Shen 9 610 Opublikowano 16 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2019 W dniu 8.04.2009 o 20:40, Shen napisał: Seria Dark Tower, moje ulubione ksiazki, wlasnie czytam drugi raz. Szkoda ze zakonczenie troche zawodzi. Pare lat minelo, czas na kolejne czytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza
szczudel 146 Opublikowano 17 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2019 Nie obraziłbym się gdyby King przepisał cały ostatni tom. Ot, tak dla jaj, dla forsy. To co zrobił ewidentnie wygląda tak, że opowieść go przerosła i chciał ją w miarę elegancko zakończyć. Cytuj Odnośnik do komentarza
ZAKARION 36 Opublikowano 5 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2021 king to swiatowej slawy grafoman, ktory pisuje slabe obyczajowki z elementami horroru i jak dotad, jeszcze nic dobrego nie napisal i watpie zeby kiedykolwiek napisal cos na poziomie. On i gaiman sa siebie warci. Dolozylbym do nich takze prachetta, goethego, kafke, conrada i jeszcze wielu innych. To przykre, ze takie popluczyny, sa uznawane za wielkich pisarzy... :-( 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
drozdu7 2 690 Opublikowano 7 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2021 Przeczytałem "Billy Summers" i w sumie, no tak średnio bym powiedział. Ostatnie sto stron to męczyłem już strasznie. Generalnie nie lubię Kinga piszącego jakby klasyczne thrillery/kryminały (Pan Mercedes też mi nie siadł). Wolę nawet jak cuduje z jakimiś wątkami paranormalnymi. Cytuj Odnośnik do komentarza
LiŚciu 1 352 Opublikowano 9 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2021 Większość książek jakie tu wymieniacie są dośc popularne. Lśnienie, Mgła czy Misery. Natomiast od siebie polece dwie mniejsze książki, mniej znane (chociaż obydwie mają też swoje ekranizacje) ale uważam że równie dobre co te "kultowe" Langoliery - o tym jak leci sobie samolot pasażerski w nocy. Częśc pasażerów śpi a gdy nagle się jeden z nich budzi to sie okazuje że oprócz śpiących nikogo innego nie ma. Firestarter - po okładce byłem pewien że to powieść o wampirach a okazał się zajebistą książką drogi w klimatach paranormalnych. Historia o tym jak chłopak i dziewczyna "nabywają" zdolności telekinetyczne i wywierania wpływu na innych. Po jakims czasie rodzi im się córka z umiejętnościąmi pirokinezy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
baniek 246 Opublikowano 9 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2021 Ekranizacja langolierów daje mi feelsy lat 90. Era VHS. Uwielbiałem to oglądać za małolata. Cytuj Odnośnik do komentarza
LiŚciu 1 352 Opublikowano 9 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2021 Jedną z głównych rół grał tam zmarły dzisiaj Dean Stockwell Cytuj Odnośnik do komentarza
LukeSpidey 928 Opublikowano 8 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2022 Od siebie polecam Dallas 63. Był serial z Franco, ale do książki nie ma podejścia. A ta opowiada klasyczną historię podróży w czasie i próbie uratowania Kennedy'ego przed zabójstwem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 610 Opublikowano 8 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2022 Troche meczyłem, z tych kobył Kinga to Dallas najgorzej mi szło. Lubie motyw podrozy w czasie, ale to w sumie była taka obyczajowka, gdzie wiekszosc czasu nic sie nie działo. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mustang 1 718 Opublikowano 8 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2022 6 hours ago, LukeSpidey said: Od siebie polecam Dallas 63. Był serial z Franco, ale do książki nie ma podejścia. A ta opowiada klasyczną historię podróży w czasie i próbie uratowania Kennedy'ego przed zabójstwem. Dallas się jarałem dekadę temu w tym temacie i do dzisiaj miło wspominam. Bonusowe punkty dla osób jarających się tamtą epoką albo czytających kiedyś wszystkie teorie na temat grassy knoll itp. On 11/7/2021 at 8:14 PM, drozdu7 said: Przeczytałem "Billy Summers" i w sumie, no tak średnio bym powiedział. Ostatnie sto stron to męczyłem już strasznie. Również czytałem w okolicy świąt. Taka książka drogi, pierwsza połowa nawet emocjonująca, druga wręcz bardziej obyczajowa. Ja nie męczyłem, ale ewidentnie zły adres, jeśli ktoś spodziewa się ciągłej akcji czy dreszczyku grozy. Natomiast na pewno jak to bywa u Kinga, pozwala czytelnikowi związać się z bohaterami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubert249 4 272 Opublikowano 23 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2022 Jestem w połowie "To" (550 strona) i tak trochę słabo. Nudne to i rozwleczone do granic przyzwoitości. Z jednej strony fajne nakreślone postaci oraz historie śmierci wrzucają ciary, a drugiej po 10 stron opisu jak wygląda bank w Derry w roku 1958, a potem 10 stron jak wygląda "dziś", no nie wiem Panie Stephen, nie wiem. Jeśli to ma być opus magnum i najlepsza książka Kinga, to trochę beka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 610 Opublikowano 23 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2022 Z tymi opisami to często przegina. Pół biedy, jak to się dzieję w jakimś alternatywnym świecie jak Mroczna Wieża, ale w innych to potrafi zmęczy. Pod kopułą czy Dallas 63 to była katorga dla mnie. No a co do opus magnum, to zawsze mi się wydawało, że to Bastion nim jest, mimo, ze cegła, to czytało mi się bardzo dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubert249 4 272 Opublikowano 23 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2022 O to muszę sprawdzić. Przeczytałem kilka bardziej znaczących książek Stephena. Numer jeden do tej pory, to zdecydowanie Cmętarz dla Zwierząt. No zobaczymy później, w końcu przed mną kolejne 500 stron. Może zawęzi akcje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 610 Opublikowano 24 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2022 Ja uwielbiam cykl Mroczna Wieża to takie jego uniwersum i sporo nawiazan w innych jego ksiazkach i opowiadaniach,a Bastion to klimaty postapo troche, jak lubisz ten motyw to mozna brac. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 334 Opublikowano 24 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2022 Bastion świetna książka i mimo długości wchodzi jak złoto. W pewnym momencie jest też zbyt wielu bohaterów i sam King opowiadał w wywiadach jak to samego go zaczęło zjadać w pewnym momencie bo się gubił Najmilej wspominam Dallas' 63, Ręka mistrza, Wielki marsz, Bastion, Lśnienie. Bardzo lubię też Pod kopułą i To, ale jedynie jeśli nie bierzemy zakończeń pod uwagę Na poprzednich wakacjach dobrze mi się czytało cały cykl Pana Mercedesa, trzy książki weszły w 2 dni, tak szybko się to czyta. Jego ostatnie eksperymenty książkowe trudno jednoznacznie ocenić, bo z jednej strony widać zmęczenie materiału, jest mniej opisów a jak są to pobieżne, jest więcej dialogów, sceny są pocięte i szybkie a z drugiej nadal czyta się to dobrze. Najlepszy z ostatnich lat chyba był Outsider, bo wnosił coś świeżego i miał powiew starego horroru. Natomiast takie Później, które można przeczytać w kilka godzin i jest de facto o niczym nie zostanie w pamięci na dłużej. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 610 Opublikowano 24 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2022 Z tych krotki to lubie Joyland, a po Rece Mistrza mam traume Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubert249 4 272 Opublikowano 24 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2022 Też lubię Joyland. Cytuj Odnośnik do komentarza
drozdu7 2 690 Opublikowano 24 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2022 Cmętarz Zwieżąt jest cudowny, nie przeciągnięty i dość creepy. Czytając Misery bolał mnie brzuch z nerwów, świetna pozycja. Bardzo dobrze zapamiętałem też Martwą Strefę i Worek Kości. To z tych niezbyt obszernych. O jeszcze Miasteczko Salem! Z nowszych siadło mi Przebudzenie, ze względu na beztroski klimat w pierwszej części. Chociaż uważam się za fana Kinga to nigdy nie przeczytałem ani To ani Bastion xd Cytuj Odnośnik do komentarza
Wiolku 1 592 Opublikowano 24 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2022 Czarodziejską górę przeczytałem do końca, a Bastion nie - handlujecie z tym Manny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 610 Opublikowano 24 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2022 Bastion, Miasteczko Salem i Serca Altantydów (plus kilka innych) maja zajebiste nawiazania do Mroczej Wiezy, fajnie się wyłapuje takie smaczki. Cytuj Odnośnik do komentarza
LukeSpidey 928 Opublikowano 20 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2022 (edytowane) Dallas 63 czytało mi się wybornie. To czytałem niemal cały rok, ale to z braku czasu bardziej, niż z niechęci do zagłębiania się w opisy. Za to teraz męczę (dosłownie) Instytut. Początek super, ale im dalej w las tym ... Nie wiem, może się rozkręci. Edytowane 20 Kwietnia 2022 przez LukeSpidey Cytuj Odnośnik do komentarza
Damian14 226 Opublikowano 6 Września 2022 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2022 Smętarz dla Zwierzaków - pierwsza książka Kinga, którą przeczytałem. Trochę z przypadku, bo kupiłem ją rzutem na taśmę na lotnisku, bo potrzebowałem czegoś do samolotu, a to był jedyny autor który w ogóle cokolwiek mi mówił. Całość zrobiła na mnie spore wrażenie, opisy tego jak ludzie radzą sobie ze śmiercią, jak próbują zwalczyć ten strach i jak ten strach jest z nami cały czas każdego dnia. Sam motyw śmierci, jej nieuchronność i pytanie co po tej śmierci nas czeka to coś, co czasami spędza mi sen z powiek, więc bawiłem się (a raczej bałem się) bardzo dobrze przy tym tytule. Dallas 63 - chyba najlepsza książka Kinga. Bardzo spójna historia ze świetnymi opisami. Czułem, że jestem w innych czasach, gdzie powietrze ma inny zapach, a jedzenie inny smak. USA to był kiedyś kraj do życia Bastion - zacząłem czytać akurat jak rozkręcała się pandemia, więc trafiłem idealnie. Ciekawie pokazane reakcje ludzi na sytuacje kryzysowe, pandemię, na upadek cywilizacji. Rozwój bohaterów i ilość też na plus (jak już się człowiek połapie kto jest kim). Podobała mi się ta rozkmina, że ludzie którzy próbują odbudować stary świat nie mają szans z tymi, którzy urządzają świat po nowemu, gdzie rządzi prawo pięści i siła. Jedynie zakończenie wg mnie było za szybkie, trochę jakby ucięte, ale całość bombowa 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
McDrive 3 079 Opublikowano 19 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2022 W dniu 7.11.2021 o 20:14, drozdu7 napisał: Przeczytałem "Billy Summers" i w sumie, no tak średnio bym powiedział. Ostatnie sto stron to męczyłem już strasznie. Generalnie nie lubię Kinga piszącego jakby klasyczne thrillery/kryminały (Pan Mercedes też mi nie siadł). Wolę nawet jak cuduje z jakimiś wątkami paranormalnymi. Też niedawno skończyłem. No urwał, dla mnie nuda jak skurczybyk. Zero Kinga w Kingu. Miesiąc ponad to męczyłem. Początek zapowiadał się fajnie, ale później już był dla mnie tylko zjazd. Płatny morderca zachowujący się jak "spoko gość" i ogólnie "ten dobry" "Źli ludzie" nagle okazują się jednak spoko Do tego "główny zły" wyjęty z dupy, oczywiście zwolennik Trumpa i przypisywanie mu skłonności obecnego prezydenta i jego syna Cytuj Odnośnik do komentarza
Ken Adams 272 Opublikowano 21 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia Czytam sobie To drugi raz, filmy też widziałem kilkukrotnie. Uwielbiam tę książkę za tych dzieciaków ich nieprzemyślane, instynktowne działania i humor. Szkoda tylko, że to książkowe zakończenie, (czy to było zakończenie? chodzi o ten rytuał w kanałach mało pamiętam, ale sobie przypomnę do 19:00) spowodowało że obiecałem sobie że nigdy tej książki więcej nie dotknę, ale zapomniałem i lecę znowu. Jestem jak Bev „wróciła” do domu i przyjęła zaproszenie na herbatkę, czyta się to generalnie zajebiście a najlepsze są interludia dotyczące Derry, King dobrze to wymyślił sobie… Cytuj Odnośnik do komentarza
Damian14 226 Opublikowano 3 Lipca Udostępnij Opublikowano 3 Lipca W dniu 19.11.2022 o 20:16, McDrive napisał(a): Też niedawno skończyłem. No urwał, dla mnie nuda jak skurczybyk. Zero Kinga w Kingu. Miesiąc ponad to męczyłem. Początek zapowiadał się fajnie, ale później już był dla mnie tylko zjazd. Płatny morderca zachowujący się jak "spoko gość" i ogólnie "ten dobry" "Źli ludzie" nagle okazują się jednak spoko Do tego "główny zły" wyjęty z dupy, oczywiście zwolennik Trumpa i przypisywanie mu skłonności obecnego prezydenta i jego syna Niedawno skończyłem i potwierdzam. Do tego nie uwierzę, że King sam to pisał, ta książka wygląda jakby była napisana przez trzy różne osoby, które miały trzy różne pomysły na fabułę. Nie mówiąc już o tym, że pierwsza ćwiartka idzie bardzo powoli, główny bohater jest metodyczny, ostrożny, szczegółowy itp a potem chłop zachowuje się jak gimnazjalista. I to zakończenie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.