Butcher 70 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 No i nie zawiodłem się - dobry, dynamiczny film akcji, z rzadkimi przerwami na oddech i łyk czegoś zimnego... Cytuj
Goldi69-PL- 0 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 bez rewelacji, grafa jak o ostatnio bywa bardzo nie rowna ale raczej ogolnie slaba, rozgrywka i IQ tez bida, jedyny + to za(pipi)isty klimacik, choc dla mnei to ciut za malo Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 No i nie zawiodłem się - dobry, dynamiczny film akcji, z rzadkimi przerwami na oddech i łyk czegoś zimnego... word, jedynie szkoda że coop nie jest online, na pewno jest to do zrobienia za pomocą łatki miałem okazję pociorać z kumplem u niego w domu i było nad wyraz zacnie, Lynch (kumpel) ganiający cywili w banku mnie rozbawił do łez btw warto grać na Morphine, potyczki nabierają wtedy wyrazu i siły (no i jest powód by używać ziomali z ekipy efektywnie) Cytuj
Cegla 8 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 imo gra jest niesamowita kupa, przynajmniej do tej pory. Gralem i w coopie i samemu. Straszna nuda + irytujacy system strzelania (strzelasz gosciowi w glowe i go to nie rusza) a co najgorsze brak innowacji. Gdyby to bylo jeszcze dobre rzemioslo to by sie 7- 8 nalezalo, ale to nawet graficznie jest kupa. 6+ to wszystkie pieniadze. Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 extra, to mamy inne gry bo w tej co ja mam to jak łupnę typowi headshota to ten się kładzie na glebie i trupa udaje Cytuj
Gazi 0 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 Czy wam też zwalniało w demie w niektórych lokacjach gdy mierzyłeś celownikiem np na martwe trupy leżące pod biurkami bądź ten na krześle ( przykładowo w budynku gdzie wywalałeś szybę) ? Cytuj
Gazi 0 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 Z Pistoletu? Obojętnie ... chodzi mi o spadek fps . Cytuj
SNESiak 4 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 u mnie tez nic takiego nie ma jak stanieje to sobie sprawię, przejde i zapomne Cytuj
Kroolik 7 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 u mnie tez nic takiego nie ma jak stanieje to sobie sprawię, przejde i zapomne To po co w ogóle kupować? Grać tylko po to by przejść, zaliczyć achivy, odhaczyć i zapomnieć? Nie widzę w tym sensu. Cytuj
teddy 6 898 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 Eeeeno, co wy tak narzekacie? "Zero innowacji, gra kupa, grafika do kitu", bez przesady, nie jest to arcydzieło, ale całkiem przyzwoita gra. Grałem tylko w demo, więc moja wiedza na jej temat jest ograniczona, ale nie przypomniam sobie by np. w takim GoWie Dominic podnosił Marcusa gdy ten został ostrzelany, lub by dawał mu amunicję gdy chłopak był "pusty". Poza tym grafika też nie jest taka tragiczna, jest ok. Za największy plus uważam jednak dwójkę głównych bohaterów. Ten duet bardzo mi się spodobał, świetne odzywki i ten buntowniczy styl bycia. Obawiam się jednak, że pełna wersja może być trochę schematyczna. Jeżeli zostało zawartych więcej takich akcji jak ta z demka (toż to normalnie sceny jak z jakiejś "Szklanej Pułapki" były) to jestem na tak. Cytuj
SNESiak 4 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 u mnie tez nic takiego nie ma jak stanieje to sobie sprawię, przejde i zapomne To po co w ogóle kupować? Grać tylko po to by przejść, zaliczyć achivy, odhaczyć i zapomnieć? Nie widzę w tym sensu. ale ja widze, co ci do tego... ..chociażby po to żeby poznać tą ponoć ciekawą historię. Cytuj
Blim 0 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 Nikt się nie czepia zupełnie skopanego cover system? Bo jak dla mnie to gwóźdź do trumny jeżeli chodzi o ten tytuł. Cytuj
Blim 0 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 Być może po dłuższej sesji da się jakoś to przełknąć, jednak grałem póki co jedynie w demo i tam doprawdy irytowała mnie niemoc schowania się za czymkolwiek. Tutaj wzorem nadal pozostaje Gears of War - jeden przycisk i siup za mureczek. Cytuj
Cegla 8 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 No wlasnie to tez jest zesrane na maksa. Zreszta w geras of war tez bylo jak mozna bylo pod jeden guzik tyle rzeczy wstawic, bieganie przylepianie sie do scian, przeskakiwanie przez sciany itd. Bez sensu. Cytuj
SiuSiu 16 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 (edytowane) mam pytanko, do tych którzy już grali - jestem w momencie kiedy córka jednego z panów siedzi w dołku a my ganiamy za wielką ciężarówką i za zadanie mamy zdjąć kierowcę - za chol**ę nie wiem jak to zrobić - próbowałem włazić wszędzie i w ogóle ale nie mogę go zdjąć..jeśli ktoś już ten moment ma za sobą proszę o jakąś radę w temacie, bądź na PM dzięki z góry ad. kicek: dzięki - sprawdzę wieczorem Edytowane 4 stycznia 2008 przez SiuSiu Cytuj
kicek_ 1 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 Zostań w dołku ( albo gdziekolwiek indziej skąd dobrze widać wywrotkę) i strzelaj w szybę, na początku drugiego okrążenia powinna pęknąć i wtedy wystarczy tylko trafić pana kierowce Cytuj
C1REX 16 Opublikowano 6 stycznia 2008 Opublikowano 6 stycznia 2008 W tą grę gra się dla fabuły i klimatu. Jak ktoś nie czai angielskiego na tyle, by zrozumieć teksty wymawiane przez bohaterów, to nawet kijem nie ruszać tego tytułu. To co Lynch odp...la to poezja. Takich akcji nawet na filmach nie widziałem. Najpierw morduje zakładników, bo się zaczeli rozmnażać, albo maska gazowa się niewygodnie ciepła zrobiła, a za jakiś czas nie może strzelić do atakujących policjantów, bo mu się blokada włączyła. Do tego nie jest pewny, czy zabił żonę, czy też nie. Zresztą nie tylko teksty. Motyw jak strzelał do zwłok na ziemi, by sobie popatrzeć jak podskakują też powoduje na twarzy. Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 Zostań w dołku ( albo gdziekolwiek indziej skąd dobrze widać wywrotkę) i strzelaj w szybę, na początku drugiego okrążenia powinna pęknąć i wtedy wystarczy tylko trafić pana kierowce bez sensu, lepiej wdrapać się na rury z prawej strony i stamtąd łupać do typa Cytuj
Specu 148 Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 a wogole po co sie wdrapywac gdziekolwiek? rownie dobrze mozna go z gleby sciagnac, kwestia wyczucia momentu ino Cytuj
C1REX 16 Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 Mnie ten moment strasznie irytował. Wszędzie się wdrapywałem, by znaleść dogodne miejsce do ostrzału. Najlepiej jednak chyba zostać w tej norze. Dopiero z tej pozycji udało mi się zastrzelić kierowce. Oczywiście strzelać z karabinu. Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 a wogole po co sie wdrapywac gdziekolwiek? rownie dobrze mozna go z gleby sciagnac, kwestia wyczucia momentu ino prawda, ale na rurkach dostajesz jakieś +1,5 do wysokości i widzisz nie samą głowę a cały korpus debila jak dobrze przymierzysz to nie zdąży typ nawrócić po pierwszym przejeździe Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 8 stycznia 2008 Opublikowano 8 stycznia 2008 (edytowane) ale wy macie problem z ta wywrotka sama grajac nie pytalem sie co trzeba robic lecz probowalem pare razy i w koncu sie udalo ja polecam taka strategie by podesc na ta gorka i kiedy wykreca/skreca strzelac do niego w szybe - za drugim razem powinno sie juz udac Edytowane 8 stycznia 2008 przez signap Cytuj
Snejk 273 Opublikowano 15 stycznia 2008 Opublikowano 15 stycznia 2008 no jak dla mnie to najbardziej irytujacy moment w grze. typa rozwalilem z ziemi :] a sama gra swietna. kliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiimat, fabula, fajne postaci, troche zwalone przyleganie do sciany i celowanie ale da sie przelknac ;] jest jakies inne zakonczenie? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.