Sztajniec 18 Opublikowano 19 maja 2011 Opublikowano 19 maja 2011 Miasteczko Salem, dla mnie to chyba najlepszy horror jaki czytalem, a przynajmniej najlepsza ksiazka Kinga, chociaz niektorym wstep wydaje sie zbyt nuzacy, ale serdecznie polecam bo ja sie nie zawiodlem. Cmętarz zwieżąt tez bardzo dobra ksiazka, smialo mozesz brac Cytuj
Zimol 85 Opublikowano 19 maja 2011 Opublikowano 19 maja 2011 Lsnienie Mgła to były moje typy... Na Salem się skuszę, bo powtarza się popularny i lubiany motyw, zamknięta społeczność z małego miasteczka... tak bardzo mi się to podobało w Worku Kości, kiedy wszyscy przeganiali Noonana z Sarah Laughs, a przede wszystkim w Chester's Mill w "Pod Kopułą" - książce którą szczerze polecam, jeśli nie miałeś jeszcze styczności... niech za recenzję zrobi fakt, że od około od strony 600 do 922 (ostatniej) przeczytałem po północy, mimo zmęczenia po pracy, bo stwierdziłem, że nie zasnę jak nie doczytam całości:) Cmętarz Zwiężąt - mnie zaciekawił natomiast trochę okładką, a trochę samym cmentarnym tytułem bo w tym czasie jak znalazłem książkę, to męczyłem Zombie-style historie z wyprzedaży "Noc Zombie" i "Miasto żywych trupów" Briana Keene, mięsna, brutalna i wulgarna jatka, zupełnie inne podejście niż King, ale dużo akcji i dramatu. No do tego męczyłem Left 4 Dead, więc "Cmętaż" podchodził mi wtedy... Jeszcze jedna pozycja... może coś obszerniejszego... Widzę że "TO" budzi uznanie a i kilka klipów na Youtubie obejrzałem i Pennywise wydaje się bardzo ciekawą postacią Cytuj
Sztajniec 18 Opublikowano 19 maja 2011 Opublikowano 19 maja 2011 (edytowane) aaa o kur.wa jak moglem zapomniec o "TO" : D oczywiscie to tez must have, totalnie wylecial mi z glowy, bo nie mam tej ksiazki na polce, DOSKONALA wedlug mnie. btw jak lubisz Left 4 Dead i tego typu klimaty, to moze powinienes sprawdzic tez Komorke. Imo rowniez calkiem niezla pozycja, stricte o zombie (no wlasciwie to czyms w rodzaju zombie, bo to chodzilo o jakis wirus z tego co pamietam). Edytowane 19 maja 2011 przez Sztajniec Cytuj
Zimol 85 Opublikowano 19 maja 2011 Opublikowano 19 maja 2011 (edytowane) Tak, to już chyba wiem co zrobię... Lśnienie To Miasteczko Salem Cmętaż Zwiężąt Komórka Mgłę sobie daruję na razie, może L4D tak na mnie nie podziałał, ale Briana Keene czytało się całkiem ciekawie (jeśli grałeś jednak RE, L4D, Dead Rising, podobał ci się film "REC" - spróbuj tytuły z w/w postu) dlatego kurde, chłopie posłucham Cię! W NL z pewnością otworzę "Komórkę" zamiast obawiać się "Mgły";] Edytowane 19 maja 2011 przez Zimol Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 20 maja 2011 Opublikowano 20 maja 2011 Ja poleciłbym Lśnienie, Miasteczko Salem, Misery i Sklepik z Marzeniami. Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 2 lipca 2011 Opublikowano 2 lipca 2011 Jakie tytuły byście polecali na początek przygody z Kingiem? Cytuj
Gość Ofeck Opublikowano 2 lipca 2011 Opublikowano 2 lipca 2011 "misery", bo jest bardzo przyjemna, wciąga, nie jest zbyt dluga i nie jest przekombinowana 1 Cytuj
Wojtq 809 Opublikowano 2 lipca 2011 Opublikowano 2 lipca 2011 "Christine". Ze względu na bohaterów, zgrabnie poprowadzoną historię, no i ten samochód. Kumpel ostatnio zaczął od "Wielki Marsz" i też mu King spasował. 2 Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 2 lipca 2011 Opublikowano 2 lipca 2011 również misery, jedna z moich ulubionych Cytuj
Dark Serge 80 Opublikowano 5 lipca 2011 Opublikowano 5 lipca 2011 moją pierwszą książką był "Smętarz dla zwierzaków" i to polecam "Miasteczko Salem" tez dobre. czytalem ostatnio jest "Rękę Mistrza" i mocno sie przynudziłem momentami, bo o ile pomysł był nawet ciekawy, tak juz całość mocno rozciągnięta była i nuży.. 1 Cytuj
Sztajniec 18 Opublikowano 5 lipca 2011 Opublikowano 5 lipca 2011 a ostatnio jakas nowosc widzialem - Czarna Bezgwiezdna Noc , czytal to ktos? Cytuj
Wojtq 809 Opublikowano 5 lipca 2011 Opublikowano 5 lipca 2011 @sprite - "Cmętarz Zwieżąt" również jest świetny. Poza tym moja ulubiona książka Kinga to "TO". Przestań wybrzydzać i bierz się wreszcie za czytanie. 1 Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 5 lipca 2011 Opublikowano 5 lipca 2011 Ja nie wybrzydzam.Chciałem tylko żebyście mi rzucili troszkę więcej tytułów Cytuj
Lars_Bergerson 2 Opublikowano 15 lipca 2011 Opublikowano 15 lipca 2011 (edytowane) A ja polecę tak "z grubej rury" najdłuższą powieść Kinga, czyli "Bastion". Jeżeli lubi ktoś post-apokaliptyczne klimaty, na dodatek z nutką zjawisk paranormalnych, to na pewno się nie zawiedzie. Poza tym wspominane "Misery" też jest świetną książką . Edytowane 15 lipca 2011 przez Lars_Bergerson 2 Cytuj
Czoperrr 5 240 Opublikowano 20 lipca 2011 Opublikowano 20 lipca 2011 Jak z poziomem opowiadań w "Czarna, Bezgwiezdna noc"? Warto? Cytuj
haloogen 5 Opublikowano 17 sierpnia 2011 Opublikowano 17 sierpnia 2011 Polecam książkę "Ręka mistrza" - chłonie się ją jednym tchem. Jedna z najlepszych jakie czytałem. Cytuj
wiki1993 539 Opublikowano 29 sierpnia 2011 Opublikowano 29 sierpnia 2011 Jak z poziomem opowiadań w "Czarna, Bezgwiezdna noc"? Warto? Trochę późno, ale naprawdę warto ;] Mocna rzecz. Cytuj
Gość Ofsajd Opublikowano 29 sierpnia 2011 Opublikowano 29 sierpnia 2011 Ja polecę "Wielki Marsz", całkiem ciekawe podejście do wszelkich reality show i ogólnego wyścigu szczurów w codziennym życiu. Cytuj
Mq 73 Opublikowano 8 września 2011 Opublikowano 8 września 2011 Jakie tytuły byście polecali na początek przygody z Kingiem? Dobre sa zbiory krotkich opowiadan. Kingowi lepiej lezy krotka forma i nawet jak sie trafi na suchara to zawsze mozna zaczac czytac nastepne opowiadanie. Nocna Zmiana i Szkieletowa Zaloga sa solidne. 1 Cytuj
Kszaqu 12 Opublikowano 9 grudnia 2011 Opublikowano 9 grudnia 2011 Mi się podobało "Wszystko jest Względne". Na prawdę dobry zbiór opowiadań Cytuj
wiki1993 539 Opublikowano 18 grudnia 2011 Opublikowano 18 grudnia 2011 A jak z Dallas '63 ? Czytał już ktoś? Jak obczaiłem o co w tym chodzi to pomyślałem, że to największe gów.no we Wszechświecie, ale opinie czytałem raczej pochlebne, sam już nie wiem. Cytuj
noxious33 71 Opublikowano 18 grudnia 2011 Opublikowano 18 grudnia 2011 (edytowane) Skończyłem parę dni temu. Całkiem niezła, przy czym cały wątek Kennedy'iego to tak naprawdę tło do opisu życia w USA na przełomie lat 50-60, a gdzieś tak od połowy King w sumie najbardziej koncentruje się na wątku miłosnym. A poza tym bardzo na plus drobne nawiązania do To Edytowane 18 grudnia 2011 przez noxious33 Cytuj
Wojtq 809 Opublikowano 18 grudnia 2011 Opublikowano 18 grudnia 2011 Gość pyta o wrażenia z lektury (ewidentnie książki nie czytał), więc na pewno bez namysłu otworzy spoiler. @wiki1993 - na przykładzie "Christine" przekonałem się, że King potrafi z najbardziej błahego i tandetnego pomysłu (w tym przypadku samochód demon, WAT) skonstruować wspaniałą i wciągającą historię. Obecnie zaliczam "Christine" do mojego TOP 5 Kinga, a podchodziłem do niej jak do ognia. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.