Mathiu 180 Opublikowano 8 listopada 2008 Opublikowano 8 listopada 2008 Właśnie skończyłem pierwszą płytę, zabieram się za drugą. Na razie jest muzycznie na poziomie Feela, tekstowo zaczynają się chyba sami gubić. Generalnie zmieniają się in minus. Nie ma jak basik na debiutanckiej płycie. Edit: Ok, przesłuchałem całość. Syf. Drugi raz nie podchodzę. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 8 listopada 2008 Opublikowano 8 listopada 2008 Jakaś z dupy ta płyta, naje.bane tych sampli po minucie nie wiadomo po co zamiast jakichś normalnych tracków, psuje odbiór tej płyty, takie mam odczucia. Zamiast tych sampli zje.banych nagrali by ze 3-4 kawałki i wydali płytę z 10-12 kawałkami z nie 2cd gdzie są 4 kawałki na płytę i reszta sampli. Chu.jnia z leksza :< Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 8 listopada 2008 Opublikowano 8 listopada 2008 Dzięki tym samplom widać spójność albumu, szczególnie na początku fajnie się to łączy ze sobą. Fakt, na dłuższą metę na pewno będą przeszkadzały... Wystarczy wywalić z listy a będzie jakieś 15 utworów, pare z nich bardzo ciekawych. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 8 listopada 2008 Opublikowano 8 listopada 2008 nom, wpasowywują się jako takie intra do utworów ale, tak jak mówisz, na dłuższą metę drażnią ;] Cytuj
Dark Serge 80 Opublikowano 10 listopada 2008 Opublikowano 10 listopada 2008 hmh.... jeden dobry kawałek narazie znalazłem - Cisza i ogień. Emigracja fhói dziwna jest ("chciałbym homo stać się seksualnym") i "Stosunek do służby wojskowej" XDDD To już nie jest Wyjście Znaków, bedzie beton ;p Cisza i Ogien, trujące rośliny - dobre ;D Cytuj
Sydney 38 Opublikowano 10 listopada 2008 Opublikowano 10 listopada 2008 Szczerze mówiąc to mi ta płytka pasuje. Na początku z deczka się rozczarowałem tymi wstawkami ale później wraz z kolejnymi przesłuchaniami tworzyło to bardzo fajną spójną całość. Oczywiście wiadomo że z biegiem czasu będę pomijał te krótkie intra i wybierał tylko najtreściwsze kawałki No i wreszcie się doczekałem CIO - mają szczęście, że tego nie z(pipi)ali. Cóż powiedzieć jako tako ten zespół się trzyma kupy i nie nagrali najgorszej kaszany - wszystko przed nimi hehe. Życzyłbym sobie żeby właśnie zamiast feelów i innych balastów ta muza przejęła palmę pierwszeństwa w radiu ^_^ Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 Życzyłbym sobie żeby właśnie zamiast feelów i innych balastów ta muza przejęła palmę pierwszeństwa w radiu ^_^ Broń Boże. Naprawdę chcesz, aby tak bardzo zniżyli poziom? Moim prywatnym zdaniem, patrząc przez pryzmat dwóch ostatnich płyt, Coma obecnie nadal nie jest zespołem, który mógłby zaistnieć w radiu i TV na równi z tą denną komercyjną muzyką. Mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie. Denerwowała mnie już sama radiowa wersja DDDD, tak samo związanie się z Eską Rock przy wydaniu Hipertrofii. Mam nadzieję, że nadal celują nieco wyżej. Widać to zresztą po najnowszym albumie, tak samo jak na ZSWAŚZ, gdzie ewidentnie poszukują brzmienia. Autobusowe radio, cukierkowe telewizyjne stacje muzyczne niech idą swoim torem. Już wystarczająco dużo wartościowej muzyki miesza się tam z szambem. Cytuj
Dark Serge 80 Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 jemu po prostu chodziło o to, żeby wiecej ludzi zaczęło słuchac Comy. A fakt, że w radiu/TV ścierwo w większości. Cytuj
django 549 Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 fajnie, ze polski zespol osiagnal swiatowy poziom. Szkoda, ze jest to poziom ostatniej Mars Volty i dokonan Lopeza, czyli asluchalnego guwna Cytuj
Doneth 3 Opublikowano 15 listopada 2008 Opublikowano 15 listopada 2008 fajnie, ze polski zespol osiagnal swiatowy poziom. Szkoda, ze jest to poziom ostatniej Mars Volty i dokonan Lopeza, czyli asluchalnego guwna Gadasz. Ostatnia płyta Volty nie jest tragiczna. Ona jest po prostu klaustrofobiczna. A Omar zarządził z Jeremym Wardem: piiiiiiiiiiii,bzzzzzzzzz,pyryryryr,krak,iiiiiiiiiiiii Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 16 listopada 2008 Opublikowano 16 listopada 2008 Wypowiedź fanboja to nie wypowiedź eksperta <poważny> Ostatnia płyta Mars Volty była kiepska tak samo dokonania Lopeza (choć Calibration była całkiem fajna). <ekspert> Cytuj
Doneth 3 Opublikowano 16 listopada 2008 Opublikowano 16 listopada 2008 Old Money rządzi. Przesłuchaj. Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 16 listopada 2008 Opublikowano 16 listopada 2008 Ej... spodobała mi się ta nowa Coma Jeszcze parę postów wyżej pisałem o syfie i takich tam. Ale wywaliłem wszystkie przerywniki i dałem jeszcze jedną szansę. Naprawdę fest mi weszła... i coś wyjść nie chce. Czwarty "repeat" leci właśnie. Cytuj
szaden 228 Opublikowano 20 października 2011 Opublikowano 20 października 2011 Wyszła nowa płytka to można odświeżyć. Po pierwszym odsłuchu tak sobie, ale może już to do mnie nie trafia- dojrzałem, po prostu Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 20 października 2011 Opublikowano 20 października 2011 Wyszła nowa płytka to można odświeżyć. Nie można. Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 20 października 2011 Opublikowano 20 października 2011 to robuc jeszcze żyje? Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 Mało że że żyje, to jeszcze przestał mieszać dragi, stąd na nowej płycie brak herbaty wznoszącej krzyk u sąsiada. Mi taka Coma bez rozdmuchanej do granic absurdu formy i bez zapędów grafomańskich jak najbardziej pasuje. Cytuj
_Shaman_ 869 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 A "werbalna masturbacja"? Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 jest parę kwiatków, ale ogólnie płyta zjadliwa. ostatnią przesłuchałem pobieżnie w empiku i się więcej nie wracałem więc średnio mam odniesienie, ale tej jeszcze trochę posłucham coś czuję. Cytuj
whitesand 16 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 Nie zapomnę jak wokalista tego czegoś pojawiając się u Wojewódzkiego czy też Majewskiego (z Małaszyńskim promowali jakiś wspólny film) stwierdził, że wprawdzie angielskiego nie zna, ale to mu nie przeszkadza w tym języku śpiewać. I zaśpiewał. Ja się pytam jak z takimi pajacami można się identyfikować słuchając ich pseudotwórczości, skoro oni sami nie wiedzą o czym śpiewają/grają? Coma to taki Korn. Jedni i drudzy są żałośnie (choć w różny sposób) skuteczni w zniechęcaniu do słuchania jakiejkolwiek muzyki. Do piachu. Cytuj
szaden 228 Opublikowano 15 stycznia 2012 Opublikowano 15 stycznia 2012 Racja, a nowa płytka to żenujący mix zapożyczeń z przeróżnych zespołów- od Korna, poprzez Metallicę, Kings of Leon, a na Goranie Bregovicu kończąc... Cytuj
Masorz 13 214 Opublikowano 2 lutego 2016 Opublikowano 2 lutego 2016 Grali przedwczoraj w Zakopcu, ale nie poszedłem, bo takich rzeczy forumek nie zapomina Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 3 lutego 2016 Opublikowano 3 lutego 2016 (edytowane) Że niby w głębi duszy żałujesz, że nie poszedłeś? Edytowane 3 lutego 2016 przez Hum Cytuj
Masorz 13 214 Opublikowano 3 lutego 2016 Opublikowano 3 lutego 2016 Nie żałuję, zresztą nawet 3 ostatnich płyt nie znam. Cytuj
Rayos 3 171 Opublikowano 3 lutego 2016 Opublikowano 3 lutego 2016 To oni coś jeszcze wydali po czerwonym albumie? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.