkiem wciąga, choć końcówka rzeczywiście trochę przegięta.

Opublikowano (edytowane)

AI w tej grze zasluguje na miano ponadprzecietnego :lol:

gra jest za(pipi)iaszcza przez pierwsze 4h , a potem zaczyna sie widziec walki ^^

 

no sory chlopaku podchodze do dwoch stojacych obok siebie straznikow i jednego zabijam a drugi nic :lol: po 3 sek podchodzi i zachodzi w glowe "HU DID DAT!?" ROTFL

sprawdz na tym filmiku jak przed wejsciem do zamku przy bramie koles morduje jednego straznika , po czym wyjmuje miecz i macha nim na prawo i lewo, a wszyscy 4 straznicy przechodza obok niego bez zainteresowania staja przy trupie i " HU DID DATTT!!!???"

wszystko super, animacje miasta, grafa , klimat, tylko gameplay sie kupy nie trzyma :lol:

 

a walka to kpina tak samo, nawet nie uciekam juz przed tymi mistrzami jedi xD wybijam wszystkich, zreszta jak kilku zalatwisz to sie nowi nie pojawiaja i tu znowu bug

 

tak sie sklada ze chcialem zrobic acziwa z rozwaleniem 25 straznikow w jednej walce, no to zaatakowalem ta grupke 12 przy wejsciu do zamku, wybilem czesc i kierowalem sie w strone zamku broniac sie przed nimi, przy bramie 4 sie dolaczylo do walki i znowu czesc wybilem i kieruje sie w strone centrum miasta zeby po drodze jeszcze kilku sie zlecialo i acziwa zrobic :) i co? i go.wno :lol: pol miasta przeszedlem broniac sie przed 2 straznikami i reszta wyparowala ;) wku.rwilem sie po 15 min i ubilem tych brakujacych dwoch, po walce jak kamera wrocila na normalna raptem sie staznicy na kazdym rogu pojawili :lol: co za crap

druga sprawa, jak uratujesz jakiegos mieszkanca to maja 2 kwestie do powiedzenia na krzyz, w jednym miescie chyba 6 z rzedu mi ten sam text rzucilo to myslalem ze je.bne fikolka, nawet tego przyspieszyc nie mozna "A TRU HIRO" xD

 

co do wspinaczcek na wieze to tylko kilka stawia wyzwanie , a na reszte to sie wlazi trzymajac galke nonstop do gory :lol: potrzeba nie lada skilla do tego

 

gdyby ta gra miala chociazby dobre AI to byla by niesamowita, a tak to caly sens traci, po co mam robic dochodzenie i kminic jak zalatwic danego zboja jak na koniec pojde przed siebie i wyrzne wszystkich bez problemu, po co mam przed nimi uciekac jak jestem jak NEO w tym animusie, nikt mi podskoczyc nie moze, a ci agenci (straznicy) to jacys uposledzeni z wersji aplha jeszcze

 

podsumowujac kazdy trzezwo myslacy czlowiek zauwazy ze spieszyli sie z wydaniem gry i wyszlo nieporozumienie roku z AC

jak widac nawet tak dobra gre da sie spie.rdolic :D

 

ps. szukanie flag jest chyba bardziej wymagajace od samego zabijania w tej grze, powinna miec tytul "ROOFTOP FLAG COLLECTOR"

Edytowane przez GhettoKingSas
Opublikowano (edytowane)
wszystko super, animacje miasta, grafa , klimat, tylko gameplay sie kupy nie trzyma

Mam takie samo zdanie. Można w AC grać, można mówić że ta gra się komuś tam podoba. Ale nie można mówić, że się podoba bo gameplay jest fajnie zrobiony. Bo nie jest. Najbardziej oddaje to recka Assassina w PSXE. No zgadzam się w 100% z tekstem Dżuja.

 

Gra jest niewątpliwie schematyczna i na dłuższą metę nużąca, ale nikt też nie karze uganiać się za flagami, ani wykonywać wszystkich zdań pobocznych

Vulc pal licho te poboczne. Nużące sa zadania główne.

Edytowane przez Gooralesko
Opublikowano (edytowane)
Vulc pal licho te poboczne. Nużące sa zadania główne.

Schemat również jest w tym wypadku widoczny, ale i czego można było oczekiwać? Masz cel do zlikwidowania, do którego można podejść na kilka sposobów, ale ciężko liczyć tutaj na jakąś większą różnorodność. Mi taki stan rzeczy pasował, ale zadań pobocznych już nie zdzierżyłem.

Edytowane przez Vulc
Opublikowano (edytowane)
Vulc pal licho te poboczne. Nużące sa zadania główne.

Schemat również jest w tym wypadku widoczny, ale i czego można było oczekiwać? Masz cel do zlikwidowania, do którego można podejść na kilka sposobów, ale ciężko liczyć tutaj na jakąś większą różnorodność. Mi taki stan rzeczy pasował, ale zadań pobocznych już nie zdzierżyłem.

Ale głównie chodzi o to, że aby móc zabić cel trzeba zrobić określone z góry rzefczy. Wspiąc się na wieże widokową, podsłuchać kogoś tam czy ukraść coś tam. bez wspinaczki na wieże nawet gdy znamy z wcześniejszego przechodzenia gry biuro bractwa to i tak nie możemy posunąć dalej misji. TRZEBA wejść na tą wieżę i robić wszystko po kolei, tak jak twórcy obmyślili.

Edytowane przez Gooralesko
Opublikowano

no podejsc to mozesz na N sposobow hahaha ale wykonac morderstwo w 2 sposoby ;) albo stalowym palcem albo normalnie ubic :)

wszystko by bylo git majonez gdyby ta gra byla chociaz w jednym aspekcie gamplayu wymagajaca, a nie jest, trzeba miec 2 lewe rece zeby zginac w tej grze, walka jest tak prosta ze LOL, bieganie po dachach jeszcze prostsze , wspinaczka wymaga pomyslunku i analizy budynku w kilku przypadkach tylko

wiadomo jak ktos nie lubi uzywac mozgu do gry to bedzie zachwycony

 

zeby byl chociaz do wyboru poziom trudnosci, jakis hard czy hardkore, zeby chociaz walki byly trudne ...

 

powiem tak, ciesze sie ze kupilem ta gre kilka dni temu za 60 zl , bo jakbym ja kupil w dniu premiery to bym sie tak wku.rwil ze szok

 

dla porownania gralem ostatnio w BRAID z xbla :) gra jest 100x lepsza od AC

bylem w polowie AC jak wlaczylem BRAID, i AC poszlo w odstawke dopoki calego BRAID nie ogarnalem (gwiazdki tez zebralem)

zamiast wydawac kase na taki szmelc jak AC kupcie taka gre jak BRAID, wtedy moze wiecej takich perelek powstanie, a nie niedokonczonych gniotow znanych jako go.wno w pazlotku :)

sprzedam AC za 35-40zl jak tylko skoncze ten crap, bo nie chce zeby kasa na marne poszla

acziwy z flagami to nie wiem ile koxu ciagnal ten mozg co to wymyslil, mogli ten czas przeznaczony na pochowanie flag przeznaczyc na pisanie AI dla agentow smithow :lol:

Opublikowano
no podejsc to mozesz na N sposobow hahaha ale wykonac morderstwo w 2 sposoby ;) albo stalowym palcem albo normalnie ubic :)

wszystko by bylo git majonez gdyby ta gra byla chociaz w jednym aspekcie gamplayu wymagajaca, a nie jest, trzeba miec 2 lewe rece zeby zginac w tej grze, walka jest tak prosta ze LOL, bieganie po dachach jeszcze prostsze , wspinaczka wymaga pomyslunku i analizy budynku w kilku przypadkach tylko

wiadomo jak ktos nie lubi uzywac mozgu do gry to bedzie zachwycony

 

zeby byl chociaz do wyboru poziom trudnosci, jakis hard czy hardkore, zeby chociaz walki byly trudne ...

 

powiem tak, ciesze sie ze kupilem ta gre kilka dni temu za 60 zl , bo jakbym ja kupil w dniu premiery to bym sie tak wku.rwil ze szok

 

dla porownania gralem ostatnio w BRAID z xbla :) gra jest 100x lepsza od AC

bylem w polowie AC jak wlaczylem BRAID, i AC poszlo w odstawke dopoki calego BRAID nie ogarnalem (gwiazdki tez zebralem)

zamiast wydawac kase na taki szmelc jak AC kupcie taka gre jak BRAID, wtedy moze wiecej takich perelek powstanie, a nie niedokonczonych gniotow znanych jako go.wno w pazlotku :)

sprzedam AC za 35-40zl jak tylko skoncze ten crap, bo nie chce zeby kasa na marne poszla

acziwy z flagami to nie wiem ile koxu ciagnal ten mozg co to wymyslil, mogli ten czas przeznaczony na pochowanie flag przeznaczyc na pisanie AI dla agentow smithow :lol:

Amen ;)

 

PS Patrz a ja za 7 dyszek łyknąłem. Widać, żę za drogo bo można taniej :D

Opublikowano (edytowane)

Zgadzam się ale i tak dla mnie gra jest świetna. Wasze (słuszne) uwagi nie rzutowały w moim odbiorze tej gry.

Ot, co - jeden lubi rybki, drugi podkłady kolejowe.

 

edit - a ja swojego egzemplarza nie sprzedam. :P

Edytowane przez milekp
Opublikowano
Zgadzam się ale i tak dla mnie gra jest świetna. Wasze (słuszne) uwagi nie rzutowały w moim odbiorze tej gry.

Ot, co - jeden lubi rybki, drugi podkłady kolejowe.

Amen ;)

 

Ja swój egzemplarz też chyba zatrzymam. Kiedyś pozbieram nawet te (pipi)e flagi :)

Opublikowano (edytowane)

Ja jestem grą zachwycony. Właśnie przeszedłem. Assassin's Creed dał mi tydzień świetnej rozrywki, o nudzie nie było mowy. Schemat mi nie przeszkadzał. Jedyne co mnie wkurzało to strasznie mały zasób tekstów które wygłaszają przechodnie. Cała reszta jest według mnie idealna - ruchy naszego bohatera, wygląd miast i królestwa, fabuła, klimat i zadania. Zakończenie typowe dla ery sequeli. Liczę że zagramy w dalszą część w nowym roku. Pochwalić muszę polską wersję gry, moim zdaniem wypadła bardzo dobrze.

Edytowane przez aux
Opublikowano

Klimat świetny. Kretynizm strażników i monotonia zadań już niebardzo.

 

Może gra nie jest ideałem, ale proszę się tu przyznać komu nie spodobał się pierwszy wjazd na koniu do Damaszku albo zobaczenie miasta z najwyższej wieży? Co tu dużo gadać, wykonanie oraz miejsce i czas rozgrywki ratuję tą pozycję według mnie. Pomimo, że zadania stały się strasznie schematyczne i po 1 godzinie gry robiło się je automatycznie i bez zbytniego entuzjazmu to i tak nie mogłem się oderwać od konsoli do czasu ukończenia tego kawałka sztuki. Bo AC dla mnie jest przejawem artyzmu w grze.

 

Największa wada gry to to nieszczęsne AI strażników. Może zbytnio przywykłem do Hitmana na Silent Assasin ale jeżeli stoi dwóch pacjentów jeden metr od drugiego i ja wbijam delikwentowi sztylet w plecy (tym najcichszym sposobem) on po chwili pada u moich stóp a jego koleżka drze się "Gdzie jest ten który to zrobił!!!!!!" i rozgląda się tylko na boki to coś jest nie tak :/

 

Oby w dwójce zabrali się za te rzeczy, które trochę położyły AC. Grafikę, design lokacji i animację postaci mają już dopracowaną :)

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Nie rozumiem czemu niektórzy olewają tą grę przez schematyczność. W każdej grze są schematy, a jakoś nikt nie olewa fpsów za ciągle strzelanie i zabijanie. Tetris też się jeszcze nie znudził ;) Jak już nie chciało mi się iść z fabułą to chodziłem po mieście, uwalniałem cywili, walczyłem ze strażnikami, zbierałem głupie flagi etc. Ta gra daje wiele funu poza wątkiem fabularnym. W żadnej innej grze tego nie widziałem co było w AC. AC nawet dla mnie jest lepszy od nowego PoP, którego od razu sprzedałem i kupiłem AC tym razem po Polsku. Dużą radość sprawiło mi właśnie to co inni nazywają głupimi schematami. Misje poboczne wykonywałem dla zabawy, nie dla acziwa. Drugi wątek, ten laboratorium też jest niezły. Szczególnie jak widziało się filmy typu Zeitgeist, czytał Danikena i wie coś nt. właściwości fluoru.

Opublikowano

Sznurek to że gra dzieje się w takich oryginalnych czasach nie czyni jej wspaniałą. Owszem, świetna grafika czy ciekawe miejsce akcji moga podnieść ocenę gry ale nie w tym przypadku. Schemat nie tylko "sobie jest" - on zabija grywalność tego produktu. Jeśli tobie nie przeszkadzał a nawet ci się podobało robienie ciągle tych samych czynności przy ratowaniu, zbeiraniu flag dla informatorów itd to muszę tak napisać - masz bardzo małe wymagania odnośnie jakości gier lub masz kiepski gust.

Opublikowano

Właśnie z tym gustem się nie zgodzę. Gust jest jak du.pa każdy ma swoja. Obecnie coraz ciężej jakiejkolwiek grze mnie przyciągnąć na dłużej i wessać w swój świat jak np zrobił to F1, F2, F3, czy Psychonaut. Wiele gier, którymi się konsolowcy zachwycają wcale do mnie nie przemawia vide Mass Effect.. W AC przecież wystarczyło zrobić bodajże 3 misje poboczne i już mogłeś iść z fabułą. To aż takie bolesne? Mnie męczą schematy w fpsach „idź, zabij, idź, zabij, wysadź”. Czy w wyścigach, czy innych sportowych typu fifa. Wszędzie są schematy, być moze twórcą AC nie udało się ich dobrze „zamaskować” by gra podobala sie każdemu. W grach o, których pisałem praktycznie nie ma możliwości powiedzieć „mam to gdzieś” i bawić się po swojemu.

Nie napisałem przecież, że największy fun dawało mi zbieranie flag itp. Flagi akurat mnie denerwowały. Można było sie jedynei podjarać akrobacjami Altaira. Misje poboczne były jako takim oderwaniem od głównego wątku. Świat, wolność, klimat to mnie najbardziej wkręciło. W żadnej innej grze nie mogłem się tak bawić jak w AC. Owszem, że można to było zrobić lepiej. Gra ma wady, ale olewanie jej przez „schematy” to głupota. Całe życie i nas świat jest pełen schematów a jakoś gramy w to dalej :) Cieszę się, że zagrałem w grę jeszcze raz po naszemu i pobuszowałem po tym laboratorium. Drugi wątek bardzo podkręca klimat tylko tutaj trzeba wiedzieć o co chodzi i się choć troszkę tym interesować. Nie każdy jest w temacie i nie można tego od wszystkich wymagać. Dla mnie jest to jak dobra książka, film, albo jakiś dobry utwór gdzie aby zrozumieć o co chodziło twórcy i o czym on mówi trzeba mieć coś na ten temat w głowie. Podobnie w Dead Space podobała mi się jedna notatka nt pacjenta. Był tam fragment o płacie czołowym. Był on w pełni rozwinięty co oznaczało, że „pacjent” miał zdolność do empatii, a jednak zabijał. Nie mając pojęcia o co chodzi w płacie czołowym typowy gracz popatrzy na to jak na jakąś notkę zapychacz.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...