L.A. Noire

[orion50 632]

Kurde świetny szpil. Wiem na co wydam pierwsze zarobione pieniądze. Mam nadzieję, że gra będzie tak ogromna i rozbudowana jak RDR. Świetny klimat, mam nadzieję, że grafika da radę. Po filmiku widać, że oświetlenie jest super, więc mi starczy. Jaram się jak cholera. Mam nadzieję, że szpil będzie odpowiednio długi.

[Kre3k 581]

Kurde świetny szpil. Wiem na co wydam pierwsze zarobione pieniądze. Mam nadzieję, że gra będzie tak ogromna i rozbudowana jak RDR. Świetny klimat, mam nadzieję, że grafika da radę. Po filmiku widać, że oświetlenie jest super, więc mi starczy. Jaram się jak cholera. Mam nadzieję, że szpil będzie odpowiednio długi.

 

30 godzin wątku głównego według pierwszego recenzenta.

 

W poniedziałek też składam preorder:D

Edytowane 14 maja 2011 przez Kre3k

[Gość Rozi]

Kolejny klimatyczny utwór:

http://www.youtube.com/watch?v=CoMVTtZ-cig

[Słupek 2 162]

dla mnie ideałem znajdziek jest Batman - tam aż chce sie poznac historie każdej postaci, każda taśme etc...

 

Noo Batman jeżeli chodzi o formę znajdziek rządzi też tak myślę.

 

Choć jeżeli chodzi o formę ich szukania to dla mnie RDR wymiata. Fakt, że szukamy sztabek złota ale ich sposób szukania to mistrzostwo IMO - mapa skarbów. Tylko żałuję, że jest ich tak mało bo w takiej formie mógłbym szukać ich z 300 ;] I wali mnie czy to by było łajno krowie czy flagi heh.

Nooo znajdzki w RDR to CUDO - cos co faktycznie niesie ze soba fun i nie jest mozolne tylko ciekawe.

 

Kurde, juz sobie wyobrazam jak mogliby to zaadaptowac do LA Noire - moglibysmy np. napotykac sie przez przypadek na jakies notatki / inne rzeczy, bedace sladami morderstw sprzed lat, a idac sladami w koncu docieralibysmy do prawdy (po prostu - zamiast szukac sztabek zlota, szukalibysmy poszlak bedacych w miejscach ze wskazowek).

 

Kurde jak sie nie moge doczekac tej gry

 

Ten pomysł na znajdźki jest genialny ;]. Serio na miarę właśnie mapy w RDR tylko np. niekoniecznie musiałoby być to odkrycie prawdy a np. konkretny dowód-przedmiot w starej, zakończonej sprawie. Dzięki temu podejrzany na którego nie było dowodów zostałby skazany heh coś w ten deseń (o ile rzeczywiście byłby winny).

 

A czytaliście? http://www.ppe.pl/news-7525-LA_Noire_rozpoczelo_zywot_na_PS3.html

 

Czekam z niecierpliwością na porównania, nie żebym życzył źle ale należy się w końcu nam (Ps3) rekompensata ;p

Za RDR, GTAIV, Mafie 2 (choć M2 to nie R*) itd.

Edytowane 14 maja 2011 przez SłupekPL

[Oldboy 984]

To tylko zwiększa utwierdzenie i stawia mnie w przekonaniu że gry to jednak sztuka...

 

 

Edytowane 14 maja 2011 przez Bushisan

[da$io 110]

Z tego co gdzieś czytałem to w tamtych czasach nie mieli takich narzędzi do sprawdzania odcisków palców, więc brali to co im wpadło w oko bez jakiś rękawiczek itd.

To akurat nie jest prawda. Odciski palców od stu lat sprawdza się tak samo, organoleptycznie. Cuda na kiju tylko w CSI ^_^

[Słupek 2 162]

Choć z tego co piszą dopiero po II wojnie zaczęli systematycznie-normalnie ściągać odciski palców ;]. Gra się dzieje w 1947 roku czyli po wojnie ale może wtedy jeszcze bez rękawiczek łapali dowody ;]

 

Pamiętam, że kiedyś na stronie Rockstar pod gameplay series ktoś się też do tego przyczepił (do braku rękawiczek). Na co dostał kompletny wykład, od kiedy się używa itd. ale kompletnie nie pamiętam jak to szło i czy to prawda ;p

Edytowane 14 maja 2011 przez SłupekPL

[da$io 110]

Kończąc offtop, nie wiem od kiedy robią lateksy ale nie musiał brac w łapy mógł na długopis tą giwerę chwycić

Dawno takiego bana nie widziałem, filmików brak ino same foty. Czekamy!

[MaZZeo 14 193]

No nie wiem. Przed premierą GTA IV nie wiedziałeś nawet jak gameplay wygląda.

[Oldboy 984]

A ja się zawiesiłem na ost-cie skojarzenia mam z rewelacyjnym soundrackiem z GITS 2

 

http://www.youtube.com/watch?v=lir5kdx4neo

 

 

ehhh szykuję się widocznie nietuzinkowa prod.,która podniesie poprzeczkę tym razem pod względem artystycznym.R* coraz bardziej mnie zaskakuje, podążając w dobrym kierunku.Ciekaw jestem czy już pozaznajamianiu z grą, OST znajdzie się w moim samochodowym sprzęcie ?

[Gość Rozi]

IMO to takiej muzyki nie powinno się słuchać w samochodzie. Wygodny fotel, dobre wino, cygaro i dopiero wtedy możemy się delektować tymi dźwiękami .

[Oldboy 984]

Ten "wygodny fotel, dobre wino, cygaro" chciałbym to doświadczyć w grze. Refleksje... poczuć choć przez moment moralną stronę zdarzeń, odkryć jej głębie i wczuć się w gre na amen bo samą już tą muzyką myśle że są wstanie to osiągnąć.Tego właśnie od niej oczekuję bo innej opcji nie ma.Redded nie był dla każdego i tym razem będzie podobnie.

Edytowane 14 maja 2011 przez Bushisan

[Słupek 2 162]

"Dobre wino, cygaro, wygodny fotel" hah ja uderzam w klimaty "detektywa w pracy" czyli podczas grania-sesji w L.A. Noire. Termos kawy, paczka cigarettów, obowiązkowo granie tylko wieczorami, nocą hehe tak pracują prawdziwi detektywi a nie tam wino

 

Przy okazji czytałem w playteście polygami ale nie tylko, że warto sobie przyszykować coś do pisania podczas grania. Jak na prawdziwego detektywa przystało notesik, zeszyt, kartka czy co tam bo gra rzuca hasła (nazwiska, nazwy miejsc itd.) a nie wszystko zapisuje się w notatniku w grze.

 

Niceee jak tak będzie wyglądać rozwiązywanie spraw

 

PS. Jest szansa, że PSN będzie u nas działało do 20 maja aaaaaaaaaaa....... ;] Czyli wszystko elegancko będzie można pobrać!

[Gość]

RDR mi nie przypasowal, ale napalilem sie niedawno na LA, bo GTA IV bardzo mi sie spodobalo... Tyle, ze pieniadze przepite, po wczoraj na koncie 5 zl, a mialem Mortala kupic

[ziemia1 685]

niektórzy już grają

 

http://www.youtube.com/watch?v=NC9wfVOXk7Y

 

masa screenshotów z x360

 

spoiler odnośnie wykonanych misji

 

 

 

 

http://bbs.a9vg.com/thread-1927139-1-1.html

Edytowane 15 maja 2011 przez ziemia1

[Oldboy 984]

"Dobre wino, cygaro, wygodny fotel" hah ja uderzam w klimaty "detektywa w pracy" czyli podczas grania-sesji w L.A. Noire. Termos kawy, paczka cigarettów, obowiązkowo granie tylko wieczorami, nocą hehe tak pracują prawdziwi detektywi a nie tam wino

 

Nie zaprzeczam, myślenie to podstawa Do tego przypływ sporej andrenalinki nigdy nie zaszkodzi z z poziomem trudności GTA IV i jestem już w domu. Jak najdzie ochota to i fotelu posiedzieć, wsłuch.ując się w jazz, podziwiając przy tym wokal i poczuć klimat lat 40 na własnej skórze

Edytowane 15 maja 2011 przez Bushisan

[Słupek 2 162]

Ahahaha parę miesięcy temu pisałem jak może wyglądać zabieranie samochodów.

I trafiłem ale jaja ;p

 

O tym, że samochody nie mają zniszczeń też bajka.

Nic więcej już nie oglądam.

Edytowane 15 maja 2011 przez SłupekPL

[Gość]

Co ty Slupek taki ciety na jakies urywki z gameplayu Oo

[Maggort 21]

Ludzie dość żwawo uciekają z przed maski

[Zwyrodnialec 1 716]

Inaczej w sumie nie dało się rozwiązać podbierania furek, tym bardziej, że Phelps to dobry glina, ale mimo wszystko wygląda to bardzo naiwnie, że goście tak ochoczo wychodzą z własnych furek.

 

Zniszczenia niby są i fajnie, ale przy stłuczce z drugim samochodem wygląda to tak, jak zderzenie resoraków. Model jazdy to już chyba można określić najsłabszym punktem gry, jest za bardzo arkejdowy. Do tego samochody za szybko się rozpędzają.

[Biały 55]

Model jazdy zalatuje tym z RDR, samochód zamiast kunia i wio.

 

Mi osobiście zupełnie to nie przeszkadza, liczę że będzie więcej sekwencji biurowych/śledczych/pieszych aniżeli ciągłego poruszania się autami.

 

L.A. Noire to nie jest symulator jeździectwa, chcę dobry model jazdy - włączam GT5.

[Texz 670]

Trochę to sztywno wygląda w porównaniu z GTA IV, ale zobaczymy

[Gość Rozi]

Nie rozumiem tych ciągłych porównań do GTA. Ludzie - TO NIE JEST GTA!

Edytowane 15 maja 2011 przez Rozi

[Texz 670]

Gameplayowo RDR też nie było GTA, ale miało dużo rzeczy zapożyczonych i jednocześnie poprawionych z oryginałem, choćby cover system. L.A. Noire to takie Grand "Sir, please get out a car!" Auto.

Edytowane 15 maja 2011 przez Texz

[Słupek 2 162]

O dziwo (lub właśnie nie) wbrew pozorom sam free roaming mocnooo przypomina GTA/Mafie.

 

No nie wytrzymałeeeeemmmmm, obejrzałem kilka gameplayi głównie z samej jazdy, hasania po mieście. MASAKRA, teraz hype przekroczył niebezpieczny poziom ;p

 

Pierwsze co to miasto-niszczy, po prostu niszczy koleś wjechał do Chinatown (neony, napisy) zatkało mnie. Cholernie szczegółowe, intensywne no nie mogę się doczekać podróży po nim. "Głupie" tramwaje dają zaje,bisty klimacik od razu przypomniała mi się Mafia pierwsza, w ogóle Mafia mi się przypomniała (jedynka).

 

Samochodów jest

95 czyli prawie o połowę więcej niż w Mafii 2.

Ale to i tak chyba te specjalne co mamy szukać nie są w to wliczone chociaż nie wiem. Fajnie działa patent ze strzałem ostrzegawczym heh, zasadnicza różnica którą zauważyłem w L.A. Noire (oprócz tych oczywistych) to masa cut scenek, dialogów, filmików itd.

 

Przesłuchiwania przełączyłem natomiast badanie miejsce zbrodni też kapitalnie wypada. Klimacik, klimacik, klimacik nie wiem ile TB robił L.A. Noire ile R* jak to wyglądało i zapewne nigdy się nie dowiemy. Ale po tym co zobaczyłem to dla mnie wygląda jak 100% gra Rockstar. Nie wiem może TB tylko aktorów zatrudniało heh <żart>

 

Model jazdy też wcale tak źle nie wygląda choć to dopiero pad w ręku zweryfikuje. W ogóle ekstra jest patrzeć na grę, na pewne rozwiązania które się spekulowało przez ostatnie miesiące. A one dokładnie tak wypadają lub całkowicie na odwrót heh. Zupełnie jak przy GTA czy RDR.

Edytowane 15 maja 2011 przez SłupekPL