Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

@Masorz: podobne odczucia mam przy słuchaniu hardkoru, po prostu brak (pipi).nięcia. Wolę gęste, ciężkie riffy.

 

  • Odpowiedzi 968
  • Wyświetleń 99,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Faktycznie Czarny Album . Efekt, którym pociągnęli wokale, to chyba po prostu odkupili od Hetfielda. Jednak biorąc pod uwagę, że na ostatnim albumie było chyba z piętnaście różnych stylów śpiewania, n

  • Gość Grzegosz
    Gość Grzegosz

    Racja, wszyscy czekają na nowy materiał zespołu Wounds.

  • Oooooou   Ouuuoooou   Uooooouuu       ok chyba juz czas przeniesc ten temat do rocka albo cafe kultura, bo poddzialu "chu,jnia" nie przewidzialem

Opublikowano

Znalazłem rip jakości dalekiej od zadowalającej, ale na którym przynajmniej COŚ TAM słychać, niestety tylko na torrencie, więc policja wpadnie wam na chatę i zabierze laptopa:

 

 

http://rutracker.org/forum/viewtopic.php?t=4760821

 

 

 

Oczekującym Tru Experience nadal polecam poczekanie na rip gdzie wszystko będzie wyraźnie słychać.

Edytowane przez ogqozo

Opublikowano

Płyty CD nie są drogie, wiesz?

Opublikowano

Kto jeszcze kupuje cd, lol.

Opublikowano

Jak się pewnie domyślasz, ja kupuję. Oczywiście możecie sobie słuchać z MP3, nikomu nikt nie broni, ale z płyty muzyka brzmi lepiej. FIN.

Opublikowano

Kto jeszcze kupuje cd, lol.

 

 

teraz tylko taśmy MC full hipstera z vegańskiego tworzywa

Opublikowano

Pffff

 

30blh7k.jpg

 

Chyba się przemogę i posłucham wycieku Mastodonta.

 

Dobra, leci drugi raz i jestem trochę podniecony. Nawet bardziej niż trochę.

 

Tread Lightly,The Motherload, Aunt Lisa, Halloween, Diamond in The witch House <3

Edytowane przez Masorz

Opublikowano

Trzeba się trochę wysilić żeby ogarnąć brzmienie całości na tym 256 ripie, ale z equalizerem jest słuchalne. To bogate, ciężkie, ciepłe brzmienie. Kolejna płyta Mastodona, która jest bardzo zaskakująca i trudna do porównania do czegokolwiek innego. Tak samo jak Leviathan czy Crack the Skye, płynnie zanurza słuchacza w swój własny, pokręcony, niepokojący świat. Powrót do właściwej formy po zbyt niespójnym, niezdecydowanym Hunterze.

 

 

Nie ma już nic growli zgodnie z zapowiedziami, ale wokale w większości wypadają dobrze, mocno. Dawno nie było na ciężkiej gitarowej tyle przebojowych refrenów - Tread Lightly! Motherload! Once More Round the Sun! Chimes at Midnight! Jak to bywa u Mastodona, druga połowa płyty jest mniej ustrukturyzowana, bardziej nastrojowa.

 

 

Na ten moment (parę przesłuchań) rozwala mnie prostsza pierwsza część płyty, jest bardzo energetyczna, podnosząca na duchu, solówki uderzają w serducho.

 

Riffy do tytułowego utworu są niesamowite. Do innych też, ale ten kawałek jest najbardziej skoncentrowanym, szybkim w dorobku Mastodona i uwielbiam efekt.

Edytowane przez ogqozo

Opublikowano

 

Kto jeszcze kupuje cd, lol.

 

teraz tylko taśmy MC full hipstera z vegańskiego tworzywa

Z weganskiego, pizdryku. No i sam je kupujesz. Kiedy ostatnio sluchales kupionego cd?

Opublikowano

Ja mam trochę CD-ków, nie słucham (zresztą chyba nie mam już żadnego urządzenia z działającym napędem płytek, dość awaryjna rzecz), zazwyczaj zgrywam bo w necie trudno znaleźć dobrą jakość, ale potem lądują w kartonie. Ale jak będę miał własne mieszkanie (lol na pewno), to będę miał półeczki. Fajnie mieć fizyczny reprezentant. Oczywiście z Mastodonem tym lepiej, że ma bardzo fajne okładki, będzie stał w lepszym miejscu niż jakieś Clashe czy inne Sepultury.

 

Pamiętam, że właśnie w tym temacie wrzucałem zdjęcie "Crack the Skye" w dniu premiery rano, ale siłą rzeczy płytkę do tego momentu przesłuchałem ze 30 razy. Zresztą wtedy też wyciekła z nie najlepszej jakości na początku i było trochę rozdarcia.

Edytowane przez ogqozo

Opublikowano

 

 

Kto jeszcze kupuje cd, lol.

 

teraz tylko taśmy MC full hipstera z vegańskiego tworzywa

Z weganskiego, pizdryku. No i sam je kupujesz. Kiedy ostatnio sluchales kupionego cd?

 

 

Owszem. Moja wieśniacka dusza jest przywiązana do materii więc kupuję kawałki plastiku i stawiam na półce, z czystej chęci posiadania a słucham i tak z mp3 bo wygodniej. Niemniej nie naśmiewam się z ludzi kupujących cd bo przynajmniej są w posiadaniu swojej płytki a Ty płacisz abonament na spotifaj i słuchasz muzyki która nie jest Twoją własnością. Co kto lubi.

Opublikowano

Ja kradne muzykę, a jak mnie stać to kupuje jakiś nosnik, który przynajmniej jest fajnie wydany jak kaseta czy placek, cd są bez duszy.

Opublikowano

Masorz jak nie będzie tej płyty na zlocie to nie jadę.

 

 

 

Ty właśnie, dla pewności przyniosę CD.

Edytowane przez ogqozo

Opublikowano

Będzie oryginał, jeżeli zdąży wyjść na fizycznym nośniku i dotrzeć do mnie.

Jeżeli nie, to pozostaje flak, zrobi robotę?

Opublikowano

No 23 czerwca ma być w sklepach więc raczej będzie.

 

 

OPEN YOUR EYEEEEES

TAKE A DEEP BREATH AND RETURN TO LIIIIIIIFE

WAKE UP AND FIIIIIGHT

FIGHT FOR THE LOVE AND THE BURNING LIIIIGHT

Opublikowano

Dobra, ktoś to musi powiedzieć.

 

Ten album jest zaje'bisty.

 

 

Każdy utwór poza "High Road" jest kapitalny. To jest taki album który przypomina, czemu tyle ludzi czeka na każdy album Mastodona. Myślę, że dołączy do moich ulubionych jak "Remission" i "Crack the Skye", gdzie niemal każdy takt jest małym arcydziełkiem samym w sobie.

 

Riffy, refreny, chodzą mi po głowie, także te umiarkowanie "dziwne" zagrywki jak śpiewy cheerleaderek w "Aunt Lisa" czy ten "zacięty" riff na koniec "Halloween".

 

W ogóle, Jezus Maria! Riff to "Tread Lightly". Ten refren Branna. Końcówka "Tread Lightly". To samo w drugiej piosence. Te riffy w "Once More Round the Sun". Cała druga połowa "Halloween", co tam się kurna dzieje. Perkusja do "Aunt Lisa". Riff do "Asleep in the Deep". Ta płyta infekuje mózg.

 

Przebojowy album.

Edytowane przez ogqozo

Opublikowano

Też chcę napisać podobne spusty, ale znowu będzie, że geje i se we dwóch piszą.

 

Ogólnie to mi lepiej siedzi niż The Hunter, wróciło trochę psychodeli z Blood mountain, trochę momentami większe pyerdolnięcie niż na poprzedniku.

Riffy fenomenalne, solówki niszczą Galatykę a perkusja znowu na niebotycznym poziomie.

 

Ja uważam znowu High Road super utwór.

 

Nie mogę się nasycić Once More 'Round The Sun.

 

Cudowna płyta!

Opublikowano

Jest nas trzech. Coś pięknego, tego mi było trzeba! Nie będę powtarzał po ogqozo, bo wszystko ładnie wypunktował. Wróciła perkusja, której tak bardzo brakowało na poprzednim albumie. Poskakałbym pod sceną. Zdecydowanie polecam płytę "Once More 'Round the Sun".

Opublikowano

Ściągłem sobie jakieś 320, ma wycięte "fuck". Nigdy mnie nie cieszy ten drobny, acz rażący zabieg. Jasne, że to podbity do 320 webrip a nie z CD, nikt chyba kurde nie sprzedaje CD z wyciętym fuckiem.

Edytowane przez ogqozo

Opublikowano

przestancie się spuszczać bo jeszcze sciągne tę płytę i będe musiał jej słuchać i okaże się taką samą sraką jak the hunter

Opublikowano

THEY HAVE GOT ME HANGIN UPSIDE DOWN

AGAIN (nanananana, nanananana)

ONCE MORE ROUND THE SUN WE GO AGAIN

OH YEAH (nanananana, nanananana)

Edytowane przez ogqozo

Opublikowano

a ściągnę, ale jak będzie chujowe to...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.