Skocz do zawartości

'Zielony jak ta trawa' DS ver.


marchev

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzie chodziło mi o to, czy warto się męczyć a w końcu przyzwyczaić do 'układu praworęcznego'.

Jestem zbyt wielkim pedantem, żeby bawić się w jakieś przekładanie przycisków i chodzenie na abxy.

W sumie to jestem oburęczny (czyli obie ręce mam do du,py) ale akurat pisanie padło na lewą rękę :/

Opublikowano

"Przywyczaić" do praworęczności? Powodzenia. Nie wiem, co takiego strasznego jest w chodzeniu przyciskami ABXY, no ale skoro ty tak nie możesz, no to trudno.

Opublikowano (edytowane)

Np. myszkę od pc obsługuję prawą ręką więc to chyba nie jest AŻ taki problem, no ale koniec off-topu. Idę spać.

Edytowane przez mate5
Opublikowano

Jezus, no ale stylusa się obsługuje tak samo jak długopis, no nie? Więc jeśli nie umiesz pisać prawą ręką, to nie umiesz grać prawą ręką. Co w niczym nie przeszkadza.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Widziałem kiedyś taki bajer jak edytor-key mapper do romów na NDS-a nie mogę teraz znaleźć tego pliku ale bajer polegał na tym że można było sobie zastąpić krzyżak przyciskami i wicewersa :) Fajna sprawa bo zmieniają się strony i leworęczni nie mają problemu jednak nie wyobrażam sobie klepania zręcznościówek na krzyżaku! o ile sterowanie guzikami da się znieść bez większego problemu tak klepania kombo sobie nie wyobrażam :D

Opublikowano

Widziałem kiedyś taki bajer jak edytor-key mapper do romów na NDS-a nie mogę teraz znaleźć tego pliku ale bajer polegał na tym że można było sobie zastąpić krzyżak przyciskami i wicewersa :)

Większość gier ma taką opcję w ustawieniach.

 

Fajna sprawa bo zmieniają się strony i leworęczni nie mają problemu jednak nie wyobrażam sobie klepania zręcznościówek na krzyżaku! o ile sterowanie guzikami da się znieść bez większego problemu tak klepania kombo sobie nie wyobrażam :D

Przecież leworęczni nie robią nic krzyżakiem, bo właśnie po tej stronie mają rękę trzymającą stylusa.

Opublikowano (edytowane)

Widziałem kiedyś taki bajer jak edytor-key mapper do romów na NDS-a nie mogę teraz znaleźć tego pliku ale bajer polegał na tym że można było sobie zastąpić krzyżak przyciskami i wicewersa :)

Większość gier ma taką opcję w ustawieniach.

 

Fajna sprawa bo zmieniają się strony i leworęczni nie mają problemu jednak nie wyobrażam sobie klepania zręcznościówek na krzyżaku! o ile sterowanie guzikami da się znieść bez większego problemu tak klepania kombo sobie nie wyobrażam :D

Przecież leworęczni nie robią nic krzyżakiem, bo właśnie po tej stronie mają rękę trzymającą stylusa.

 

Tak ale jest sporo gier które nie wykorzystują stylusa w ogóle lub robią to na siłę sporadycznie, a narzędzie powstało z myślą o tytułach w których nie przewidziano zmiany ręki...

 

A i z tego co pamiętam z readme (po rusku:)) to program usuwał też kilka zabezpieczeń między innymi wykrywanie gitarki, można było sobie przypisać przyciski DS-a zamiast oryginalnej gitary...

Edytowane przez KiNiO_64
Opublikowano

Serio pytasz? Nie ma blokady regionalnej ale jak kupujesz z drugiej reki to uwazaj na podrobki

 

Jakie podróbki? :D jeszcze nie widziałem dobrej podróbki DS-a przynajmniej takiej która nie rzucała by się w oczy! może chodzi ci o konsole odnawiane?

 

Najlepsza imitacja jaką widziałem była klonem NES-a zapakowany w kopię obudowy z DS classic-a, na dolnym ekranie grało się a na górnym był kalendarz z zegarem, zasilały to 4 paluszki na ok 5 godzin gry!!! W pamięci było 255 gier (76 niepowtarzalnych) fajne prawda? Kupiłem taką konsolkę dla jaj gdy byłem na służbowym wyjeździe za granicą niestety nie do żyła do lotniska :( w momęcie gdy padły baterie padła i "śmiecionsolka"...

Opublikowano

Serio pytasz? Nie ma blokady regionalnej ale jak kupujesz z drugiej reki to uwazaj na podrobki

 

Dzięki :).

 

Jeszcze jedno: czy ekrany z dealextreme.com w jakiś sposób odstają od tych oryginalnych?

 

 

Pytanie jeszcze które ekrany? do jakiego modelu i czy chodzi ci o Touch screen czy o LCD? Do DS Classic są pierwsza klasa! z tymi do DS-lite jest trochę gorzej!

Opublikowano

Rozumiem, że smużenie ekranu to rzecz całkowicie normalna w DS? Nie miałem możliwości przetestowania większej ilości gier (tylko jedną) i o ile ogólnie wszystko wygląda ładnie, tak podczas przesuwania ekranu (łażenie w jRPG, 2D) obraz staje się trochę niewyraźny. Nie przeszkadza to w jakikolwiek sposób ale zastanawiam się tym samym jak wyglądają przez to inne gry, jak na przykład Chinatown Wars, gdzie to obraz jest właściwie w ciągłym ruchu.

 

Okazyjnie daje się zauważyć coś w stylu przeplotu, kiedy to więcej dzieje się na ekranie. To znaczy swego rodzaju poziome paski przy większej zadymie lub jakimś pop-upie, dosłownie chwilowe, ledwo zauważalne - ba, pewnie w ogóle bym na nie nie zwracał uwagi gdyby nie moje ogólne przewrażliwienie. Niemniej jednak chciałbym wiedzieć czy to też normalne.

 

Przeglądając inne forum znalazłem temat o "pożółkłym" ekranie dotykowym. I prawdę mówiąc dopóki tego nie przeczytałem to nawet nie zwróciłem uwagi, ale faktycznie - dolny ekran jest minimalnie ciemniejszy (co też sprawia wrażenie lekkiego pożółknięcia). Niemniej jednak jest to ledwo zauważalne, ale ponownie - norma mam rozumieć?

 

Pamiętam też, że swego czasu wystraszyłem się gdy na PSP pojawiły mi się dookoła i po prawej stronie ekranu dziwne poziome linie widoczne podczas zmiany kąta patrzenia lub ruchu. Nie wiedziałem co to, prawdę mówiąc nie wiem do teraz, ale pojawiło się nagle i tylko po prawej części - lewa jest czysta. To samo później zauważyłem w zakupionym aparacie cyfrowym (całość ekranu), a teraz także w NDS (oba ekraniki), aczkolwiek nie w takim stopniu jak w przypadku reszty sprzętu. Czy to także jest cechą charakterystyczną ekranów LCD?

 

Zdaję sobie sprawę, że pytam o totalne szczegóły, na które przeciętny użytkownik handhelda zapewne nie zwróci uwagi. Niestety, ja jestem trochę psychiczny i należę do tego grona osób co biegną ze ściereczką na ratunek kiedy na ekranie pojawi się choćby najmniejsza drobina kurzu. Potem też zamiast czerpać radość z gry tylko staram się "wychwycić" te momenty kiedy widoczny jest "przeplot" i inne kwiatki. Podejrzewam, że zwyczajnie w świecie mam zbyt duże wymagania, a wyżej wymienione cechy są naturalne dla DS, ale mimo wszystko dla świętego spokoju wolałem się upewnić.

Opublikowano

Rozumiem, że smużenie ekranu to rzecz całkowicie normalna w DS? Nie miałem możliwości przetestowania większej ilości gier (tylko jedną) i o ile ogólnie wszystko wygląda ładnie, tak podczas przesuwania ekranu (łażenie w jRPG, 2D) obraz staje się trochę niewyraźny. Nie przeszkadza to w jakikolwiek sposób ale zastanawiam się tym samym jak wyglądają przez to inne gry, jak na przykład Chinatown Wars, gdzie to obraz jest właściwie w ciągłym ruchu.

 

Okazyjnie daje się zauważyć coś w stylu przeplotu, kiedy to więcej dzieje się na ekranie. To znaczy swego rodzaju poziome paski przy większej zadymie lub jakimś pop-upie, dosłownie chwilowe, ledwo zauważalne - ba, pewnie w ogóle bym na nie nie zwracał uwagi gdyby nie moje ogólne przewrażliwienie. Niemniej jednak chciałbym wiedzieć czy to też normalne.

 

Przeglądając inne forum znalazłem temat o "pożółkłym" ekranie dotykowym. I prawdę mówiąc dopóki tego nie przeczytałem to nawet nie zwróciłem uwagi, ale faktycznie - dolny ekran jest minimalnie ciemniejszy (co też sprawia wrażenie lekkiego pożółknięcia). Niemniej jednak jest to ledwo zauważalne, ale ponownie - norma mam rozumieć?

 

Pamiętam też, że swego czasu wystraszyłem się gdy na PSP pojawiły mi się dookoła i po prawej stronie ekranu dziwne poziome linie widoczne podczas zmiany kąta patrzenia lub ruchu. Nie wiedziałem co to, prawdę mówiąc nie wiem do teraz, ale pojawiło się nagle i tylko po prawej części - lewa jest czysta. To samo później zauważyłem w zakupionym aparacie cyfrowym (całość ekranu), a teraz także w NDS (oba ekraniki), aczkolwiek nie w takim stopniu jak w przypadku reszty sprzętu. Czy to także jest cechą charakterystyczną ekranów LCD?

 

Zdaję sobie sprawę, że pytam o totalne szczegóły, na które przeciętny użytkownik handhelda zapewne nie zwróci uwagi. Niestety, ja jestem trochę psychiczny i należę do tego grona osób co biegną ze ściereczką na ratunek kiedy na ekranie pojawi się choćby najmniejsza drobina kurzu. Potem też zamiast czerpać radość z gry tylko staram się "wychwycić" te momenty kiedy widoczny jest "przeplot" i inne kwiatki. Podejrzewam, że zwyczajnie w świecie mam zbyt duże wymagania, a wyżej wymienione cechy są naturalne dla DS, ale mimo wszystko dla świętego spokoju wolałem się upewnić.

 

Spoko, mam czasami podobnie jak Ty, też strasznie dbam o swój sprzęt, wszędzie folijki, pokrowce i ściereczki mam, choć rzadko kiedy udaje mi się zachować idealny stan, zawsze się jakieś przetarcia albo rysy na handheldach zrobią podczas noszenia w plecaku or sth.

 

A więc po kolei (wrażenia opisane na podstawie mojego DS'a Classic!):

 

1. Smużenie - nie zauważyłem większego, na pewno nie jest tak źle jak na PSP-1000 i PSP-2000, odpaliłem GTA CW, wsiadłem w radiowóz i gaz do dechy. Jeżeli w ogóle gdzieś występowało smużenie, to było na tyle małe, że niezauważalne bądź można pomylić z rozmazaniem w ruchu.

 

2. Przeplotu w życiu nie widziałem na DS'ie, jeśli taki w ogóle występuje to nie ma żadnego znaczenia na czym grasz, jak ktoś nieumiejętnie napisze aplikację to na GBC będzie miał przeplot ;]. Pograj sobie w GoW na PSP, tam jest PRZEPLOT xD.

 

3. Pożółkły ekran dotykowy - mam i cieszę się, że w końcu ktoś to potwierdził :). Kiedyś o to pytałem i szukałem informacji, ale nic nie znalazłem. Potwierdzam, że coś takiego jak najbardziej występuje. Może to wina tej dotykowej folii nakładanej na dolny ekran.

 

4. Takie coś mam na PSP-3000 od nowości na górze i na dole ekranu (przy czym nie zauważyłem ekspansji), na DS'ie w życiu nie zauważyłem.

 

Jak coś to chętnie jeszcze pomogę, miło, że ktoś tak dba o swój sprzęt, jak będziesz kiedyś coś sprzedawać to zazdroszczę kupcowi ;].

Opublikowano (edytowane)

Zapomniałem dodać, że mam Lite'a.

 

1. Smużenie - nie zauważyłem większego, na pewno nie jest tak źle jak na PSP-1000 i PSP-2000, odpaliłem GTA CW, wsiadłem w radiowóz i gaz do dechy. Jeżeli w ogóle gdzieś występowało smużenie, to było na tyle małe, że niezauważalne bądź można pomylić z rozmazaniem w ruchu.
Na razie miałem możliwość przetestowania tylko jednej gry. Jest to RPG z klasycznym widokiem 2D. Kiedy postać się porusza szybciej ekran wyraźnie smuży. I choć nie przeszkadza to w żaden sposób, ani nie występuje w innych momentach, zastanawiać się zacząłem czy w przypadku szybszej gry coś takiego by nie denerwowało. A może to też kwestia grafiki - na 2D bardziej widać zmiany. W końcu smuży każdy ekran LCD w jakimś stopniu. To ja bym po prostu chciał aby wszystko było perfekt.

 

2. Przeplotu w życiu nie widziałem na DS'ie, jeśli taki w ogóle występuje to nie ma żadnego znaczenia na czym grasz, jak ktoś nieumiejętnie napisze aplikację to na GBC będzie miał przeplot ;]. Pograj sobie w GoW na PSP, tam jest PRZEPLOT xD.
W sumie występowało to okazyjnie i chyba jest w jakiś sposób zależne od kolorów/grafiki na ekranie. Te same animacje, w których wypatrzyłem przeplot wyglądają inaczej na innym "tle". Tak czy inaczej w żaden sposób nie przeszkadza to w rozgrywce i chyba w jakiś sposób jest też powiązane z tymi poziomymi liniami, także wygląda na to, że charakterystycznymi dla ekranów LCD.

 

Jeszcze jedna sprawa. Założyłem sobie folie na ekrany a następnie zacząłem badać konsolę ze wszystkich możliwych stron i wypatrzyłem kolejną rzecz. Nie wiem czy coś takiego było wcześniej (pewnie tak), ale na touch screenie patrząc z boku na lewą krawędź zauważyłem coś w stylu światła wydobywającego się spod ekranu. Tak samo świeci niezależnie od tego co jest na ekranie (czarny czy biały czy kolorowy - bez różnicy). Rozumiem jest to podświetlenie, ale czy jego widoczność jest rzeczą normalną? Widzę to dosyć wyraźnie patrząc od prawej strony i trochę od dołu. Na pozostałych krawędziach nic. Sam ekran też wyświetla wszystko normalnie (chyba, że o czymś nie wiem). Kolejna sprawa, którą chciałem po prostu potwierdzić aby spać spokojnie.

Edytowane przez Suavek
Opublikowano

szczerze to nie zwróciłem uwagi na żaden z opisanych przez ciebie problemów :)

 

Ja swojego DS-a zagrywam na śmierć! mało szanuję i często poniewieram ale to pewnie dla tego że jak tylko chwyci mnie sentyment to wtedy funduję mu generalny remont :D własnej roboty... Moja konsolka nie zawiera już w sobie żadnej oryginalnej części z wyjątkiem PCB i lewego głośniczka ale najważniejsze dla mnie jest to że sprawuje się świetnie i sprawia mi mnóstwo frajdy, co mi po wyglądzie maszynki gdy nie mogę się czuć swobodnie grając i ciesząc się kieszonsolką gdzie tylko chcę i kiedy chcę bez chuchania i dmuchania na nią :D

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie jednym z elementów dobrej zabawy jest ładny, czysty obraz/ekran oraz ogólna pełna funkcjonalność sprzętu. Nie szastam kasą na lewo i prawo dlatego każdy większy zakup szanuję ile mogę, aby starczył mi na jak najdłużej. A kiedy wszystko zasłania mi brud i rysy, szczególnie biorąc pod uwagę rozmiar ekranu i jego odległość od oczu, to ciężko tu mówić o frajdzie.

Edytowane przez Suavek
Opublikowano

mamy różne spojrzenia na sprawę głównie dla tego że patrzymy z innych perspektyw, mnie remont konsoli kosztuje tyle co nic! zapas części mam zawsze na stanie (remontuje 1-5 konsol miesięcznie) za serwis nie płacę z oczywistych względów więc nie mam rozterek finansowych :D szczerze mówiąc to nie mam nadziei że sprzedam kiedykolwiek zapas ekranów dotykowych do DS Classic które aktualnie posiadam więc mogę zmieniać je jak folie :D brudna konsola nigdy mi nie przeszkadzała ważne żeby działała jak należy! ekran nigdy nie sprawiał mi problemów takich jak opisujesz ale muszę przyznać że na śmierć zagrałem 2 górne i jeden dolny :) (4 tygodnie bez wyłączania konsoli, każdy z współpracowników grał średnio po 6-8 godzin dziennie a konsolka aż się kleiła, po tej przygodzie nawet nie myślałem o jej czyszczeniu tylko od razu zmieniłem obudowę... i spalone ekrany :))

Opublikowano

Panowie pomóżcie:) Chciałbym kupić ds'a ale nie wiem gdzie kupić żeby mieć pewność że nie jest to wersja refurb... na allegro tylko takie są...

Opublikowano

refurby nie są złe! sprzedałem już mnóstwo i wyobraź sobie że żaden nie sprawia problemów! były przypadki że konsolki przychodziły martwe ale nie było z tym problemów bo najczęściej przyczyną tego stanu rzeczy było złe/nie dokładne złożenie konsoli... 2 sztuki miałem naprawdę martwe ale to już inna historia bo takich najczęściej się nie wystawia tylko od razu reklamuje lub przeznacza na części...

 

ostatnio puściłem partię DS Lite + Acekard 2.1 +2GB + etui po 300zł/szt (gitarka +50zł) z roczną gwarancją :) jeśli są chętni to mogę jeszcze sprowadzić taki sprzęt tyle że musi być łącznie minimum 10-20szt...

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jeju czemu życiowe ludzkie wybory są takie trudne.

Siedzę i czytam was od miesiąca. Allegro oglądam od 2miesięcy.

Na mojej półce sam sprzęt Sony Ps3 i kiedyś PSP.

 

Nintendo będzie moją pierwszą konsolą.

Ale nie wiem czy DSi czy Ds lite wiem czym się różnią te konsole ale nie wiem czy jest sens dokładać 100zł więcej na Dsi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...