Jaką grę wybrać?

[canuks 63]

Możecie polecić jakąś gierkę wydaną w 2011 w którą warto zagrać .... takie hity jak GoW3,DS2 ,Batman AC ,FNight Champions mam już ograne . Właściwie interesuje mnie każdy gatunek z wykluczeniem samochodówek i twardego RPG .

[kubson 3 189]

mam ochote na zombiaki co wybrac dead rising 2 czy dead rising 2 off the record ? w sumie chodzi mi tylko o plynnosc i radosc z rozgrywki

[Bosu 15]

to drugie, jest bardziej rozbudowane, ale z grubsza niczym się nie różnią.

W dead rising 2 off the record masz dodatkową lokację.

No chyba, że w grę wchodzi niska cena. Wtedy podstawka się kłania, dużo i tak nie stracisz

Edytowane 5 stycznia 2012 przez Bosu

[Linek 187]

O ile mi wiadomo, w Off the record jest w końcu tryb, który nie jest ograniczony czasowo. A uwierz mi, właśnie ograniczenia czasowe są największym wrogiem Dead Rising. Przez to nie ukończyłem jedynki, po prostu nie miałęm ochoty biegem ganiać po tym centrum handlowym. Zainteresuj się, albo niech wypowie się ktoś, kto grę posiada, czy faktycznie jest tam taki tryb i jak on wygląda, jeśli jest, to bierz.

[canuks 63]

Guitar Hero warto w to jeszcze wchodzić ?

 

Mam na oku zestaw z gitarą +wariors of rock za 150zl nówka

 

 

Kiedyś miałem GH3 całkiem spoko .

[Linek 187]

Do GH3 było naprawdę spoko, później trochę gorzej, ale Warriors of Rock znowu jest niezłe. No i teraz ten zestaw w tej cenie wszędzie znajdziesz, więc w sumie warto, gitarkę będziesz miał, to sobie dokupisz później dużo lepszego Rock Banda (obojętnie, którą część), którego tworzy Harmonix, czyli ludzie, którzy stworzyli właśnie GH (od 3 części serię przejął Neversoft i Vicarious, a Harmonix stworzył sobie nową markę).

Edytowane 6 stycznia 2012 przez Linek

[Beck 3]

Glownie dla singla:

 

Battlefield 3 czy MW3?

[Gość Ofsajd]

Glownie dla singla:

 

Battlefield 3 czy MW3?

Rage?

[Netor 0]

Glownie dla singla:

 

Battlefield 3 czy MW3?

 

Zdecydowanie MW3. Kampania w BF3 jest co najwyżej dobra, natomiast ta w MW3 to akcja, akcja, akcja...

[Linek 187]

Może najpierw ograj jakiegoś starszego CoDa, jeśli jest jeszcze jakiś, którego nie skończyłeś, a w międzyczasie MW3 stanieje, bo jeśli chcesz typowo na singla, to bez sensu chyba wydawać tyle kasy za kilka godzinek zabawy.

[Beck 3]

Dzieki za podpowiedzi, zdecydowalem sie na odswiezona wersje czwartego residenta! LOL

[sven 1]

polećcie jakieś gry na xboxa 360 dobre na imprezę? szczegolnie na taka gdzie duzo osob nie ma stycznosci z konsolami wiec nie moze to byc cos super skomplikowanego

[hayami 18]

No to chyba Kinect Sports

[Mustang 1 741]

Castle Crashers jest spoko jeśli się ma więcej padów. Z wyścigów Blur.

Z tego co zauważyłem, sprawdzają się różne tytuły, które nie wymagają poruszania się w 3D. Kolegom spodobał się np. boks, FN Champion, a w Gearsach nie umieli poruszać się postacią.

[MierzejX 883]

UFC 2009 mocno różni się od UFC 2010? Zastanawiam się nad kupnem jednej z tych gier. 2009 jest o połowę tańszy o 2010, ale jeśli jestem laikiem to nie wiem czy jakieś kwestie techniczne w tej grze będą dla mnie tak znaczące. Dodam, że nie lubię mozołu w takiej grze. Rozumiem, że może być powolna (Fight Night 3 bardziej cenię od 4 za większe zbliżenie do realizmu i postawienie na technikę), ale na filmikach zdawało mi się, że 2010 jest żywsza i szybsza.

 

@sven

Viva Pinata Party Animals oraz Fusion Frenzy 2

Edytowane 11 stycznia 2012 przez MierzejX

[Gość _Be_]

UFC 2010 bierz, jest dopracowana bardziej po prostu.

[_lukas_ 1 685]

Również polecam 10. A najlepiej to poczekać do 17 lutego na premierę 3 części z trybem Pride.

[hayami 18]

Fusion Frenzy 2 straszny crap ale fakt nadaję się dla nie wtajemniczonych:)

[Linek 187]

UFC bierz 2010, bo i tak kosztuje grosze teraz.

 

@sven

U mnie rządzi Rock Band. Czasami pogrywamy też w Bombermana (na 4 graczy), albo właśnie szybkie partyjki w UFC. FF2 ma ten problem, że początkującym jest go trudno ogarnąć i bardzo szybko pojawia się zniechęcenie, więc nie polecam.

[Andreal 2 123]

Pooglądałem sobie troszkę gameplayu z Borderlands, spodobało mi się to co widzę, jednak mam pytanie: grałbym tylko samotnie - bez co-opa, warto zakupić? Czy będzie nużyć?

[Mustang 1 741]

Mnie znudziło po jakimś czasie. Początek zapowiada się całkiem interesująco, ale później robi się strasznie nudno: lokacje okazują się nie tak duże, jak to się może wydawać, zmorą jest ciągły backtracking, przeciwników jest dużo, ale z kolei mało ich rodzajów, no i coś co mnie najbardziej zawiodło - nudne questy i nieciekawe postacie, z którymi nie da się porozmawiać.

Zwykle po prostu klik, klik dostajesz questa, pędzisz gdzieś pojazdem, rozwalasz coś lub zabierasz jakiś badziew, klik, klik oddajesz.

Z plusów? No nie wiem, było sporo bossów, więc może jeśli lecieć na szybko wątek główny, to jakoś to ujdzie.

 

Oczywiście są osoby mające inne zdanie, ale dla mnie był to zdecydowanie najgorszy zakup gry na tej generacji konsol.

 

Dużo lepszym pomysłem będzie wspaniały Fallout: NV, bo 3 widzę, że już miałeś.

[Andreal 2 123]

Fallout: NV jest w planach, ale raczej GOTY jak wyjdzie, Borderlands w takim razie odpuszczam, dzięki.

 

Ech, jeszcze przede mną Deus Ex, może Skyrim, na pewno Wiedźmin 2 - jak to do kurki nędzy ograć wszystko? Nawet RDR Undead nie mam czasu zakończyć (tak na marginesie zacny dodatek).

Edytowane 13 stycznia 2012 przez Andreal

[Gość _Be_]

Nie no burdele geniusz jest, ale faktycznie samemu można się zanudzić.

[Linek 187]

Borderlands powinien w ogóle mieć zablokowanego singla, bo to gra stworzona do coopa. Potem odpali ktoś, żeby pograć samemu i będzie narzekać, że nuda.

Jak dla mnie jedna z najlepszych strzelanek/h'n's tej generacji. Mnóstwo broni, dobry system rozwoju postaci, humor, ciekawie skonstruowane lokacje, no i bardzo dobre dodatki. W aktualnej cenie grzech nie kupić, ale jeśli chcesz grać w single, to tego nie tykaj, bo sobie wyrobisz złe zdanie.

[Mustang 1 741]

Ale trzeba mieć postacie na podobnym levelu, bo w innym razie jedna przykładowo rozwala wszystko od razu, ale nie dostaje w zasadzie expa, albo druga leveluje w mgnieniu oka, ale siedząc z tyłu, bo i tak od razu by zginęła.

Bardzo dobre dodatki? Ten z zombie jeszcze jest ok, ma fajny klimat nawet, ale np. arena Moxxie to jest jakaś padaka totalna, no chyba, że ktoś lubi grać bez przerwy kilka godzin i wybijać takich samych przeciwników. Z kolei w General Knoxx to można zwariować jeżdżąc w te i wewte pustą autostradą.

Oczywiście to subiektywna opinia i mój punkt widzenia, ale Borderlands kupiłem zachęcony świetnymi opiniami i naprawdę się zawiodłem. Grałem też całkiem sporo coopa z kolegą i zgodnie stwierdziliśmy, że nuda.

 

A te mnóstwo broni to też jest trochę lipa, bo gra tylko łączy losowo celownik, body, wykończenie, speciala i losuje staty. Znajdzie się potem jedną dobrą i ogląda dziesiątki fajnie wyglądających broni po przeciwnikach, które maja skopane kompletnie staty.

Edytowane 13 stycznia 2012 przez Wampis