Skocz do zawartości

Jaką grę wybrać?


Gość Albert Wesker

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Grałem w DIRT, MC LA i w Forzę i poewiem ci, że to trudny wybór, bo wszystkie gry są za(pipi)iste, chociaż w tym momencie po dłuugich namysłach wziąłbym MC LA., ale to tylko moje zdanie, akurat klimaty MC najbardziej mi się podobały :D

Najlepiej jak byś wziął wszystkie :P

 

Ale mnie się nie słuchaj, bo często mam inne zdanie niż wszyscy whistling.gif

 

 

I tak pewnie kupisz forze 3 sorcerer.gifteehee.gif

 

 

 

@ Małpka: Najlepiej od pierwszej, nie xD?

Opublikowano

@Kubson: MC opisywałem już niedawno, dla mnie najlepszy w tej grze był klimat, zabawa w tuning i dynamika gry przy jeździe najszybszymi autami/motocyklami. Jest coś w rodzaju fabuły i celu, co może motywować do grania.

Forza 3: Mnóstwo aut, sporo tras i model jazdy podchodzący pod symulację. Dla mnie must have, ale w tej grze trzeba umieć czerpać fun z jazdy samej w sobie i raczej interesować się motoryzacją, żeby docenić mnogość samochodów. Natomiast trudno mi wskazać w F3 jakieś wady, ot wielu graczom w końcu jeżdżenie dla celu wyznaczanego w zasadzie tylko przez osiągnięcia w końcu się nudzi, bo same mistrzostwa różniące się typami aut i plakatami to tylko pretekst do serwowania kolejnych wyścigów.

Dirt: nie miałem. Wydaje sie być fajny, ale na pewno starcza na krócej.

Jeszcze GRID rozpatrz.

 

Co do Halo to bym nie kombinował z kolejnością, tylko przeszedł zgodnie z kolejnością wydania. Tylko ODST w singlu jest odrębną historią, za to jego multi jest tym z Halo 3 ze wszystkimi możliwymi dodatkami.

Opublikowano (edytowane)

Kubson:

 

Dirt 1 spoko, nastawiony bardziej na rajdy. Dirt 2 za to dawał znacznie więcej frajdy i konkretnej zabawy mino "amerykanizacji" która aż taka straszna nie była.

Forza elegancka. może i symulator ale łatwa i ścigania jest na wiele, wieleeeeee godzin.

MC L.A jest mega, szczególnie z dodatkiem South Central. arcadówka ale momentami wymagająca i bardzo satysfakcjonująca, dająca fhooy zabawy.

WRC nie wiem jakie jest, grałem tylko w demo.

 

Ttk jak Wapis poleciłbym jeszcze Grida. ma już swoje lata ale online cały czas żyje a gra sama w sobie jest jedną z najprzyjemniejszych w jakie grałem.

 

ogólnie ciężki wybór. jeżeli fundusze pozwalają to pomyśl nad jakimś zestawem 2-3 gier. większość z nich jest teraz za śmieszne pieniądze. ponadto jest gotowy zestaw Dirt 1 + Grid ale nie wiem po ile teraz chodzi.

Edytowane przez Colin84
Opublikowano

A czasami akcja w Reach nie dzieje się przed jedynką ?

 

Dzieje się, ale jak włączysz jedynkę zaraz po Reach, możesz doznać szoku. Choć jedynka nadal wygląda nieźle.

Chyba że koniecznie chcesz poznać historię w kolejności chronologicznej. W takim razie najpierw weź... Halo Wars.:teehee:

Gość donsterydo
Opublikowano

Jak nie grasz na PC to na pewno Metro 2033 i Conviction. Obie gry teraz można za psie pieniądze wyrwać. No i Forza 3 Ultimate Collection jak jeszcze nie grałeś.

Opublikowano

Two Worlds 2 opłaca się kupować czy lepiej MAjin ? Wiem że to 2 zupełnie różne gry ale chodzi mi o ogólny fun z grania w te produkcje.

Ja bym wziął Two Worlds II, na pewno starczy na dłużej i wygląda lepiej niż Majin, który wydaje się być nieco zbyt casualowy. Poczekaj jeszcze na pierwsze recki i wtedy zadecyduj.

Opublikowano (edytowane)

Mass Effect 2 czy Assassin's Creed 2? Grałem w poprzednie części i ciekawi mnie dalszy rozwój fabuły. Wiem, że to zupełnie różne gry, jednak w tej chwili mogę kupić tylko jedną grę. Co jest bardziej grywalne i ciekawsze?

@k0chan Na pewno zagram w obie, ale póki co mogę wziąć jedną

Edytowane przez m0rr0s
Opublikowano

ME2- dłuższy czas gry, sporo dodatków, wiele ścieżek do wyboru, a więc lepsze replayability.

 

AC2- świetna historia, zdecydowanie mniej grania niż w ME2, słabe dodatki.

 

Polecam obydwie, ale najpierw wziąłbym Mass Effecta ;)

Opublikowano

Święta idą, będzie trochę wolnego czasu i zastanawiam sie nad kupnem paru gier, szczególnie że kolega z roboty wysprzedaje i proponuje sympatyczne ceny, i mam takie dwie zagwozdki:

 

1- Czy do fajnego, pełnego ogarnięcia Asasyna 2 potrzebna jest znajomość jedynki, czy raczej fabuła nie ucierpi jesli wezmę sie od razu za Włochy, olewając Ziemię Świętą?

2- Czy obie części Gears of War i Bayonetta sa aż tak dobre że ekhm ich klasa 'przełamie' niechęć do gatunków jakie reprezentują- tzn czy zapewnią dobrą zabawę komuś kto niespecjalnie lubi strzelać do kosmitów i bić różne groźne stwory w japońskim dmc'owym stylu?

Opublikowano

1. Żeby w pełni rozkoszować się Assassin's Creed zdecydowanie polecam zacząć od pierwszej części. Co innego z Brotherhood- tę można zupełnie olać, gdyż nie wnosi zupełnie nic do fabuły całej serii.

2. Bayonetta nie, ale Gearsy zdecydowanie tak. Sam początkowo nie byłem przekonany do tego tytułu, więc najpierw tylko pożyczyłem pierwszą część od kumpla. No i wsiąknąłem. Spędziłem setki godzin w multi zarówno przy jedynce jak i dwójce, dodatkowo kampanie w obu częściach ukończyłem po parę razy- sam, bądź w kooperacji na jednej konsoli lub przez XBL. Grę polecam każdemu, jest to imo najlepszy exclusive na Xboxa.

Opublikowano

Bayo jest świetna, na Xboxie w swoim gatunku to najlepsza gra. Tylko trzeba łyknąć przesadną japońszczyznę, ale sama rozgrywka wynagradza to. To taki dopalony DMC.

 

Gearsy to już w ogóle najlepsza seria w jaką można zagrać tylko na Xboxie.

Opublikowano

Dzięki za szybkie odpowiedzi

W takim razie, choć pierwszy Asasyn jakoś mnie odrzuca, to postaram się najpierw z nim zapoznać. W sumie bylem nie tak dawno w Izraelu więc będzie okazja sprawdzić wierność oddania realiów.

W Gearsach, przypuszczam że coś musi być skoro tyle osób im uległo, do Bayonetty mam wątpliwości, ale jak znam życie to pewnie jak zawsze wyjdzie na to że warto zadać ból portfelowi i zagrać we wszystko :rolleyes:

Gość donsterydo
Opublikowano

Bayonetta to mistrzowski gameplay powodujący opad szczeny + kicz.

 

Seria Gears of War to klasa sama w sobie. Pytanie się czy warto zakupić powinno być nagradzane tygodniowym banem ;)

Opublikowano

w sumie to miałem okazję pograć tylko chwilę, ale wg. mnie nie warto, gra jest słaba, dla mnie zrobiona jakby im się niezupełnie chciało, raczej zostałbym przy klasykach (tekken, sc, sf)

Opublikowano (edytowane)

1. Żeby w pełni rozkoszować się Assassin's Creed zdecydowanie polecam zacząć od pierwszej części. Co innego z Brotherhood- tę można zupełnie olać, gdyż nie wnosi zupełnie nic do fabuły całej serii.

 

1. Ty sobie chyba żartujesz., jeśli uważasz że nic nie wnosi. Chyba że dla ciebie liczy się tylko fabuła związana ze wspomnieniami Desmonda, to ta wnosi niewiele nowego, a "jedynie" rozwija historię Ezio. Jeśli chodzi o oś fabularną rozgrywającą się w teraźniejszości to największa bzdura jaką tu ostatnio czytałem. Wnosi bardzo dużo, jest właściwą kontynuacją i nie wyobrażam sobie zagrać w AC3 nie widząc genialnej końcówki AC:B. Rzekłem.

Edytowane przez KIELiCH
Opublikowano

Przecież tam tylko ginie Lucy i dowiadujemy się, że szpiclowała dla templariuszy, nic poza tym. Desmond dowiedział się tego samego, czego Ezio w dwójce.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...