Wlatcy Moch

[księżna_von_Habsburg 1]

hmmm ranicie me serce:) ja miałam okazję zobaczyć kilka odcinków i miałam ubaw po pachy. przyznaję- serial jest głupi niesamowicie, ale im głupsze tym bardziej mnie śmieszy. pragnę dodać, że za idiotkę i prostaka się nie uważam, a serial pokazał mi niedawno kolega z pracy w muzeum- polonista i dr historii:) wiem, wiem- tytulatura nic nie znaczy, ale on sam mi się przyznał, iż dla odmiany lubi takie "hardcory", tj. kuriozalne wręcz poczucie humoru. nie oglądałam SP, podobnie jak innych seriali. WM pewnie też nie miałabym okazji pooglądać, ale dostępność na youtube jest kusząca. myślę, że to leży w indywidualnych upodobaniach każdego z nas. myślałam, że WM robią furorę, bo często gęsto na historii podśmiewamy się z niego z kolegami, a nawet z pewnym wykładowcą nie wiem dlaczego miałby to być serial z "drugim dnem"? jak głupota może mieć drugie dno:/ takie wciskanie drugiego dna kompletnie zmieniłoby charakter i styl tego serialu, a przecież nie o to się rzecz rozchodzi. mam swoje ulubione odcinki, ale przyznaję się równieź, że trafiłam na sporo kompletnie nie-śmiesznych. nie zrównywałabym wszystkich "fanów" WM z kompletnymi debilami i pustakami:) uwierzcie, że takie czyste i prymitywne w formie i przekazie filmidło jest świetnym rozweselaczem i pomaga czasem od.chamić się, gdy prawie cały swój wolny czas człowiek spędza ma czytaniu naukowej paplaniny, tłumaczeniu źródeł po łacinie lub innych tego typu zajęciach. pozdrawiam

[mord00k 0]

jest głupio i kiczowato ale całkiem śmiesznie. Może właśnie dlatego ,że jest głupio bez sensu;]?

 

Tylko aż przykro patrzeć na to jaka kultura wytworzyła się w okół tego serialu. Gimnazjaliści udający Czesia itd? No proszę, już nie mogę.

[czesio83 21]

hmmm ranicie me serce:) ja miałam okazję zobaczyć kilka odcinków i miałam ubaw po pachy. przyznaję- serial jest głupi niesamowicie, ale im głupsze tym bardziej mnie śmieszy. pragnę dodać, że za idiotkę i prostaka się nie uważam, a serial pokazał mi niedawno kolega z pracy w muzeum- polonista i dr historii:) wiem, wiem- tytulatura nic nie znaczy, ale on sam mi się przyznał, iż dla odmiany lubi takie "hardcory", tj. kuriozalne wręcz poczucie humoru. nie oglądałam SP, podobnie jak innych seriali. WM pewnie też nie miałabym okazji pooglądać, ale dostępność na youtube jest kusząca. myślę, że to leży w indywidualnych upodobaniach każdego z nas. myślałam, że WM robią furorę, bo często gęsto na historii podśmiewamy się z niego z kolegami, a nawet z pewnym wykładowcą nie wiem dlaczego miałby to być serial z "drugim dnem"? jak głupota może mieć drugie dno:/ takie wciskanie drugiego dna kompletnie zmieniłoby charakter i styl tego serialu, a przecież nie o to się rzecz rozchodzi. mam swoje ulubione odcinki, ale przyznaję się równieź, że trafiłam na sporo kompletnie nie-śmiesznych. nie zrównywałabym wszystkich "fanów" WM z kompletnymi debilami i pustakami:) uwierzcie, że takie czyste i prymitywne w formie i przekazie filmidło jest świetnym rozweselaczem i pomaga czasem od.chamić się, gdy prawie cały swój wolny czas człowiek spędza ma czytaniu naukowej paplaniny, tłumaczeniu źródeł po łacinie lub innych tego typu zajęciach. pozdrawiam

 

zgadzam sie w 100%

 

nick i avatar mówią same za siebie.

[Wyso 18]

Przyznam, że byłem niechętnie nastawiony do tego serialu. Po obejrzeniu paru odcinków szybko zmieniłem zdanie. Bajka jest śmieszna (może nie wszystkie odcinki) i raczej daje rade.

 

 

 

Polecam odcinek: "Wykopki"

 

 

[Gość Haibane]

Jak dla mnie przeciętniak, tuzom w rodzaju South Park, Family Guy czy Futuramie może naskoczyć na pałkę... Chwilami mam wrażenie, jakby twórcy chcieli pójść na całość, ale jednak bali się moherowych legionów... No i ten mityczny Czesio, którego widzę dosłownie wszędzie; niedługo człowiek będzie bał się podnieść klapę kibla... Cieszą nawiązania do polskiej rzeczywistości, niektóre sceny są zabawne, ale mimo wszystko czas poświęcony na obejrzenie kilkunastu odcinków uważam za stracony.

[White 23]

Najbardziej wkurza mnie że przecież na pewno mamy w Polsce zdolnych ludzi z dobrym i inteligentnym poczuciem humoru, a powstają i mało tego- zdobywają popularność takie gnioty. Marzy mi się kreskówka na poziomie South Park w polskich realiach.

[Damian_v 0]

elo?

 

Denerwują mnie ludzie którzy nazywają WM polskim SOuth parkiem.... SP to zupełnie inna sprawa to jest dopiero śmieszne a WM to bardziej głupie niz smieszne.. :]

 

 

a tak oftopne bo na Koloniach w Darłówku na straganie zobaczyłem pluszaka "Czesio" miał z 20cm a cena 65zł ... huh?

Edytowane 17 sierpnia 2008 przez Damian_v

[Gość tk]

podobno ten babol ma dostać kinówke w styczniu

[Osaka 4]

podobno ten babol ma dostać kinówke w styczniu

 

 

Nosz (pipi)a, niech scenarzyści umrą, niech im zgwałcą psa i zamordują matki. Przecież to co robią podpada pod zbrodnie przeciwko ludzkości.

 

Jak można na świat wypuścić takie (pipi) ? Nie czułem tego poziomu zażenowania oglądając Power Rangers po 10 letniej przerwie, jak oglądając 1 minutę "Władców". Po samym tytule bajki widać w jaką publikę celują.

 

Nawet nie ważyć się porównywać tego do South Parku, przecież przepaść pomiędzy tymi kreskówkami jest tak ogromna. South Park zawsze ma długie dno, tam nie latają jakieś dziwne postacie ze swastykami na czole i nie (pipi)ą niezrozumiałych głupot. Chciałem być kiedyś obiektywny i nastawiłem sobie jeden odcinek "Władców" ... po 3 minutach wyleciał.

[Yasio da rial madafaka 0]

Z 3 odcinki w miare zabawne by sie przez ten caly serial znalazly, ale generalnie to jst ch.ujowe

I serial nie jest zadna tam odpowiedzia na South Park, jest jego kopia jak juz, w ch.uj motywow mozna zauwazyc ze skopiowano (Higienistka=Chef,tez jest 4 bohaterow, pare tematow na odcinki tez sie powtarza)

Osaka:tytul akurat jest nawiazaniem do tytulu ksiazki "Włatca móch"

[ShtaS 174]

Książka ma tytułu "Władca Much".

[Osaka 4]

Z 3 odcinki w miare zabawne by sie przez ten caly serial znalazly, ale generalnie to jst ch.ujowe

I serial nie jest zadna tam odpowiedzia na South Park, jest jego kopia jak juz, w ch.uj motywow mozna zauwazyc ze skopiowano (Higienistka=Chef,tez jest 4 bohaterow, pare tematow na odcinki tez sie powtarza)

Osaka:tytul akurat jest nawiazaniem do tytulu ksiazki "Włatca móch"

 

 

Książka ma tytułu "Władca Much".

 

 

Więc właśnie, chodziło mi raczej o pisownie niż to co tytuł przedstawia.

 

Poza tym nie wiedziałem, że ta kreskówka nawiązuje do książki, nawet sobie tego nie wyobrażałem. Niech mi ktoś powie co ten serial przedstawia ? Nie jestem fanem niezależnego kina mongolskiego i rozumiem, że niektóre dzieła kinematografii ogląda się dla zabawy, a nie podziwiania jak to reżyser srał pod siebie, żeby sklecić "Oskarową" produkcję. Ale przecież to nawet śmieszne nie jest ! Naprawdę, chyba że jeśli chodzi o śmiech z rozpaczy, to wtedy ta bajka jest na szczycie.

 

Żeby być obiektywnym chciałem tutaj podać chociaż jedną zaletę, ale nie po 10 minutach myślenia do głowy nic mi nie przyszło. No może to, że w Polsce coś się ruszyło w produkcji takich kreskówek, ale teraz to bardziej się tego wstydzić powinni niż cieszyć.

[ShtaS 174]

Serial nie ma nic wspólnego z książką. Pomijając to, że w obydwu powyższych głównymi bohaterami są dzieci.

 

Może to moje plebejskie poczucie humoru, a może podchodzenie z dystansem do haseł typu "polski South Park", ale ja Włatców Móch oglądam z przyjemnością.