noob_IRA 93 Opublikowano 2 maja 2017 Opublikowano 2 maja 2017 Bardzo ładna, przebojowa płyta. Dużo miękkich dźwięków, czystych śpiewów i niepotrzebnych solówek. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że (pipi)owy teledysk zmylił nie tylko mnie. Cytuj
YETI 11 045 Opublikowano 21 sierpnia 2017 Opublikowano 21 sierpnia 2017 Podobno 22.09 premiera, okładka świetna. Cytuj
Masorz 13 215 Opublikowano 21 sierpnia 2017 Opublikowano 21 sierpnia 2017 Album o rozstaniu Hindsa z dziewczyną. http://loudwire.com/mastodon-brent-hinds-new-album-cold-dark-place/ Czekamy. Cytuj
ogqozo 6 571 Opublikowano 21 sierpnia 2017 Opublikowano 21 sierpnia 2017 (edytowane) W sumie to mówili kiedyś, że ten album szykuje się jako podwójny, jeden właśnie melancholijny, napisany cały przez Brendta i drugi pisany bez niego, gdzie tylko miał przyjść i nagrać swoje solówki stojąc na krześle w masce wilkołaka. Na making of widać jednak, że ostatecznie nagrywał solówki na podłodze i bez maski. Jak widać, z dużą promocją wyszedł jednak tylko ten drugi album. Robiąc takie wydanie, kapela chyba daje znak, który album to ten "prawdziwy", a to brzmi w tym kontekście jak jakaś EP-ka. Ale jeśli go w ogóle wypuszczają, to powinien być ciekawy. Perkusista i basista ci sami. Jeszcze na "Crack the Skye" w sumie to Brent napisał większość głównych elementów muzyki, więc to nie tak, że sam nie umie. Przypomnijmy, że Brent nadal często powtarza, że w sumie to nie lubi metalu i woli grać country na banjo, ale że lubi Branna i Billa to z nimi czasem pogra metal. Więc może ten album to takie bardziej country. Wyobrażam sobie coś jak Mark Kozelek. Edytowane 22 sierpnia 2017 przez ogqozo Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 21 sierpnia 2017 Opublikowano 21 sierpnia 2017 Mam nadzieję że grupa mastodon nagra pierwszy album w historii podczas wyrzucenia ich z samolotu z wysokości 12 km razem ze sprzetem i dyktafonem, oczywiscie, spadochron ma mieć tylko dyktafonik. Wychodzi mi na szybko jakieś 4 min. nagrania Cytuj
ogqozo 6 571 Opublikowano 30 sierpnia 2017 Opublikowano 30 sierpnia 2017 (edytowane) No EP-ka, na liście są 4 kawałki, 10 cali, nagrane podczas robienia ostatnich dwóch albumów. "Singiel" 1 września. Z innych wieści zespołowych: Brann, Brent i Bill znowu zagrali potwory z północy w serialu "Gra o Tron". Ponadto pojawił się teledysk do kawałka "Steambreather", który jak to już jest tradycją nie ma za (pipi)a nic wspólnego z piosenką i w sumie ją bezcześci, ale sam w sobie jest nieco śmieszny. Edytowane 1 września 2017 przez ogqozo Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 30 sierpnia 2017 Opublikowano 30 sierpnia 2017 dosyc (pipi)a, 20 sekund, oni są tak zyebani. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 1 września 2017 Opublikowano 1 września 2017 TYLKO DLA ODWAŻNYCH ew. ogórkoza Cytuj
Masorz 13 215 Opublikowano 1 września 2017 Opublikowano 1 września 2017 Dobre guwno, dawać więcej. Czyli to prawda. Cytuj
ogqozo 6 571 Opublikowano 1 września 2017 Opublikowano 1 września 2017 (edytowane) Nie no czekam na Spotify i mp3 VBR, słuchanie muzyki na YouTube? Co jeszcze, konwersja do midi i odpalanie z Pegasusa? Edytowane 1 września 2017 przez ogqozo Cytuj
Masorz 13 215 Opublikowano 1 września 2017 Opublikowano 1 września 2017 Pewnie jeszcze winyle kupujesz? Cytuj
ogqozo 6 571 Opublikowano 1 września 2017 Opublikowano 1 września 2017 Jakby były za darmo to bym kupował. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 9 września 2017 Opublikowano 9 września 2017 Z Branna niezły smieszek, ale ku,rwa te przeprodukowane wokale no nie da się tego słuchać Cytuj
ogqozo 6 571 Opublikowano 13 września 2017 Opublikowano 13 września 2017 (edytowane) Wszystkie teledyski Mastodona powinny tak wyglądać, że sobie grają śpiewają, chodzą w gaciach, Brann coś tańczy. Piosenka dobra, chociaż zmiany tempa są rażąco ostre. Bez jaj leci sobie jeden utwór i stop, nagle coś zupełnie innego. Ale same części bardzo ładne, ładny refren z tekstem niezrozumiałym przez ten mokradłowy bełkot Brenta, ale do śpiewania. Edytowane 13 września 2017 przez ogqozo Cytuj
ogqozo 6 571 Opublikowano 23 września 2017 Opublikowano 23 września 2017 Wyszła nowa "płyta" - EP-ka "Cold Dark Place". http://filecrypt.cc/Container/6B247964E8.html Na pierwsze przesłuchanie płytka jest BARDZO ciekawa. Pozostałe kawałki poza tym singlem są inne, pierwszy utwór zaczyna się od wyjątkowo delikatnego, smutnego brzmienia. Ogólnie płytka jest jakoś taka bardziej... nowoczesna i osobista. Momentami wręcz kojarzy się z Isis czy Deftones czy ja wiem czym. Nie wiem, czy mi się podoba. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 24 września 2017 Opublikowano 24 września 2017 Na pewno jest zupełnie inna niż Emperor of Sand ale żeby kojarzyć z ISIS XD Cytuj
ogqozo 6 571 Opublikowano 1 października 2017 Opublikowano 1 października 2017 (edytowane) No tak to się kończy jak ktoś zna 5 kapel w swoim życiu i jedyne co umie porównać to do nich. Paru moich kolegów stwierdziło, że brzmi zupełnie jak Kiss the Anus of the Black Cat, bo to chyba jedyny folk jaki słyszeli w życiu. Tak czy siak, fajna płytka. Co do wokali... jak zawsze, ja po słuchaniu jak ci kolesie śpiewają na żywo uważam, że to najlepsze rozwiązanie i że dobrze to robią w studiu. To musi tak brzmieć, żeby w ogóle było muzyką. Niestety chyba nie będę mógł być na koncercie w Warszawie :(:( :(:( Edytowane 1 października 2017 przez ogqozo Cytuj
Masorz 13 215 Opublikowano 1 października 2017 Opublikowano 1 października 2017 Ja będę na stopro Cytuj
Masorz 13 215 Opublikowano 31 sierpnia 2019 Opublikowano 31 sierpnia 2019 Mój album życia obchodzi dzisiaj 15-letnie urodziny 1 Cytuj
YETI 11 045 Opublikowano 31 lipca 2020 Opublikowano 31 lipca 2020 (edytowane) 11.09 Nazwa płyty Medium Rarities. Przesłuchałem, ależ za(pipi)iste Dawno nie słyszałem tak dobrego Mastodonta. Ktoś tam od nich ostatnio wspomniał, że starsi fani mogą być zawiedzeni nowa płytą, bo to będzie nowy Mastodon. Ja tu słyszę powrót do korzeni, jeżeli reszta będzie na tym poziomie, to płyta będzie baaaaaardzo dobra. Edytowane 31 lipca 2020 przez YETI 1 Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 31 lipca 2020 Opublikowano 31 lipca 2020 Scott Kelly powinien zostać ich etatowym wokalistą. W sumie pojawia się i tak na każdym albumie. Cytuj
ogqozo 6 571 Opublikowano 31 lipca 2020 Opublikowano 31 lipca 2020 (edytowane) To nie jest do końca "nowy Mastodon", jak nazwa wskazuje ta płyta będzie zbiorem nagranych wcześniej, ale niewydanych utworów, B-side'ów, odrzutów. Nie zdziwię się jak będą piosenki country, covery Abby itp. Nowa płyta mimo upływu 3,5 roku wydaje się nadal być na wczesnym etapie powstawania. Edytowane 31 lipca 2020 przez ogqozo Cytuj
YETI 11 045 Opublikowano 31 lipca 2020 Opublikowano 31 lipca 2020 No to ten odrzut rozwalił wszytsko co było na dwóch ostatnich płytach. Cytuj
ogqozo 6 571 Opublikowano 2 sierpnia 2020 Opublikowano 2 sierpnia 2020 (edytowane) Niestety okazuje się, że to jedyny kawałek na tej płycie, który w ogóle jest niewydaną piosenką Mastodona. Chociaż wiem że mają ich więcej (ułożonych, ale pewnie niezmasterowanych). Cóż. Cała reszta to covery i wersje live./instrumental kilku ich hitów, które w większości gdzieś tam na jutubie widziałem dawno temu. Nie wiem po co to robić. Edytowane 2 sierpnia 2020 przez ogqozo Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.