Yano 3 697 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 nie wiem czy to naprawno cenrura w grze czy tylko na filmiku, bo jesli w grze to straszna nędza ale tutaj masz wersje niemiecką, rpzewin sobie do 3:15 gdzie są oględziny gołego trupa, cala gra wchodzi w masakryczny blur http://www.youtube.com/watch?v=1otRUahSimo lepiej szybko sie tego pozbądź Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 2 września 2011 Opublikowano 2 września 2011 (edytowane) eno bez jaj to chyba żart jest...jak tutaj znaleźć dowody czy coś. nie nie to musi być fake inaczej po prostu nie da się przejść gry... Edytowane 2 września 2011 przez waldusthecyc Cytuj
saptis 620 Opublikowano 3 września 2011 Opublikowano 3 września 2011 To cenzura samego filmiku. Wersja niemiecka nie jest ocenzurowana i posiada jezyk angielski do wyboru, wiec nie ma obaw. Cytuj
gatling 0 Opublikowano 3 września 2011 Opublikowano 3 września 2011 Już myślałem że będę zmuszony odsyłać grę do sprzedawcy - dzięki saptis. Niemiecką okładkę przeboleję. Dziwne to jednak że ta pozycja bez cenzury przeszła w Niemczech i dodatkowo w niższej kategorii wiekowej - zapewne nie wiedzieli co z nią zrobić. Cytuj
saptis 620 Opublikowano 3 września 2011 Opublikowano 3 września 2011 (edytowane) Z ta cenzura to jest troche dziwnie bo Bulletstorm jest podobno niezle wykastrowany, a taki Dead Space 2, Killzone 2 i 3, Yakuzy 3 i 4 wcale - w samych grach wszystko jest jak w wersjach angielskich. Gry od Rockstar takie jak wlasnie L.A. Noire, GTA IV, Epizody, Red Dead Redemption sa na szczescie nietkniete. Na jezyk na okladkach i w instrukcji juz przestalem zwracac uwage bo to i tak niewazne, liczy sie zeby gra byla przynajmniej po angielsku i tyle. Kapitalna gra, niezwykla - wciagnela mnie jak ruchome piaski. Szkoda, ze nie ma samolotow, az chcialoby sie popatrzec na miasto z lotu ptaka. Edytowane 5 września 2011 przez TakeshiX 1 Cytuj
Assphalt 17 Opublikowano 5 września 2011 Opublikowano 5 września 2011 Kapitalna gra, niezwykla - wciagnela mnie jak ruchome piaski. Szkoda, ze nie ma samolotow, az chcialoby sie popatrzec na miasto z lotu ptaka. Racja, też miałem niezłą fazę podczas grania, zero odczucia monotonii i ciągła ciekawość co będzie dalej, na prawdę rzadko kiedy fabuła mnie tak wciąga. Klimat w tej grze to mistrzostwo świata, aż chciałoby się przenieść do tamtego okresu. Do plusów zaliczam też masę znajomych twarzy z serialu Mad Men, kto oglądał ten na bank wyłapie. Szkoda, że bardziej nie wykorzystali miasta, bo na prawdę jest co zwiedzać, ale z drugiej strony pewnie nie chcieli robić 'kolejnego' sandboksa. Cytuj
saptis 620 Opublikowano 5 września 2011 Opublikowano 5 września 2011 (edytowane) Wlasnie - odnosnie miasta to zastanawiam sie jak to bedzie, mam nadzieje, ze po przejsciu gry nie okaze sie, ze miasto jest ''niewykorzystane'' i w niektorych jego czesciach nie ma zadnych misji lub wcale sie tam nawet nie jezdzi. Pamietam, ze po przejsciu Mafii 1 bylem lekko zawiedziny, ze gra tak szybko sie skonczyla i nie mozna bylo w trakcie fabuly zwiedzic wiekszej czesci miasta. Po przejsciu pozwiedzalem miasto i okazalo sie, ze duza jego czesc zostala niewykorzystana, troche szkoda. Mam nadzieje, ze L.A. Noire nie bedzie gra typu ''fajna, ale zdecydowanie krotka''. Na razie sie zastanawiam dlaczego np. na takim IGN gra dostala 8.5 bo przeciez wnosi bardzo duzo nowosci i jest swietnie zrobiona - oby pozniej nie okazalo sie, ze jednak ma jakies minusy. Bardzo podoba mi sie rozbudowanie miasta, jego architektuta - wczoraj podziwialem pieknie zrobiony park w centrum, w tej grze jest cala masa szczegolow, wielkie budynki robia wrazenie. Witryny sklepowe sa pelne przeroznych towarow, w takim GTA IV nie bylo az tylu szczegolow, Do tego technologia Motion Scan - ruchy twarzy, mimika, niesamowicie to wyglada, czuje sie jakbym ogladal jakis film. Edytowane 5 września 2011 przez saptis Cytuj
Słupek 2 143 Opublikowano 5 września 2011 Opublikowano 5 września 2011 Ja również uważam zresztą nie raz pisałem, że miasto w L.A. Noire niszczy. Jest piękne, cudowne aż dziw bierze czemu włożono tyle pracy w ten element w "nie-sandboxie". "Potencjał miasta" nie został wykorzystany tak jak powinien, z jednej strony to nie dziwi. W końcu to nie sandbox, z drugiej IMO żal pupę ściska, że na 99% miasto z L.A. Noire nie zostanie już nigdy wykorzystane w innej grze. Chętnie zobaczyłbym jakiegoś typowego sandboxa z możliwościami (kupowanie domów, rozbudowane misje poboczne, sklepy etc.) z tym samym miastem. Też czasami miałem wrażenie, że nawet bije LC pod względem złożoności i szczegółów. Cytuj
saptis 620 Opublikowano 6 września 2011 Opublikowano 6 września 2011 Wczoraj jezdzilem troche po miescie i szukalem samochodow na mapie zaznaczonych znakiem zapytania. Znalazlem jeden, pojezdzilem nim troche i wylaczylem gre, jak wlaczylem znowu to okazalo sie, ze nie zapisalo mi odnalezienia tego pojazdu - troche glupio. Zauwazylem jeszcze ze dzien i noc sa bardzo dlugie i nawet nie ma zegara, wiec nie wiadomo ktora jest godzina. Troche szkoda, ze tak jak w GTA nie mozna pojsc spac zeby minelo kilka godzin, tylko trzeba czekac. Chyba, ze jest na to jakis sposob ? Cytuj
Słupek 2 143 Opublikowano 6 września 2011 Opublikowano 6 września 2011 W Story mode nie ma na to sposobu - L.A. Noire podobnie jak Mafia 2. Ma wszystko z góry ustalone: dzień, pogodę, godzinę itd. przy konkretnych misjach, etapach rozgrywki. Dlatego to "gra liniowa" jakby nie było. A "zegar" informujący która jest godzina pojawia się chyba tylko na cut-scenkach przed misją o ile pamiętam. Natomiast podczas Free-roamu jest cykl dnia i nocy ale i tak nie ma żadnego zegara i sposobu na przyspieszenie dnia/nocy. A co do tego nie zapisanego samochodu to raczej jakiś błąd. Bo powinno Ci go zaliczyć i w miejscu znaku zapytania pojawić się jego nazwa. Cytuj
saptis 620 Opublikowano 6 września 2011 Opublikowano 6 września 2011 (edytowane) Pojawila sie ikonka samochodu, ale po wylaczeniu gry i ponownym wlaczeniu znowu byl znak zapytania. Co do cyklu dnia i nocy to bedac przed pewna misja postanowilem pojezdzic po miescie i porobic Street Crimes, jezdzilem, jezdzilem, az zrobilo sie ciemno. Pozniej chcialem jechac w jedno miejsce i kazalem prowadzic partnerowi, po tym zrobilo sie znowu jasno. Edytowane 6 września 2011 przez saptis Cytuj
mishka 5 Opublikowano 9 września 2011 Opublikowano 9 września 2011 takich (pipi) doswiadczylem cala game, jade jedna fura ale w cut scence np. kiedy vice rusza w poscig fura juz domyslna itd itp. ale znalazlem zayebiste rozwiazanie na to, zeby nie popasc w monotonnie, jak to sie u niektorych zdarzylo. mianowicie, mam zbyt malo czasu zeby pograc wiecej niz godzinka (albo wcale), w ten sposob z wielka przyjemnoscia podchodze do kazdego jednego posiedzenia Cytuj
Wielki K 94 Opublikowano 9 września 2011 Opublikowano 9 września 2011 Ja robię podobnie, jedno posiedzenie przy konsoli, to jedna, dwie rozwiązane sprawy i tyle. Inaczej ta nieśmiało zerkająca zza gameplayu monotonia mogłaby jednak wziąć górę. Na razie takie podejście się sprawdza, bo początkowe sprawy nie sprawiają wrażenia szczególnie ze sobą powiązanych. W ogóle po paru godzinach gry muszę stwierdzić, że LA Noire robi świetne wrażenie, a opcja przewijania jeżdżenia z punktu 'a do punktu 'b jest, dla kogoś niegustującego w sandboxach, tak genialna w swej prostocie, że jeśli pojawi się ona w kolejnych GTA, to może uda mi się w końcu skończyć grę z tej serii Cytuj
MaZZeo 14 182 Opublikowano 13 września 2011 Opublikowano 13 września 2011 Ja mam takie pytanie, czy te wszystkie pierdoły które były przy pre-orderach w zależności od sklepów można było potem kupić? Cytuj
Igor67 139 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Raczej tak (ja mam rockstar pass, i tam są wszystkie te i misje i garnitury), chyba że są jakieś inne od tych właśnie. Cytuj
mishka 5 Opublikowano 17 września 2011 Opublikowano 17 września 2011 nie powiem, pomimo podejscia jakie przedstawilem jakis czas temu, schematy uderzyly z dwojona sila... nie mialem nawet checi przesluchiwac ludzi, wszystko na zywiol, niezaleznie od rangi badz oceny-jedynie co mnie pchalo dalej to fabula... koncowka troszeczke przykula do konsoli... mimo wszystko, kiedy sie przesiadlem z la noire do blood stone, to ostatnie wydalo mi sie niesamowicie biedne pod kazdym wzgledem... Cytuj
saptis 620 Opublikowano 22 września 2011 Opublikowano 22 września 2011 (edytowane) Wczoraj skonczylem gre i musze przyznac, ze jestem pod wrazeniem. Od poczatku do samego konca gralo sie po prostu swietnie, L.A. Noire ma niesamowity klimat, mozna dobrze wczuc sie w czasy tamtych lat i role detektywa. Oprawa graficzna to jedna z lepszych jakie widzialem - widac niesamowita dbalosc o szczegoly, cale miasto jest przepelnione szczegolami, witryny sklepowe sa pelne przeroznych towarow - nie sa to jakies plaskie sprite'y tylko obiekty. Wyglad postaci, pojazdow i same tekstury robia wrazenie - takie duze miasto i do tego tak dokladnie wykonane. Piekne parki, szczegolowo wykonane budynki, wnetrza niektorych budynow i te oldschoolowe samochody - mozna tak chwalic i chwalic, za kazdym razem jak wlaczalem gre to ogladalem i podziwialem. Sam gameplay tez na duzy plus - rola detektywa sprawdza sie dobrze, przesluchania troche przypominaly mi Phoenix Wright z NDS. Przyznam, ze czasami bylem w totalnej kropce i nie bardzo wiedzialem jak podejsc do przesluchiwanej osoby bo pomimo zebrania wszystkich dowodow nie bylo wiadomo czy osoba mowi ona prawde czy nie. Jak juz wiedzialem ktora odpowiedz jest prawidlowa to i tak wydawalo sie to troche dziwne. Podobaly mi sie poscigi piesze - sa bardzo filmowe i fajnie zrealizowane. Zakonczenie jak zakonczenie, ale nie jestem zaskoczony, w koncu to gra Noire. Z cala pewnoscia bede jeszcze gral - musze pozdobywac poukrywane rzeczy i pozwiedzac miasto. Szkoda troche, ze nie ma trybu multiplayer. Podsumowujac - kapitalna gra, gameplayowo i fabularnie niesamowicie wciagajaca. Gralem juz w setki gier, ale w cos takiego jak L.A. Noire jeszcze nie, gra zrobila na mnie duze wrazenie - polecam wszystkim, ktorzy jeszcze nie grali ! Gdzies czytalem, ze podobno kontynuacja gry jest pewna tylko ciekawe kto ja zrobi, przeciez tworca gry - Team Bondi juz nie wspolpracuje z Rockstar, ktore ma prawo do gry, poza tym developer oglosil updalosc. Chcialbym gre tego typu z Kojakiem lub Brudnym Harrym. Edytowane 22 września 2011 przez saptis 1 Cytuj
stey 9 Opublikowano 22 września 2011 Opublikowano 22 września 2011 Wydaje mi się, że kontynuacja wcale nie jest taka pewna. Gra kosztowało sporo pieniążków, a czy się zwrócą i zdążą zarobić to się jeszcze okaże. Cytuj
Wielki K 94 Opublikowano 22 września 2011 Opublikowano 22 września 2011 Też niedawno skończyłem. Powalony na kolana (jak chocby przy Heavy Rain) się nie czuję, aczkolwiek na pewno mamy do czynienia z odważną, oryginalną i wartą docenienia grą: Co mi się pierońsko podobało: - w 100% spójny świat gry: miasto, muzyka, detale, odniesienia do ówczesnej polityki- małe mistrzostwo świata. - klimat noir, gdzie jednostka jest wplątywana w coraz to większe bagno, otaczają ją szemrane typy, którym trudno ufać itd. naprawdę można się poczuć jak Jacek Nicholson w Chinatown - mimika twarzy, gra aktorska. Również główny bohater- mocno nietypowy, bo raczej antypatyczny, spięty gość, którego trudno lubić - rozsądnie przemyślane prowadzenie śledztw i REWELACYJNY pomysł ze skipowaniem jeżdżenia autem i sekwencji zręcznościowych. Co nie wyszło: - fatalna budowa napięcia i prowadzenie fabuły- zdecydowanie najciekawiej jest na początku, później wszystko urywa się jak sieknięciu toporem. Z jednozdaniowym, absolutnie niesatysfakcjonującym wyjaśnieniem. Później bywa nudno, sprawy już tak nie wciągają i gra się bardziej 'z rozpędu'. - monotonia i schematy w rozwiązywaniu spraw, brakuje miejsca na inwencję gracza. Jeśli sequel naprawiłby te błędy to byłbym wniebowzięty. W ogóle może w '2' warto by zostawić LA? Np. na rzecz 'NY Noir'- śledztwa w chłodnym, wiecznie zalanym deszczem Brooklynie? Albo w trakcie zimy, coś jak początek Fahrenheita?? Bardzo chętnie Cytuj
saptis 620 Opublikowano 22 września 2011 Opublikowano 22 września 2011 (edytowane) Jak dla mnie mogliby zostawic to samo miasto bo jest jeszcze co zwiedzac i dorobic do tego zupelnie nowa fabule. Nie musialaby to byc jako taka kontynuacja, tylko jakas osobna historia, widac, ze w stworzenie miasta zostalo wlozone bardzo duzo pracy, jest takie duze i szczegolowe, wiec mogliby je jeszcze wykorzystac. Co do mimiki to czulem sie jakbym ogladal jakis film - technologia robi wrazenie, wszystko wyglada bardzo naturalnie, nieporownywalnie do innych gier. Edytowane 22 września 2011 przez saptis Cytuj
Słupek 2 143 Opublikowano 23 września 2011 Opublikowano 23 września 2011 (edytowane) Wydaje mi się, że kontynuacja wcale nie jest taka pewna. Gra kosztowało sporo pieniążków, a czy się zwrócą i zdążą zarobić to się jeszcze okaże. Zarobieni to oni raczej są na pewno, L.A. Noire sprzedał się konkretnie. Tym bardziej jak na taką grę, gorzej z TB z którym nie wiadomo co. Do tego niby ta afera pomiędzy nimi a R*. Jak dla mnie idealną sytuacją było by żeby to Rockstar wykupił prawa do L.A. Noire. Tak jak zrobił to z MP3 czy RDR i żeby to oni w pełni zrobili sequel. I przede wszystkim zmiana silnika na RAGE, parę urozmaiceń w singlu i Ale to raczej sytuacja niemożliwa. Edytowane 23 września 2011 przez SłupekPL Cytuj
saptis 620 Opublikowano 30 września 2011 Opublikowano 30 września 2011 (edytowane) Wiecie moze kim (w grze) jest jest kobieta z okladki pudelka ? Edytowane 30 września 2011 przez saptis Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 30 września 2011 Opublikowano 30 września 2011 Prawdopodobnie Elsa, albo jakaś randomowa femme fatale. Cytuj
saptis 620 Opublikowano 30 września 2011 Opublikowano 30 września 2011 (edytowane) Wlasnie to nie jest Elsa. Randomowa to tez raczej nie bo skoro jest tam Cole to kobieta pewnie jest z jakies sprawy. Edytowane 30 września 2011 przez saptis Cytuj
Redmitsu 978 Opublikowano 2 października 2011 Opublikowano 2 października 2011 Chce zakupic LA Noire do konca tego roku ( jeszcze kilka innych pozycji jest do odrobienia ) i mam pytanie z tym zwiazane. Jakis wiekszy Game Pack ( cos na wzor Undead w RDR ) wyszedl badz wychodzi tak jak to zawsze wyglada w przypadku Rockstar? DLC w postaci kostumiow mnie nie rusza, z tego co slyszalem to kilka dodatkowych ( bodajze 4 ) misji jest do wykonania. Nie wiem czy kupic normalna wersje LA Noire czy poczekac i kupic cos w stylu Complete Edition jezeli takowy sie pojawi ;] Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.