Skocz do zawartości

Sporty walki


Tori

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 11.09.2024 o 15:17, Kris77 napisał(a):

 

Ja bym wziął M. Na początku będzie sztywny, ale po kilku sparingach zmięknie i jak rzep dociągniesz dobrze, to będzie odstawać.

 

Mialem w końcu możliwość porównać. Ten pierwszy za 90 zł to w porownaniu z bushido za 180 zl ochrone dawal porównywalna do czapki skorzanej z kłapkouszami xd

 

Za to bushido ochrone daje świetna (grube ścianki i ten front), ale faktycznie L jest za duży, mimo że łeb 57cm jest niby w odpowiednim progu rozmiarówki. Zaklejony rzep miałem do końca na maksa a i tak trochę kask odstawał z prawej, a od strony podbrodka mogę go łatwo zsunąć zwyklym puknięciem. Eh, no nic, przynajmniej juz wiem co i jak więc poleci rozmiar M. I chyba na razie koniec zakupów.

Opublikowano

Fajnie @_Red_,że wróciłeś do trenowania sportów walki, bo jak pamiętam to ostatnio odpuściłeś z jakiegoś powodu, nie pamiętam już jakiego. U mnie za to jest cieńko ostatnio z formą i sekcją karate. Powiedziałbym, że przeszedłem drogę from hero to zero, zamiast na odwrót hehe Grupa dorosłych się rozpadła, bo powstała grupa kick boxingu i część sie tam przeniosła a ja zostałem ze szczylami i straciłem sens chodzenia na treningi. Boksowanie po łbie nigdy mi nie odpowiadało, ale chyba też sie przeniosę na kickboxing, ale mam teraz trochę zdrowotnych problemów albo już staję sie hipochondrykiem hehe po śmierci szwagra nie trenowałem od około grudnia do teraz, chociaż zdarzyło się pare razy pójść na trening, ale to nie bylo to samo. Musiałem sobie zrobić przerwe bo nie miałem głowy do treningów i mam teraz cięzki czas i cieżki jeszcze czas przed sobą bo w grudniu moja ma operację, przez co trudno mieć "czystą" głowe i skupic sie na treningach. A inaczej nie umiem ćwiczyć, muszę mieć spokój i sport u mnie nie działa na zabicie stresu. Dla zabicia stresu gram więcej co pozwala mi się "wyłączyć". Chyba czas u mnie na jakąś pogadankę z psychologiem, ale nie mogę teraz sobie na to pozwolić. U mnie problem z kickboxingiem też jest taki, że mam krzywe zęby i boje się, że nawet ze szczęką to stracę zęba po uderzeniu. Kiedyś jak chodziłem na taekwondo to miałem szczękę i było ok, ale teraz jakoś się boję bo miałem epizody szczękościsku w nocy przez co pękł mi ząb i trzeba było potem latac po dentystach.

 

Co do kasków to na zawodach miałem taki z ochroną szczęki i mocno mnie cisnął przez co cięzko się oddychało, po założeniu tego nie czułem, dopiero jak się rozkręciłem to czułem, że mnie ciśnie. Może miałem za mały i nie z każdym tak jest.

  • Plusik 2
Opublikowano

W sumie ciężko powiedziec, że wróciłem - w czasach podstawówki chodzilem na sekcje taekwondo przez krotki czas, a na starość chcialem zaczac BJJ, ale nie sprawiało mi to satysfakcji.

 

Gorzej jak kask M bedzie cisnal, a L odstawał to kurde założę trzy pary gaci na głowę i zwiąże gumką.

Opublikowano (edytowane)
18 godzin temu, Plugawy napisał(a):

 Musiałem sobie zrobić przerwe bo nie miałem głowy do treningów i mam teraz cięzki czas i cieżki jeszcze czas przed sobą bo w grudniu moja ma operację, przez co trudno mieć "czystą" głowe i skupic sie na treningach. A inaczej nie umiem ćwiczyć, muszę mieć spokój i sport u mnie nie działa na zabicie stresu. Dla zabicia stresu gram więcej co pozwala mi się "wyłączyć".

 

Ja właśnie traktuję boks i siłownię jako oczyszczanie głowy, wszystko zostawiam obok, skupiam się na walce, albo na ciężarze. W mojej grupie jest więcej osób 30+ więc nie musimy się użerać z dziećmi, którym się wydaje. Miałem też to szczęście, że kiedy życie mi się wyjebało, ta grupa przyjęła mnie do siebie. Trenowali razem kilka lat, mnie po 2 tygodniach zaczęli traktować jak swojego. I trwa to już ponad 3 lata.

Edytowane przez Kris77
  • Dzięki 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, _Red_ napisał(a):

W sumie ciężko powiedziec, że wróciłem - w czasach podstawówki chodzilem na sekcje taekwondo przez krotki czas, a na starość chcialem zaczac BJJ, ale nie sprawiało mi to satysfakcji.

 

Gorzej jak kask M bedzie cisnal, a L odstawał to kurde założę trzy pary gaci na głowę i zwiąże gumką.

 

Taśmy rzepowej do regulacji z tyłu jest dosyć dużo, więc cisnąć nie powinien. Ważne żeby go zapiąć tak, aby w momencie otrzymania strzała, się nie przesuwał na mordzie. 

Sprawdź jeszcze taką rzecz - ten kask DBX z osłoną nosa ma poprzeczką na wysokości ust, czy nie będzie przypadkiem utrudniał oddychania. 

Jeszcze w temacie kasku, ten swój DBX chyba na OLX wrzucę i chyba kupię ten, tylko już rozmiar M:

https://allegro.pl/oferta/kask-bokserski-treningowy-adidas-speed-pro-r-m-13809314626?context=7791740ab47480e7e3028c937bc954e8e09eb4cfcacdab13375b410ff9157a5194d9d088fdee88e169212f17f14359028b79efbe1549c5f232935d953cc51aecf068c97e60777d99562ffe47afd91e7229cd5b376e028a793d9926ac79e48f9c7d054504cb7dbd87da419ccc422a24ef5141bdca2d28fd48f9b8f002f37843ec5b893660ddb7cac40634deed18e0b4f8&sellerHasChanged=false&fromVariant=13487424642

Edytowane przez Kris77
  • Plusik 1
Opublikowano
9 godzin temu, Kris77 napisał(a):

Dojechał wczoraj ten kask. Rozmiar M dużo bardziej mi pasuje do łba niż L od DBX. Na dniach go przetestuję i dam znać co i jak:

https://sportano.pl/p/312552/kask-bokserski-adidas-speed-pro-black-grey

 

Mialem właśnie pisać jak tam ten nowy kask? U mnie dotarł DBX z szyną na nos rozmiar M i tez dużo lepiej pasuje niz L. 

 

Z ciekawosci, niemal w tej samej cenie (169 zl) co DBX (179 zl) z osłoną twarzy jest taki zwykly Outshock w decathlonie bez szyny, a teraz nawet z 30% rabatem, wiec cenowo wychodzi mega:

 

https://www.decathlon.pl/p/kask-pelny-bokserski-500/_/R-p-308407

 

Ale bylem zobaczyc dzis przy okazji i w sumie dość cienki ten materiał, prawie jak ten za 92 zł co zwróciłem. DBX to jednak gruba podusia na twarz dla amatora. Jak tam ten Adidas, amortyzuje dobrze morde?

 

W opcji z ochrona nosa jedyna wada to slaba ochrona podbrodka, ale za to lepiej zbiera proste w pysk.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Tak wstępnie (po kilku sparringach) jestem z kasku Adidasa dużo bardziej zadowolony niż z tego Bushido. Rozmiar mam teraz właściwy, mniej zasłania od góry bo warstwa ochronna jest węższa, ale grubsza. Osłony na nos też są większe i bardziej się do niego zbliżają. Jak coś jeszcze zauważę, to dam znać.

Edytowane przez Kris77
  • Plusik 1
Opublikowano

Ja z kasku Bushido z szyną tez jestem zadowolony. Co prawda szyna mogłaby być troche wyżej, ale ogólnie chroni dobrze nawet przed prostym w dziób, a jednocześnie dobrze widać wszystko.

 

Po 8 treningach czuć postęp, kondycja rośnie (męczę się co trening odrobinę wolniej), ale jeszcze dużo przede mną. Sparringi dają do myślenia, bo to nie jest jednak tak łatwo jak w filmach by kogoś trafić, jeśli tylko ktoś umie dobrze trzymać garde. Rozgrzewki i część wydolnościowa pozwalają się wypocić jak swinia, a techniki w parach wyrabiają celność. Na poczatku niepewne kombo, bez sily, potem doklada się szybkość i finalnie na zmianę każdy puszcza kombinację zarówno silną jak i szybką. Wypas jak sie tak wpadnie w rytm i powtarza do perfekcji.

 

Mam nadzieje, ze zajawka nie opadnie szybko bo wolę to od machania ciemszarkiem - po treningu jestem tak wymordowany, że ide od razu do pobliskiego Aldiego i mam ochote wypić litr frugo na głodzie glukozowym xD

  • Plusik 3
  • beka z typa 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...