Sprzęt domowy

[Plugawy 3 703]

Kupował z was ktoś podpórki do dipow? Chodzą po allegro za 200zl takie nie łączone albo za 149zl łączone. Tych drugich bym nie chciał bo problem potem ze schowaniem tego. W sumie przegapiłem ofertę poromcyjna bo były po 170 ksportu. Może to mnie zmotywuje do wzięcia się za siebie bo dipy uwielbiam a zawsze takie coś chciałem mieć. 

[kanabis 22 644]

W sensie porecze? Mam kilka lat. Nie łączone. Wszystko git. W nie łaczonych dochodzi plus ze mozesz sobie ustawic rozne szerokosci pompowania. Tylko podloge musisz miec rowną

[Plugawy 3 703]

Takie 

 

albo takie

 

 

Różnica w cenie 10zl na korzyść tych pierwszych i te pierwsze mają lepsze opinie i grubsze rurki do chwytu. No u mnie jest wykładzina na dechach więc chyba będzie równo xD teraz póki co to bym w garażu trzymał i na dworzu koksil jak ładna pogoda jest. Lepsze to niż dwa skrzypiące krzesła zresztą krzesła już sobie darowałem bo trochę się boję że się rozlamią. Pamiętam, że kiedyś na stancji ćwiczyłem na krześle i biurku xD no ale nie żałowałem mebli bo nie były moje

[kanabis 22 644]

To ja mam cos jak te pierwsze tylko biedawersje bez uchwytow. Bez lipy.

[number_nine 1 344]

Znacie jakąś alternatywę dla drążka, takiego na futrynę? nie chce znów takiego gówna, zawsze to niszczy futrynę i ogólnie zależy mi właśnie na tym, żeby nie było po tym śladów. Najlepszy byłby taki większy stojak jak do dipów, ale gdzie to trzymać kurła. 

[krupek 15 493]

Zostaje stojący:

 

Albo mocowany do ściany:

 

 

 

 

Nie masz gdzieś przy domu siłowni na świeżym powietrzu z drążkiem?

[number_nine 1 344]

2 godziny temu, krupek napisał:

Nie masz gdzieś przy domu siłowni na świeżym powietrzu z drążkiem?

pewnie gdzieś bym znalazł, ale wychodzić tylko po to, żeby poćwiczyć na drążku, to nie miałbym raczej motywacji. A do większego treningu kali jeszcze brakuje mi mocy i doświadczenia, więc troche siara iść tam i sapać po kilku powtórzeniach XD drążek to w ogóle zawsze była moja zmora, bo nawet jak dłużej ćwiczyłem na siłce, to robiłem może z 5 powtórzeń lol 

[Plugawy 3 703]

Chcesz się dobrze podciągać na drążku to musisz się podciągać, chcesz robić dobrze klatę musisz robić klatę. Nie ma tutaj filozofii. 

[number_nine 1 344]

W dniu 14.07.2023 o 18:54, Plugawy napisał:

Chcesz się dobrze podciągać na drążku to musisz się podciągać, chcesz robić dobrze klatę musisz robić klatę. Nie ma tutaj filozofii. 

no trochę nie bardzo. przerabiałem kiedyś próbe podciągania się bez skilla i wg mnie prędzej sie zesrasz i zniechęcisz niż nauczysz się tego tylko podciągając się. I robiłem to jak byłem już po wielu miesiącach na siłowni. Trzeba zacząć od czegoś mniej wymagającego, powoli rozwijać siłe i przyzwyczajać do tego mięśnie. Może jakbym miał porządny drążek w chacie to co innego, ale pisałem o tym właśnie w kontekście wychodzenia gdzieś tylko po to, żeby z ciężkim bólem zrobić trzy powtórzenia. Na szczęście są fajne tutoriale od czego zacząć, potrafię pracować i myśleć długoterminowo, więc przygotuję się i wskoczę na drążek jak już coś na nim będę w stanie zrobić. Jakby to było takie proste jak napierdalanie klaty, to każdy bywalec siłowni wymiatałby na drążku jak specjaliści od kalisteniki

[D.B. Cooper 3 068]

Jak jesteś w stanie zrobić te 3 powtórzenia o których piszesz to już nie ma co robić jakichś ćwiczeń wspomagających. Teraz to już trzeba jebać podciągnięcia jak Plugawy pisze. 

Twój Max to 3, więc lecisz dwie serię po dwa powtórzenia, potem schodzisz do jednego powtórzenia i robisz tych serii tyle aż już nie dasz rady się podciągnąć. Na koniec jeszcze możesz dobić się negatywami, albo podciągać się z pomocą gumy. Rób też długie przerwy.

Filozofii nie ma

[Patricko 1 439]

Panowie, takie pytanko, bo nie wiedziałem gdzie zadać.

Myślę nad zakupem jakiegoś sprzętu do domu do regularnego ćwiczenia. Póki co interesuje mnie głównie zbicie wagi. Zainteresowały mnie te rowerki, które się podłącza do tv i mają nawet jakieś apki/gierki z aktualizacjami z neta, jakimiś bajerami do odblokowania, dla durnego zagrajmera jak ja w sam raz A tak poważnie to ktoś się tutaj tym interesował? Czy to ma sens? Są jakieś dobre polecenia modele?

[krupek 15 493]

Zainteresuj się Zwiftem i elektronicznym trenażerem.

[kanabis 22 644]

No jesli mowa o smart trenazerach to raczej wiekszosc regularnie jezdzacych jakis posiada (niekoniecznie smart choc napewno wtedy jest duzo ciekawiej) Wybor jest przeogromny. 

 

Wpisz w google smart trenazer elite albo tacx i popatrz co tam ci sie podoba bo w sumie trenazery tych firm wszystkie sa dobrymi sprzetami.

Kwestia tez tego bo nie napisales czy ty wogole juz jakis rower masz zeby wpiac w trenazer czy mowisz o jakis rowerach stacjonarnych/spinningach

[number_nine 1 344]

17 godzin temu, Patricko napisał:

Myślę nad zakupem jakiegoś sprzętu do domu do regularnego ćwiczenia. Póki co interesuje mnie głównie zbicie wagi.

dieta, hiity i jedziesz. po chuj komplikować sobie życie i wydawać hajs na sprzęt? 

[krupek 15 493]

Bo może i chce sobie urozmaicić trening 

[number_nine 1 344]

no faktycznie na rowerku to mega urozmaicone ćwiczenie :v taki sprzęt u większości ludzi idzie do kąta po miesiącu, bo sie znudzi robienie ciągle tego samego. no ale rozumiem, że chodzi bardziej o to, żeby mieć i do tego te gierki i bajerki 

[krupek 15 493]

Ja używam stacjonarnego w domu i oglądam sobie seriale lub filmy, mnie wystarcza. Inni potrzebują do tego większej interakcji, więc dla nich jest dobry Zwift. 

[number_nine 1 344]

ale Ty jesteś kolesiem, który wychodzi na rower tylko w getrach i opływowych oksach, więc sie nie dziwie, że masz zajawke na takie gadżety. Ziomek chce zrzucić troche kg, więc do tego dieta + 10-15 minutowe hiity, które można sobie co chwile zmieniać i będzie efekty widział od razu. Wywalanie hajsu na taki sprzęt na początku przygody z ćwiczeniami to trochę głupota. Tym bardziej, że rower wcale nie jest najlepszą opcją na palenie kalorii i może być raczej dodatkiem. No ale co kto lubi. 

[krupek 15 493]

18 godzin temu, number_nine napisał:

ale Ty jesteś kolesiem, który wychodzi na rower tylko w getrach i opływowych oksach

Chciałbym, ale niestety tak nie jest.

[number_nine 1 344]

2 minuty temu, krupek napisał:

Chciałbym, ale niestety tak nie jest.

oj tam zażartowałem sobie na wspomnienie naszej niegdysiejszej dyskusji 

[number_nine 1 344]

jakby ktoś szukał dobrych poręczy, to polecam te od kury. długo sie zanosiłem z zakupem i dobrze, że zdecydowałem się na te, bo w innych które oglądałem zawsze był jakiś szkopul. Albo wymiary dziwne, albo uchwyt za cienki, do tego w opiniach narzekanie na chińskie gunwo i zardzewiałe rury w środku. Te są mega solidne jak na swoją cenę, do tego mają najważniejszą dla mnie cechę, czyli są składane więc nie zajmują miejsca po rozłożeniu, a cały "montaż" to dwie śruby na poręcz, więc 5 minut na przygotowanie.