Skocz do zawartości

L.A. Noire


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawiam się tylko, czy są jakieś momenty przerwy między sprawami? Że mogę poeksplorować miasto, poszukać pare znajdziek itd., czy nie? Czy może jest taka opcja po ukończeniu gry? Bo jakoś nie widzi mi się eksploracja miasta z partnerem.

 

W czasie przechodzenia fabuły nie, ale możesz wyjść do menu i w "cases" masz free roam (po przejściu gry też). Co prawda partner ciągle jest z tobą, ale z czasem się do niego przyzwyczaisz i przestaniesz go zauważać, chociaż możesz mu też uciec, najwyżej później cie znajdzie z pretensjami. :teehee:

Opublikowano

Przyznam, że z każdą kolejną misją gra wciąga coraz bardziej, przesłuchania są świetne i czasem naprawdę ciężko stwierdzić czy dany delikwent kręci czy mówi prawdę, trzeba się trochę nagłowić. Dobrze przy okazji, że da się pomijać te uciążliwe dojazdy, a sekwencje strzelane są krótkie (póki co przynajmniej)

 

Dostaje się jakieś konkretne bonusy za wzorowo wykonywane sprawy, czy tylko te zbyteczne trofea?

Opublikowano

Nie no podoba mi się gra coraz bardziej. Lubię takie detektywistyczne klimaty, a dialogi są ciekawie napisane.

No i udało mi się jedną sprawę zakończyć z 5-oma gwiazdkami ^^

 

Pytanie - gdzie mogę znaleźć tę opcję powtórzenia danej sprawy? Przeszukałem całe menu pauzy, cały notatnik i nie mam nigdzie nawet opcji "Cases" :confused:

Opublikowano

A jak wygląda sprawa z ciuszkami dla naszego detektywa - dochodzą automatycznie w miarę rozwoju fabuły czy należy wykonywać jakieś questy, żeby je uzyskać?

Opublikowano

3 dochodzą po osiągnięciu danego poziomu, 2 (chyba) są do kupienia i to raczej wszystko. :)

 

3 dochodzą po osiągnięciu danego poziomu, 2 na pss są do kupienia i to raczej wszystko. :)

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Kur.wa mać....(spoiler odnośnie zakończenia La Noire i RDR)

 

co to Rockstar sobie tak upodobało śmierci głównych bohaterów na końcu... no ja pier.dole jeszcze w RDR to rozumiem,ale w L.A Noire takie zakończenie zamiast mnie zszokować to po prostu w(pipi)iło. Jeszcze ten (pipi)aniec Roy Earle i jego wielka skrucha wobec śmierci Phelpsea....verymad.gif Choć z drugiej strony to też pokazuje jak czasami ludzie są bezradni wobec korupcjii ;/

 

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano (edytowane)

Co do DLC Nicholson Electroplating muszę przyznać że otwarcie misji było świetne i "wystrzałowe" ;)

 

Jednak po czołówce człowiek się napalił na niezłą sprawę a w sumie nic ciekawego i do tego krótko...

Edytowane przez cortezon
Opublikowano (edytowane)

Zacząłem grać i... meh, RDR jest o parę klas lepsze. Ba, nawet w Mafii 2 wiele rzeczy jest lepiej rozwiązanych. Pewnie, klimat miażdży, twarze postaci wyglądają genialnie, ale gameplay jest o wiele słabszy niż w poprzednich grach R. 'Zwykły' free roam z możliwością odbierania spraw w komendzie + misje poboczne rozsiane po mieście zrobiłby tej grze o wiele lepiej. Nie wspominając już o skaszanionym modelu jazdy i strzelaniu. Ta gra to coś pomiędzy Heavy Rain a GTA i nie może się zdecydować w którą stronę iść. Dawać GTA V.

Edytowane przez Khadgar
Opublikowano

Właśnie o to w LA Noire chodzi. To nie jest GTA ani RDR i wiele przez to ta gra traci, bedac do nich porownywana. Bandera Rockstar przywodzi na mysl glownie genialne sandboxy, ale takim stricte LAN nie jest.

Opublikowano (edytowane)

Dawać GTA V.

 

Amen...

O jeny :rolleyes: wiadomo, że i tak na GTA czekam jak na zbawienie (i każdy zainteresowany). Ale po Mafii 2, L.A. Noire (gry liniowe, główny nacisk na fabułę, poważne klimaty, zero "zadymy") czy nawet po części po RDR (brak fur, zadymę też raczej ciężko tam było wykręcić) oczekiwanie na GTA wzrasta nie do opisania ;]

 

Chyba nigdy tak nie marzyłem o nowym GTA, nawet na Czwórkę. Mam nadzieję, że Rockstar dowali możliwościami (choć w RDR oczywiście ich nie brakowało), głupawką i znowu pokaże jak wygląda true sandbox.

 

Z całym szacunkiem do L.A. Noire :thumbsup:

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano (edytowane)

Mnie najbardziej rozwala to, jak Cole po misjach pobocznych szybko przeładowuje broń i staje z nią tak sztywniacko, jakby był manekinem.

 

Jeśli chodzi o GTA V - chętnie bym zagrał, ale w przeciwieństwie do Słupka potrafie cierpliwie czekać, a jakbym usłyszał, że gra nie wyjdzie to nie rozpaczałbym 2 miesiace, tylko 2 dni :lol:

Edytowane przez TyskiPL
Opublikowano (edytowane)

Po pierwsze primo, przez fanów sandboxów, GTA jest najbardziej oczekiwanym tytułem z tego gatunku.

 

Po drugie primo, Cole zawsze ma taką animacje po sekcji strzelanej, nieważne czy misja poboczna czy sprawa.

 

Po trzecie primo, GTA V w tej generacji się pojawi. Jestem w stanie się założyć.

Edytowane przez Voytec
Opublikowano

Lol, a ja do dzisiaj nie zagrałem nawet w GTA IV (dla porównania San Anderas zamówiłem w preorderze, takie RDR czy L.A Noire też nabyłem niewiele po premierze) :teehee:

 

 

 

Jestem prawie w połowie gry i stwierdzam, że niektóre misje są zdecydowanie zbyt krótkie. Czasem się też zastanawiam po co to całe zbieranie dowodów, przesłuchiwania itp. skoro nieraz sprawca zbrodni dosłownie sam wpada nam w łapska.

Opublikowano

Lol, a ja do dzisiaj nie zagrałem nawet w GTA IV (dla porównania San Anderas zamówiłem w preorderze, takie RDR czy L.A Noire też nabyłem niewiele po premierze) :teehee:

 

 

 

Jestem prawie w połowie gry i stwierdzam, że niektóre misje są zdecydowanie zbyt krótkie. Czasem się też zastanawiam po co to całe zbieranie dowodów, przesłuchiwania itp. skoro nieraz sprawca zbrodni dosłownie sam wpada nam w łapska.

Bo na miejsce zbroni jedziesz z niczym. Niby jak bez tych dowodów miałbyś jechać do kolejnych lokacji? :)

Opublikowano

Po pierwsze primo, przez fanów sandboxów, GTA jest najbardziej oczekiwanym tytułem z tego gatunku.

 

To całkowicie zrozumiałe.

 

Po drugie primo, Cole zawsze ma taką animacje po sekcji strzelanej, nieważne czy misja poboczna czy sprawa.

 

Wiem, po prostu powala mnie to, jak to jest wykonane. Ale da się to przeżyć.

 

Po trzecie primo, GTA V w tej generacji się pojawi. Jestem w stanie się założyć.

 

Jak masz racje, to z radości stawiam ci browara :thumbsup:

 

Jestem prawie w połowie gry i stwierdzam, że niektóre misje są zdecydowanie zbyt krótkie. Czasem się też zastanawiam po co to całe zbieranie dowodów, przesłuchiwania itp. skoro nieraz sprawca zbrodni dosłownie sam wpada nam w łapska.

 

W sumie racja. Czasem nawet nie opłaca się znajdowanie wszystkich poszlak, bo wystarczą 3-4, by rozwiązać sprawe, a reszta po prostu utrudnia sprawe.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...