Gość Grzehoo Opublikowano 25 grudnia 2008 Opublikowano 25 grudnia 2008 Wsypujemy kawę do filiżanki, zalewamy wodą i gotowe. Cytuj
Lain 107 Opublikowano 25 grudnia 2008 Opublikowano 25 grudnia 2008 Dziękuję Ejcu, sprawiłeś, że te święta będą lepsze. Rozwiązałeś problem całego świata. Cytuj
Gość Grzehoo Opublikowano 25 grudnia 2008 Opublikowano 25 grudnia 2008 Marek, a Ty jutro do roboty nie idziesz? Cytuj
ojejcu 86 Opublikowano 25 grudnia 2008 Opublikowano 25 grudnia 2008 Jutro idę. Nie piłem kawy dziś, a ostatnio piję głównie rozpuszczalne. W smaku są ohydne, ale przyrządza się je szybciej niż zwykłe plujki. Niestety producenci, poprzez sztuczne aromaty, starają się upodobnić je do normalnych kaw, co wychodzi im z różnym, zazwyczaj (pipi)owym skutkiem. Neskafe to średniaki, lepsze z automatu, czibo takie se, maksłel hałs nieco lepsze, a gewalia ma posmak fusów, ale wypada najlepiej. Cytuj
BBGodzilla 1 Opublikowano 26 grudnia 2008 Opublikowano 26 grudnia 2008 Hmm a ja lubię kawę tak - Po 1 primo. Nalać 200ml zimnego mleka do kubka Po 2 primo. Dodać 2łyżeczki cukru i 2łyżeczki kawy rozpuszczalnej Nescafe (OPCJA - 50ml rumu) Po 3 primo. Mieszać mocno ,ale nie za ostro - żeby się nie wylało Cytuj
mj 13 Opublikowano 13 stycznia 2009 Opublikowano 13 stycznia 2009 Ja wsypuję na oko. ja wsypuje do kubka no ale ja to podobno poje'bany jestem jak kawa to tylko espresso 1 Cytuj
MeL 34 Opublikowano 15 czerwca 2009 Opublikowano 15 czerwca 2009 (edytowane) Ja kawę piję TYLKO w restauracji, gdzie pracuję. Dwie porcje kawy idą do specjalnej łyżki gdzie się tą kawę ubija. Następnie pod dużym ciśnieniem przeciska się przez to woda. Trwa to ok. 20sekund. Dostaję doskanałe podwójne expresso. Potem gotuję mleko sprężonym powietrzem (specjalna część expresu do kawy) by zrobić mleczną piankę. Wlewam expresso do tej pianki, posypują lekko czekoladą i dostaję prawdziwe capuccino. Poza restauracją piję niemal wyłącznie herbatę. Pracujesz w restauracji i nie wiesz że jest "espresso" a nie "expresso"? Nie łyżka, a kolba. Rozumiem, że parzysz w podwójnej kolbie. 25-30 sekund. I NIE SPRĘŻONE POWIETRZE bo nim nie pogrzejesz mleka. To jest parownik... ja pie*dole.... I "ubicie tej piany" nie jest takie łatwe. Musisz pilnować, żeby nie przegrzać mleka bo traci smak. Na koniec espresso zalewasz pianką. Ubij jej mniej, a możesz walnąć rozetkę. O takie coś : <napinka mode> To i tak jest cienizna. Popatrz se na YT jakie rzeczy malują. Podwójne, potrójne itd. o tu ---> </napinka mode> Robienie kawy uzależnia strasznie uwierz. Teraz marzę o ekspresie w domu Ciekawostka. Jak chcesz zobaczyć jak zmienia się smak kawy to weź sobie 5 filiżanek. Puść espresso i co 5 sekund zmieniaj filiżankę. Zobaczysz jakie ohydztwa wychodzą. A jak złączysz wychodzi cud miód i malina Ale mi się ochota na kawę zebrała teraz. Zwykłej jakoś nie pijam. Nie przepadam. Jak coś to na sępa jak idę w gości :P Edytowane 15 czerwca 2009 przez MeL Cytuj
Plugawy 3 685 Opublikowano 28 grudnia 2014 Opublikowano 28 grudnia 2014 Wczoraj kupiłem w biedrze kawę MK brazylia czy jakoś tak. Mają na stołach metalowych. Zaje.bista kawa. Jedna z lepszych jakie piłem jeśli chodzi o taniości bo tylko 5.99 za 250g czy jakoś tak. Polecam Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 30 grudnia 2014 Opublikowano 30 grudnia 2014 Jak kawa to świeżo palona. Polecam zorientować się czy w okolicy nie macie palarni: często realizują też małe zamówienia (250g) dla klientów indywidualnych. Warto spróbować chociaż raz, dla mnie różnica niebo, a ziemia. No i oczywiście dobrze byłoby to zaparzyć w kawiarce albo ekspresie ciśnieniowym. Cytuj
grzybiarz 10 296 Opublikowano 30 grudnia 2014 Opublikowano 30 grudnia 2014 Kupiłem w Biedrze ten automat za 150 zł (teraz jest promo, że dają jeszcze 100 kapsułek) i to gów.no obesrane, nie zawsze działa. A jak się uda włączyć, to raz wyjdzie mała filiżanka, a raz ze 2 razy większa. Wkurza działaniem, ale kawa z kapsułek lepsza, a aromat kawy unosi się w całej chacie:). Może kiedyś sobie kupię jakiś powazniejszy sprzęt za kilka tysiaków (taaa). Dziwi mnie jak spora jest różnica w cenie: są ekspresy za 100, 1000 i 10000. Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 30 grudnia 2014 Opublikowano 30 grudnia 2014 (edytowane) ja mam dwa w domu tanszy dolce gusto bez bajerów i Thibo z bajerami, pomijając kwestie smakowe kaw, imo warto zainwestowac w modele wyżej niż podstawowy (nie mówie to o zestawie dużego baristy tylko zwykły casualowy kombajn na kapsułki) ten tańszy nie kontroluje właśnie ile leje wody,za mały zbiorniczek na wodę. LUBIE KAWE BARDZO BARDZO NOSI MNIE K>RWA Edytowane 30 grudnia 2014 przez Orzeszek Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 30 grudnia 2014 Opublikowano 30 grudnia 2014 Za 1000 zł można już wyrwać dobry ekspres ciśnieniowy na domowe warunki, który zmieli kawę i spieni mleko. Te droższe po prostu mają bajery typu wyświetlacz LCD, automatyczne capuccino, latte, albo szybciej robią większą ilość kawy. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 31 grudnia 2014 Opublikowano 31 grudnia 2014 Niby smakuje dobrze, ale chemia musi w tym być. Cytuj
grzybiarz 10 296 Opublikowano 21 lutego 2015 Opublikowano 21 lutego 2015 (edytowane) Klasyg mi się przypomniał. A właśnie sobie piję kawkę: Oczywiście z mlekiem i cukrem plus to: http://allegro.pl/do-kawy-i-kakao-naturalne-bez-chemii-i4985411877.html Zamówiłem kiedyś jakieś zioła i domówiłem to. Całkiem nieźle zmienia smak kawy. Polecam, oczywiście specjalnie tego nie będziecie zamawiać, ale może przy okazji. Gość ma dużo rzeczy, których może nawet bluber nie próbował. http://allegro.pl/karob-melasa-z-chleba-swietojanskiego-800g-i5035052144.html- co to jest? Edytowane 21 lutego 2015 przez grzybiarz Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 21 lutego 2015 Opublikowano 21 lutego 2015 ja jakiś czas temu kupiłem sobie elektryczny młynek do kawy i sam mielę se kawę, nawet takich tchibo czy jakieś inne mainstreamowe. Pychota, powoli ograniczam cukier i mleko i jest coraz lepiej. Polecam. Cytuj
grzybiarz 10 296 Opublikowano 21 lutego 2015 Opublikowano 21 lutego 2015 Kawę możesz zasładzać sobie miodem, jak unikasz cukru. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 21 lutego 2015 Opublikowano 21 lutego 2015 no wiem, można również ksylitolem Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 21 lutego 2015 Opublikowano 21 lutego 2015 Ja zawsze czarna z jedną płaską lyżeczką brązowego. Cytuj
Pryxfus 820 Opublikowano 23 lutego 2015 Opublikowano 23 lutego 2015 Dlaczego nie? Do kawy parzonej po turecku odrobina cukru pasuje idealnie. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 23 lutego 2015 Opublikowano 23 lutego 2015 Jak kto lubi. Rozpuszczalną lurę w pracy to mogę pić z mlekiem i cukrem bo mam wyje.bane, ale jakieś dobre palone mieszanki z dripa to ch.ujowo zabijać jej smaki cukrem :> Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.