Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

masz racje do tego są bardzo ch,ujowi na żywo, wypisz wymaluj jarek oqgozo

  • Odpowiedzi 968
  • Wyświetleń 99,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Faktycznie Czarny Album . Efekt, którym pociągnęli wokale, to chyba po prostu odkupili od Hetfielda. Jednak biorąc pod uwagę, że na ostatnim albumie było chyba z piętnaście różnych stylów śpiewania, n

  • Gość Grzegosz
    Gość Grzegosz

    Racja, wszyscy czekają na nowy materiał zespołu Wounds.

  • Oooooou   Ouuuoooou   Uooooouuu       ok chyba juz czas przeniesc ten temat do rocka albo cafe kultura, bo poddzialu "chu,jnia" nie przewidzialem

Opublikowano

Ciebie z kolei można porównać do zespołu Judas Priest, bo i tu i tu judasz.

Edytowane przez ogqozo

Opublikowano

koval to płyta milesa davisa

 

Bitches Brew

Opublikowano

Też nie bardzo rozumiem ten hejt, ogólnie tylko Hunter był słaby.

 

No, ale ajfon, ajpod, ajpad, pi es tri...

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Wygląda na to, że album jednak wyjdzie w 2017. Pojawił się nawet znienacka dość bogaty opis ze studia z prac nad kończonym już albumem:

 

http://www.rollingstone.com/music/features/inside-mastodons-dark-emotional-new-lp-w456143

 

- producent od Crack the Skye

 

- 12 kawałków "muskularnego, metafizycznego hard-rocka"

 

- przesłuchane przez dziennikarza kawałki były "proste, melodyczne i bezpośrednie"

 

- "kolesie teraz dobrze śpiewają. Mogliśmy zrobić dużo więcej melodii, zachowując nadal agresję i szaleństwo. Umieją śpiewać!"

 

- "nawet w piosenkach na 3,5 minuty dużo się dzieje". Dużo riffów.

 

- tematyka płyty jest inspirowana diagnozami raka bliskich osób. "Ile czasu nam zostało? Jak wykorzystujemy swój czas?". Bohater opowieści otrzymuje od pustynnego władcy wyrok śmierci, i rozpoczyna wędrówkę po jałowym bezdrożu. Brann: "to opowieść o raku, chemioterapii itd.".

Opublikowano

- producent od Crack the Skye

 

- 12 kawałków "muskularnego, metafizycznego hard-rocka"

 

- przesłuchane przez dziennikarza kawałki były "proste, melodyczne i bezpośrednie"

 

preorder canceled

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Tak

Opublikowano

mastodon kiedyś był fajny kto by pomyślal że tak źle skręcą bez Steve'a.

Opublikowano

Album ma tytuł "Emperor of Sand" i wychodzi 31 marca.

 

 

Pierwszy kawałek jakoś niezbyt mnie jara, ot, Mastodonowe granie, riffy na poprzednim były zdecydowanie dużo bardziej nowe i ekscytujące. Prędzej brzmi to jak "Crack the Skye", ale znów bez jakiegoś zabójczego riffu ani przebojowego refrenu. Tutaj faktycznie wychodzi na to, że większą rolę będą grały wokale, ale ich wokale nie są przyjemne same w sobie. Przede wszystkim nadal są za słabe, bez mocy na tle instrumentów. Ogółem brzmi to jak typowy szwedzki prog.

 

No bez podjary, ale w sumie zawsze tak mówię jak pierwszy raz słucham nowego.

 

 

W ogóle widzę, że to jest pierwszy kawałek na płycie, mdr, co to jest za otwarcie w porównaniu do innych albumów Mastodona, gdzie choćby ostatni się zaczynał od takiej mocy, Tread Lightly synu, albo na Crack the Skye, jaki riff mocny: ti du du, ti du du du... A tu dzynk dzynk, klasyczny mastodonowy riffek i jedziemy, phi.

Edytowane przez ogqozo

Opublikowano

Bardzo podobne do kawałków z ostatniego albumu, jeżeli to ma być otwieracz to słabiutko. Ostatnio słucham The Hunter, nie doceniałem tego albumu, Sparrow, Stargasm, Octopus czy Heavy Lifting, słucha się tego bardzo przyjemnie, zupełnie inne granie niż na 4 pierwszych płytach, ale poziom bardzo dobry.

 

Ciekawe czy nagrają jeszcze kiedyś coś takiego.

Opublikowano

 

Ciekawe czy nagrają jeszcze kiedyś coś takiego.

 

ciekawe czy nagrają coś takiego kiedyś jeszcze

 

Opublikowano

ku,rwa jaka to piękna płyta jest

Opublikowano

Mastodon się zmienia z każdą płytą i bardzo dobrze, gdybym ja żył z muzyki to by mnie szlag trafił gdybym miał grać 30 lat to samo jak, ekhm, niektóre kapele. Albo na koncertach codziennnie grać w 90% kawałki sprzed ponad dekady.

 

"Mocni" już raczej nigdy nie będą, chyba każdy człowiek z wiekiem tylko łagodnieje. Ok, Pantera, Chimaira i może jeszcze jakaś era zaczęły lżej. Ale chyba nie za wiele.

Opublikowano

np. album z którego pochodzi ten kawałek, tak od drugiej minuty dzieją się w nim piękne rzeczy, polecam :lapka:

W porównaniu do kawałka wrzuconego wyżej przez Yetiego - dwa różne zespoły. :facepalmz:

Edytowane przez Hum

Opublikowano

Poprzedni kawałek był bardzo średniacki i bez wyrazu, a ten całkiem całkiem.

Ja i ogórek jesteśmy ostatnim bastionem obrony Mastodona na forumku  :drag:

No ale niestety chłopaki miękną, albo znudziło im się granie metalu.

Czy nagrali jakieś dobre płyty, Vizir nigga pliz.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.