Dzięki.

sznurek - które problemy dokładnie ?

 

Na onecie czytałem, że przy wielu przypadkach próby updejtu wszystko kończyło się na czarnym ekranie i lipa była. Trzeba było system od nowa zainstalować.

ja nic takiego nie miałem

To może to była wersja beta a ja coś przekręciłem. W kżdym razie zainstalowałem teraz updejta i wszystko śmiga tak samo, choć mam wrażenie, że system sie parę sekund dłużej ładuje. Ale wszystko w granicach błędu statystycznego, co w tym przypadku jest niczym w porównaniu do win xp.

Wczoraj robiłem aktualizacje i teraz firefox działa jak gó.wno. Długo startuje i na początku ma jakieś takie zawieszki, że aż cały monitor zmienia kolor na szary, wiadomo o co chodzi. Jednak dla czego tak się dzieje? Mam neo 6mega, właśnie sprawdzałem jakimś testem połączeń i mam po prawdzie też tylko 4mega, ale to wyklucza winę prędkości internetu. Poza tym linux i windows chodzą bez problemu. Any help?

Edytowane 29 marca 201015 l przez stona
hehe, nie mogłem się powstrzymać ;)

No cóż jak stona radzi napiszę tutaj, tylko, że to już trzeci mój post pod postem.

 

Mam za.(pipi)iaszczy problem z kompem. Linux odmówił posłuszeństwa ;( Nawet nie chce bydle wystartować. Pojawia się czarny ekran z jakimiś napisami i, że niby ctr+d ma coś pomóc, a tu lipa. Nie moze znaleźć jakiegoś pliku systemowego. Potem coś tam z \home error? Da się naprawić?

Moja przygoda z ubuntu skończyła się na zainstalowaniu go, po czym dowiedziałem się, że mój laptop jest jednym nie nielicznych na rynku dla którego karty sieciowej nie ma pod nim wsparcia. Podziękowałem ślicznie za 10-minutowe doświadczenie z tym systemem i wróciłem do windy.

 

Sądzę że mógłbym odtworzyć to jako launcher jako shell litestepa, ale to już trochę więcej roboty i rozkminiania kodu niż planowałem. Zobaczymy.

Nie wiem, czy chciałbym używać pingwina na mocniejszym sprzęcie, jednak w przypadku netbooka to najlepsza opcja. Do słuchania muzyki, oglądania filmów, internetu, tworzenia dokumentów biurowych albo czytania e-booków sprawdza się wyśmienicie. W końcu w wersji 10.04 poprawiono sterowniki pod antycznego Intela GMA950, flash działa płynnie, no bajka po prostu.

 

System działa o wiele sprawniej od czystego XP - programy startują szybciej, rozruch trwa jakieś 30 sekund, zamykanie trwa błyskawicznie, ponowne uruchomienie 40 sekund. Ubuntu zużywa znacznie mniej zasobów i trzyma średnio 15 minut dłużej na baterii. Ma jednak wadę: nie wiedzieć czemu komputer bardziej się nagrzewa i częściej włącza się wiatrak.

^ sterowniki w preinstalowanym XP zawierały biblioteki odpowiedzialne za oszczędzanie energii (EIST) tj. zmniejszały taktowanie zegara o połowę w momencie gdy nie robiło się nic wymagającego większych zasobów mocy. Tutaj jako, że biblioteki producentów nie mają wsparcia wszystko, wliczając w to podświetlenie ekranu, leci na maksymalnych obrotach. Sam się zastanawiam co musiałbym zrobić aby mój NC10 miał możliwośc regulacji podświetlenia, bo obecnie przy matrycy ustawionej na 100% wytrzymuje tylko 5h co jest bardzo słabym wynikiem jak na netbooka z 6komorową baterią.

Przeniosłem z tematu o pulpitach.

Edytowane 7 lipca 201014 l przez Gość

Mój wytrzymuje 4-4,5 godziny od nowości (S10, bateria liczy sobie już ponad roczek). W Ubuntu ciekawą funkcją jest przygaszanie ekranu przy odejściu od komputera choćby na chwilę - w ten sposób na pewno da się trochę zaoszczędzić.

Kurczę, ma ktoś nowe Ubuntu 10.10 i problemy z mp3? Zainstalowałem sobie kodeki o jakie Totem poprosił przy włączeniu, odtwarzam mp3 a tam jakiś wiksy co kilka sekund, muzyka przeskakuje, miesza się, no słuchać się tego nie da ;/.

 

Wiecie może jak temu zaradzić or sth?

 

edit:

zainstalowałem kodeki stąd:

apt:ubuntu-restricted-extras?section=universe?section=multiverse

(link pt. "Click here to install the ubuntu-restricted-extras package" ze strony https://help.ubuntu.com/community/RestrictedFormats)

 

I wszystko śmiga jak należy, to dobrze .

Edytowane 31 października 201014 l przez raven_raven

jako ze dysk mi zdechl, to zainstalowalem na penie 4gb puppy linuxa. Ogladalem na nim sporo seriali stream, i widze ze mi sie zapelnia pamiec, z 1.5GB ktore udostepnilem, szybko ostalo sie 200mb. Jak ja mam te tmp czy co to jest, usunac ? nie wiem jak wejsc do tego pliku, zeby z niego pousuwac zapychajace pliki. halp

Gów,no dźwięk nadal skaszaniony. Spotkał się ktoś z tym problemem? C'mon, to musi być jakiś big deal, na pewno na Internecie sobie jakoś z tym poradzili.

Dobrze zrozumiałem, że do odtwarzania muzyki używasz Totema? Kiepsko. Wywal ten program wraz z kodekami, zainstaluj SMPlayer i Rhythmboksa - obie aplikacje same pobiorą kodeki przy pierwszym włączeniu.

Panowie, polećcie jakiegoś ładnie wyglądającego, user friendly a na dodatek lekkiego linuxa dla lapka. Zastosowanie to net, office i komunikatory. Sprzęt to T2310 @1,46GHz, giga ramu i GF8400M.

Klasycznie, Ubuntu 10. Nie powinno być problemów z wydajnością. Ewentualnie netbook edition powyższego.

UNR 10.10 odradzam - wbrew pozorom funkcjonalność nakładki jest nikła, zaś szybkość działania pozostawia wiele do życzenia, także na mocniejszym sprzęcie.

 

Polecam Lubuntu 10.10. Jest równie prosty w obsłudze i funkcjonalny jak zwykłe Ubuntu, ale posiada przy tym lekkie środowisko graficzne LXDE, dzięki któremu jest bardzo szybki i wydajny. Wyglądem może minimalnie odstaje od GNOME, jednak z pomocą przychodzą dodatkowe motywy, których w sieci jest masa.

jako ze dysk mi zdechl, to zainstalowalem na penie 4gb puppy linuxa. Ogladalem na nim sporo seriali stream, i widze ze mi sie zapelnia pamiec, z 1.5GB ktore udostepnilem, szybko ostalo sie 200mb. Jak ja mam te tmp czy co to jest, usunac ? nie wiem jak wejsc do tego pliku, zeby z niego pousuwac zapychajace pliki. halp

 

Swego czasu słyszałem, że zajmowanie pamięci, to wbrew pozorom pozytywna sprawa. System po prostu wie, jak wykorzystać pamięć, a nie zostawiać ją pustą.

Jeśli nie masz problemów związanych z brakiem pamięci, to możesz olać. System powinien sam się tym zająć, jeśli będzie potrzebował RAMu.

Mu chodziło raczej o miejsce na pendrivie

Zainstalowalem sobie nowe Ubuntu.Bylem ciekaw jak nowy interfejs sie sprawuje.

Pierwszy zonk po instalacji to komunikat iz moja karta nie jest w stanie go obsluzyc .Wiem ze mam lipna karte gForce 9500GT, ale to chyba jakas przesada:verymad:

Pozniej wynikly problemy z podlaczeniem z netem.Wczesniej jak bylem na kablu nie bylo problemow, tym razem korzystam z wi-fi i za chiny nie umial sie komp polaczyc z siecia.

Efektem braku polaczenia z netem bylo to iz nie chcial linux czytac w sumie niczego.Mp3, filmy, nic nie dzialalo.Info tylko o braku kodekow.

Za pierwszym razem pamietam linux sam zaczal sciagac wszystko co potrzebne, tym razem nie.

Jest cos o czym powinienem wiedziec?

Tak, że ta wersja wyszła chyba tydzień temu i nie ma sensu jej jeszcze instalować

Co do WiFi, to jak Ci się nie łączy? Widzisz sieć w ogóle?

Bez neta raczej dużo nie zdziałasz.

No nie widzi zadnych sieci wlasnie.Nawet jak wpisuje recznie SSID itd to lipa.

Nic to, poczekam cierpliwie lub sciagne inna wersje.

Dzieki.

Podlaczylem po kablu w innym pokoju i dzialalo.Nie wiem jednak jak uruchomic te karte wifi.Jest tylko komunikat ze nie da sie podlaczyc sieci ze wzgledu na brak sterownika wbudowanego.Co to moze znaczyc?

Karte mam dell truemobile 1300.

Że musisz zaktualizować sterownik do tej karty? ;> Zassaj ze strony stery pod XP i spróbuj ich, w ubunciaku jest taka opcja.